Ignaś Sztejnwald 1905 - 1976

(Major Николай Михайленко Mатвеевич)

Wiadomo jest od babci Wikci (Wiktoria Żejmo) że ich mama Kazimiera z/d Nowicka urodziła w Smoleńsku ich braciszka w 1905 r. i nie długo po tym zmarła.Jacyś bliżej nieokreśleni ludzie z otoczenia ( nie wiem, czy sąsiedzi, czy krewni dalsi) zdecydowali, by dziecko ochrzcić.

Jak pomyśleli tak zrobili, nie za bardzo uzgadniając z ojcem jakie mu nadać imię. W kościele na pytanie księdza - jakie imię nadać dziecku, nastąpiła cisza. Ksiądz chcąc im pomóc zaproponował, by dali dziecku jego imię. Ucieszyli się, ze problem rozwiązany i nadali imię IGNACY. Radośni przyszli do domu z dzieckiem, a tam konsternacja. Przecież u nas jest już Ignacy. Odkręcić się nie dało i w ten sposób nasza babcia miała starszego od siebie brata Ignacego (duży Ignaś) i młodszego braciszka także Ignacego (mały Ignaś).

Uwaga! Osoba której poświęcona jest niniejsza strona to syn mojego pradziadka Mateusza Sztejnwalda i Kazimiery Nowickiej – Sztejnwald.

Jego prawdziwe nazwisko to Ignacy Sztejnwald. Ignacy jako mały chłopiec w roku 1914 zgubił się na stacji kolejowej gdzieś po między Mińskiem i Orszą.

Po tym zaginięciu w roku 1919 trafił do Armii Czerwonej jako dziecko pułku.Dopiero w roku 1923 został zarejestrowany pod nowym nazwiskiem: Михайленко Николай Матвеевич.Data i miejsce jego urodzenie też są nie poprawne.

Od tamtego dnia jego rodzina widziała go tylko raz w roku 1944 w Wilnie.

Metryka narodzin Ignasia Sztejnwalda

Dziewiętnastego października tysiąc dziewięćset piątego roku w Smoleńskim R.K (Rzymsko-Katolickim) kościele parafialnym miało chrzest (było ochrzczone) dziecko o imieniu Ignacy, chrzest był odprawiony przez księdza Ignacego Czerniewskiego z dokonaniem wszystkich obrzędów eucharystycznych.

Obywateli Prus Mateusza i Kazimiery z d. Nowickiej, małżeństwa prawowitego Sztejnwaldów, syn jest urodzony trzydziestego września tysiąc dziewięćset piątego roku w mieście Smoleńsk.

Rodzicami chrzestnymi byli: Antoni Krasowski i Aniela Kaniewska

Wydano 1909 N 52

Ignacy Sztejnwald

186/102/30/19

Nikołaj Matwiejewicz Michajlenko,urodzony w roku 1905 w Smoleńsku,mylnie zarejestrowany w czerwonej armii że urodzony w roku 1907 w Wilnie. Uczestnik 2 wojny światowej, major gwardii armii czerwonej z 1929 roku.,

Nagrodzony orderami pierwszego i drugiego stopnia, trzema orderami gwiazdy czerwonej, medalem "Za obronę Stalingradu" . Służył w 3 gwardyjno-kawaleryjskim korpusie.

Zmarł w mieście Armavir w roku 1976. Po wojnie mieszkał w Armawirze w kraju Krasnodarskim.

Odznaczony między innymi za obronę Stalingradu i walki o wał Pomorski.

Dane osobowe pod jakimi został zarejestrowany w Czerwonej Armii.Urodzony w roku 1907 w Wilnie na ulicy Słomianki 3.

Metryki jego urodzenia nie ma ani w Smoleńsku ani w Wilnie.Należy sądzić że armia zweryfikowała jego dane osobowe zanim wpisano je do rejestru.

Rodzina naszego pradziadka Mateusza Sztejnwalda była wywożona z Wilna w głąb Rosji w roku 1914.Ignacy miał wtedy dziewięć lat.Zaczęła się wojna Rusko – Niemiecka-Ojciec naszej Babci Wiktorii Żejmo z domu Sztejnwald (1898 – 1980) był pracownikiem cegielni,był obywatelem Księstwa Pruskiego. - Nazywał się Mateusz Sztejnwald (urodzony w roku 1863 - 1919)

Mateusz - syn Marcina i Zofii Lipińskiej -ożenił się w Wilnie z Kazimierą Nowicką c. Kazimierza i Wiktorii Sawickiej.

Ich ślub odbył się w Wilnie dnia 2 lutego 1893r.

Ignacy jako jeden z dwóch synów (najmłodszy) tego małżeństwa przyszedł na świat w Smoleńsku w roku 1905.Jego matka Kazimiera z domu Nowicka - zmarła w niedługim czasie i ojciec Mateusz ożenił się po raz drugi.

W roku 1914 rodzina Sztejnwaldów została wytypowana do wywiezienia z Wilna w głąb Rosji.Stało się tak dlatego że car uważał że osoby pochodzenia Pruskiego i wyznawcy wiary luterańskiej w zbliżającej się pierwszej wojnie światowej mogą być szczególnie niebezpieczni.

W dniu kiedy mieli stawić się do transportu,Ignacy zachorował na tyfus i był w szpitalu - nie był zdolny do wyjazdu.Starsza siostra Wiktoria (Nasza babcia) miała wtedy 16 lat i zdecydowała się zaczekać z nim w Wilnie aby kiedy wyzdrowieje dojechać do reszty rodziny - następnym transportem.

Tak więc w pierwszym transporcie pojechali:

  • Mateusz Sztejnwald
  • Druga żona Mateusza Julia Łubgan (Łotyszka)
  • Córka Mateusza i Julii Helena ur.1906.Helena to siostra przyrodnia naszej babci Wiktorii.
  • Ignacy Sztejnwald lat 13.
  • Władysław Sztejnwald młodszy brat Ignacego.

Potwierdzeniem tych faktów jest ten dokument:

Niemiecka komisja do spraw jeńców niniejszym potwierdza że Julia Sztejnwald 37 lat katoliczka,razem z dziećmi Ignatem, 13 lat, Heleną 11 lat oraz Włodzimierzem 2 lata należy do Niemieckich obywateli i jest wzięta pod obronę Imperatorskiego Rządu Niemiec oraz że ona nie ma nic przeciwko wyjazdowi do Ojczyzny.Chodzi o Julii i trzech dzieci.

Kiedy Ignacy wyzdrowiał razem z siostrą Wiktorią ruszyli w drogę.W czasie transportu okazało się że nastąpił nagły nawrót choroby,zostali oni oboje wyrzuceni z transportu w Piotrogrodzie

i zamknięci w Pietropawłowskiej Krepastji.(Twierdza Pietropawłowska).W czasie tego pobytu doszło tam do ciekawego zdarzenia które to nasza babcia Wiktoria często opowiadała.

W święta Bożego narodzenia do tych wszystkich tam przebywających więźniów,przyszła matka cara Mikołaja (Dagmara Glücksburg (1847-1928) z jego synem Aleksandrem (Aleksy Mikołajewicz Romanow następcą tronu) który był wtedy rówieśnikiem Ignacego.Przyszli oni w wigilię z prezentami dla więźniów.Rozdawali różne rzeczy dla dorosłych i kiedy doszli do Wiktorii i Ignacego mały następca tronu zapytał babci

-Babciu dlaczego jest tutaj jest taki mały chłopiec co on tutaj robi?

Babcia zawołała kogoś ze straży i poprosiła o wyjaśnienia.Powiedziano im że;

Ten mały chłopiec nie jest aresztantem,jest tu tymczasowo bo jako obywatel Niemiecki – czyli państwa z którym Rosja jest w stanie wojny,jest wywożony w głąb Rosji.

Wtedy Aleksander zapytał babci czy nie ma ona czekolady żeby jemu dać?Powiedziała że nie ma bo nie wiedziała że może tu spotkać takie małe dziecko.

Babcia Wiktoria dobrze pamiętała moment kiedy następnego dnia strażnik więzienny przyniósł im od rodziny carskiej – dwie tabliczki czekolady.

Po tym wszystkim Ignacy i Wiktoria dołączyli do reszty rodziny którą osiedlono gdzieś nad Chińską granicą.

W drodze powrotnej do Wilna po wielu latach na tym zesłaniu zaginął Ignacy Sztejnwald.Ignacy jadąc tym pociągiem - przez okno czy szparę w desce bydlęcego wagonu zauważył rozsypane ziemniaki na stacji przy której na chwilę zatrzymał się pociąg.Było to na trasie linii kolejowej z Moskwy przez Mińsk do Wilna. On wysiadł z pociągu aby pozbierać chociaż kilka tych kartofli bo wszyscy oni byli bardzo głodni,było to pomiędzy miejscowością Orsza a miastem Mińsk.Jego siostra (nasza babcia) Wiktoria po tym co się stało wysiadła w Mińsku i na piechotę doszła do tego miejsca, ale nikogo już tam nie znalazła,tam zostało w ten sam sposób kilkoro innych dzieci.

Ignacy trafił najpierw do sierocińca a później do Czerwonej Armii.

Został synem pułku w wieku 16 lat.W czerwonej armii nadano mu nowe imię i nazwisko Nazywał się teraz Николай Михайленко Mатвеевич

- po Polsku Mikołaj Michajlenko.

W roku 1944 odnalazł Matkę i siostrę mieszkające w Wilnie.Jego pułk stacjonował wtedy w Grodnie niedaleko Wilna. - Ignacy był u nich tylko chwile ponieważ byli oni w drodze na Berlin.Za jego udział w obronie wału Pomorskiego został wysoko odznaczony.Sądząc po mundurze ze zdjęcia które podarował w czasie tej wizyty starszej siostrze (naszej babci Wiktorii) był on już wtedy w randze pułkownika - służył w artylerii – Na zdjęciu napisał bardzo ładnym charakterem pisma dedykację: Dla długiej i dobrej pamięci drogiej siostrze Wiktorii - Nikołaj data 7.12.1944.

W roku 1964 Moja mama (Kazimiera Paradowska) wysłała zapytanie o zaginionego Michaiła Michajlenke - przez Polski Czerwony Krzyż i dostała odpowiedź, że - zaginiony mieszka w Moskwie ale nie wyraził zgody na przekazanie informacji o nim.

Mama wnioskowała że,być może wrócił on z Berlina jako bohater,Być może w Moskwie piastował znaczne stanowisko państwowe i wiadomość o nowym pochodzeniu mogłaby mu bardzo zaszkodzić.Szczególnie jego niemieckie pochodzenie i postanowił pozostać w ukryciu przed rodziną.Babcia Wiktoria opowiadała nam że Ignacy bardzo się bał

wszelkich rozmów na temat rodziny - w czasie tej wizyty w Wilnie w roku 1944.Mówiła że kopał ją pod stołem w nogę ilekroć ta zaczynała temat rodziny - przy stole siedział przecież niby adiutant - jak babcia twierdziła pewnie człowiek który miał dobrze słuchać co się mówi.

Краснодарский край,гор. Армавир, улица Степана Разина 42 а,Михайленко Валентина Георгиевна * - Armawir Kraj Krasnodarski (Kubań)

List do naszej babci Wiktorii Sztejnwald - Żejmo na adres:

Wilno ulica Kalwaryjska 24-7

* Żona Ignacego Валентина Георгиевна urodzona w roku 1910

Bardzo to dziwna dla mnie sytuacja dlatego że nasza mama Kazia Żejmo która brała udział w tym rodzinnym spotkaniu z Ignacym w Wilnie nigdy nie wspominała nic na ten temat.Było to przecież jedyne spotkanie w czasie którego on musiał to powiedzieć.Tyle wspólnych rozmów było z mamą na temat jego zaginięcia ,ale nigdy nic? ta koperta przeleżała w mieszkaniu mamy 70 lat,czyżby była w tym liście jakaś rodzinna tajemnica o której nikt nie powinien wiedzieć?

Pani Walentyna Michajlenko pisze nazwę miasta Армавиr , ostatnią literę podaje nie cyrylicą –р , a

używa łacińskiego alfabetu, co świadczy o tym, że rosyjski nie był jej ojczystym językiem, jak również

imię i nazwisko bohatera - imię którego nosi jej ulica, podaje przez ( – ) kreskę, zupełnie zbędną.

.

Ta koperta została wysłana z miasta Armawir (zaznaczone na mapie) wysłała ją żona Ignasia Sztejnwalda (Mikołaj Michajlenko) jak widać na stemplu pocztowym dnia 29.04.1945 r.odnalazłem tą kopertę w roku 2014 i w ten sposób dowiedzieliśmy się że Ignacy był żonaty i miał syna i córkę .

Na zdjęciu poniżej widać dom z którego wysłano ten list,Nazwa ulicy i adres nie zmienił się przez ostatnie 70 lat.Jestem pewien że książka meldunkowa tego adresu - do której w Rosji przywiązuje się bardzo wielką wagę,każdy ma obowiązek ją prowadzić-gdzieś jest i w niej są informacje które tak bardzo chcielibyśmy poznać. Dalsza część Historii z zesłaniem rodziny jest na stronie ,,Zesłanie''

Dokument z dnia 28 sierpnia 2015.Pochodzi z ministerstwa obrony federacji Rosyjskiej.Wyjaśnia kilka ważnych rzeczy:

Nasz krewny ostatecznie wiadomo jak się nazywał :Николай Михайленко Mатвеевич

Urodzony w roku 1907 w Wilnie a nie w Smoleńsku.

Ignacy miał dwoje dzieci:

1932 - Urodziła się Ольга Михайленко -córka Николай Михайленко матвеевич i jego żony Михайленко Валентина Георгиевна .

1934 - Urodził się Евгений Михайленко -syn Николай Михайленко матвеевич i jego żony Михайленко Валентина Георгиевна .

Syn Евгений zmarł w mieście Armavir dnia 16 stycznia 1970 roku.

Ignacy został przeniesiony do rezerwy w stopniu majora w roku 1947 w tym czasie mieszkał w mieście Armavir

pod adresem: Краснодарский край,гор. Армавир, улица ХАлтурина 46.

Tak to miejsce wygląda dziś.

List Wyróżnienia.

1. Nazwisko, imię, imię poojcowskie: Michajlenko Nikołaj Matwiejewicz 2. Stopień wojskowy: Major gwardii 3. Stanowisko i jednostka wojskowa: zastępca dowódcy wg służby liniowej Oddzielnego Gwardyjskiego Niszczycielskiego Przeciwpancernego DywizjonuOdznacza się nagrodą państwową: Order Wielkiej Wojny Ojczyźnianej I stopnia 4. Rok urodzenia: 1907 5. Narodowość: Rosjanin 6. Przynależność partyjna: jest członkiem WKP (b) 7. Udział w Wojnie Domowej,innych walkach w obronie ZSSR, Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej: nie brał udział, zaś w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej – od 22.06.1941. 8. Czy ma zranienie, kontuzje w  Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej: ma 2 zranienie 9. Od którego w Armii Czerwonej: od 1929 roku 10. Z jakiego miasta powołano do udziału w wojnie: Anawski komisariat wojskowy (myślę że to jest pomyłka i trzeba czytać ANAPSKI – nie znalazłem takiego miasta Anawa lub Anaw na terenie ZSSR, zaś w Kraju Krasnodarskim nad Morzem Czarnym usytuowane jest miasto Anapa – J.K.) 11. Jakie ma wyróżnienia państwowe: Order Gwiazdy Czerwonej i medal Za obronę Stalingradu 12. Adres zamieszkania rodziny: brak danych (skasowane zgodnie z ustawodawstwem ZSSR i RF – J.K.).

Towarzysz Michajlenko Nikołaj Matwiejewicz w całym ciągu walk z niemieckim okupantem od 22.06.1941 i do 02.07.1944 wykazał wzór odwagi i trwałości. Działając wspólnie z desantem fizylierów Oddzielnego Gwardyjskiego Niszczycielskiego Przeciwpancernego Dywizjonu na zmotoryzowanych dziełach, wpadając w miejscowości objęte przez niemieckie jednostki,robiąc wśród Niemców panikę, przyczyniał się do sukcesu w posuwaniu się Oddzielnego Gwardyjskiego Niszczycielskiego Przeciwpancernego Dywizjonu.

30 czerwca 1944 r. wysunął się wspólnie z drugim szwadronem Oddzielnego Gwardyjskiego Niszczycielskiego Przeciwpancernego Dywizjonu w okolice wsi Lachówka Borysowskiego rejonu Mińskiego obwodu, zatrzymał posuwanie się do przodu niemieckiej kolumny samochodowo - pancernej, która miała za cel wejście do flanki poruszającemu się swoją własną marszrutą Oddzielnemu Gwardyjskiemu Niszczycielskiemu Przeciwpancernemu Dywizjonowi.

Wstąpił do walki spotkaniowej i przymuszał przeciwnika do odwrotu z zajętej wcześniej pozycji.

15.07.1944 r. bezpośrednio kierował bojem Dywizionu, nie patrząc na trwały opór przeciwnika w końcu dnia zaatakował przeciwnika wspólnie z 2. oraz 3. Szwadronami Dywizjonu. Skutecznie zajął teren cegielni i całkiem północny kraniec miasta Grodno, zaś poszczególne samochody Dywizjonu weszły do centrum miasta Grodno.

Towarzysz Michajlenko Nikołaj Matwiejewicz jest wart nagrody Państwowej – Orderu Wielkiej Wojny Ojczyźnianej I stopnia.

Dowódca Połączonej Brygady Niszczycielskiej 3. Korpusu Gwardyjskiego Kawaleryjskiego Gwardii podpułkownik .

Kowtaniuk.

15 lipca 1944 r.

W dwóch listach zapisano,że w wojnie domowej (oficjalnie ta wojna trwała w Rosji post-rewolucyjnej od 1918 i do 1920 rr.) Michajlenko nie uczestniczył.W jednym zapisano, że brał udział w wojnie domowej od 1919 i do 1923. W jakim charakterze - brak danych.W drugim zapisano że brał udział w wojnie domowej od 1919 i do 1922, ręcznie dopisano - na frontach Zachodnim i Południowym. W jakim charakterze - brak danych.W regularnej Armii Czerwonej - od 1929 (teraz jasne jak chłopak w wieku 24 lat miał stopień oficera, gwardii majora - to jest za wysoko), na pewno miał wykształcenie wojskowe przed wojną 1941-1945.Przed 1944 walczył w obronie Stalingradu (w grudniu 1942 - to zapisano w liście na Order WWO II stopnia). I już przed tym został wyróżniony medalem "Za obronę Stalingradu", niestety brak danych kiedy właśnie je otrzymał.Został 2 razy ranny - lekko i ciężko (w m. Jelnia, obwód Smoleński), daty nie podano.W Grodnie był w czerwcu - lipcu 1944. Dalej służył w Pomeranii i Prowincji Brandenburgii, ale nie walczył bezpośrednio a zgodnie z listami, prowadził działalność w charakterze zastępcy dowódcy sztabu - kierownika jednostki zdobycznej.