Raj utracony

Niebieska Muzo! Z tajnych szczytów na Horebie,

Lub na Synai, gdzie był natchnięty od Ciebie

Pasterz, co pierwszy uczył Wybrane Nasienie,

Jak z Chaos Nieba z Ziemią powstało stworzenie,

Lub jeźli Cię rozkoszniej Syjon bawić pocznie,

Gdzie Zdrój Syloe Boską oblewał Wyrocznię,

Stamtąd Cię wzywam. Pomóż śmiałej Pieśni moi,

Która nie śrzednim lotem na wybuj zakroi,

Aż nad Aońską górę, bo doścignąć imie

Rzeczy nie tkniętych jeszcze ni w prozie ni w rymie.

(tłum. Jacek Idzi Przybylski)

Raj utracony (Paradise lost) to największy chrześcijański poemat religijny, opowiadający o Bogu, stworzeniu świata i człowieka, grzechu pierworodnym i zwycięstwie nad złem. Idea przewodnią eposu pozostaje przekonanie, że z Bożego rozkazu dobro zawsze zwycięża w ostatecznym rozrachunku, a wysiłki zła są daremne, bo w konsekwencji prowadzą, przeciwnie do intencji zło czyniącego, do jeszcze większego dobra na chwałę Bożą. Oto początek poematu w nowym przekładzie:

Grzech pierwszy rasy ludzkiej i owoc złowrogi

Ze wzbronionego drzewa gałęzi zerwany,

Którego zgubna gorycz śmierć na świat przyniosła

I ogrom naszych cierpień wraz z utratą raju,

Dopóki większy Człowiek z nich nas nie wyzwolił,

I nie odzyskał dla nas rajskiego mieszkania,

Śpiewaj Muzo niebiańska, ty, która na szczycie

Horebu i Synaju uczyłaś Pasterza,

Który pierwszy nauczał swój wybrany naród,

O tym, jak niebo z ziemią na samym początku

Z chaosu wypłynęło.

(tłum. Wiktor J. Darasz, 2001-2014)