~Jacek Malczewski
Sygnowany przez Jacka Malczewskiego obraz należy do jego najwcześniejszych prac. Motyw pasterza świń - jeden z charakterystycznych dla twórczości malarza – został zainicjowany w scenie o charakterze mitologiczno-klasycznym, tak odległym od jego późniejszego malarstwa realistycznego, przez folklorystyczno-symboliczne, po motywy ewangeliczne.
Wczoraj był paskudny dzień. Główny świniopas zdecydował, że będzie więcej w korytach. W chlewie zapanowała euforia, zgodnie poparły ją wszystkie frakcje[1], chociaż na co dzień gryzły się po golonkach przednich i tylnych i rzucały się sobie do podgardli. Również mieszkańcy innych zabudowań gospodarczych folwarku mają dostać więcej paszy treściwej.
Nieważne, że w Polce recesja, że polski PKB spadł o 8,2% - najwyżej w historii, że inflacja[2] i drastycznie małe oprocentowanie lokat (0,01% dla lokat trzymiesięcznych), że dług publiczny w relacji do PKB przekroczył 61%[3] i rośnie dalej przekraczając konstytucyjny próg, że ludzie idą na bruk, firmy padają, ceny rosną. Rządzący kupują przychylność tłuszczy różnymi 500+. Titanic płynie dalej kursem na górę lodową, a orkiestra gra.
Czy w XVIII wieku musieliśmy ulec rozbiorom? Tak musieliśmy, bo sięgnęliśmy dna, bo doszło do kompletnego upadku politycznego, moralnego, dyplomatycznego, finansowego, i każdego innego. Nie dokonaliśmy w porę reform, nie staliśmy się państwem nowoczesnym i silnym, zdolnym do równoprawnej rozmowy z agresywnymi sąsiadami. Czy dzisiaj jest podobnie? Tak, sytuacja jest porównywalna i nie trzeba być Nostradamusem by to wieszczyć. Jest źle i będzie gorzej, nie ma żadnej siły politycznej, ani osoby, zdolnych porwać ludzi, musimy sięgnąć dna, dostąpić katharsis - tego cierpienia i później buntu, zrozumienia tajemnicy losu i być może uzyskania zbiorowej mądrości.
Teraz mamy wielkie żarcie, wielkie ryby jedzą małe ryby, całkiem jak na rysunku Pietera Bruegla starszego. To ciekawa symboliczna scenka. Po lewej wędkarz na małą rybkę łowi większą – prosty symbol fałszywych obietnic, na które dają się „złowić” naiwni ludzie. Każda ryba, nawet ta największa, kończy tak samo – z rozprutym brzuchem. Cesarski herb na ostrzu noża ostrzega, że rządzący żyją na koszt maluczkich. Rozsądek nakazuje pozostać w łodzi i przyglądać się temu wszystkiemu lub zacząć zjadać i być zjedzonym.
Wszystkim pozostającym w łodzi lub siedzącym nad brzegiem rzeki dedykuję cytat autorstwa Laozi (Lao Tzu), uważanego za prekursora taoizmu: "Spokojnemu umysłowi poddaje się cały wszechświat.".
Autor: Halina K. 15 sierpnia 2020
~Pieter Bruegel Starszy