Bóg. Honor. Ojczyzna. Te trzy wartości ukształtowały pojęcie polskiego patriotyzmu, ale przecież nie tylko one. Już w starożytności pojawiają się utwory o tematyce zagrzewającej do walki za ojczyznę – poezja tyrtejska. W średniowieczu uosobieniem tych cnót stał się rycerz. Ten wzorzec osobowy był bohaterem wielu utworów, takich jak „Pieśń o Rolandzie”, czy „Dzieje Tristana i Izoldy”. Również renesansowi twórcy bazowali na tej tematyce, tworząc swoje dzieła. Motyw ojczyzny i walki za nią przedstawia Jan Kochanowski w pieśniach „Pieśń o dobrej sławie” „Pieśń o cnocie” czy w dramacie „Odprawa posłów greckich”. Ignacy Krasicki także przedstawia w swoich utworach tematykę miłości do ojczyzny i walki o jej wolność, jednak robi to w całkowicie nowatorski sposób.
Oświeceniowy twórca tak wzniosły i patetyczny temat, jakim jest ojczyzna, ukazuje w prostych i „przyjemnych”, można by rzec, utworach. XVIII-wieczny erudyta przedstawia problemy, z jakimi zmaga się ówczesna Rzeczpospolita, w niekonwencjonalny sposób. Znakomicie opisuje alkoholizm, z jakim zmaga się polskie społeczeństwo. W satyrze „Pijaństwo” wyśmiewa zachowania „sarmackiej” szlachty i „z przymrużeniem oka” skłania społeczeństwo do refleksji.
Podobnego zabiegu używa w poemacie heroikomicznym „Monachomachia”. Już po samym tytule dzieła można się spodziewać nowatorskiej kompozycji i przekazu. Krasicki, w bardzo umiejętny sposób, ukazuje wady mnichów oraz skutki obojętności na te wykroczenia. Co ciekawe, Ignacy Krasicki, biskup warmiński, sam był reprezentantem stanu duchownego. Duchowni mieli wtedy realny wpływ na losy państwa, toteż przez obsadzenie ich w roli głównej swego dzieła, Krasicki podkreślił wagę skutków ich postępowania. Przedstawia zakonników jako obżartuchów; leniwych i grubiańskich pijaków. Uwidacznia te cechy dzięki patetycznemu nastojowi, jaki wprowadzają porównania homeryckie, przerzutnie czy inwersje. Podobnie jak w innych utworach, nie ma tutaj brutalnego ataku, ale raczej – komiczne ujęcie.
Tworzył bajki. Mogłoby się wydawać, że te proste wierszyki są świetną czytanką na dobranoc. Nic bardziej mylnego. W tych krótkich utworach poeta zawarł całą istotę patriotyzmu. Bohaterami tekstów są najczęściej zwierzęta, które symbolizują daną postawę polityczną, społeczna czy obyczajową. Każda z nich, pomimo skrótowości, zawiera trafny morał. Twórca idealnie odniósł historie swoich postaci do sytuacji politycznej w Polsce i zachowań społeczeństwa. Nie bał się nazwać głupoty – głupotą („Wilk i owce”), tyraństwa –tyraństwem („Lew pokorny”) czy niewoli – niewolą („Ptaszki w klatce”).
Ten wszechstronny arystokrata najpiękniej ujmuje tematykę sprawy narodowej w „Hymnie do miłości ojczyzny”. W doskonale patetyczny sposób przedstawia absolutnie najważniejszą dla niego wartość – walkę w obronie ojczyzny, ofiarowanie za nią cierpienia, a nawet oddanie życia. Sakralizuje idee patriotyzmu. Odwołuje się do horacjańskiego toposu dulce et decorum est pro patria mori – ‘słodko i zaszczytnie jest umrzeć za ojczyznę’. Poeta gloryfikuje ofiarę męczeńskiej śmierci w walce za sprawę narodową. Liczne anafory i powtórzenia sprawiają, że czytelnik utożsamia się z podmiotem zbiorowym i, jak sądzę, z samym autorem.
Ignacy Krasicki, jako jeden z niewielu artystów, potrafi przekazać ten, jakże ważny i uniwersalny, temat miłości do ojczyzny w taki sposób, że każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie. W swojej twórczości swobodnie żongluje różnymi gatunkami i formami literackimi, tworzy satyry, bajki, powieść („Mikołaja Doświadczyńskiego przypadki”), hymny. Dzięki tak wielkiej różnorodności gatunkowej, tematyka narodowa staje się bardziej uniwersalna – dostępna i rozumiana dla wszystkich grup społecznych. Podziwiam Krasickiego za jego swobodę widoczną w każdym utworze i humor, dzięki którym tekst staje się czymś więcej niż omawianym na nudnej lekcji języka polskiego zlepkiem liter – staje się dziełem sztuki, które przemówi do każdego, skłoni do refleksji i pozostanie w sercu.