Turbacz

18 września wczesnym rankiem miłośnicy spacerów po górach wyruszyli w Gorce, aby zdobyć ich najwyższy szczyt Turbacz. Swoją wędrówkę rozpoczęliśmy w Koninkach przy wejściu do Gorczańskiego Parku Narodowego. Wspinaczka pod górę prowadziła krętą ścieżką, czasami schodami ziemnymi wśród drzew. Na pierwszej polanie podczas odpoczynku zjedliśmy śniadanie. Niestety nie mogliśmy podziwiać panoramy, gdyż była gęsta mgła, która zasłoniła Tatry. Mimo to przez cały czas dopisywały nam humory. Po trzygodzinnej wędrówce dotarliśmy na szczyt Turbacza (1310m n.p.m.) Tu zrobiliśmy zdjęcia, które są dowodem na zdobycie czwartego szczytu do odznaki Korony Gór Polskich. Ale aby podbić książeczkę, udaliśmy się do schroniska znajdującego się nieopodal. Tam posililiśmy się przed drogą powrotną. Zejście ze szczytu zajęło nam trzy godziny. Cali, trochę zmęczeni, ale dumni udaliśmy się w drogę powrotną do domu. Zapraszamy na kolejną wyprawę na Tarnicę.

p.s. Ciekawostki z trasy opiszą chłopcy z klasy piątej.

Małgorzata Proskura-Buczak


Last Saturday, on the 18th September we were on a school trip to Gorce to see Turbacz- the highest peak of the Gorce Mountains located in southern Lesser Poland. We travelled by coach there. The journey took 2 hours. We started our trip at 9 am in Koninki at the Gorczanski National Park. The weather was good, but there was fog. The landscape of the mountains was beautiful. We took a lot of photos. When we got to the peak , we were really tired. Then we went to a shelter for a break. We came back at 3 pm. The trip was amazing I will never forget it.

By Artur Kot VIIB

Am 18. August bin ich zusammen mit der Filiale des Polnischen Verbandes für Touristik und Landeskunde (PTTK) in die Berge auf den Gipfel von Turbacz gefahren, wir haben viele Orte besucht, zum Beispiel: Dębica, Tarnów, Bochnia, Wieliczka. Die Tour dauerte 3 Stunden. Als wir ankamen, machten wir uns mit der Karte vertraut und machten uns auf den Weg, der Aufstieg war anfangs schwierig, da auf den Wegen groβe Steine lagen. Ich sah einen gefleckten Salamander und eine Eidechse. Wir gingen ungefähr 2,5 Stunden und erreichten den Gipfel, der 1300 Meter über dem Meeresspiegel lag. Als wir dort ankamen, sahen wir uns wunderschöne Aussichten an und machten Fotos. Nach einer kurzen Pause gingen wir zur Hütte, die wenige Minuten von der Spitze entfernt lag. Als wir zurückkamen, taten uns die Beine sehr weh, aber es war groβartig und ich würde es gerne wiederholen.

Oliwia Obara, Klasse 7a


Śladami Jana Pawła II -Szlak Papieski


W latach pięćdziesiątych XX wieku, gdy ks. Karol Wojtyła wędrował z przyjaciółmi po „goreckich” szlakach, nie było schronisk na Turbaczu, Lubaniu i Starych Wierchach, ponieważ zostały spalone w czasie wojny. Co robić, gdy noc zaskoczyła w górach? Turyści korzystali często z noclegu na sianie, w pasterskich szałasach. Czynił tak również Ksiądz Wojtyła, który wyruszał wiele razy na wycieczki w Gorce z miejscowości położonych na obrzeżach pasma. Istnieją w Gorcach cztery miejsca, o których można powiedzieć z całą pewnością, że tam ks. Karol Wojtyła odprawiał poza świątynią Mszę Świętą. Jedną z nich odwiedziliśmy. To szałas na polanie Filasowej pod szczytem Turbacza, gdzie dzisiaj stoi „Szałasowy Ołtarz”. Po krótkim postoju, zadumie i modlitwie szczęśliwie weszliśmy na szczyt.


Iwona Dziągwa