Luty 2023

Tydzień IV

Jakie poglądy może mieć katolik?

W ich życiu nie może być dwóch równoległych nurtów: z jednej strony tak zwanego życia „duchowego” z jego własnymi wartościami i wymogami, z drugiej tak zwanego życia „świeckiego”, obejmującego rodzinę, pracę, relacje społeczne, zaangażowanie polityczne i kulturalne. (…) każda konkretna forma zaangażowania — na przykład kompetencje zawodowe i solidarność w miejscu pracy; miłość, oddanie, udział w wychowaniu dzieci w rodzinie; służba społeczna i polityczna; obrona prawdy w kulturze — to wszystko jest opatrznościową okazją do „ustawicznego ćwiczenia się w wierze, nadziei i miłości”. (…) wiara, która nie staje się kulturą, „nie jest wiarą w pełni przyjętą, do końca przemyślaną, przeżywaną w należytej wierności”. (ChL, 59)


Wolność polityczna nie jest i nie może być oparta na relatywistycznej tezie, że wszystkie wizje dobra człowieka są równie prawdziwe i mają taką samą wartość, ale winna opierać się na fakcie, że wszelka działalność polityczna zmierza zawsze do bardzo konkretnej realizacji prawdziwego dobra człowieka i dobra społecznego w ściśle określonym kontekście historycznym, geograficznym, ekonomicznym, technicznym i kulturowym. (…) Kościół ma świadomość, ze z jednej strony demokracja jest najlepszą formą bezpośredniego uczestnictwa obywateli w podejmowaniu decyzji politycznych, z drugiej strony jednak jest możliwa tylko w takiej mierze, w jakiej opiera się na prawidłowej wizji osoby. (…) Uwzględnianie w działalności politycznej jednego wybranego aspektu nauki społecznej Kościoła nie wystarcza, aby wywiązać się w pełni z odpowiedzialności za dobro wspólne. Katolik nie może też sądzić, że wolno mu pozostawić innym chrześcijański obowiązek, jaki nakłada na niego Ewangelia Jezusa Chrystusa, to znaczy troskę o to, aby prawda o człowieku i świecie była głoszona i poznana. (Kongregacja Nauki Wiary. Nota doktrynalna o niektórych aspektach działalności i postępowania katolików w życiu politycznym, 24 listopada 2002 r.)



Pytania do refleksji:


  • Co stanowi podstawę formowania poglądów politycznych ludzi wierzących?

  • W jakich sferach najczęściej dziś pojawiają się tu sytuacje konfliktowe?

  • W jaki sposób Kościół odnosi się do różnorodności poglądów politycznych?



Od samych początków Kościoła przepowiadanie apostolskie pouczało chrześcijan o obowiązku posłuszeństwa władzom publicznym prawomocnie ustanowionym (por. Rz 13, 1-7; 1 P 2, 13-14), ale zarazem przestrzegało stanowczo, że „trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi” (Dz 5, 29). Już w Starym Testamencie znajdujemy wymowny przykład oporu wobec niesprawiedliwego rozporządzenia władz — i to właśnie takiego, które było wymierzone przeciw życiu. Żydowskie położne sprzeciwiły się faraonowi, który nakazał zabijać wszystkie nowo narodzone dzieci płci męskiej: „nie wykonały rozkazu króla egipskiego, pozostawiając przy życiu [nowo narodzonych] chłopców” (Wj 1, 17). Trzeba jednak zwrócić uwagę na głęboki motyw takiej postawy: „położne bały się Boga” (tamże). Właśnie z posłuszeństwa Bogu — któremu należy się bojaźń, wyrażająca uznanie Jego absolutnej i najwyższej władzy — człowiek czerpie moc i odwagę, aby przeciwstawiać się niesprawiedliwym ludzkim prawom. Jest to moc i odwaga tego, kto gotów jest nawet iść do więzienia lub zginąć od miecza, gdyż jest przekonany, że „tu się okazuje wytrwałość i wiara świętych” (Ap 13, 10). (EV, 73)

(…) ​​prawo stanowione nie może być sprzeczne z prawem naturalnym , które nie jest niczym innym, jak tylko wyrazem podstawowych i istotnych norm regulujących życie moralne, a co za tym idzie, cech, najgłębszych wymogów i najwyższych wartości życia osoba ludzka. Jak już miałem okazję stwierdzić w encyklice Evangelium vitae ,,podstawą tych wartości nie mogą być prowizoryczne i zmienne opinie 'większości', a jedynie uznanie obiektywnego prawa moralnego, które jako 'prawo naturalne' wpisane w ludzkie serce jest obowiązkowym punktem odniesienia dla samego prawa cywilnego " (nr 70). (św. Jan Paweł II, Przemówienie podczas jubileuszu przywódców rządów, parlamentów i polityków, 4 listopada 2002 r. Rzym)

Wprowadzenie niesprawiedliwych ustaw prawnych stawia często ludzi moralnie prawych przed trudnymi problemami sumienia dotyczącymi kwestii współpracy, a wynikającymi z obowiązku obrony własnego prawa do odmowy uczestnictwa w działaniach moralnie złych. Decyzje, które trzeba wówczas podjąć, są nieraz bolesne i mogą wymagać rezygnacji z osiągniętej pozycji zawodowej albo wyrzeczenia się słusznych oczekiwań związanych z przyszłą karierą. (EV, 74)

Gdy człowiek jest posłuszny wezwaniom prawdy, sumienie kieruje nieomylnie jego czyny ku dobru. Właśnie ze względu na swoje świadectwo o prymacie prawdy nad władzą, składane aż do przelania krwi, św. Tomasz Morus jest czczony jako zawsze aktualny wzór wierności wyznawanym zasadom moralnym. (List Apostolski «motu proprio» o ogłoszeniu św. Tomasza Morusa Patronem rządzących i polityków. 30 października 2000 r.)

Oznacza to, że prawo, niezależnie od tego, w jakich dziedzinach prawodawca ingeruje lub jest zobowiązany do ingerencji, musi zawsze szanować i promować osobę ludzką — w całej różnorodności jej potrzeb duchowych, materialnych, osobistych, rodzinnych i społecznych. (św. Jan Paweł II, Przemówienie podczas jubileuszu przywódców rządów, parlamentów i polityków, 4 listopada 2002 r. Rzym)



Pytania do refleksji:

  • Dlaczego prawo naturalne jest ważniejsze od stanowionego?

  • Jaka powinna być relacja pomiędzy prawem stanowionym, a naturalnym?

  • Jak w/w zasady wpływają na poglądy polityczne ludzi wierzących?

  • W jakich sytuacjach ludzie wierzący mogą przeciwstawiać się władzy?

  • Podaj przykłady konfliktów między prawem stanowionym, a naturalnym.

Komentarz