Gertruda Kochanowska Sztejnwald

Dokładne tłumaczenie metryki ślubu Naszej babci Gertrudy Sztejnwald z Janem Kochanowskim.

Roku 1915, 25 lipca (starego stylu), w Wileńskim parafialnym kościele rzymsko-katolickim Św. Rafała, proboszcz ks. Adamowicz, na mocy dyspensy udzielonej przez zarządzającego biskupstwem wileńskim z dnia 25 lipca, numer 3707, zwalniającego zgłoszenia wszystkich trzech zapowiedzi pobłogosławił ślub pomiędzy niedopisanym do rodu szlachcicem Janem Kochanowskim, kawalerem, lat 23, z pruską poddaną (czyli obywatelka Królestwa Prus) Gertrudą Steinwald, panną, lat 22, obojgiem tutejszymi parafianami, po ścisłym uczynionym z obu stron egzaminie o przeszkodach do małżeństwa i wobec braku przeszkód, a także zgody obu stron na zawarcie małżeństwa znakami zewnętrznymi wyrażonej. Rodzice: syn niedopisanych do rodu szlachty Stanisława i Marii z domu Wróblewskiej Kochanowskich prawych małżonków, z córką pruskich poddanych Matiasa i Kazimiry z domu Nowickiej Steinwaldow prawych małżonków. Połączeni związkiem małżeńskim w obliczu kościoła, uroczyście pobłogosławieni przy wiary godnych świadkach Leonarda Wagla (?), Wiktora Nowickiego i wielu innych przy tym zgromadzonych.

Siostry Wiktoria i Gertruda Sztejnwald -Zosia i Waldemar Kabelis

Gdańsk w pobliżu ulicy Kartuskiej - mieszkanie Państwa Kabelisów.

Gertruda wyszła za mąż w Wilnie za Jana Kochanowskiego przed wyjazdem rodziny w głąb Rosji, więc w roku 1915. Jeśli wierzyć przekazom rodzinnym to ten ślub musiał się odbyć pod nieobecność reszty rodziny Sztejnwaldów -bo oni od 1914 roku powinni przebywać na zesłaniu.Gertruda i Jan mieli wiele dzieci jednak nie wszystkie przeżyły - umierały jako niemowlęta. Przy życiu została córka Halina i syn Edward.

Edward po wojnie wrócił z Francji,gdzie najpierw był żołnierzem a potem pracował w kopalni. Jego żoną jest ciocia Lala (Helena) Kochanowska. Ich dzieci to Wojtek Kochanowski ( Australia) i Ewa, mieszka w Sopocie.

Halina wyszła za mąż w czasie II wojny światowej w Wilnie za Romualda Kabelisa. W Wilnie w czasie wojny urodziła 2 dzieci Zofię i Waldemara. Romuald został wywieziony do Kaługi, więc do Polski przyjechała babcia Giercia (Gertruda) z ciocią Haliną, z małą Zosią i malutkim Waldkiem. W 1956 r pojechała ciocia Halina do Wilna i wróciła razem ze swoim mężem Romualdem, który po powrocie z Kaługi nie przyjechał do żony i dzieci do Gdańska, tylko zamieszkał w Wilnie.

Po ślubie Zosi z Bernardem Szyłejko w 1966 r Kabelisowie zmienili miejsce zamieszkania na Wilno. Wtedy urodziła im się jeszcze jedna córka Alicja.Gertruda zmarła we wrześniu 1972 r. w Gdańsku.

W tym samym grobie spoczywa nasz pradziadek Mateusz Sztejnwald. Na tym samym cmentarzu leżą dwaj synowie Mateusza i Kazimiery. Od głównej bramy tak można odnaleźć ten grób: Trzecia alejka - dróżka w prawo, mniej więcej w połowie alejki, grób w drugim rzędzie po lewej (nie bezpośrednio przy alejce, nie ma krzyża który leży obok, napis słabo widoczny. Tablica nagrobkowa dziadka (Jana Kochanowskiego) na cmentarzu na Antokolu w Wilnie koło kościoła św. Piotra i Pawła. Zmarł w roku 1936 w wieku 44 lat. Zdjęcie zrobione w roku 2013

W tym domu na ulicy Werkowskiej 5 mieszkał Jan i Gertruda.