Myśli o kraju, z zagranicy
Robert Browning, Myśli o kraju, z zagranicy
(Home-Thoughts, from Abroad, Dramatic Lyrics)
I
O, żeby tak być w Anglii,
Gdzie się zaczyna kwiecień;
Dziś każdy, kto się budzi w Anglii,
Jak co dzień, widzi, że to przecież
Wiosna przyszła, że wiąz się w gęstwie krzewów mieni
Girlandą drobnych listków i tonie w zieleni,
Że na gałęzi zięba cicho sobie kwili
W Anglii — w tej chwili.
II
A kiedy maj po kwietniu następuje,
Gniazdko każda jaskółka i piegża szykuje.
Uważaj — przy parkanie kwitnie stara grusza;
Schylając się nad łąką daje koniczynie
Pąki i krople rosy; przypatrz się ptaszynie
Na gałązce — to mądry drozd śpiewem nas wzrusza
Po dwa razy — nie powiesz, że się gubi w śpiewie,
I jak odtworzyć dawną swą melodię nie wie.
A pejzaż szary z rana i mokry od rosy
Już wkrótce rozweselą niezliczone głosy,
Kiedy południe zbudzi jaskry, królów łąki,
Każdy z nich świeci jaśniej niż melonów pąki.
(tłum. Wiktor J. Darasz)