Ślady
Koperta
Tak carska armia adresowała listy do mojego dziadka - Ignacego Szumskiego (1868-1942):
Inicjały I. W. to odpowiednio Ignacy Wilhelmowicz. To drugie to tzw. "otieczestwo", tworzone od imienia ojca.
Pewnie koperta zawierała rozkazy, a nie pytanie o zdrowie. Mimo wszystko, sposób adresowania wyraża szacunek dla adresata. Zaskakują także techniczne możliwości drukarni, która reaguje na bieżące potrzeby wojska, w trakcie działań wojennych. Prawdopodobnie koperta pochodzi z 1904-5 roku, tj. z czasu wojny rosyjsko-japońskiej.
Ciekawostką jest tu występowanie znaków cyrylicy, które wyszły z użycia w latach 1917-1918. Czwarty znak, licząc od początku tekstu, to "jać" (ros. ять) zastąpiony później przez literę Е. Trzykrotnie występuje znak "li", tzw. i diesiatiericznoje (ros. и десятеричное), zastąpiony później przez literę И.
Tłumaczenie:
DO ARMII CZYNNEJ
Polowy Urząd pocztowy
SZTAB 8-ej ARMII
19-ty batalion obozowy
Dla lekarza weterynarii 95-go transportu wojennego
I. W. Szumskiego
150 lat niepodległości
Zygmunt Szumski "wygrzebał" w Internecie (deklaracja.genealodzy.pl) podpis Ignacego Szumskiego, na Polskiej Deklaracji o Podziwie i Przyjaźni dla Stanów Zjednoczonych - 4.VII.1926, w sto pięćdziesiątą rocznicę ich niepodległości. Tom pierwszy, strona 54, 1 kolumna, 12 podpis licząc od dołu. Pierwsze 13 tomów (całość obejmuje 111 tomów) jest przechowywane w Bibliotece Kongresu w Waszyngtonie.
Inne znane mi pamiątki po Ignacym Szumskim:
duży półmisek ze śladami pożaru willi w Międzylesiu (1944)
mosiężna wizytówka z tego domu z napisem "I. Szumski", która przez wiele lat wisiała na drzwiach mieszkania Józefa i Heleny, w Łodzi przy Żeromskiego 63 m. 11 - mogła służyć dzięki optycznej zbieżności inicjałów imion Ignacy i Józef.
11 zdjęć w otoczeniu rodziny, 2 czy 3 listy
Złoto dla 18-latki
Wkrótce opiszę drogę zawodową mojej matki - Heleny Szumskiej z d. Kiczmaszewskiej (1907-1987). Tymczasem muszę pokazać tu jej bardzo już wiekowe osiągnięcie. Otóż w roku 1925-6, na wystawie w Paryżu, tkanina wg projektu H. Kiczmaszewskiej nagrodzona została złotym medalem!
Trafiła tam jako eksponat Państwowej Szkoły Przemysłowej Żeńskiej w Łodzi. Dopiero teraz uświadomiłem sobie, że autorka projektu miała wtedy ledwie 18 lat.
List z kleksami
Pewnie bardzo spodobał się Buni ten list z życzeniami imieninowymi, skoro przechowywała go przez tyle lat. List jest datowany na 25 czerwca 1948 roku. Przesłał go Buni, tj. Władysławie Karasińskiej, 8-9 letni Zygmuś Szumski jr. Szczególnie ucieszne jest ostatnie zdanie, odnoszące się do mojej skromnej, wówczas 3 letniej, osoby.
Mierniczy Przysięgły
Na stronie internetowej, opisującej historię wsi Długie w woj. zachodniopomorskim (dawniej szczecińskim), znalazłem taki oto tekst:
Początki rolnictwa
W większości ludność przybyła do naszej wioski to rolnicy. Do 1950 roku uprawiali ziemię tą, którą sobie sami wybrali i tam gdzie mogli. W 1950 roku rolnicy otrzymali ziemię wymierzoną przez inżyniera mierniczego - Szumskiego.
Zapewne mowa tu o geodecie, Mierniczym Przysięgłym inż. Józefie Szumskim (1909-1991). Wtedy 40-latek, wysoki, szczupły, siwa głowa, włosy zaczesane do góry. Działał tam pewnie w ramach tzw. Reformy Rolnej. Dobrze przy tym wiedzieć, że tereny woj. zachodnio-pomorskiego były częścią tzw. Ziem Odzyskanych.
"Najświeższa" Szumska
... a już się o niej pisze: http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/794830,ania-kocha-taniec-i-pisze-swietne-opowiadania,1,id,t,sa.html. 15-letnia dziś Ania Witczak, córka Pawła Witczaka i Małgorzaty z d. Kaźmierczak, po wielomiesięcznej procedurze, została adoptowana przez Macieja Szumskiego i przyjęła nazwisko Witczak-Szumska. Gratulujemy! Tytuł "Najmłodszej Szumskiej" pozostaje przy jej siostrze przyrodniej Hani.
Czerwiec 2013