([Verse-Making Was Least of My Virtues: I Viewed with Despair], Cherries, Ferishtah’s Fancies, 1884])
Wiersze pisałem zawsze z trudem i to był powód mej rozpaczy,
Kiedy myślałem sobie w duchu, co fakt ten będzie dla mnie znaczył.
Gdy tylko zdrowie mi dopisze, twórczość fortunę przynieść może,
Więc rzekłem: źle jest robić mało, nie robić nic to jeszcze gorzej,
Dlatego wiersze układałem.
Miłość - to taka prosta sprawa, żadnej tu do zbadania głębi
I żadnych szczytów do zdobycia, nie ma przeszłości, która gnębi,
Nie ma przyszłości, co przeraża - miłością jest na zawsze miłość.
Milczeć (myślałem sobie wtedy) to by po prostu głupio było;
Lecz zamiast mówić - miłowałem.
(tłum. Wiktor J. Darasz)