4. Słowacja: Koszyce i Bardejów

14-15.07.2012r.

"Na Szlaku Europejskiej Tożsamości Krakowa część 3 - Słowacja: Koszyce i Bardejów"

autor: Krystyna Grdal

opublikowano: 21.08.2012 r.

W połowie lipca 2012 r. przy pięknej pogodzie, wybraliśmy się z Kołem Grodzkim na Słowację. Trasa nasza prowadziła przez Nowy Sącz do Tylicza, granicę przekroczyliśmy w Muszynce. Wycieczkę prowadziła Pani przewodnik Elżbieta Woźniak, realizowaliśmy jej program autorski. Rozpoczęliśmy od Bardejowa.

Bardejów to miasto w północno – wschodniej Słowacji, w kraju preszowskim, w historycznym regionie Szarysz, leży na wysokości 277 m n.p.m. na północnych zboczach Pogórza Ondawskiego, nad rzeką Topl’a. Najstarsza wzmianka o Bardejowie pochodzi z 1241 r. Słowacja przez 1000 lat wchodziła w skład państwa węgierskiego. Od 1918 r. należała do Czechosłowacji, a od 1993 r. jest odrębnym państwem.

Na przełomie XIII i XIV w. osiedlali się tu za zgodą króla niemieccy osadnicy ze Śląska. Rozwijało się szybko rzemiosło i handel. Do rozkwitu miasta przyczyniło się jego położenie

na szlaku handlowym z Półwyspu Bałkańskiego do Polski i na Ruś. Do Bardejowa należały piękne winnice w rejonie Tokaju, stąd eksportowano wino do Polski. Szczyt rozwoju przypadł na przełom XVI i XVII w. i z tego czasu pochodzi większość zabytkowych budowli. Pod koniec XVII w. miasto zaczęło upadać, dotknęła je epidemia, wielki pożar i liczne powstania węgierskie przeciw Habsburgom.

W 2000 r. Stare Miasto w Bardejowie zostało wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO. Obecnie Bardejów jest administracyjnym centrum górnego Szarisza.

Na wstępie spacerowaliśmy po Rynku, który jest prostokątny, wyłożony „kocimi łbami” – kamieniami wydobytymi z rzek. Otoczony jest z trzech stron kolorowymi kamieniczkami z czerwonymi, spadzistymi dachami. Większość kamieniczek ma gotycki rodowód, ale ich fasady noszą znamiona renesansu, baroku i klasycyzmu.

Odwiedziliśmy Katedrę, której początki sięgają XIII w. Działali tu cystersi z polskiej Koprzywnicy, założyli klasztor p.w. św. Idziego, pod koniec XIII w. opuścili te tereny. Budowa obecnej Katedry rozpoczęła się w połowie XIV w., budowa nawy głównej i naw bocznych została zakończona w 1415 r. Wieżę zbudowano w latach 1420 – 1427. W połowie XV w. zaczęto kościół poszerzać, dobudowano zakrystię i kaplicę św. Katarzyny. Budowę zakończył nowym sklepieniem mistrz koszycki Stefan w 1464 r.

Bazylika św. Egidia jest jednym z najcenniejszych narodowych zabytków kultury. Najcenniejszą częścią wnętrza bazyliki jest unikalny zestaw jedenastu skrzydłowych ołtarzy z lat 1460 – 1520, które stoją do dzisiaj na tym samym miejscu. Główny ołtarz św. Egidia jest czteroskrzydłowy, neogotycki pochodzi z 1878 r. Szczególnie godnym uwagi jest boczny skrzydłowy Ołtarz Narodzenia Pańskiego z 1480 – 1490. Cenne kamieniarskie dzieła to przede wszystkim monumentalne Pastoforium z 1465 r. – praca majstra Stefana z Koszyc oraz Pieta z 1430 - 1440 r. wykonana z piaskowca. Pierwotnym wyposażeniem kościoła z XIV w. była kamienna chrzcielnica, udekorowana figurowym reliefem.

Przed kościołem znajdują się dwa, stare, historyczne dzwony: czterotonowy Urban i 2,2 tonowy Jan, które pękły w 1990 r.

Po przerwie zwiedzaliśmy Ratusz, który powstał w latach 1505 – 1511. Najcenniejszymi elementami Ratusza są detale architektoniczne, portale, elementy dekoracyjne na szczytach. Widać tu wpływ przybyłego z Węgier renesansu (prostokątne okna), jednak całość pozostaje gotycka (łuki nad wejściem). O średniowieczu świadczą niewielkie rzeźby pod dachem budynku oraz na krańcach szczytów, przedstawiające sowy, głowy ptaków, śmiesznie stylizowane postaci z dużymi głowami i narzędziami pracy.

W Ratuszu mieści się Muzeum Okręgu Szarisz. Są tu wystawione dokumenty o zarządzaniu miastem, gotyckie ołtarze, rzeźby, tablicowe malowidła, epitafia, cenne księgi Bardejowa. Ważną częścią ekspozycji jest sala posiedzeń, z drewnianym kasetonowym sufitem, z czasu budowy obiektu. Na jednej ze ścian zrekonstruowano część malowidła ściennego Sądu Ostatecznego, autorstwa bardejowskiego malarza Teofila Stanzela.

Przeszliśmy po murach miejskich. Jednym z najdoskonalszych gotyckich systemów fortyfikacji miejskich był system murów obronnych. Najstarsza wzmianka o powstaniu murów pochodzi z 1352 r. W XVI w. mury zostały wzmocnione basztami. Mury miejskie szczególnie dobrze zachowały się od południa i wschodu, z Bramą Dolną połączoną z Barbakanem. Na przeciwległym krańcu wznosi się tzw. Gruba Baszta – wolno stojąca wieża zwieńczona dachem. Widzieliśmy spichlerz włączony w skład obwarowań miejskich, gotycki kościół franciszkanów, oraz grekokatolicką cerkiew z początku XX w.

Po południu pojechaliśmy do uzdrowiska Bardejowskie kupele, położonego tuż u podnóża Beskidu Niskiego, otoczonego lasami. W uzdrowisku łączy się współczesność z pamiątkami historycznymi. Pierwsza wzmianka o uzdrowisku pochodzi z 1241 r. Po 1783 r. w uzdrowisku znajdowało się 12 drewnianych domów SPA, ceglany pub i drewniany teatr. Jednym z najpiękniejszych obiektów jest dom Astoria, który ma w swojej architekturze elementy secesyjne i nowoczesne. W uzdrowisku można korzystać z wód leczniczych i inhalacji. Leczone są tu choroby układu pokarmowego, przemiany materii i choroby płuc. Znamienitymi gośćmi byli m.in. cesarz Józef II w 1783 r., car Aleksander w 1821 r. i cesarzowa Elżbieta „Sissi” w 1895 r.

Po zwiedzeniu Bardejowa, tą samą drogą wróciliśmy do Polski, nocowaliśmy w Szczawniku koło Muszyny, w ośrodku Ostrowianka. Na drugi dzień rano przekroczyliśmy granicę w Leluchowie i przez Sabinov i Preszów dotarliśmy do Koszyc.

Koszyce to największe miasto wschodniej Słowacji, liczące 234 tys. mieszkańców, położone w historycznym regionie Abov w Kotlinie Koszyckiej, nad rzeką Hornad. Od wschodu miasto otaczają góry Tokajsko Slańskie, od zachodu góry Wołoskie.

Osadnictwo słowiańskie datuje się od VIII w. Pod koniec XI w. zostały włączone do Królestwa Węgier. Pisemna wzmianka o Koszycach pochodzi z 1230 r. Osiedlali się tu również saksończycy. Prawa miejskie osada otrzymała w 1249 r. W 1347 r. Koszyce zostały podniesione przez Ludwika Wielkiego do rangi wolnego miasta królewskiego i jako pierwsze w Europie otrzymały herb. Rozwój miasta postępował szybko – dzięki położeniu na skrzyżowaniu szlaków handlowych, stały się dużym ośrodkiem handlowym, rzemieślniczym i kulturalnym Górnych Węgier. W 1374 r. król Ludwik Węgierski nadał polskiej szlachcie przywilej koszycki.

Największy rozkwit miasta przypadł na XV w. Po zakończeniu wojny domowej (1526 –1538) Koszyce znalazły się pod władzą książąt siedmiogrodzkich, a następnie Habsburgów. Miasto zaczęło chylić się do upadku, wyniszczały je wojny religijne. Kryzys ustał pod koniec XVIII w., gdy ustały powstania antyhabsburskie i niepokoje religijne. W 1918 r. Koszyce zostały włączone do nowopowstałej Czechosłowacji. Po II wojnie światowej przeszły okres intensywnej industrializacji. W mieście powstały huty, fabryki maszyn i materiałów budowlanych, zakłady chemiczne, odzieżowe, spożywcze.

Obecnie miasto składa się z zabytkowego śródmieścia, otoczonego dzielnicami przemysłowymi i osiedlami sypialniami. Historyczne centrum miasta zajmuje wrzecionowaty Rynek, otoczony pięknymi, zabytkowymi kamienicami. Środek rynku zajmuje gotycka Katedra św. Elżbiety.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Muzeum Wschodnio słowackiego, jednego z najstarszych i najważniejszych muzeów na Słowacji. Zostało założone przez Imricha Henszlmanna (Słowaka) jako instytucja, która będzie dbać o ochronę zabytków Koszyc i okolicy. Znajduje się tu kilka ekspozycji, m.in. historyczna, przyrodnicza i inne.

Przeszliśmy ulicą Hlavną – to najpiękniejsza promenada w kraju, przechodzi przez Stare Miasto z południa na północ. Wśród reprezentacyjnej zabudowy wyróżnia się kilka gotyckich kamienic. Po stronie północnej, środkiem promenady, płynie szumiący potok, nad którym po przerzucano maleńkie kładki. Miejscem najbardziej tętniącym życiem w mieście jest przestrzeń pomiędzy teatrem a katedrą. Tworzy ją skwer, pośrodku którego tryska słynna grająca fontanna. Strugi wody „tańczą” w rytm melodii z pobliskiego kurantu. Muzyczny koncert trwa przez cały dzień, wieczorem fontanna jest podświetlona, zmieniającymi się w rytm muzyki kolorowymi światłami. Neorenesansowy gmach teatru został wzniesiony pod koniec XIX w.

Pod koniec zwiedzania weszliśmy do Katedry, która jest największym kościołem na Słowacji. Została wzniesiona w latach 1378 – 1508 w stylu późnogotyckim, w miejscu wcześniejszego kościoła, który spłonął w 1370 r. Co jakiś czas Katedra była niszczona i przechodziła liczne odbudowy. Najważniejsze prace renowacyjne przeprowadzono w latach 1877 –1896.

Katedra jest budowlą pięcionawową, posiada transept i wieloboczne prezbiterium. Metaliczna wieża umiejscowiona jest w miejscu przecięcia naw. W południowej części znajduje się kaplica i kruchta, powyżej niej królewska galeria. Strzelista południowa wieża, zwana Matejową, pochodząca z 1461 r. oraz wieża północna, zwieńczona rokokowym hełmem z 1775r. dopełniają zachodniej fasady budowli. Zachodni portal dekorowany jest płaskorzeźbami, wyobrażającymi sceny biblijne. Najbogatszy i najcenniejszy pod względem artystycznym jest portal północny, ze swymi dekoracjami rzeźbiarskimi. Przedstawiono tu Sąd Ostateczny i sceny z życia św. Elżbiety.

Do najwspanialszych zabytków należy ołtarz główny św. Elżbiety z 1477 r. oraz podwieszona pod sklepieniem statua Maryi Niepokalanie Poczętej. Na uwagę zasługują późnogotyckie ołtarze boczne, m.in. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny z 1516 r., ołtarz św. Antoniego z I połowy XVI w. oraz św. Anny Samotrzeciej, który w neogotyckiej obudowie zawiera malowidło tablicowe z 1516 r. Zobaczyliśmy epitafium rodziny Reinerów, drewnianą rzeźbę Matki Boskiej, fragmenty fresków wyobrażających Ostatnią Wieczerzę i Zmartwychwstanie. Bezcennym zabytkiem jest grupa Ukrzyżowania z 1320 r. umieszczona na parapecie południowego oratorium oraz posągi świętych i królów węgierskich, umieszczonych na filarach nawy głównej.

Od północy Katedry stoi Wieża Urbana. Oddzielnie stojąca kaplica św. Michała, dawna kostnica z końca XIV w. tworzy z Wieżą i Katedrą jednolity, gotycki zespół zabytków.

Wczesnym popołudniem wracaliśmy z Koszyc, po drodze załamała się pogoda, padał deszcz i gdzieś za Preszowem zgubiliśmy właściwą drogę, nadłożyliśmy sporo kilometrów i przez Łysą Polanę wróciliśmy do Polski. Wyścig kolarski i korek na „zakopiance” bardzo wydłużył czas powrotu. Wycieczka była udana, zwiedziliśmy bardzo dużo oraz poznaliśmy związki tych miast z Krakowem i Polską.