Jasmin i czterolistna koniczyna

Zaczerpnięte z Muslim Kids Club

Był piękny, wiosenny dzień. Jasmin bawiła się w parku razem z innymi dziećmi. Miała ona przyjaciółkę, muzułmankę, o imieniu Hala. Obie właśnie huśtały się na huśtawce, gdy Jasmin zauważyła dzieci skradające się wśród traw. Wyglądały jak koty polujące na myszy. Jasmin pomyślała, że szukają kwiatów, więc spytała swoją przyjaciółkę: - Czemu i my nie nazrywamy pięknych kwiatów dla naszych mam? Hala teraz także zauważyła dzieci i obie pobiegły, by się do nich przyłączyć. Kiedy do nich dotarły, zauważyły, że dzieci nie zrywają kwiatów. Stały wśród koniczyn, szukając między nimi czterolistnych. - Czego od nich chcecie? Przecież to nie kwiaty – zauważyła zmieszana Jasmin. - Jasmin, czy nie wiesz jak trudno jest znaleźć czterolistną Koniczynę? – zaśmiał się jeden z chłopców i dodał: - Jeśli ją znajdziesz, przyniesie ci szczęście. - O, doskonale! – odrzekła Jasmin i także zaczęła szukać z innymi.

- Jasmin… naprawdę, nie powinnaś… - powiedziała Hala i zmarszczyła brwi.

Jednak jej przyjaciółka przerwała jej, więc nie dokończyła tego, co miała do powiedzenia.

- Znalazłam! Będę miała szczęście! – wykrzyknęła Jasmin.

W następnym tygodniu Jasmin przytrafiały się same dobre rzeczy. Znalasła swój ulubiony sweter, dostała od mamy nową sukienkę i wygrała konkurs matematyczny w szkole. Jednak przypisała to czterolistnej koniczynie, nie Allahowi i swojej własnej, ciężkiej pracy.

Kiedy następnego tygodnia Jasmin zauważyła, że zielona roślinka zniknęła, była bardzo smutna. Wszędzie zaczęła jej szukać, jednak nigdzie nie mogła znaleźć. To jednak nie był koniec jej problemów. Stłukła kryształową szklankę i parę talerzy. Potknęła się o tornister i uderzyła się w pale cod nogi. Zgubiła też swój nowy sweter. Załamana zadzwoniła do Hali i opowiedziała jej o swoim złym dniu.

- Oh Jasmin! Czy jeszcze nie wyciągnęłaś z tego nauczki? – odpowiedziała na to jej przyjaciółka.

- Tak, powinno się wkładać czterolistną koniczynę do kuferka ze skarbami – odpowiedziała Jasmin przez łzy.

- Próbowałam ci powiedzieć, że koniczyny nie przynoszą szczęścia. Nie ma czegoś takiego! Wszystko dzieje się z woli Allaha. Czy wiesz, że amulety są zabronione?

Jasmin w odpowiedzi sapnęła, więc Hala mówiła dalej: - Nie powinnaś wierzyć w amulety, że mogą ci one przynieść szczęście czy pecha. Wszystko dzieje się tylko z woli Allaha! Wiara w amulety to jakbyś nie wierzyła w Allaha!

Jasmin znów sapnęła i powiedziała na koniec rozmowy: - Nie zdawałam sobie sprawy, że to tak poważna sprawa! W takim razie od teraz będę się bardzo starać i nigdy więcej nie będę korzystać z amuletów!

Jasmin dotrzymała swojej obietnicy.

[Koran, 3:171]

{Oni się radują błogosławieństwem i łaską od Allaha, i tym, że Allah nie gubi nagrody wierzących.}