Różne dane część 9.

Wyższa cywilizacja światłości, to cywilizacja znana nam Królestwa Bożego z religii na płaszczyźnie wiary...

UFO jedna z największych zagadek ludzkości, wciąż czeka na całościowe wyjaśnienie...

Fikcje, fakty, hipotezy, teorie, analizy, rozważania...

UFO widziane i fotografowane z dnia 18 czerwca 1979 roku, w Włoszech nad lotniskiem św. Anioła, w Treviso. Treviso znajduje się kilkadziesiąt kilometrów od Wenecji. Zdjęcia zrobił pilot wojskowy Giancarlo Cecconi. Zdjęć było razem zrobionych w ilości 84 sztuk. Jak, to bywa w wojsku tego typu materiały jakoby znikają i później ich brak niby. Cywile za pewnie wszystkiego nie muszą wiedzieć bo i po co panika wśród ludu, a ona jak choroba zakaźna, a na nią nie ma lekarstwa bo UFO góruje nad ludzkością. Okazać słabość Armii, po co? Przecież są ludzie nadwrażliwi w tym aspekcie i nie wierzą, że tych obiektów nie można zestrzelić i są tak prędkie jak światło. Więc po co robić, to zmieszanie jak nie ma lekarstwa na tą sytuację, aby ją zmienić na lepszą, a może tak ma być? UFO przecież pokazuje się jakby było dla ludzi Bogiem ale czy tak jest? Wiadomo, że przoduje nad światem i ma zdecydowaną przewagę. Może było zawsze? Zapewne takie coś w przestrzeni życia na niebie, nie napawa optymizmem osób duchownych. Przecież UFO w większości obserwacji jakoby milczy. Więc czy my dzieci innej cywilizacji z innego świata? Do tej pory nie ma jednoznacznej odpowiedzi co, to jest UFO i widocznie o, to chodzi aby tak było... Opis wydarzenia zaczyna się podobnie jak podobne wydarzenia z tą różnicą, że samolot ten był zaopatrzony w kamery wysokiej jakości rozpoznania taktycznego. Lepszej aparatury fotograficznej trudno by było szukać w tym świecie wywiadu wojskowego. Samolot ten był myśliwcem szturmowym więc akurat do zaistniałej sytuacji. Samolot ten był po locie rozpoznania taktycznego i robił tam, w wyznaczonym rejonie zdjęcia dużej rozdzielczości, które były zdjęciami wywiadowczymi. Samolot kierował się już po misji do swojej bazy. Niedługo będzie na ziemi wśród swoich pilot tego myśliwca G-91R. Nagle jest wzywany przez radio i otrzymuje nowe niespodziewane zadanie. Jest godzina około 11:30. Otrzymuje rozkaz przechwycenia celu, który znajduje się w pobliżu lotniska w Treviso. Cel jest wysoko w górze. Lotnisko tam nosi nazwę św. Anioła. Pilot natomiast komunikuje się przez radio z stanowiskiem dowodzenia na lotnisku wojskowym w niedalekiej odległości w Istrana. Właśnie, to tam wojskowy radar wykrył obiekt na niebie w strefie, w której nie powinno być żadnych obiektów. Pilot Giancarlo Cecconi ma za zadanie sprawdzić co, to za obiekt. Istrana naprowadziła na cel pilota. Pilot w końcu zauważył obiekt na niebie i zdumiał się bo jego kształt nic nie miał wspólnego z aerodynamiką, ani z znanymi obiektami latającymi. Zbliżył się do niego na niewielką odległość i fotografował go z każdej strony. Po pewnym czasie obiekt wzniósł się, aż tak wysoko, że tam już nie latają samoloty wojskowe i, też zniknął z radaru wojskowego w Istrana. Pozostały zdjęcia i, też świadkowie tego wydarzenia, którzy widzieli, to zajście przez lornetkę, wojskowi z lotniska w Istrana. Później nastąpiły przecieki do prasy i wojsko nie zaprzeczyło o takim wydarzeniu, ale pozostałe zdjęcia utajniono przed światem z względów bezpieczeństwa planety Ziemia... Ufolodzy niektórzy nie rozumieją tego sformułowania czyżby miało ono dotyczyć niewłaściwej interpretacji przez niektórych ludzi tego zjawiska? Czy strach przed niewłaściwym zachowaniem się części społeczeństwa. Fakt rejestracji na kamerze szybkiej tego zjawiska UFO i, to przez samolot nie byle jaki ale specjalistyczny rozszedł się po całym świecie. Włochy i UFO kojarzą się między innymi z tym wydarzeniem. Zachodzi pytanie czy UFO celowo manifestowało swoją obecność i uczyniło celową prowokację w celu jego zarejestrowania? Może miało tam do spełnienia tylko jakąś misję i w trakcie tej misji zostało przypadkowo zarejestrowane? Trudno tu jednoznacznie na to pytanie odpowiedzieć, bo nie znamy motywów działania takiego. Ogólnie z analizy innych podobnych zdarzeń można założyć, że było, to celowe i zaplanowane działanie UFO. Wydarzenie, to kończy się przecież na wysokości takiej na, której nie latają żadne takie obiekty a rzadko bywają tam na chwilę tylko przelatujące rakiety. Fakt ten jednoznacznie może nas zaprowadzić do stwierdzenie, że ludzkość nie posiada takich obiektów latających. Obiekt widziało bezpośrednio kilku w sumie ludzi z ziemi, i pilot z samolotu wojskowego wywiadowczego bo akurat pełnił ten samolot taką rolę. Jest mało prawdopodobne, że wszyscy oni ulegli zbiorowej halucynacji. Zdjęcia są dowodami, że taki obiekt istnieje. Czyli nad ludzkością istnieje niedoścignione i nie dające się zbadać do końca UFO, które ma przewagę. Gdyby nie miało tak olbrzymiej przewagi, ludzkość mogła by taki obiekt pojmać i zbadać. Jest odwrotnie i dlatego niewielka liczba ufologów jest skłonna rozważać taki obiekt w aspekcie Boskim. Rozważanie, to jest ograniczone barierą świadomości, której nie możemy przekroczyć w tym rozpoznaniu tego zjawiska do końca. Czy te ograniczenia można porównać do małego dziecka i rodzica. Dziecko często pyta się co, to jest i jak, to działa. Rodzic dziecku robi wykład ale ono tak naprawdę nie może na tym etapie rozwoju zrozumieć do końca jak coś działa. Zapamiętać może tylko nazwę danej działającej rzeczy. Podobnie jest z UFO, że ludzkość do końca tego zjawiska nie może zrozumieć bo jest na etapie rozwoju jeszcze małego dziecka wobec tego zjawiska. Może niedługo, to zjawisko zrozumie. Niektóre osoby, to zjawisko może już zrozumiały w znacznym stopniu bo były na etapie większego rozwoju...

Oficjalnie swego czasu premier Federacji Rosyjskiej powiedział o istniejącym monitoringu zjawisk UFO w Rosji. W Federacji Rosyjskiej do tego celu jest powołana specjalna służba, która jest ukryta przed społeczeństwem. Informuje ona władze o miejscach gdzie aktualnie występują zjawiska typu UFO. Monitoring i zbieranie takich danych obejmuje cały świat. Pomimo tego do społeczeństwa przecieka informacja choć tylko szczątkowa ale dociera. UFO w obecnych czasach z powszedniało i nie budzi już tak wielkich sensacji jak na początku kiedy pojawiła się prasa dla przeciętnego człowieka, zwykła gazeta a w niej najnowsze wiadomości z tymi o UFO. Pierwsze opisy tego typu w USA nie mówiły o kształcie latającego spodka. Kształty te najlepiej ludziom było zrozumieć przyrównując je do talerza lub dwóch złożonych razem. UFO choć miało inny kształt choćby cygara, to i tak wielu mówiło na takie inne kształty, że, to spodki latające. W świadomość społeczeństw weszły latające talerze, a te ziemskie oby były pełne różnych pokarmów w obfitości, a te na niebie oby częściej się ukazywały. Monitoring UFO trwa...

Dziwne stworzenia latające zarejestrowane na taśmie filmowej podobne niektóre do fali elektromagnetycznej. Czym są te dziwne obiekty podłużne podobne nieraz do iskry a zarazem nie uchwytne? Wyskakują z pod ziemi jak teleskop i mkną jak wydłużone cygara tak szybko, że nie widać nieraz ich nawet cienia. Czy przenoszą jakąś informację? Dużo z nich jest podobne do UFO o kształcie cylindra czy cygara długiego lub krótszego. Niektóre z nich potrafią jak śruba z gwintem wchodzić w ziemię i tworzyć głęboki otwór a ziemi z tego otworu nigdzie dookoła nie widać. Otwór tak powstały wygląda na powierzchni wewnętrznej jak z opalonymi ciemnymi zwojami, które są śladami takiego działania.

Tajemniczy Kamień z okolicy Roswell.

Roswell, to miejscowość w Stanach Zjednoczonych. Roswell jest dla niektórych fanów UFO, stolicą. Rozbił tam się ponoć statek kosmiczny pozaziemskiej cywilizacji w roku 1947. Jak, to bywa wojskowi posprzątali i utajnili wszystko, co tyczy się tego wydarzenia. Przyznano później, że rozbił się tam szpiegowski amerykański balon wysokiego pułapu do obserwacji wybuchu bomb atomowych. Wielu nie uwierzyło w tą wersję. Świadkowie niby opowiadali, że widzieli rozbity statek kosmiczny i nawet ciała kosmitów ale ta wersja pojawiła się o wiele później. Wojsko zabrało, to wszystko do bazy wojskowej. Większość fanów UFO nie uwierzyło w to i tak trwa do tej pory spór o to. Farmer czyli rolnik znaleziska a później szeryf widzieli folie na miejscu katastrofy, która po ściśnięciu sama się rozprostowuje. Teraz taką folię można kupić w wielu sklepach. Wtedy była nowoczesną technologią z której był zbudowany taki balon, aby wyładowania elektryczne, czyli pioruny spływały po niej w kierunku ziemi. W wrześniu 2004 roku miejscowy lakiernik samochodowy Robert Ridge w okolicy katastrofy domniemanego UFO, czyli właściwie balonu badawczego, znalazł tajemniczy kamień z wzorem na wierzchu. Uważa się, że ten kamień może pochodzić z rozbitego statku kosmicznego typu UFO z roku 1947. Kamień ten został poddany badaniom i okazało się, że nie pochodzi z ziemi. Jego właściwości tajemnicze magnetyczne nie można wyjaśnić na podstawie dzisiejszej wiedzy naukowej. Kamień ten jest bardzo twardy a wzór na nim wykonany jest nie znaną techniką. Powstał być może całościowo i zastygł z tym wzorem, podobnie jak wypala się różne rzeczy z gliny ale, to porównanie nie jest adekwatne. Wzór na tym kamieniu prawdopodobnie pełni rolę kultu religijnego kosmitów oraz zapisu w nim informacji na bazie magnetycznej. Można go przyrównać do medalika metalowego ziemskiego z wytłoczonym na nim wzorem lub wizerunkiem. Czy ten wzór odnosi się podobnie do "Bóstwa" kosmitów? Może w ten sposób czczą wiecznego Boga, który jest wieczną energią Boską. Znak taki sam odkryto w wielu tak zwanych kręgach zbożowych, wykonanych przez kosmitów. Kosmici w zbożu tworzą wzory prawdopodobnie swojego Boga, który jest zarazem ich centralną siła. Ukazują w ten sposób swój Kult Boży dla siebie i dla innych stworzeń w tym oczywiście dla Homo sapiens. Elementy takie kultu Bożego i świętych służą do komunikacji z nimi i poprzez nich z innymi, co daje łączność tak zwaną duchową. Dla ludzi i kosmitów są to najważniejsze elementy, co jedni i drudzy potwierdzają w swej twórczości religijnej na płaszczyźnie wiary. Ostatnie odkrycia w kodzie DNA człowieka świadczą o ingerencji w niego innych istot czy istoty, których nazywa się programistą lub programistami życia nam obecnie znanego. Tylko człowiek ma tak dalece zmienione DNA, które się różni od innych stworzeń. Mamy coś w sobie z kosmitów a może nawet bardzo wiele? Podsumowując, to wszystko być może dochodzimy do wspólnego Boga kosmitów i ludzi...

Powrót do początku strony: Różne dane 9

Przejście do strony: Różne dane 8

Przejście do strony: Różne dane 7

Przejście do strony: Różne dane 6

Przejście do strony: Różne dane 5

Przejście do strony: Różne dane 4

Przejście do strony: Różne dane 3

Przejście do strony: Różne dane 2

Przejście do strony: Różne dane 1