Wstęp

Pierwsze wydanie tego podręcznika zostało opracowane dla czytelników szwedzkich. Od tego czasu ukazały się tłumaczenia na języki: dunski, węgierski, francuski, niemiecki i czeski, a obecnie na język polski.

W ciągu wieków kultura polska pozostawała pod przemożnym wpływem kultury zachodnioeuropejskiej, zaś język polski kształtował się także dzięki tym wpływom. Kwintesencją, w najczystszej formie, języków zachodnioeuropejskich, a ściśle angloromańskich, jest Interlingua i dlatego, być może, zainteresuje ona także czytelnika polskiego.

Celem podręcznika jest:

    1. nauczyć 1400 rdzeni najbardziej ogólnych słów międzynarodowych, jak również nadzwyczaj prostej gramatyki, która pozwala stosować Interlinguę jako naturalny pomocniczy język międzynarodowy, w szczególności do:

        1. czytania ze zrozumieniem prostych tekstów w językach romańskich, a także tekstów o charakterze naukowo-technicznym;

        2. publikowania informacji naukowych przeznaczonych dla specjalistów w danej dziedzinie - zrozumieją oni tekst w Interlinguie z zakresu ich specjalności bez nauki wstępnej tego języka;

        3. porozumiewania się w prosty sposób podczas podróży zagranicznych;

        4. umożliwienia wzięcia udziału w ruchu międzynarodowym, który pracuje nad rozwojem tego języka i nad wprowadzeniem go do szkół na całym świecie jako międzynarodowego języka pomocniczego.

        5. Konwencja międzynarodowa pomiędzy 10 do 20 państwami, gwarantująca 100 czy 200 lekcji Interlinguy, stanowiłaby rewolucję w dziedzinie porozumienia językowego między mieszkańcami tych państw.

    2. pomóc zrozumieć zarówno strukturę wyrazów obcych występujących w języku ojczystym, jak i słów międzynarodowych w językach zachodnich, nauczanych powszechnie w szkołach.

Za największą zaletę Interlinguy można uznać jej kulturotwórczy charakter. Nawet jeśli nie będziemy się stykali z cudzoziemcami czy uczestniczyli w jakimś ruchu, Interlingua pozwoli zrozumieć słownictwo międzynarodowe, które przenika także język polski, a teminologię naukową i techniczną w szczególności.

Nie jest bynajmniej konieczne nabycie czynnej znajomości języka. Wystarczy zaznajomić się z nim biernie, poświęcając zaledwie kilka godzin na jedną lekcję. Istotne jest nie tyle mówienie czy pisanie w tym języku, co raczej rozumienie międzynarodowego słownictwa i gramatyki.

Co to jest Interlingua ?

Przede wszystkim nie jest to język sztucznie, schematycznie wymyślony tak jak inne poprzednie - Volapük, Esperanto, Ido i im podobne. Interlingua jest syntezą istniejących słów międzynarodowych, bez ich zniekształcania, charakterystycznego dla Esperanta. Ogromna większość tych słów jest pochodzenia grecko-łacińskiego.

W VIII wieku przed naszą erą łacina była językiem mieszkańców Lacjum. Z rozwojem państwa rzymskiego, już w epoce Oktawiana Augusta, rozpowszechniła się na cały Półwysep Apeniński, a później na zachodnią część cesarstwa rzymskiego. Od niej, a ściślej od tzw. łaciny ludowej używanej przez ludność imperium rzymskiego, wywodzi się grupa języków romańskich.

Pomimo ich zróżnicowania zachodzi wiele zgodności w rozwoju fleksji i składni: odmiana rzeczownika przez przypadki zanikła wszędzie (z wyjątkiem języka rumuńskiego), we wszystkich językach romańskich pojawił się rodzajnik, w miejsce form przypadkowych pojawiły się konstrukcje z przyimkami. Tego rodzaju analogie rozwojowe oraz wspólne słownictwo pozwalają mówić o istnieniu żywej, chociaż przekształconej w stosunku do klasycznej, łaciny współczesnej Latino moderne". Co więcej, łacina ta występuje też w wielu innych językach etnicznych. Tak na przykład w angielskim jest prawie 80% słów pochodzenia łacińskiego czy grecko-łacińskiego, w niemieckim 70%, w językach słowiańskich co najmniej 30%. Z coraz szybszym rozwojem nauki i techniki słownictwo łacińskie stale nadal rozwija się i z każdym dniem wzbogaca terminologię naukową o zasięgu międzynarodowym na całym świecie.

Badania etymologiczne i lingwistyki porównawczej umożliwiły wyodrębnienie tej łaciny współczesnej, żyjącej w językach narodowych.

Interlingua jest wynikiem poszukiwań rozpoczętych jeszcze w roku 1924 w instytucie International Auxiliary Language Association (IALA), a zakończonych w roku 1951 wydaniem słownika "Interlingua-English Dictionary" oraz gramatyki tego języka ("Interlingua Grammar"). Instytut IALA był finansowany przez panią Alice Vanderbild Morris. Po wybuchu drugiej wojny światowej został przeniesiony z Liverpoolu do Nowego Jorku, gdzie był kierowany przez Clarka Stillmana, następnie Andre Martineta, profesora Sorbony, wreszcie w stadium końcowym przez doktora Alexandra Gode. Pomiędzy współpracownikami konsultującymi znaleźli się lingwiści tej miary co Sapir, Collinson, Otto Jespersen i inni światowej sławy uczeni. Po dogłębnych studiach doszli oni do wniosku, że nie ma potrzeby wymyślania języka międzynarodowego, bowiem on już istnieje, niejako "uśpiony" w językach współczesnych. Wystarczyło go wyodrębnić za pomocą odpowiedniej metody.

Pierwszą zasadą było przyjęcie czterech języków kontrolnych: angielskiego, francuskiego, włoskiego i hiszpańskiego, traktowanego łącznie z portugalskim. Każde słowo lub zwrot, który występował w trzech z tych języków, przechodził automatycznie do Interlinguy w postaci prototypu.

Jest rzeczą oczywistą, dlaczego wybrano grupę anglo-romańską za podstawę wyodrębnienia Interlinguy. Otóż żadna inna grupa językowa na świecie nie ma tak wielkiej siły witalnej, nie jest takim centrum promieniowania słownictwa międzynarodowego, zwłaszcza naukowego i technicznego, wreszcie nie jest tak bardzo rozpowszechniona poza granicami swego obszaru geograficznego, jak ona. Języki te są językami ojczystymi mialiarda osób i są prócz tego nauczane dla setek milionów.

W Szwecji, aby zaznajomić uczniów ze słowami pochodzenia grecko-łacińskimi, zamiast uczyć ich łaciny, stworzono nowy przedmiot nauczania "Allmän sprĺkkunskap" (Ogólne wiadomości językoznawcze). Dzięki nauce Interlinguy każdy może opanować dostateczny zasób słów użytecznych do nauki języków współczesnych i łaciny. Właśnie ten zasób słów jest istotą "Allmän sprĺkkunskap".

Interlingua jako środek komunikacji w świecie współczesnym

To, co różni najbardziej Interlinguę od innych pomocniczych języków międzynarodowych jest fakt, że może ona służyć w praktyce już od zaraz, nie czekając na jej rozpowszechnienie. Rzeczywiście jest ona w służbie praktyki, i co więcej, w dziedzinie najważniejszej, a mianowicie w nauce i technice. Pewna liczba czasopism naukowych, w szczególności medycznych na Kubie, w Danii, w Peru, w USA, w Polsce publikowała regularnie streszczenia w Interlinguie, zaś szereg kongresów lekarskich redagował sprawozdania w tej "łacinie wieku atomu". Znani nie tylko w kraju uczeni polscy tej rangi co profesor dr hab. Henryk Gaertner i profesor dr hab. Julian Aleksandrowicz uzupełniali swoje prace naukowe streszczeniami w Interlinguie.

Instytut demograficzny w Göteborgu (Szwecja) w roku 1969 zaczął streszczać swoje publikacje w Interlinguie. Czasopismo "Spectroscopia molecular", redagowane całkowicie w tym języku, jest czytane w 40 krajach i doskonale rozumiane, a prima vista, przez osoby które nigdy nie uczyły się Interlinguy.

Należy jeszcze dodać, że próby wykazały też dobre funkcjonowanie Interlinguy w konwersacji z osobami, które nawet nigdy nie słyszały o istnieniu tego języka, ale znają włoski, francuski, hiszpański lub portugalski.

Interlingua jako język międzynarodowy w rozsądnym świecie jutra

Dzięki przewagi ekonomicznej, politycznej, bądź kulturalnej różne języki, w ciągu wieków, dochodziły do roli "języka powszechnego".

Najpierw grecki, potem łacina, (która po upadku imperium rzymskiego została językiem wykształconych az do końca XVII wieku, a potem była jeszcze językiem kościoła katolickiego), następnie w XVIII wieku francuski, na koniec w naszych czasach angielski.

Siła, która daje Interlinguie możliwość dojścia do podobnej pozycji, wynika z uniwersalizmu cywilizacji technicznej obejmującej cały świat i bazującej na terminologii grecko-łacińskiej.

Natomiast, ze względu nacjonalistycznych, inne wielkie kraje niechętnie godzą się na przywilej Anglii i USA, wynikającego z powszechnego użycia języka angielskiego jako jedynego języka oficjalnego w negocjacjach.

Zauważmy, że po drugiej wojnie światowej rozwój poszedł w odwrotnym kierunku: początkowo Liga Narodów używała tylko angielskiego i francuskiego, jako języków oficjalnych, potem ONZ dodatkowo jeszcze dołączyła rosyjski, chiński i hiszpanski, następnie UNESCO przyjęło arabski jako szósty język konferencji, zaś swoje publikacje redaguje aż w 11 językach.

Wspólnota Europejska wydaje 50% ze swego budżetu na tłumaczenia posługując się kilkunastu językami.

Potrzebny jest język, który byłby neutralny, międzynarodowy i łatwy do nauczenia się.

Jako, że żaden język narodowy nie odpowiada tym wymaganiom, robione były liczne próby stworzenia języka pomocniczego. Pierwszym, który miał zasięg szerszy był Volapük (1880), język całkowicie regularny i zupełnie niezrozumiały: "Ab liedo atos no ebinom mogik def mona! Ko glid flenofik, olikan". Po pewnym czasie został on zastąpiony przez esperanto ogłoszone w 1887 przez warszawskiego okulistę Zamenhofa, wielkiego idealistę, który wierzył, że do pokoju powszechnego potrzebny jest tylko wspólny język międzynarodowy. Niestety sytuacja krajów politycznie podzielonych wskazuje nam dzisiaj jasno, że wspólny język nie wystarcza aby utrzymać pokój.

Cechą charakterystyczną esperanta jest jego całkowita regularność, nie dopuszczająca jakichkolwiek wyjątków. Aby sprostać tym wymaganiom, Zamenhof zniekształcał słowa zapożyczone z języków etnicznych oraz wprowadzał słowa zupełnie sztucznie wymyślone. W wyniku tego powstał język zrozumiały tylko dla wtajemniczonych. Czyż nie jest groteskowe nauczanie np. słowa "lernejo" w znaczeniu "szkoła", zamiast międzynarodowego słowa "schola" (skola) tak jak to jest w interliguie, łacinie, szwedzkim, duńskim i innych językach? Z powodu sztuczności esperanta jego użycie i zasięg stosowalności jest całkowicie zależny od liczby osób, które go praktykują.

Rośnie zainteresowanie interliguą ze strony placówek naukowych - choćby Sekcji Interlingwistyki Instytutu Językoznawstwa Akademii Nauk ZSRR.

Najwybitniejszy poeta brazylijski, kandydat do Nagrody Nobla, profesor lingwistyki Jonas Negalha pisze w interliguie i prowadzi jej kursy na uniwersytecie w Sao Paulo.

Wszystkie te fakty, i wiele innych, na cytowanie których nie ma tu miejsca - pozwalają sądzić, że czas poświęcony na naukę Interlinguy nie będzie czasem straconym.

Wymowa / Pronunciation

Alfabet składa się z 26 liter:

a, b, c, d, e, f, g, h, i, j, k, l, m, n, o, p, q, r, s, t, u, v, w, x, y, z.

Uwaga: akcent zaznaczono podkreśleniem (i/lub czerwonym kolorem) akcentowanej samogłoski np. tamen =jednak. Wymowę podano w nawiasach.

Większość liter czyta się tak samo jak po polsku. Różnice są następujące:

c czytamy tak jak po polsku tylko przed e, i, oraz y. We Wszystkich innych wypadkach zawsze jak k, przykłady: clinica czytamy /klinika/, circa /cirka/, cyclo /ciklo/ = cykl, koło;accento /akcento/ = akcent.

ch jak polskie k: chronica /kronika, schola /skola/ = szkoła.

Istnieją nieliczne wyjątki gdzie ch wymawiamy jak sz lub cz: Chopin /Szopen/, Chile /Czile/, chef /szef.

g jak polskie g: general /general/ = generalny, ogólny, algebra /algebra/. Natomiast końcówki - age czytamy jako /-aże/: garage /garaże/ = garaż, bagage /bagaże/ = bagaż.

j jak ż, dopuszczalna jest jednak też wymowa dż lub j: jorno orno/ = dzień, jornal /żornal/ = dziennik, jargon /żargon/.

ph zawsze jak f: telephono /telefono/ = telefon, photo /foto/.

q litera ta występuje łącznie z literą u. Qu wymawia się pośrednio między kw i kł: aqua /akwa/ = woda, quando /kłando/ = kiedy. Wyjątek to qui /ki/ = kto, que /ke/ = co.

rh zawsze jako r: rhytmo /ritmo/ = rytm, rhetorica /retorika/ = retoryka.

s. jak polskie s ale między samogłoskami jak z: secunda /sekunda/, rosa /roza/ = róża, these /teze/ = teza.

ss jak s: professor /profesor/, progresso /progresso/ = progres, postęp.

t jak polskie t ale w końcówkach -antia, -entia, -tion, -tie jak -ancja, -encja, -cjon, -cje: tolerantia /tolerancja/, differentia /diferencia/ = różnica, repetition /repeticjon = repetycja, powtórka, tertie /tercje/ = trzeci.

th zawsze jak t: mathematica /matematika/, theatro /teatro/ = teatr.

v jak w: vector /wektor/, observator /obserwator/.

x jak ks, pomiędzy samogłoskami jak gz: experimento /eksperimento/, existentia /egzistencja/, examinator /egzaminator/.

y jak i lub j: physica /fizika/ = fizyka, Yugoslavia /Jugoslawia/

Wyjaśnienia / Explicationes

Na całość podręcznika składają się dwie części: tekst napisany w interliguie i komentarz przetłumaczony na język polski. W tekście części pierwszej Czytelnik zauważy drobne liczby od 1 do 56. Wskazują one na odpowiednie wyjaśnienia paragrafu w części drugiej - komentarzu. Aby zrozumieć tekst części pierwszej, nie jest konieczne równoczesne studiowanie tych wyjaśnień - można do nich wrócić później.

Zaleca się natomiast gruntowne opanowanie słówek do poszczególnych lekcji, zwracając przy tym uwagę na wymowę i akcentowanie. A oto pierwsza i najważniejsza reguła akcentowania: akcent pada na samogłoskę, która poprzedza bezpośrednio ostatnią spółgłoskę. Przykłady: cantar = śpiewać, canta = śpiewa, cantava =śpiewał. Wyjątki od tej reguły są uwidocznione w słowniku. Po opanowaniu słówek będzie wskazane wielokrotne głośne przeczytanie tekstu zgodnie z łacińskim przysłowiem "Repetitio mater studiorum est" = Repetition es le matre del studios! Po takim przygotowaniu można przystąpić do odpowiedzi na pytania podane w ćwiczeniach.