Frasobliwy

Ikona Jezusa Frasobliwego, to ikona symboliczna, która opisuje << Posumowanie Męki >> , jak nazywano ten wizerunek Jezusa u źródeł jego powstania;

„Ikona nie kieruje się realizmem doczesnym, ale eschatologicznym, ma ona ukazywać nie << rzeczy naturalne>> ale << naturę rzeczy>>”. ( Bp Michał Janocha, Ikony w Polsce )

Tło ikony jest złote. „ Rola koloru nie ogranicza się do celów dekoracyjnych, kolor na ikonie jest przede wszystkim symboliczny.(…) W hierarchii kolorów pierwsze miejsce zajmuje złoty. Jest to jednocześnie kolor i światło. Złoto oznacza jasność Bożej chwały (…) ”. (Irina Jazykowa, Świat Ikony)

„ Ikona przekazuje nie codzienne, banalne oblicze człowieka, lecz oblicze chwalebne i wieczne.(…) Ikona jest wizerunkiem człowieka, w którym na rzeczywisty sposób uobecnia się łaska niszcząca namiętności, łaska uświęcająca wszystko. Dlatego właśnie ciało człowieka ma być przedstawione jako całkowicie odmienne od zwyczajnego, zniszczalnego ciała. Ikona to skromny, absolutnie pozbawiony wszelkiej egzaltacji środek przekazu określonej rzeczywistości duchowej. (…) wyraża uczestnictwo człowieka w życiu Bożym.” ( Leonid Uspieński, Teologia ikony)

Jezus Frasobliwy :

Postawa siedząca Jezusa przedstawia odpoczynek Męki Jezusa w Woli Ojca:

„Wykonało się” (J 19,30)

Przeto przychodząc na świat, mówi: Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie.

Wtedy rzekłem: Oto idę - w zwoju księgi napisano o Mnie - abym spełniał wolę Twoją, Boże”. ( Hbr 10,5-7)

Głowa Jezusa oparta na dłoni –

ten gest wyraża poczucie bezpieczeństwa w poddaniu się Woli Ojca; ten gest wyraża jedność Jezusa z Ojcem

( i naszą jedność z Ojcem w posłuszeństwie Jezusa) ;

Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego.” (Łk 23,46)

ten gest wyraża Tajemnicę Odpocznienia w Ojcu.

Jezus okryty czerwona szata ( Perizonium ) to symboliczne przedstawienie tajemnicy wiary, która okrywa Mistyczne Ciało Kościoła… Tajemnica Odkupienia okrywająca Ciało każdego chrześcijanina o czym mówi nam Apokalipsa świętego Jana:

„ Potem ujrzałem: a oto wielki tłum,

którego nie mógł nikt policzyć,

z każdego narodu i wszystkich pokoleń, ludów i języków,

stojący przed tronem i przed Barankiem.

Odziani są w białe szaty,

a w ręku ich palmy. A jeden ze Starców odezwał się do mnie tymi słowami:

"Ci przyodziani w białe szaty

kim są i skąd przybyli?" I powiedziałem do niego:

"Panie, ty wiesz".

I rzekł do mnie:

"To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku

i opłukali swe szaty,

i w krwi Baranka je wybielili”. (Ap 7,9.13-14)

Czerwień szaty Jezusa wychodzi poza ramy ikony - to Męka Jezusa przekraczająca próg naszej męki... to współodczuwanie, empatia i zaproszenie, by Krew Baranka wybieliła – oczyściła – przygotowała… ; to zaproszenie naszego życia religijnego do życia mistycznego;

W ręku Jezusa trzcina, za którą ukryta jest rana serca…

Wtedy żołnierze namiestnika zabrali Jezusa z sobą do pretorium i zgromadzili koło Niego całą kohortę. Rozebrali Go z szat i narzucili na Niego płaszcz szkarłatny. Uplótłszy wieniec z ciernia włożyli Mu na głowę, a do prawej ręki dali Mu trzcinę. Potem przyklękali przed Nim i szydzili z Niego, mówiąc: «Witaj, Królu Żydowski!» Przy tym pluli na Niego, brali trzcinę i bili Go po głowie. A gdy Go wyszydzili, zdjęli z Niego płaszcz, włożyli na Niego własne Jego szaty i odprowadzili Go na ukrzyżowanie”. (Mt 27,27-30)

Trzcina - symbol Kenozy Jezusa, który istniejąc w postaci Bożej,

nie skorzystał ze sposobności,

aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie”. (Flp 2,6-7)

Jezus ma w dłoni trzcinę tak jakby trzymał klucz, tak… bo jedynie pokora otwiera…otwiera nas na szanse, które odzyskał dla nas Jezus, szanse na spełnienie się naszych marzeń o miłości, szczęściu i wolności, o stawaniu się w pełni tym kim jesteśmy, o Odpocznieniu w Miłości Ojca, trzcina…to symbol, że trzeba stracić wszystko, aby posiąść wszystko, że jedynie na Dnie uczymy się tajemnicy Szczytów, bo Bóg „pokornym łaskę daje” (1 P 5,5)

O ile wielki jesteś, o tyle się uniżaj,

a znajdziesz łaskę u Pana „. ( Syr 3,18 )

Korona cierniowa ma symboliczny kolor - niebieski, bo Pokora Upokorzonego to dar Nieba; bo w wytrzymywaniu bólu nie do wytrzymania potrzebny jest dar z Nieba – Duch Święty, którego Eucharystyczny Ogień nie zatrzymuje nas w umieraniu z bólu, w zachowywaniu urazy w sercu wobec winowajcy, ale działa pod prąd mentalności << Litery Prawa >> , pod prąd rozpaczy i << mentalności eutanazji >>, samounicestwienia… Duch Święty bowiem, sytuacje bólu nie do wytrzymania przemienia w Paschę; Pewien Pustelnik powiedział kiedyś: „ sił może ci nie wystarczy, ale łaski ci wystarczy”.

Może nie odczujemy ulgi, ale doświadczymy Pokoju.

*

Od czego zacząć, jak pójść, aby dotrzeć do celu?

Trzeba nie tyle pójść, co dać się poprowadzić, tam, gdzie był Jezus, w Ciemną Noc Wiary, w Noc Ducha, o której naucza święty Jan od Krzyża. Postać Jezusa na ikonie jest na tle ciemnej mrocznej przestrzeni krzyża, a przy nim drabina, to symbole tej prawdy, że trzeba zejść w śmierć duchową, dotknąć własnego Dna, aby zostać poprowadzonym wzwyż, do celu, do Domu - do Zjednoczenia z Bogiem, który jest Miłością ( 1J4,16); trzeba utracić własną wiarę, własną miłość i własną nadzieję, aby stać się jak puste naczynie, które wypełni Dar Boga: wiara wlana, miłość wlana i nadzieja wlana czyli podarowana, nie z nas, jak naucza święty Jan od Krzyża; abyśmy się stali sobą w Nim;

Święty Augustyn mówił: „jeśli możesz zrozumieć, to to nie jest Bóg”, dlatego tak bardzo potrzebujemy oczyszczającej, poszerzającej granice naszej wiedzy Nocy Ducha, potrzebujemy Czyśćca na ziemi, potrzebujemy umieć przegrywać, jak to ktoś powiedział:Przegraj jeszcze raz. Przegraj lepiej”, by nasza wiedza stała się mądrością, pustka Spotkaniem, a my sami Miłością teraz i na wieki;

Nasz udział w Męce Jezusa, w Jego Nocy jest również najprawdziwszą pomocą naszym Braciom z Kościoła Cierpiącego, Oczyszczającego się... Na ikonie widoczna jest czaszka to symbol czaszki Adama i każdego człowieka oczekującego Odkupienia; oczekującego pomocy...

Gwoździe na ikonie jakby spadające niespodziewanie i jakby niewiadomo, w które miejsce uderzą... gdy jest ich już ponad nasze siły, mogą wówczas, paradoksalnie, stać się jakby uderzeniem czcionki w blat naszego poranionego serca wykłuwając w nim treść o paschalnej ufności w przebudzonej bólem świadomości grzesznika: kluczem, który otwiera mi Zjednoczenie z Bogiem, kluczem, które otwiera przed moim grzechem Niebo... są Gwoździe Jezusa w moim ciele i historii życia;

Bóg Ojciec zmiażdżył Syna cierpieniem (por. Iz 53,10) odebrał swojemu Dziecku wszystko, nawet samego siebie po przerażający krzyk – jęk: Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił”. (Mt 27,46) Bóg w Godzinie Krzyża odebrał Jezusowi wszystko, nawet samego siebie oprócz jednego… oprócz przyjaciół… To niezwykła Tajemnica Boga… który odebrał wszystko… oprócz przyjaciół... Dlatego ikona Jezusa Frasobliwego jest również Słowem Boga o Tajemnicy Przyjaźni…

Przy Jezusie samotnym stoi Maryja, Jej postawa wyraża współodczuwanie bólu Jezusa, kolor szaty Maryi niebieski, jakby utkany z samych łez… Ona po prostu jest… ludzka empatia nie próbująca braku słów ubierać w słowa…

mistyczna obecność - On wie, ze Ona-Przyjaciel JEST… to rozbraja siłę ataku ciemności: << Bóg cię opuścił >>…

<<Jestem>> Maryi unicestwia siłę obecności szatana, która próbuje zabić nadzieję;

<<Jestem>> Maryi pomaga Umęczonemu wytrzymać umieranie z bólu psychicznego i fizycznego;

<< Jestem >> Maryi pomaga umierającemu wierzyć w Zycie.

<< Jestem >> Maryi pomaga potępionemu przez innych wierzyć w Miłosierdzie.

Drugie ramię ikony obejmujące Jezusa Frasobliwego to święty Jan obecny, gdy prawie wszyscy uciekli spod Krzyża Jezusa. W Godzinie Próby, w której krzyż był jedynie hańbą, zgorszeniem a „ Zmiażdżony cierpieniem” „ w poczet przestępców zaliczony ” ( Mk 15,27), całkowicie przegrany… on święty Jan pozostał i wytrzymał choć niewiele rozumiał.

Nie czuł się oszukany przez Jezusa przez to, ze Jezus zamiast iść upadł, że zamiast zwyciężyć.. „przegrał„… razem z Jezusem wszedł w „ przegraną” Jezusa, wszedł w konanie i śmierć Jezusa - w Noc Ducha… i w niej wytrzymywał czas na wypełnienie się Bożej Obietnicy, na Zmartwychwstanie.

Umiłowany Uczeń jest przedstawicielem – symbolem tych, którzy pozostali przy nas, gdy nie było warto przy nas pozostawać…

w tej wiernej obecności Świętego Jana Pan Bóg uczy nas swojej mądrości… uczy nas człowieczeństwa wypełnionego <<wyobraźnią miłosierdzia>>… uczy nas, ze miłość buduje się na fundamentach prawdziwej przyjaźni :

„ Miła mowa pomnaża przyjaciół,

a język uprzejmy pomnaża miłe pozdrowienia.

Żyjących z tobą w pokoju może być wielu,

ale gdy idzie o doradców, [niech będzie] jeden z tysiąca!

Jeżeli chcesz mieć przyjaciela, posiądź go po próbie,

a niezbyt szybko mu zaufaj!

Bywa bowiem przyjaciel, ale tylko na czas jemu dogodny,

nie pozostanie nim w dzień twego ucisku.

Bywa przyjaciel, który przechodzi do nieprzyjaźni

i wyjawia wasz spór na twoją hańbę.

Bywa przyjaciel, ale tylko jako towarzysz stołu,

nie wytrwa on w dniu twego ucisku.

W powodzeniu twoim będzie jak [drugi] ty,

z domownikami twymi będzie w zażyłości.

Jeśli zaś zostaniesz poniżony, stanie przeciw tobie

i skryje się przed twym obliczem.

Od nieprzyjaciół bądź z daleka

i miej się na baczności przed twymi przyjaciółmi.

Wierny bowiem przyjaciel potężną obroną,

kto go znalazł, skarb znalazł.

Za wiernego przyjaciela nie ma odpłaty

ani równej wagi za wielką jego wartość.

Wierny przyjaciel jest lekarstwem życia;

znajdą go bojący się Pana.

Kto się boi Pana, dobrze pokieruje swoją przyjaźnią,

bo jaki jest on, taki i jego bliźni.

(Mądrość Syracha 6, 5-17)

Jezus Frasobliwy - to ikona Przyjaciela, dla którego „ nie ma większej miłości nad tę, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich”.

J 15,13