Ramadan w Australii

Mam na imię Aleah i mam 13 lat. Chciałabym wam opowiedzieć o islamie w Australii.

Australia leży na odległym krańcu świata, ale nie znaczy to, że nie spędzamy miło Ramadanu.

Moja mama gotuje pyszne jedzenie na suhur (poranny posiłek). Czasami robi deser ryżowy i inne dania. Ja zazwyczaj wstaję szybko, żeby zjeść i napić się trochę wody, a potem czekam na modlitwę fadżr, po czym wracam do łóżka, żeby jeszcze troszkę się przespać.

Odkąd skończyłam 6 czy 7 lat, pościłam przez kilka dni, a w zeszłym roku – prawie cały miesiąc. Mam nadzieję, że w tym roku będę pościć cały miesiąc, insza Allah. O tej porze roku jest naprawdę gorąco i trudno jest wytrzymać przez cały dzień bez jedzenia i picia. Muzułmanie nie piją i nie jedzą od momentu przed wschodem słońca, a kończymy nasz post o zachodzie słońca. Tu pokażę wam zdjęcie.

Mama zawsze opowiada mojej siostrze i mnie o muzułmańskich dzieciach na całym świecie, które nie mają wystarczająco dużo pożywienia, żeby zjeść, więc poszczą tak jak my. Jestem szczęśliwa, że poszczę, ponieważ inne dzieci muzułmańskie także poszczą i wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami, nie ważne, czy jesteśmy biedni czy bogaci.

W ciągu dnia robimy coś związanego z Ramadanem, czasem spotykamy się z innymi dziećmi ze szkoły i robimy dekoracje i prezenty świąteczne, a czasami karty dla poszczególnych Cioć. Pomagamy też mamie przygotować jedzenie na iftar (posiłek na zakończenie postu).

Przez większość wieczorów przychodzą do nas ludzie na iftar. Czasem moja mama gotuje dla ponad 30 osób. W kuchni jest wiele pracy. Mama powiedziała mi, że jeśli jej pomogę, będę miała ogromną nagrodę za karmienie ludzi, którzy poszczą, insza Allah.

Kończymy nasz post szklanką wody i kilkoma daktylami, tak jak robił to Prorok Muhammad (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim), a następnie modlimy się maghrib - to takie miłe modlić się razem z wieloma innymi ludźmi – a potem wszyscy razem jemy. Jedzenie smakuje tak wspaniale podczas Ramadanu, ponieważ jest się tak wdzięcznym Allahowi za jedzenie, bo jest się bardzo głodnym.

Pierwszy tydzień jest trudny, a potem już się przyzwyczaja.

Dużo się uczę podczas Ramadanu, zwłaszcza o Koranie. To taki szczególny miesiąc i jest tylko raz w roku. Pod koniec Ramadanu chciałabym, żeby każdy miesiąc był taki i bardzo do niego tęsknię.

Zanim nastąpi Eid, Mama idzie z nami kupić nowe ubrania i specjalne jedzenie do przygotowania.

Rano w Eid budzimy się wcześnie, przygotowujemy się i idziemy do parku. W parku jest wiele ludzi z ich dziećmi. Ustawiamy się w rzędach do modlitwy świątecznej i czuję się trochę smutna, ponieważ wiem, że Ramadan się skończył i trzeba czekać kolejny rok. Proszę Allaha, żeby przyjął mój post za ten miesiąc i pozwolił mi wejść specjalnymi drzwiami (w Raju) jakie przygotował dla tych, których post będzie przyjęty.

Po modlitwie świątecznej bawimy się i biegamy z innymi dziećmi, a potem odwiedzamy muzułmańskie rodziny i jemy dużo pysznego jedzenia. Nie mogę zjeść za dużo, bo mój brzuch skurczył się od postu.

Tak bardzo uwielbiam Ramadan. Chciałabym, żeby było więcej takich miesięcy w roku. Każdy wtedy jest taki pokojowo nastawiony i pełen wiary i chętnie robi dobre uczynki.

Allah jest dla nas taki miłosierny i kocham Go bardzo. Jestem Mu taka wdzięczna, że uczynił mnie muzułmanką. Alhamdulillah.

Opowiedz jak wygląda Ramadan w kraju, w którym żyjesz i umieścimy twoją historię tutaj, razem z moją, insza Allah.

Mam nadzieję, że wszyscy świetnie spędzacie Ramadan i nie marnujecie tego cennego miesiąca miłosierdzia i poświęcenia.

Assalamu alejkum

źródło