Posyłam was...

Data publikacji: Oct 24, 2015 1:44:34 PM

Każdego tygodnia, co wtorek, s. Maria Luisa (którą czasem zastępuje w tej misji s. Ela) kieruje swe kroki do sopockiego Domu Opieki Społecznej, aby spędzić radośnie czas z Mieszkańcami Ośrodka. Ubogacając ich swoją obecnością i dobrym słowem, sprawiają, że na twarzach wielu pojawia się promienny uśmiech.

Wspólnie także z mieszkańcami prowadzą modlitwę różańcową, albo inne nabożeństwa, w zależności od czasu liturgicznego, dzielą się Słowem Bożym i swoją wiarą, intencjami modlitwy, przeżyciami, poszukiwaniami, dzięki czemu Mieszkańcy tej placówki doświadczają obecności Pana Boga. Czas modlitwy i wspólnego śpiewu jest czasem wzajemnego obdarowywania się i dzielenia tym, co każdy skrywa w sobie- prostym spojrzeniem, radosnym uśmiechem i dobrym słowem.

To także czas swoistego nawiedzenia, na wzór Maryi, potrzebujących i spragnionych obecności i ciepłego spojrzenia. Szczególnie Siostra Maria Luisa lubi odwiedzać chorych w ich pokoikach, szczególnie tych, którzy nie mają możliwości zejścia na hol, miejsce cotygodniowych wspólnych spotkań. Każdy taki wtorkowy "przystanek" przynosi nowe spojrzenie na rzeczywistość i na nowo rodzi świadomość, że w każdym człowieku, któremu służymy znajduje się Bóg.

Wdzięczności Mieszkańców oraz Dyrekcji ośrodka wtóruje również wdzięczność i docenienie pracy sióstr przez władze Miasta, które starają się zadbać o sopocian.