Studnia Niebios

Planując kampanię miałem tylko kilka luźnych założeń. W końcu to ma być głownie sandbox!

  • Chciałem, umieścić akcję gdzieś z daleka od już poznanych i opisanych fragmentów wymiaru ognia - nazwałem ten obszar Krańcem i wspólnie stworzymy sobie mapkę i tam będziemy grać.

  • Bazą wypadową będzie rozwijające się Wolne Miasto, chronione przez Hufiec Nieśmiertelnych Gromowładnych sformowany z postaci które przewinęły się w naszej dawnej kampanii w WFRP 4. ed.

  • Głownem celem drużyny będzie pokonanie Tego Wielkiego Złego - pana na potężnej twierdzy, władającego nieprzebranym legionem sług.

  • Splot to nie będą kolejne 'harcerzyki Sigmara ', zatem powstanie nie dzięki boskiej mocy, a czarodziejskiemu rytuałowi tajemniczego Twórcy Masek. Każdy z duszosplecionych miał własny powód by dołączyć do splotu.

  • Rytuał duszosplecenia pozbawił BG większości wspomnień. Każdy ma jakąś tajemnicę, którą będzie się starał odkryć.

Zatem stworzyliśmy postacie, każdej z nich dodaliśmy jakąś tajemnicę.

Ustaliliśmy, że główny wróg nazywa się Czestmir z Czarnolasu i jest sługą papy Nurgla.

Potem posiłkując się świetnym dodatkiem do Dungeon Worlds "Zdradliwe ostępy" stworzyliśmy startową mapę. Każdy z graczy dorzucił do obszar i jakieś miejsce, dodaliśmy kilka łączników pomiędzy nimi. Poniżej nasz startowa mapka, którą przeniosłem na hexy. (Mapka z legendą jest TUTAJ )

Na koniec każdy z graczy puścił w świat po jednej plotce:

  • Donat Balt (jeden z członków hufca) nie jest tym kim się wydaje.

  • Pod skalnym labiryntem, znajduje się miasto.

  • W kopalni na Obsydianowych wzgórzach, jest magiczny pierścień chroniony przez potwora.

  • Kurhan pyłu jest najzimniejszym miejscem na całej prerii.

  • Iglica jest wierzchołkiem czegoś większego.

Dla każdej plotki rzuciłem sekretnie, kostką by ustalić ile jest w niej prawdy.

Na koniec jeszcze parę rzutów, by powołać do życia kilku NPC już w mieście i piaskownica jest gotowa na przyjęcie graczy.