Złe sny I
Wczorajszej nocy we śnie cię ujrzałem;
Twoja uroda - jakże się zmieniła!
Czy jeszcze wierzysz i kochasz? - Spytałem.
Wiara zanikła, miłość się zraziła.
Wtedy się budzę w ogniu dwóch radości:
Że się w ogóle zbudziłem - to jedna.
Druga, choć byłem pewny, że z litości
Serce mi pęknie, to kochałem jednak.
Tłum. Wiktor J. Darasz