Złoszcząca się kobieta

źródło, przekład: M.M.

Był właśnie Ramadan i wszyscy dobrzy muzułmanie robili wszystko, żeby zachować post. To oznaczało, że nie jedli nic przez cały dzień. Od wschodu do zachodu słońca nie mogli wziąć nic do ust, powinni być dobrzy i starać się czytać więcej z Koranu oraz stać się lepszymi muzułmanami.

Trudno jest pościć, zwłaszcza gdy jest gorąco. W taki właśnie upalny dzień Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) usiadł, by odpocząć. Nic nie jadł od wczesnego świtu, a teraz słońce świeciło już wysoko na niebie. Chciał więc chwili spokoju.

Ledwo Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) usiasł, a już spokój został zakłócony.

Ktoś głośno krzyczał nieopodal na ulicy. To pewna kobieta, która była bardzo zdenerwowana. Im bardziej się denerwowała, tym głośniej i bardziej przeraźliwie krzyczała. Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) postanowił sprawdzić co się dzieje.

Kiedy podszedł bliżej, zobaczył jedną z najbogatszych kobiet w mieście, bijącą swego służącego za to, że nie zrobił czegoś, co powinien. Była wściekła! Twarz kobiety była czerwona ze złości. Wymachiwała pięścią i wyglądała, jakby zaraz miała dostać szału.

Służący stał ze spuszczoną głową, nawet nie śmiał się poruszyć czy odpowiedzieć. Kobieta była tak zajęta swą złością, że początkowo nie zauważyła Muhammada (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) stojącego koło niej.

Wkrótce jednak zauważyła, że ktoś koło niej stoi. Odwróciła się, zobaczyła, że był to Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) i nieco się uspokoiła.

- Dlaczego nie wejdziesz do środka i nie zjesz czegoś? – spytał.

Kobieta była zaskoczona. Nie wiedziała, co powiedzieć. Zawsze przecież przestrzegała postu. Zastanawiała się, czy Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) wie co mówi.

- Ale ja zawsze przestrzegam postu – odpowiedziała. – Nic dzisiaj nie jadłam.

Prorok spokojnie odpowiedział:

Gdybyś przestrzegała postu właściwie, byłabyś uprzejma dla innych. Próbowałabyś z całych sił wypełniać wolę Allaha. Złoszczenie się na swojego sługę jest tak samo złe, jak jedzenie podczas postu. Równie dobrze mogłabyś pójść coś zjeść.

>Następne opowiadanie