Ukraina: nabożeństwa żałobne za ofiary
Post date: Feb 21, 2014 7:14:08 PM
- autor: Stefan Dmitruk (za: cerkiew.pl) - O północy 20 lutego br. w cerkwi pw. Przemienienia Pańskiego Ukraińska Cerkiew Prawosławna zainicjowała Dzień Żałoby Narodowej. Uroczystej Liturgii oraz nabożeństwu żałobnemu (cs. panichidzie) z udziałem licznie zgromadzonych hierarchów UCP przewodniczył metropolita perejasławsko-chmielnicki Aleksander. Przez cały dzień w świątyniach na terenie całej Ukrainy modlono się za dusze zmarłych na kijowskim Majdanie. Do chwili obecnej liczba zmarłych wynosi 77 osób, zaś setki ludzi odniosło rany. Są to ofiary ulicznych starć w Kijowie w dniach 18 i 20 lutego br. W wygłoszonej podczas nabożeństwa homilii metropolita Aleksander stwierdził, że Złoto-błękitny chiton Ukrainy – symbol chleba i nieba - oblano krwią. Jest on rozdzierany walką. Brat powstał na brata, ojciec na syna, a dzieci na swoich rodziców (Mt 10, 21). Hierarcha zwrócił uwagę na to, iż pokój obrócono w nicość, a Ukraina przeżywa swoją Golgotę. Władyka kontynuował: Ponownie słychać stukot młotków na Golgocie, ponownie rozlega się krzyk „Ukrzyżuj!”. Słyszymy go w wybuchach, które ranią ludzi. Krew arcydiakona Stefana woła do świata, a Boga, którego obrzucają jeden przez drugiego bracia-Ukraińcy, wzywa Kijów ze swoimi Złotymi Kopułami. Kapłańskie sumienie nie pozwala mi dzisiaj milczeć. Nie mogę obojętnie patrzeć na pobojowisko w którym się pali, jak po najeździe Batu-chana, Kijów.
Metropolita Aleksander zadał trudne pytania: Za co Bóg ponownie rujnuje ukraińską Jerozolimę? Za co ten Kielich Twojego Gniewu rozlewa się na moje państwo i mój naród? Za jakie grzechy dymem piekielnym śmierdzącego pobojowiska zadymia się zasadzona niegdyś przez Ciebie kwiecista Ziemia Ukraińska? Kiedy powstrzymasz barbarzyńskie gwałty dziewiczej urody części, którą nazwano Trzecią Częścią Przenajświętszej Matki, a Tyś Ją nazwał Ukrainą? Dla obrony czy dla ukarania podniósł swój miecz Twój Archanioł Michał?
Jednocześnie władyka zwrócił się z dramatycznym apelem: Dzisiaj proszę wszystkich, aby się zjednoczyli we wspólnych modlitwach i poście. Wierzę, że tydzień po niedzieli o synu marnotrawnym, który przeżywamy zakończy się w następną Niedzielę o Strasznym Sądzie dla Ukrainy miłością Ojca Niebiańskiego. Jego objęcie jest otwarte, a On z miłością i łzami czeka na nas. Bądźmy godni tej miłości. Bądźmy twórcami pokoju oraz nazwijmy się dziećmi Boga. Pomódlmy się za spokój duszy tych, których wyrwało śmiertelne żądło walki bratobójczej. Dzisiaj oczy wielu oblały się krwią. Wszystko mija – to też minie. To jak będziemy patrzeć w oczy jeden drugiemu jutro zależy od nas dzisiaj. Zależy od naszej dobrej woli, od naszego posłuszeństwa wobec Boga i Jego Świętej Ewangelii.
Na podst.: