16-18.08.2013r. "Roztocze"
autor: Krystyna Grdal
opublikowano: 01.11.2013 r.
16 sierpnia 2013 r. pojechaliśmy z Kołem Grodzkim na 3–dniową wycieczkę na Roztocze. Chcieliśmy między innymi zobaczyć Zamość – „Perłę Renesansu”. Trasa nasza prowadziła w kierunku Sandomierza, gdzie po przekroczeniu Wisły jechaliśmy przez Stalową Wolę, Nisko aż do Biłgoraja. Wycieczkę prowadził przewodnik Stefan Grzechnik.
Biłgoraj to miasto położone na pograniczu Równiny Biłgorajskiej i Roztocza Środkowego. Przez miasto przepływają niewielkie rzeki: Biała i Czarna Łada (dopływy Tanwi). Biłgoraj był miastem rzemieślniczym – najważniejszym rzemiosłem było sitarstwo. Sita z Biłgoraja sprzedawane były w wielu krajach Europy i Azji. Pozostałością po tym rzemiośle jest XIX w. Zagroda Sitarska - Skansen zlokalizowany w samym centrum miasta. Wokół znajduje się osiedle wielopiętrowych bloków mieszkalnych.
W skład zagrody wchodzą: dom mieszkalny (1810 r.), drewniany o konstrukcji zrębowej, nakryty czterospadowym dachem z gontu. Od ulicy posiada niewielki, wsparty na czterech kolumnach ganek (główne wejście). Dom postawiony jest na wysokiej podmurówce i podpiwniczony. Okna są duże (potrzeba światła do pracy). Meble i sprzęty były drogie, tylko majętni sitarze mogli sobie na to pozwolić. W domu zobaczyliśmy siatki z włosia, włosianki, siatki druciane do sit itp. Za domem znajduje się podwórze z budynkami gospodarskimi – drewutnia do magazynowania opału, spichlerz, wozownia, stajnia i ule kłodowe. Całość jest ogrodzona drewnianym i sztachetowym płotem.
Następnie udaliśmy się na Roztocze – to kraina leżąca na południowo–wschodnim krańcu Polski, pasmo niewielkich wzgórz, ciągnące się od Kraśnika po Lwów. Urozmaicona rzeźba terenu i duża lesistość stwarza dobre warunki dla turystyki pieszej, rowerowej i konnej.
Odwiedziliśmy Zwierzyniec – miasto położone nad Wieprzem, ze wszystkich stron otoczone lasami. Zwierzyniec powstał w 1593 r., a swoje istnienie zawdzięcza Ordynacji Zamojskiej, której działalność gospodarcza była oparta na pozyskiwaniu i przetwarzaniu bogactw z okolicznych lasów. Na początku XVII w. był letnią rezydencją rodziny Zamoyskich. W 1990 r. uzyskał prawa miejskie.
W centralnym punkcie Zwierzyńca znajduje się kościół p.w. św. Jana Nepomucena, zwany potocznie „kościółkiem na wodzie”., pochodzący z 1741 r., ufundowany przez ordynata Tomasza Antoniego Zamoyskiego. Jest ozdobiony freskami Łukasza Smuglewicza. Odwiedziliśmy Ośrodek Edukacyjno – Muzealny, usytuowany w zabytkowej części Zwierzyńca, w sąsiedztwie jednego z najstarszych w Polsce browarów z 1806 r. Obejrzeliśmy wystawę „W krainie jodły, buka i tarpana” - multimedialny spektakl wzbogacony scenografią, światłem i dźwiękiem. Następnie przeszliśmy ścieżką edukacyjną przez Bukową Górę. W miejskim parku umieszczony jest jedyny na świecie pomnik szarańczy w postaci betonowego, niskiego obelisku, dla uczczenia zwalczenia szarańczy, która nawiedziła miasto w 1711 r.
Wstąpiliśmy do Szczebrzeszyna, miasta położonego nad Wieprzem. Prawa miejskie posiada od 1352 r. nadane przez króla Kazimierza Wielkiego. Ówczesny gród położony był na Szlaku Bursztynowym i trasie Kijów – Kraków, co stwarzało szansę dynamicznego rozwoju. Ścierały się tutaj różne kultury i religie: katolicy, prawosławni, Żydzi, kalwini i arianie. O przeszłości niegdyś zgodnie zamieszkujących narodów świadczą: cerkiew Zaśnięcia Najświętszej Marii Panny z XVI w., kościół św. Mikołaja z XVII w., kościół i zespół klasztorny św. Katarzyny z XVII w. i synagoga z XVII w. W centrum miasta znajduje się rozległy rynek, którym zawładnął jeden z wielu szczebrzeszyńskich chrząszczy.
Cerkiew jest jednonawowa, orientowana. Zbudowana na planie prostokąta. Wzniesiona
z kamienia wapiennego. Obramowania okien, nadproża i częściowo przypory wykonano z cegły ceramicznej. Nakryta jest dachem dwuspadowym z ocynkowanej blachy stalowej. Wewnątrz zachował się zespół malowideł ściennych wykonanych na przełomie XVI i XVII w. Freski przedstawiają sceny z Apokalipsy, oraz sceny pasyjne. W czasie remontu w latach 1867 – 1870 pojawił się jednorzędowy ikonostas.
Kościół św. Mikołaja to najstarsza świątynia katolicka w Szczebrzeszynie. Ufundował go w 1394 r. Dymitr z Goraja, właściciel tego terenu. Kościół przechodził różne koleje, był zborem kalwińskim, w końcu strawił go pożar. W latach 1610 – 1620 wzniesiono nowy, murowany kościół, który przetrwał wszystkie zawieruchy w tym II wojnę światową. Kościół jest murowany z kamienia i cegły, trzynawowy, w stylu renesansu lubelskiego. Dekoracja stiukowa w nawie i prezbiterium naśladuje dekorację Kolegiaty Zamojskiej. W drewnianym ołtarzu głównym znajduje się obraz św. Mikołaja. Najstarsze ołtarze, datowane na I połowę XVII w., są w nawach bocznych. Z końca XVII w. pochodzi ambona z figurami aniołów wspierających baldachim. Na froncie kościoła stoi czterokondygnacyjna wieża z barokowym hełmem. Nad nawą wieżyczka na sygnaturkę.
Kościół p.w. św. Katarzyny Aleksandryjskiej został wybudowany w stylu renesansu lubelskiego. Jest trójnawowy, bazylikowy, prezbiterium niższe i węższe od nawy głównej, zamknięte trójboczną absydą, przykryte jest sklepieniem kolebkowym. Na sklepieniu znajduje się malowidło „Przemienienie Pańskie” z XVII w. W późnobarokowym ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Boskiej Bonifraterskiej z ok. 1670 r. Przy łuku tęczowym ustawiona jest barokowo – klasycystyczna ambona z XVII w. Nawa główna nakryta jest sklepieniem kolebkowo – krzyżowym. W nawie bocznej w ołtarzu umieszczony jest obraz św. Katarzyny Aleksandryjskiej z XIX w.
Synagoga wzniesiona została na planie prostokąta w XVII w. w stylu późnorenesansowym. Cały budynek przykryty jest pięknie zrekonstruowanym polskim dachem łamanym. Wejście do sali modlitw prowadzi z przedsionka przez renesansowy, prosty, kamienny portal. Wewnątrz sali zachowała się oprawa Aron-ha-kodesz, nad którym znajduje się wykuty hebrajski tekst psalmu. Na ścianach zachowały się symbole lewitów – dzban i misa, menora i owoc granatu.
Pomnik Chrząszcza został odsłonięty w 2002 r. Znajduje się u podnóża Góry Zamkowej przy źródełku, obok zabytkowego młyna. Pomnik został wykonany z pnia lipowego 3 m wysokości i 1 m średnicy przez uczniów Liceum Sztuk Plastycznych w Zamościu.
Na drugi dzień, jadąc w kierunku Chełma zatrzymaliśmy się przy pięknych, zabytkowych ruinach zamku z XVI w. Istniała tu kiedyś siedziba rodowa Krupskich. W połowie XVI w. Paweł Orzechowski wybudował nowoczesny jak na tamte czasy zamek. W zespole zamkowym były dwa budynki mieszkalne. Ich zewnętrzne ściany były równocześnie murami obronnymi. Razem z pozostałymi dwoma skrzydłami tworzyły prostokątny dziedziniec, do którego prowadziła brama wjazdowa. Zamek – forteca został opuszczony po potopie szwedzkim w XVII w. Pozostałe ruiny maja malownicze położenie przy rozlewisku dopływów Wieprza i nad jeziorem.
Odwiedziliśmy Rejowiec – wieś w powiecie chełmskim. Okoliczne wsie trafiły do rąk Mikołaja Reja, jako posag żony. W 1547 r. Mikołaj Rej uzyskał od króla Zygmunta Starego przywilej lokacyjny i prawo używania nazwy Rejowiec (od nazwiska założyciela miasta). Z inicjatywy M. Reja powstał tu również silny ośrodek kalwinizmu. W rękach Mikołaja Reja i rodziny majątek był do końca XVII w. Potem właścicielami byli hetman Wacław Rzewuski, Boreccy, Ossolińscy. Józef Kajetan Ossoliński wybudował w 1796 r. pałac dla swej córki. Jest to klasycystyczny, wolno stojący budynek, składający się z korpusu głównego i dwóch skośnie przylegających do niego skrzydeł bocznych. Skrzydła boczne są flankowane okrągłymi wieżami. Zespół pałacowo – parkowy położony jest na niewielkiej wyniosłości terenu, otoczony XIX w. parkiem angielskim.
Głównym celem tego dnia był Chełm - leżący nad rzeką Uherką, lewym dopływem Bugu. Miasto położone jest na wzgórzu, na utworach kredowych. Nazwa miasta najprawdopodobniej pochodzi od starosłowiańskiego słowa „cholm” – wzgórze, odnoszącego się do centralnego wzniesienia Góry Chełmskiej.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Podziemi Kredowych. Zabytkowa kopalnia kredy stanowi unikatową pozostałość górnictwa kredowego w Europie. Znajdujący się w niej wielopoziomowy kompleks korytarzy i komór, powstał w wyniku wielowiekowej eksploatacji kredy piszącej. Kredę rozpoczęto wydobywać w XII w. Mieszkańcy wydobywali ją wprost z piwnic. Wykorzystywana była w budownictwie, ceramice i przemyśle farbiarskim. Tunele służyły jako schronienie podczas napadów i wojen. Największy okres wydobycia przypadał na XVII i XVIII w. Dopiero w XX w. zakazano wydobycia kredy.
Trasa turystyczna ma ok. 2 km długości i położona jest pod centralna częścią starego miasta. W podziemiach panuje stała temperatura + 9°C, niezależnie od pogody, a wilgotność waha się od 70 – 85 %. Do szczególnych atrakcji należy szyb studni staromiejskiej, użytkowanej w XV – XVIII w., zrekonstruowanej obecnie na dawnym rynku staromiejskim, obecnie placu społecznika chełmskiego Edwarda Łuczkowskiego. Niezapomniane wrażenie przynosi wędrówka tonącym w mroku białym labiryntem. W pewnym momencie w całkowitych ciemnościach spotkaliśmy władcę podziemi - Ducha Bielucha.
W mieście zatrzymaliśmy się na chwilę obok kościoła p.w. Rozesłania św. Apostołów. Zbudowany w latach 1753 – 1763 wg projektu Pawła Fontany. Kościół trzynawowy został wzniesiony w stylu późnobarokowym. Fasada główna posiada dwie wieże. Na dachu nawy znajduje się sygnaturka. Wnętrza kościoła nie zobaczyliśmy.
Pod koniec wspięliśmy się na Górę Chełmską, gdzie znajduje się Bazylika Narodzenia NMP. Kościół wybudowano w latach 1735 –1756 wg projektu Pawła Fontany, pod nadzorem architekta Tomasza Rezlera. Nadano jej styl zachodnioeuropejskiego baroku. W 1802 r. kościół spłonął. Po przebudowie w 1875 r. został zamieniony na sobór prawosławny, uzyskał charakter bizantyjsko – ruski. Wieże zostały zakończone cebulastymi hełmami, a szczytom nadano styl mauretańskich łuków. Wówczas powstał przed głównym wejściem czterokolumnowy portyk. Obecny kościół założony jest na planie krzyża łacińskiego, trójnawowy z transeptem i dwiema wieżami przykrytymi hełmami oraz kopułą zakończoną latarnią. W ołtarzu głównym umieszczona jest replika cudownego obrazu Matki Boskiej Chełmskiej (Chełmska Ikona Matki Boskiej z 1938 r. - jej oryginał obecnie znajduje się w Muzeum Ikony Wołyńskiej w Łucku). Znajduje się tu również antypedium, późnobarokowe z lat 1720- 1750 z blachy srebrnej, ze sceną hołdu składanego Matce Boskiej Chełmskiej po bitwie pod Beresteczkiem w 1651 r. przez króla Jana Kazimierza oraz dwa obrazy z końca XVIII w. malowane przez Franciszka Smuglewicza „Ukrzyżowanie” i „Święty Onufry”.
W trzecim dniu od rana zwiedzaliśmy Zamość z miejscową przewodniczką. Zamość położony jest nad rzeką Łabuńką, dopływem Wieprza, powstał na „surowym korzeniu”, tzn. miasto zaprojektowano i wybudowano w szczerym polu. Jako datę powstania miasta przyjmuje się 1580 r., kiedy to hetman Jan Zamoyski wydał akt lokacyjny. W 1589 r. miasto stało się siedzibą Ordynacji Zamojskiej. Położenie na skrzyżowaniu szlaków handlowych z Azji do Europy Zachodniej oraz znad Morza Bałtyckiego nad Morze Czarne i otrzymane prawo składu sprzyjało dynamicznemu rozwojowi.
Zamość dzięki unikalnemu zespołowi architektoniczno – urbanistycznego Starego Miasta nazywany jest „Perłą Renesansu” i „Padwą Północy”. W 1992 r. zamojskie Stare Miasto zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Główne cechy wyróżniające zamojskie Stare Miasto to zachowany do dziś od czasu powstania układ urbanistyczny: regularny Rynek Wielki o wym. 100 x 100 m z ratuszem i tzw. kamienicami ormiańskimi, a także fragmenty umocnień obronnych. Miasto zaprojektował architekt włoski Bernardo Morando, który nawiązał do koncepcji antropomorficznych: głową miał być pałac Zamojskich, kręgosłupem ulica Grodzka, przecinająca Rynek Wielki, a ramiona to ulice poprzeczne – Rynek Solny i Rynek Wodny otoczony kamienicami z XIX i XX w. Na skwerze piękna podświetlana fontanna. Bastiony i fortyfikacje to ręce i nogi służące do obrony.
Wśród wielu zabytków na uwagę zasługuje manierystyczno–barokowy ratusz – symbol miasta, kilkakrotnie przebudowywany, z pięknymi wachlarzowatymi schodami z XVIII w. i wieżą wysoką na 52 m. Z balkonu wieży w południe grany jest hejnał na trzy strony świata. Ratusz połączony jest z niższą, dobudowaną w XIX w. oficyną, do której wejście jest od Rynku Solnego. Rynek Wielki otoczony jest rzędami wspaniałych, bogato zdobionych kamieniczek z podcieniami. Szczególnie piękne są kamienice ormiańskie z attykami z XVII w. Do ważniejszych budynków świeckich należy Pałac Zamoyskich z końca XVI w. przed którym stoi pomnik hetmana i kanclerza Jana Zamoyskiego (założyciela miasta) oraz Akademia Zamojska z XVII w.
Wśród zabytkowych kościołów należy wymienić Katedrę Zamojską p.w. Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła z XVI w. w stylu renesansowym, z odrębną dzwonnicą. Świątynię zaprojektował Bernardo Morando, a fundatorem był Jan Zamoyski. Katedry nie mogliśmy zwiedzać. O różnych religiach świadczy dawna renesansowo – barokowa cerkiew unicka, obecnie kościół katolicki św. Mikołaja. O obecności i historii Żydów przypomina dawna późnorenesansowa synagoga z początku XVII w. Stanowiła centrum dzielnicy żydowskiej. Obecnie w gmachu mieści się ośrodek kultury Centrum „Synagoga”.
W mieście zachowały się bramy miejskie: Stara Brama Lubelska, od której rozciąga się widok na Park Miejski, a obok niej stoi pomnik Dzieci Zamojszczyzny; Stara Brama Lwowska zaprojektowana przez Bernarda Moranda i Brama Szczebrzeska. Miasto otaczał system fortyfikacji z bastionami. Nadszańce wzniesiono na szyjach bastionów w XIX w. Bastion nr VII jest jedynym w całości zachowanym. Mieści się w nim ekspozycja muzealna, sklepy i restauracja, Rotunda Zamojska i fosa przypominają o roli twierdzy, jaką miasto odgrywało na przestrzeni wieków. W ostatnich latach wiele ulic Starego Miasta zostało wyremontowanych i zamienionych na ciągi spacerowe np. ulica Grodzka. Obejrzeliśmy wiele podwórek z bramami przechodnimi, wszystkie pełne kwiatów i zieleni.
Obejrzeliśmy Muzeum Zamojskie, które zajmuje cztery XVII w. kamienice ormiańskie o dobrze zachowanych wnętrzach. Ekspozycja stała poświęcona jest dziejom Zamościa, rodu Zamojskich i Ordynacji Zamojskiej. Zobaczyliśmy model zamojskiej twierdzy na przełomie XVII i XVIII w. W jednej z sal prezentowane są meble i sztuka z XVII w. Życie mieszkańców ukazuje pomieszczenie XVIII w. „Czarnej Kuchni” z zachowanym piecem chlebowym i tradycyjnym wyposażeniem. Muzeum posiada ekspozycje archeologiczne, pokazano najstarsze znaleziska od epoki brązu do czasów rzymskich. Znajduje się też ekspozycja poświęcona etnografii, zobaczyliśmy stroje ludowe okolic Zamościa i narzędzia rolnicze. Po zwiedzeniu Muzeum i wysłuchaniu o godzinie 12 hejnału z wieży ratuszowej, opuściliśmy Zamość.
Przejechaliśmy przez Krasnobród, gdzie na uwagę zasługuje barokowy kościół wraz z klasztorem ufundowany przez Marysieńkę Sobieską. Do ciekawych miejsc należy Górecko Kościelne, otoczone lasami Puszczy Solskiej. Miejscowość została lokowana w 1582 r., a 10 lat później włączona w skład Ordynacji Zamojskiej. W 1648 r. miało tu miejsce objawienie św. Stanisława, który uratował wieś przed spaleniem przez Kozaków. W 1768 r. w centrum wsi wybudowano modrzewiowy kościół parafialny p.w. św. Stanisława. Od kościoła w kierunku rzeki prowadzi aleja dębowa – rosną tu majestatyczne, wiekowe dęby. Idąc aleją zobaczyliśmy kapliczkę „pod dębami”, w której znajduje się pień sosny, przy którym objawił się św. Stanisław. Kapliczka jest otoczona sześcioma pomnikowymi dębami szypułkowymi i stacjami drogi krzyżowej wyrzeźbionej z drewna. Na przepływającej obok rzece Szum znajduje się kapliczka „na wodzie” z XIX w. z obrazem św. Stanisława z XVIII w.
Z Górecka wyruszyliśmy w drogę powrotną. Dla odpoczynku zatrzymaliśmy się w jak zawsze pięknym Sandomierzu, gdzie po indywidualnych spacerach, wracaliśmy do Krakowa. Przez cały czas mieliśmy piękną, słoneczną pogodę. Ciekawie prowadzona wycieczka z dużym oddaniem i spokojem przewodnika, powodowała swobodę i miły nastrój. Zaliczyliśmy kolejną udaną wycieczkę.