Psia historia

Post date: Nov 16, 2012 9:05:26 PM

Psia historia

Pewnego dnia w pracy od znajomego usłyszałem ciekawą historyjkę.Tak mi się spodobała że postanowiłem ją tutaj umieścić,opisać mniej więcej tak jak została mi przekazana.Historyjka ta z tego co mówił opowiadający przydarzyła się naprawdę jego znajomym...

Były sobie dwie rodziny,które mieszkały w domkach obok siebie.Jedna i druga rodzina miała psa...jedna z rodzin posiadała dużego psa,druga mniejszego pieska.Niestety nie powiedziano mi co to były za rasy tychże piesków.

I tak pewnego pięknego dnia zjawia się duży piesek z małym pieskiem w pysku.Mały piesek jest cały zakrwawiony i pokiereszowany trochę.Właściciele dużego pieska nie wiedzieli co mają zrobić w takiej sytuacji,jak i nie mając odwagi powiadomić sąsiadów o tym co się stało postanowili...że zatuszują całą sprawę.Umyli małego pieska w wannie wyczekali na dobrą okazję kiedy sąsiadów nie będzie w domu by podrzucić małego pieska do budy tak jakby nic się nie stało i żeby wymigać się od konsekwencji...

Na drugi dzień słyszą jakieś zamieszanie na podwórku u sąsiadów,zainteresowani tym co się dzieje poszli zobaczyć co się stało.Widzą sąsiada chodzącego wokół budy,trzymającego się za głowę i coś mamroczącego.Udając że o niczym nie wiedzą i wykazując troskę podeszli do sąsiada by dowiedzieć się co się stało...zapytali więc go a on odpowiedział...

-nie wiem jak to się stało i jak to możliwe,ale cztery dni temu samochód potrącił naszego psa,pies zdechł.Zakopałem go potem w ogródku a teraz patrzę i widzę że jest w budzie!!!