6.09.2008r. "Polski Spisz: Trybsz, Niedzica, Kacwin, Łapsze Niżne"
autor: Krystyna Grdal
opublikowano: 29.10.2008 r.
Przy pięknej, słonecznej pogodzie wyruszyliśmy na Spisz Polski. Wycieczkę prowadził Pan Przewodnik Krzysztof Karwan.
Od samego Krakowa dokładnie omawiał naszą drogę i chociaż była to nasza stara, dobrze znana „Zakopianka”, dowiedzieliśmy się wielu nowych, ciekawych rzeczy. Zwracał uwagę na piękno mijanych widoków, jakby ukazywał je w innym (bardzo słonecznym) świetle. Opowiadał legendy związane z poszczególnymi miejscowościami np. Pcim, czy kościół św. Krzyża na Piątkowej Górze. Wspominał nawet melancholijnie o zbliżającej się jesieni – wskazując różowe (a właściwie przekwitłe już) kwiaty wierzbówki.
Na początku dodatkowo zobaczyliśmy Przełom Białki, który znajduje się blisko Trybsza. Dwie skały wapienne: Obłazowa i Kramnica, pomiędzy którymi rzeka Białka stworzyła swój przełom. Ochronie polega głównie reliktowa roślinność naskalna.
Pierwszą, chyba najciekawszą miejscowością był Trybsz. To nie duża wieś spiska, o charakterze ulicówki, z wszystkich stron wsi wznoszą się strome, bezleśne grzbiety. Najważniejszy jest skromny, drewniany kościółek p.w. św. Elżbiety Węgierskiej, zbudowany w 1567r. Należy do gotyckiego szlaku architektury drewnianej. Jest to kościół jednonawowy, konstrukcji zrębowej, dach ma pokryty gontem. Na dachu jest sygnaturka, zwieńczona kopulastym hełmem. Najcenniejsza jest bogata, barwna polichromia ścian i stropu. Ściany prezbiterium pokryte są wizerunkami świętych. Najokazalsze malowidła pokrywają strop – są to sceny Koronacji i Wniebowzięcia NMP. W tle na suficie jest krajobraz górski, uważany za najstarszą polską panoramę Tatr (Hawrań i Płaczliwa Skała), stanowiąca tło dla przedstawienia Sądu Ostatecznego. Z dawnego wyposażenia pozostały: drewniane prezbiterium i brakowa ambona.
Większość obiektów przeniesiona została do nowego kościoła, np. ołtarze, gotycka monstrancja i kielich. Jest to murowany, neogotycki kościół też p.w. św. Elżbiety Węgierskiej zbudowany w 1900r.
W nowym kościele pan Przewodnik ciekawie opowiedział historię Spiszu. Teren Spiszu i całej obecnej Słowacji należał do Polski. Dopiero w 1108r. przeszedł pod panowanie Węgier, jako posag córki Bolesława Krzywoustego Judyty, Pozostawał we władaniu rodu węgierskiego Berzeviscych, którzy w latach 1320-1325 wznieśli zamek w Niedzicy. W 1412r. Spisz został zastawiony Władysławowi Jagielle przez Zygmunta Luksemburczyka (tzw. Starostwo spiskie) i pozostawał do 1769r. przy Polsce. Potem zajęła go Austria. Po 1918r. większa część Spiszu weszła do Słowacji. W czasie II wojny światowej polską część Spiszu przyznano Słowacji, dopiero po wojnie wrócił do Polski.
Następna miejscowość to Łapsze Niżne. Wieś założona w XIV w, przez rody węgierskie. W centrum wsi znajduje się kościół p.w. św. Kwiryna (biskupa węgierskiego). Od 1314r. został przekazany zakonowi bożogrobców (miechowitów), który zarządzał parafią do kasaty zakonu w 1786r. Murowany kościół pochodzący z XIV w. jest budowlą gotycką, z prezbiterium o sklepieniu żebrowym i z gotyckim portalem. W wieży kościelnej zachował się krzyż bożogrobców. We wnętrzu kościoła znajduje się na suficie polichromia przedstawiająca Wniebowzięcie NMP. Cały wystój – ołtarz główny z obrazem św. Kwiryna, liczne figury pochodzą z okresu baroku.
Kacwin to jedna z najstarszych miejscowości Spiszu, wymieniana w dokumentach już w 1320r. Nazwa miejscowości pochodzi z języka niemieckiego i oznacza Koci Zakątek. Znajduje się tu przejście graniczne ze Słowacją Kacwin – Velka Frankowa.
W zabudowie wsi został częściowo zachowany średniowieczny układ. Dominowała zabudowa szczytowa. Budynki mieszkalne otoczone były stodołami, położonymi na obrzeżach wsi. W centrum wsi znajduje się gotycki, murowany kościół z XIV w. p.w. Wszystkich Świętych.
Charakterystycznymi dla Kacwina budowlami były spichlerze, zwane zsypańcami. Były budowane z okrąglaków o konstrukcji zrębowej, następnie oblepiano je grubą warstwą gliny. Dach miały nakładany, żeby w czasie pożaru, można go było szybko zdjąć. Obecnie jest niewiele zsypańców, nam udało się zobaczyć jeden dobrze zachowany.
Zobaczyliśmy także dawny młyn wodny, usytuowany na potoku Kacwinianka. Blisko młyna na potoku znajduje się piękny, naturalny wodospad o wysokości 7 m.
Spichlerz w Niedzicy.
Pod koniec wycieczki zwiedziliśmy spichlerz w Niedzicy. Wybudowany z końcem XVIII w. o konstrukcji zrębowej, kryty gontem. Wewnątrz znajduje się stała wystawa etnograficzna; jest zrekonstruowana izba spiska, zgromadzone są meble, obrazy, stroje, przedmioty codziennego użytku i narzędzia. Na uwagę zasługuje kolekcja zegarów z Kieżmarku.
Po krótkim odpoczynku przy zamku w Niedzicy, zadowoleni wróciliśmy do Krakowa. Cały czas dopisywała piękna, słoneczna pogoda.