UFO, to Niezidentyfikowane Latające Obiekty...

Witryna internetowa użytkownika: Faustynka100. Witryna poświęcona jest niezidentyfikowanym obiektom latającym - UFO. Witryna zawiera hipotezy, teorie, fakty, fikcje, analizy, prognozy i rozważania przede wszystkim na temat UFO. UFO przybysze z innych światów. Pozdrowienia dla internautów. Wyższa cywilizacja światłości, to cywilizacja znana nam Królestwa Bożego z religii na płaszczyźnie wiary... UFO jedna z największych zagadek ludzkości, wciąż czeka na całościowe wyjaśnienie... Czy UFO istnieje? UFO istnieje tak jak świeci słońce na niebie i to równolegle z nami od początku. UFO nie jest zbudowane z znanej nam materii. Jeżeli tak jest, to pozostaje jedyna odpowiedź na to pytanie, ale jaka? Pytanie rodzi pytanie, czy natura pierwotna jest kulista?... W wszechświecie naszym widzialnym istnieje około 350 miliardów galaktyk dużych i 3,5 biliona galaktyk karłowatych. Każda galaktyka ma miliardy gwiazd. Przykładowo nasza galaktyka - Droga Mleczna - ma ich około od 200 do 300 miliardów gwiazd. Szacuje się, że w naszym całym wszechświecie istnieje co najmniej 25 tysięcy różnych cywilizacji podobnych do naszej ziemskiej. Istnieją one na co najmniej 25 tysiącach różnych planetach, rozsianych po całym wszechświecie w różnych galaktykach. Szacuje się, że naszą planetę Ziemia odwiedza obecnie około 100 różnych cywilizacji z różnych planet, galaktyk w różnych statkach kosmicznych... Indianie Guarani z Ameryki Południowej, z Argentyny mówią: "To, co wy nazywacie UFO, to my ich nazywamy inaczej. Widzą, to UFO przeważnie osoby o czystym sercu"...

Edward Joseph Snowden urodzony 21 czerwca 1983 w Elizabeth City – amerykański, były pracownik CIA, który ujawnił na łamach prasy kilkaset tysięcy poufnych, tajnych i ściśle tajnych dokumentów państwowych i w tym NSA, co opisane zostało przez prasę jako największy wyciek danych informacji w historii USA. Poszukiwany przez władze USA pod zarzutem ujawnienia tajemnic państwowych i szpiegostwa. Na początku sierpnia 2013 Snowden otrzymał azyl tymczasowy w Rosji. Z jego zdobytych informacji wynika, że żadne rządy różnych państw świata nie komunikowały się oficjalnie z UFO. W bazie ściśle tajnych danych na ten temat nie ma informacji. Kosmici nie komunikowali się tym samym oficjalnie z żadnym rządem świata. Nie ma się temu co dziwić, bo przecież chcieli zestrzelić UFO i użyć inżynierii wstecznej, aby pozyskać technologię nie z tej ziemi do celów militarnych. Tym samym chcieli osiągnąć przewagę technologiczną nad innymi państwami. Ponieważ UFO, to obiekty przede wszystkim z innych wymiarów, to nie da się ich skopiować, bo nie są zbudowane z materii, z której jest zbudowany nasz wszechświat. UFO nie chce dobrowolnie ujawnić swojej technologii, dlatego dalej obowiązuje procedura bez wyjątków z przed wielu lat wobec obiektów, które nie mają transpondera identyfikacyjnego. Etap końcowy, to próba likwidacji takiego obiektu, czyli zestrzelenie jego. Może uda się w ten sposób pozyskać technologię pozaziemską przy takiej okazji. Z tego podstawowego powodu ufologia jest nie zaliczana do oficjalnej nauki. Była ona ośmieszana i negowana, aby nie przeszkadzała w dalszym polowaniu na UFO... Polowanie nieoficjalne na UFO w niektórych krajach trwa nadal. Gdyby ufologia byłaby oficjalną nauką, to by nie można byłoby już strzelać do UFO z powodu nacisku tego środowiska naukowego ufologicznego na struktury rządowe i inne tym podobne. Gdyby były studia doktoranckie ufologiczne, to kontakt oficjalny z cywilizacjami innymi przybliżył by się. Obecnie ten kontakt jest indywidualny lub zbiorowy ale nie oficjalny, bo oficjalne czynniki ziemskie są wrogo nastawione do UFO, bo chodzi im przede wszystkim o pozyskanie nie ziemskiej technologii... Tłumaczą się tym, że, to może być obiekt innego państwa wrogiego ziemskiego, który w formie dronu ma rozsiać przykładowo na nich zarazę chorobotwórczą, i w ten sposób zniszczyć ich populację, i pokonać ich, i wziąć ich w niewolę... Dlatego ufologia jest między młotem a kowadłem a przecież mogła być pomostem między różnymi cywilizacjami...

Podczas kontaktu z UFO zachowaj za wszelką cenę pokojowe nastawienie do niego. Nie zbliżaj się do tych obiektów chyba, że cię o to poproszą. Nie lękaj się i nie daj tego poznać po sobie. Strach jest niedobrym doradcą. Nie strzelaj do UFO, bo pycha kroczy przed klęską. Ciepłe nastawienie do nieznanego ukaże twój pozytywny obraz, który zobaczy UFO. Telepatyczny kontakt pomiędzy wami powinien być pozbawiony złości i cwaniactwa. Bądź skromny i pokorny w przywitaniu innej wyższej cywilizacji, która składa się z nadludzkich bytów, istot. Pamiętaj, że UFO czyta twoje myśli, więc nie kłam bo, to nie ma sensu. Jeżeli nie chcesz, to nie zostaniesz wzięty przez UFO...

Ufologia jako dziedzina nauki nie została przyjęta przez środowisko naukowe: akademickie i uniwersyteckie. Dlatego uważana jest oficjalnie jako pseudonauka od wielu lat. Wpis z 2019 roku, z dnia 22 listopada...

Pojęcia słowne.

W języku angielskim: UFO - UNIDENTIFIED FLYING OBJECTS

W języku polskim: NOL - Niezidentyfikowany Obiekt Latający.

Istnieją najróżniejsze obiekty typu UFO. Większość UFO nie przedstawia się i nie tłumaczy się skąd jest i czym jest, oraz nie daje się badać pod lupą czy mikroskopem.

Zawartość witryny.

Witryna zawiera hipotezy, teorie, fakty, fikcje, analizy, prognozy i rozważania przede wszystkim na temat UFO. Treści fikcyjne z innych źródeł były eliminowane ale pomimo, to niektóre mogły się przedostać na grunt tej witryny. Dlatego należy podchodzić do informacji o UFO z dystansem.

Paradoks Fermiego:

Wielkość i wiek wszechświata sugerują, że powinno istnieć wiele technicznie zaawansowanych cywilizacji pozaziemskich. Jednak takiemu rozumowaniu przeczy brak obserwacyjnych dowodów ich istnienia. Zatem albo początkowe założenia są nieprawidłowe i zaawansowane technicznie życie jest znacznie rzadsze niż sądzono, albo metody obserwacji są niekompletne i ludzkość jeszcze ich nie wykryła, albo metody są błędne i cywilizacja ludzka poszukuje niewłaściwych śladów.

Udany i Nieudany Kontakt

Udany kontakt z cywilizacją pozaziemską, udaje się w telepatii a dokładniej poprzez świadomość zbiorową istot wszechświata. Lub inaczej poprzez świadomość Bożą w, której te istoty istnieją. Dlatego jest możliwy natychmiastowy kontakt bez względu na odległość. Kontakt najszybszy istnieje w porównaniu do prędkości światła, które ma tempo żółwie. Nieudany kontakt wynika z zakrzywienia wielokrotnego czasoprzestrzeni na drodze od jednej do drugiej planety będących w różnych układach słonecznych. Im dalej takie planety od siebie tym ten kontakt staje się wręcz nie możliwy. Chodzi tu o kontakt na falach radiowych w różnych jego zakresach. Dlatego program SETI nie dał oczekiwanych rezultatów nawiązania kontaktu naszej cywilizacji z cywilizacją pozaziemską, z innego układu słonecznego. Poza kontaktem telepatycznym, który nazwiemy duchowym na płaszczyźnie świadomości dostrzegamy, też kontakty duchowo - materialne. Kontakty te są w różnej proporcji względem siebie, między sobą. Mogą zwiększać swoją siłę lub zmniejszać. Kiedy zwiększają swoją siłę stają się one realne, i widzialne zbiorowo i poprzez kamery na podczerwień czy radiolokatory a nawet normalne kamery oraz poprzez narząd wzroku nie uzbrojony. UFO to nie może stać się do końca całkowicie materialne, bo nie mogłoby powrócić do swojej czasoprzestrzeni. Być może to jest w ogóle nie możliwe w takich kontaktach dla nas znanych, też jako pozazmysłowe postrzeganie. Występuje tu zjawisko zaginionego czasu. Przykład jest godzina 21:00 mamy kontakt z UFO i trwa on przykładowo 15 minut. Kontakt kończy się i patrzymy na zegarek a jest już godzina 24:00 czyli 0:00, co daje północ. Zjawisko upływu czasu większego jest większe im większy jest kontakt z nami z UFO, ale to nie jest regułą. Przykład: dziewczynka w pewnej miejscowości wyszła na zewnątrz swojego domy i zobaczyła czerwoną kulę. Weszła do niej, spotkała tam pewnego Pana, który zaprosił ją na wycieczkę. Wycieczka po wszechświecie trwała dla niej jak jeden dzień. Została odstawiona do tej miejscowości pod dom swoj rodzinny zamieszkania. Puka tam, a tam nie ma jej już rodziców. Wymarli już a w tym domu mieszkała już inna rodzina. Okazało się, że tu na ziemi minęło już kilkadziesiąt lat. Dziewczynka ta natomiast nie zestarzała się i miała tyle lat jak przed wycieczką tą w i z UFO. Dziewczynka ta miała około 8 lat. Z tej tęsknoty za rodzicami żyła ona jeszcze półtora roku. Informacja ta pochodzi z Kronik Parafialnych jednej z Parafii, która znajduje się w Polsce...

Wstęp.

Odnalezienie pozaziemskiej cywilizacji może stać się największym wydarzeniem dla ludzkości i, to może zdarzyć się w każdej chwili. W obecnym czasie są przesłanki, że planetę Ziemia odwiedzały wielokrotnie pozaziemskie cywilizacje. Wiele jest opisów takich spotkań. Kosmici spotykali się z ludźmi różnymi tu na ziemi na przestrzeni długiej historii ludzkości, aby następnie odlecieć, a zdecydowanych dla wszystkich dowodów nie pozostawili. Została wiara w świadectwa tych światków, którzy byli uczestnikami tych spotkań.

Jedną z największych zagadek wszechświata dla ludzkości jest istnienie UFO. Do niedawna jeszcze te zjawiska były nazywane różnie w mitologii, religii oraz legendach. Każda kultura wspomina i mówi o nich. Największe odkrycia są dopiero przed ludzkością. Każdy może być odkrywcą o ile ma takie możliwości. Znajdziemy tu: hipotezy, fakty, fikcje, teorie, rozważania, analizy, wnioski, diagnozy i inne informacje szeroko pojęte.

Może przyjść dzień kiedy zobaczysz UFO i ono zbliży się do ciebie. Zachowaj pokojowe nastawienie i nie lękaj się. UFO nie lubi jak się do niego próbuje strzelać. Wiele spadło samolotów wojskowych z niewiadomych przyczyn, które ścigały i namierzały tego typu podobne obiekty. Czy zderzyły się te samoloty z sobą podczas pościgu UFO? Należy zachować rozwagę i rozsądek w takich sytuacjach. Pora na poszukiwanie pozaziemskiej cywilizacji podobnej do ludzkiej lub innej w swojej odmiennej formie istnienia... Milczenie jest świętością i milczy jakby UFO. Najczęściej jest obserwowane UFO z innego świata, które płynnie przechodzi do tego świata. Jeżeli się przybliża, to staje się widoczne. Jeżeli się oddala, to przestaje być widoczne. Wejście do tego świata może nastąpić w każdym jego punkcie tak jak oddalenie i opuszczenie tego świata. Jak widzimy te obiekty z innego świata wyglądają inaczej i inaczej się poruszają nie mają skrzydeł ani lotek oraz nie widać w nich silników napędzających. Istnieje, też UFO z innych planet tego świata. Wszechświat ten jest tak ogromny, że trudno nawet spisać jego gwiazdy wszystkie. UFO tego świata, to dawne między innymi historie i legendy o kosmitach podobnych do ludzi z planety Mars. Historie te nie zastały potwierdzone. Może kiedyś dawno temu na Marsie żyli jego mieszkańcy i osiągnęli, też duży stopień technologiczny?

Zamiast Kosmity Małe Słońce - Żywe Inteligentne - Stwórcze

Zamiast ufoludka, kosmity w kabinie światło widzialne lub nie o niesamowitych możliwościach. Zamiast kosmity humanoidalnego małe słoneczka w środku czyli inna forma istnienia, bytu, która wykracza daleko poza naszą wyobraźnie. Ten inny byt kieruje i napędza taki obiekt UFO. Byt ten może się rozszczepiać na wiele podobnych bytów przeważnie w formie kul. Kuliste te byty po wykonaniu zadania łączą się z powrotem z bytem podstawowym, w przedniej części jakoby kabiny tego obiektu. Prawdopodobnie ten obiekt jest, też jakimś żywym bytem. który jest połączony z tym bytem w formie słoneczka, które dowodzi jakoby całością. Słoneczko to może pojawiać się i znikać z tym i w tym obiekcie. Może powiększać się lub zmniejszać. Ludzie mają tylko ręce, którymi tworzą, natomiast to słoneczko całością i poprzez swoją wolę i moc energetyczną może tworzyć cuda dla nas ludzi niepojęte. W dawnych czasach szczególnie starożytnych mówiono na takie obiekty o przybyli znów dziś Bogowie. Obiekty te były w kulcie. Ludność oddawała im cześć jaka należna jest Bogom. Różnie wierzono i tak, też iż one są bezpośrednimi wysłannikami Boga wszystkiego całego wszechświata czyli całości. Obecnie wiadomo, że jest co najmniej taki jeden obiekt dyżurny związany z planetą Ziemia, na stałe od niepamiętnych czasów. Obiekt wykonuje wiele czynności włącznie z monitoringiem dosłownie wszystkiego. Wiemy co widział obserwator w części widocznej zwanej kabiną. Widział ten niepojęty byt w kształcie małego inteligentnego słoneczka. Prawdopodobnie w dalszej części tego obiektu, która była niewidoczna dla obserwatora czyli na jego pokładzie znajduje się wiele takich istot podobnych pierwszej. pod postacią kuli byty te przenikają poprzez ten obiekt na zewnątrz. Mogą się z sobą łączyć się w jeden byt lub się rozdzielać lub lecieć w formacji różnego rodzaju szyku a, także przyjmować inne kształty takie przykładowo jak kształt spodka dwuwypukłego. Mogą się powiększać lub zmniejszać i znikać z oczu obserwatora a, także błyskawicznie się oddalać i zmieniać kierunek lotu pod różnymi kątami nie zmieniając prędkości lotu. Przykładowo istota taka wirując w ziemi może utworzyć bardzo głęboki otwór obracając się wokół własnej osi. Obserwatorzy nie mogą przy tym pojąć co takie istoty robią z ziemią, z tych otworów, które utworzyły. Dalej istoty te mają wpływ na psychikę ludzką i mogą danego człowieka wprowadzić w senność, któremu wcześniej nie chciało się spać. Istoty te w kształcie czerwonej kuli zabierały różnych ludzi w tym dzieci na pokład tego obiektu proponując wycieczkę po innych planetach całego wszechświata. Osoby, które zabrały nie zestarzały się a odstawione z powrotem na planetę Ziemia stwierdzały z bólem, że ich rodziny już nie ma w tym miejscu bo wymarła, bo tu na Ziemi minęło kilkadziesiąt lat. Natomiast osoby, które odbyły taką wycieczkę nie odczuły upływu tak wielkiego dużego czasu na planecie Ziemia, iż on nastąpił. Dla wycieczkowiczów to było dopiero jak kilka dni. Wiele jeszcze te odmienne istoty i niepojętne potrafią a końca o nich opowieści nie widać...

Pierwsze spotkanie z UFO w Rybinach i Chalnie, w roku około 1985 na przełomie miesięcy, lipca i sierpnia. Polska...

Rysunki zaobserwowanego UFO:

O publikacji.

UFO Polska - kształt cylindryczny opływowy podobny do cygara.

Publikacja o UFO w miejscowości Rybiny, Chalno, jest umieszczona poniżej. Jest, to pierwsza publikacja źródłowa na ten temat (2012 rok). Powstała dlatego ta witryna internetowa, aby ta informacja była ogólnodostępna. Pozostałe publikacje, informacje są dodatkiem i pochodzą z różnych innych źródeł oraz, też własnych. Obserwator po wielu latach postanowił upublicznić, to wydarzenie kiedy upewnił się, że na pewno widziany obiekt UFO nie jest produktem materialnym ludzkości. Za co dziękujemy. Obserwator prosił o zachowanie jego anonimowości. Decydującą role w analizie odegrał internet oraz umożliwił tą publikację. Bez internetu pojęcie o UFO i o jego skali i znaczeniu byśmy mieli tylko w ułamku procenta. Ilość różnych informacji o UFO, w różnych językach świata, w internecie globalnym wynosi około 1 miliard. Jak znaleźć esencje najważniejszych informacji z tak olbrzymiej ich ilości? Służy temu właśnie, też ta witryna. UFO pojawia się niespodziewanie i zaskakuje ale nie powoduje strachu. Poniżej jest umieszczony opis tego wydarzenia.

Animacje spotkania z UFO.

Mapa z miejscem obserwacji UFO.

Początek opisu spotkania z UFO nad jeziorem. Spotkanie trzeciego stopnia...

Opis spotkania z UFO nad jeziorem Chalińskim Głębokim. W lipcu na przełomie sierpnia około północy był widziany przez jedną osobę, obiekt tajemniczy, inteligentny na Kujawach, około 1985 roku. Pogoda w tym dniu była bez chmur i wiatru, było ciepło. Z nieba spadały większe i mniejsze meteoryty i spalały się w atmosferze ziemskiej. Wiele z nich jakby w postaci iskier osiągały powierzchnię ziemi. Jedne iskierki te były większe a inne mniejsze. Większość ich gasła nie dosięgając ziemi. Gdyby taka iskierka rozgrzana do czerwoności wpadła do suchego lasu lub w miejsce inne suche, to prawdopodobnie by mogła wzniecić pożar. Mały kamyk rozgrzany do czerwoności z dużą siłą mógłby narobić wiele szkód. Ogień z nieba czyli te iskry, to kara za grzechy ale obecnie tak już się tu nie myśli w reakcji na, to zjawisko. Było widać na niebie dużo gwiazd. Meteoryty przestały w końcu spadać. Kanał jakim wpadały z nieba do ziemi mógł mieć w przybliżeniu średnicę około 100 kilometrów. Wokoło była cisza a odgłosy ludzkie było słychać nawet z kilku kilometrów. Po drugiej stronie małego jeziora rozpościera się wieś Chalno a po tej stronie Rybiny. W wsi Rybiny odkryto osadnictwo z przed 4000 lat. Po lewej stronie do jeziora wpływa rzeka Zgłowiączka. Na wprost w oddali trochę na lewo kończy się, to jezioro od strony północnej. W tym miejscu wypływa, ta sama rzeka i płynie przez Topólkę do Włocławka. Tam wpływa do dużej rzeki o nazwie Wisła. Wisła jest wizytówką pośród wielu rzek Polski. Zgłowiączka jako mała rzeka znana jest obecnie z spływów kajakowych. Nastała większa cisza, było już około północy. Po drugiej stronie tego małego jeziora w kształcie podłużnym podobnego do cygara nie było widać już grupki wczasowiczów. Mieli oni dwa namioty rozłożone między tym jeziorem a następnym, które miało kształt serca. Było, to jezioro, też małe w swojej wielkości. Właśnie nad tym jeziorem dawno temu był jeden z pierwszych kościołów rzymskokatolickich pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. Został zbudowany w 1124 roku. Obok niego był klasztor i usypany wielki kopiec. Obok w niedalekiej oddali był cmentarz parafialny. Było, to więc miejsce pradawnego kultu ale już chrześcijańskiego. Kościół należał do budowli kamiennych. Wykorzystano kamień granitowy do jego budowy. Budowniczym tego i i innych kościołów w tym czasie był Dunin. Miał zbudować za występek jakiego się dopuścił na Rusi w celach pokutnych, aż 77 takich samych kościołów w całej Polsce. Udało mu się, to więc tym samym pokutę wykonał. Występek jego na Rusi polegał na tym, iż porwał tam następce tronu a później zażądał wielkiego okupu, który otrzymał. Następcę tronu Rusi uwolnił i oddał za okup. Stał się bardzo bogatym ale władze kościelne czyli duchowni, nakazali mu z tych pieniędzy jakie otrzymał z okupu aby wykonał pokutę. Jakie, to były środki pieniężne w tamtych czasach można spekulować. Na pewno były, to złote monety i wyroby z złota i inne kosztowności. Dlatego tyle kościołów w Polsce zostało zbudowane w tak krótkim czasie, właśnie z tych środków. Nawet polscy wszyscy królowie nie przeznaczyli tyle środków, w historii swojego panowania na nowe kościoły czy klasztory. Był, to ewenement na skalę światową. Kościół Polski Rzymskokatolicki tak naprawdę dopiero wtedy zaistniał i był praktycznie w terenie w najpiękniejszych miejscach, które były wybierane skrupulatnie. Ofiarodawca i budowniczy tych kościołów, to Piotr Włostowicz lub inaczej Piotr Włosta czyli właśnie Dunin. Kościoły te Duninowe były wyposażone w dzwony, które specjalnie były wykonane do tego celu. Podstawa kościołów w Polsce nowej religii chrześcijańskiej, która nastawała więc była wykonana z środków finansowych z Rusi i, to władzy jej tronu. Prawie każde miejsce ma swoją niezwykłą historię choć w większości zapomnianą. Historia ta właśnie jednak ocalała wśród nielicznych zachowanych dawnych kronik znanych kronikarzy. Wracamy do miejsca i czasu, z którego można było zobaczyć tyle meteorytów spadających z nieba. Wczasowicze czy jak kto woli turyści poszli spać do namiotów. Pozostała po nich tylko cisza i zgaszone przy namiotowe ich światło. Dlaczego wszystkich zmorzył nagle sen i poszli wszyscy spać? Cała okolica prawdopodobnie śpi wraz z turystami, fanami odpoczynku nad jeziorami okresu letniego. Intuicyjnie obserwator tego wydarzenia spojrzał w górę. Najpierw były widoczne jakby jakieś krawędzie, jakiegoś obiektu, koloru jasno niebieskiego. Obiekt ten był zawieszony nad ziemią na niebie, prawie nad głową obserwatora tego zdarzenia, trochę po prawo. Pomyślał, że, to może jakiś sztuczny satelita. Później zniknął ale, to zauważył dopiero po całym wydarzeniu. Patrząc na wprost po drugiej stronie jeziora, z kierunku spadania meteorytów, wyleciał obiekt, duży, długi, cylindryczny, opływowy, ciemnego koloru, który poruszał się płynnie. Podobny z kształtu był do cygara ale ciemnego, dlatego nie robił takiego wrażenia. Był wpasowany kolorystycznie do tła otoczenia. Obserwator patrzył akurat w tamtym kierunku dlatego zauważył ten cień i jego kształt. Cień obiektu zniknął. Gdzie, to coś jest? Nie wiadomo, nic nie widać. Powinien być nad jeziorem już bo miał taki kierunek lotu. Widocznie ten obiekt jeszcze bardziej dostosował się do otoczenia. Obserwator nie spodziewając się co nastąpi, wyczekiwał jakiegoś zabłąkanego małego samolotu lub szybowca. Pomyślał, że zagubił się wśród nocy a także, że być może ma awarię i będzie właśnie tu gdzieś lądowa na polu lub łące. Powinno, to być coś znanego z lotnictwa w końcu sterowiec, też jest znany i lata cicho. Gdzie, to coś się podziało? Szukał wzrokiem tego czegoś ale nic nad jeziorem nie widać. W końcu ten obiekt wysłał czerwone światło z środka swojego przodu. Jest teraz i dopiero było go widać, ale jak zapalał światło. Kiedy gasił, to światło, to znikał w tle tej nocy. Światło, to pulsowało powoli. Co, to jest? Nigdy obserwator takiego obiektu nie widział w życiu. Jakby płynął na tym świetle. Przecież tam nic nie ma żadnego reflektora ani jego mocowania. Więc skąd bierze się, to światło z środka przedniej jego części? Pojawiło się skojarzenie tego światła z atomem. Atom napędza, to coś ale jaki Atom, Aton? Napęd atomowy, to światło, które zarazem robi wrażenie istoty Boskiej. Ten byt widzialny i niewidzialny, który wysyłał z siebie światło przedstawił się chyba jako Atom. Słowo atom można różnie kojarzyć. Obserwator wypatrywał szczegółów. Wytężył wszystkie receptory i widzi, że nie ma w tej przedniej części, którą widzi kiedy pojawia się, to czerwone światło żadnych urządzeń. Żyjące, to światło i cały obiekt stanowią całość, ale czego? Obiekt ten nie jest ludzki i nie ludzki, to wytwór. Tu nie ma myśli ludzkiej, może tylko kształt ale bez skrzydeł nośnych dlatego, to, też odpada. Długość i szerokość w nocy trudno ustalić z braku widocznych punktów odniesienia, które znajdują się w tle tego obiektu. Ważne jest rozpoznanie tego obiektu i nastawienie jego do człowieka. W tej sytuacji nastawienie tego obiektu do obserwatora było pokojowe. Obiekt był nastawiony pokojowo. Sytuacja więc była obopólna pokojowa. Nastrój więc panował jak z jednej strony i drugiej, pokojowy. Dobry, to znak. Wymiary tego obiektu mogą znacznie odbiegać od tych tu podanych i mogą być nawet o połowę mniejsze albo w tym względzie pośrednie. Długość tego obiektu wynosiła do około 30 metrów a szerokość do około 4 metrów, a wysokość do około 4 metrów. Obiekt ten obniżył się nad jeziorem i zwolnił oraz włączył, to czerwone pulsujące powoli światło. Światło, to było inne od tych, które znamy już i wytwarzamy jako ludzkość. Zapalało się ono na około 2 sekundy a zgaszone było na około 1 sekundę. Cały ten cykl powtarzał się od nowa. Kolor tu jego ciemny i o bardzo słabej jego widoczności bocznej, w dalszej jego części końcowej. Widać tylko przód tego obiektu kiedy pojawia się, to światło czerwone. Obiekt kiedy wysyłał swoje światło czerwone, to wtedy był widzialny z dużym jednak ograniczeniem. Gdyby nie był tak blisko, to widać byłoby tylko najpierw cień ciemny podłużny przechodzący a później nic, a następnie tylko kule czerwoną pulsującą światła. Natomiast w następnej fazie lotu obiektu było później widać tylko zapaloną kulę światła, ale już ciągłego żółtego mocnego z dodatkiem koloru białego. Kula ta żółta pojawiała się tak samo z jednego malutkiego punktu. Z tego punktu kulistego światło wychodziło w postaci wiązki promieni na wszystkie prawdopodobnie strony. Wychodziło na pewno do przodu i na bok w kierunku obserwatora. Natomiast prawa strona obiektu mogła być zaciemniona. Na prawą stronę swoją, obiekt prawdopodobnie światła nie wysyłał. Wracamy z powrotem do światła czerwonego. Światło, to czerwone pojawiało się najpierw w jednym punkcie bardzo małym i powiększało się poprzez wychodzące z tego punktu promienie. Światło, to było powiększającym się punktem o kształcie kuli. Punkt ten rozrastał się w przestrzeni gdzie nie było nic dookoła niego. Więc źródłem tego światła nie był znany nam jakiś reflektor ziemski, który byłby zbudowany przez ludzkość. Kiedy powiększało swoje wiązki czerwonego światła, to wnętrze obiektu jego części przedniej, przestawało być widoczne. Widoczna była wtedy tylko silna ta wiązka światła, która wychodziła z jednego być może mikroskopijnego punktu początkowego. Największa faza jasności tego światła czerwonego blokowała wgląd do wnętrza tego obiektu. Rozświetlenie, to maksymalne dawało tylko widok kuli czerwonej z której wychodzą promienie, też czerwone. Małe, to słońce czerwone nisko nad jeziorem zbliżało się do obserwatora. Zapalało się i gasło. Przednia część zewnętrzna była podobna do ciemnych powiek. Wnętrze kiedy było rozświetlone tym światłem było podobne do twardówki ale przezroczystej oka. Natomiast, to światło, które pojawiało się było podobne do soczewki oka. Obiekt ten w budowie nie miał żadnych elementów zewnętrznych i wewnętrznych czyli: luków, rur, mocowań, wypustek, drzwi, włazów, skrzydeł, sterów, stateczników, lotek, śmigieł, silników, anten, kabli oraz nie wydawał żadnych dźwięków słyszalnych i nie był oznakowany. Przednia część jakby kabiny wewnątrz była jasna ciepła, ale ten kolor zależał od koloru światła, które się zapalało wewnątrz. Przednia część ta jakby kabiny tej świetlnej robiła się przezroczysta jak pojawiało się, to światło z mikro punktu. Wtedy ta przezroczysta część rozświetlona umożliwiała na krótką chwilę wgląd do środka. W środku pojawiało się światło czerwone z tego punktu, który był wcześniej nie widoczny. Dotyczy, to pojawienia się światła a właściwie zaobserwowania go. W przestrzeni wewnątrz nie ma nic. Nagle pojawia się mikroskopijny punkt czerwony który jakby powiększa się i promieniuje promieniami. Zjawisko rozrasta się a kiedy gaśnie maleje. Wchodzą te promienia czerwone na zewnątrz tego obiektu i przenikają wszystko gdzie dotrą. Światło, to było jak żywe i w fazie końcowej przybierało postać dużej kuli, z której wychodziły te promienia czerwone. Robiło, to wrażenie centrum łączności, oka, kamery, radaru laserowego, mikrofalowego, wejścia i wyjścia mocy. Dalej za tym punktem zaczynał się prawdopodobnie jakiś ekran oddzielający całość od dalszej części, już niewidocznej. Obiekt obniżał się i przybliżał do obserwatora, mijał go bokiem w odległości około kilkunastu metrów. Wysłane zostały odruchowo w kierunku obiektu trzy krótkie sygnały pokojowe, świetlne z latarki, z nastawieniem pokojowym. Obiekt prawdopodobnie pochłaniał światło, nie odbijał. Obiekt zatrzymał się ale teraz rozpalił, to swoje słoneczko na kolor jasno żółty. Było, to już mocne silne ciągłe światło, które oświetlało teren poza obiektem. Widać go było stojącego bardzo nisko nad jeziorem. Był podłużny i nie miał kształtu talerza czy spodka. Był bardziej podobny w swoim kształcie do podłużnej ryby dużej lub do cygara. Kula żółta a z niej promienie jak z małego słoneczka była w przodzie tej pierwszej części. Wcześniejsza czerwona kula światła zajmowała podobne miejsce i położenie w nim. Obiekt ten tu teraz był całkowicie widoczny jego lewy bok. Był podobny do cygara o barwie ciemnej. Ten bok nie był widoczny wcześniej tylko przód a właściwie jego wnętrze, które rozświetlało światło czerwone. Na samym początku ten bok z przodem był ciemnym cieniem, który wleciał nad, to jezioro. Teraz kiedy zatrzymał się i pojawiła się w przodzie ta kula żółta światła, z wychodzącymi z niej promieniami i rozświetliła delikatnie teren, to był widoczny kształt jego boczny. Od razu widać było brak skrzydeł i oznaczeń jakichkolwiek. Był, to widok jego naturalny prawdopodobnie ulubiony. Naprawdę dobrze wyglądał z tym słoneczkiem w przodzie wewnątrz niego, z którego wychodziły te żółtawe promienie rurkowate podobne do koloru owocu białej porzeczki. Słoneczko, to wyglądało jak kosmita podróżujący nie z tego świata. Inna jego istność bytu o kształcie kulistym tej wyższej istoty, dawała wrażenie jej Boskości. Spotkać istotę z innego świata, to ekscytująca chwila dla obserwatora. Niestety była, to chwila unikalna, która jednak bardzo rzadko się zdarza. Obserwator chciał jeszcze choć raz zobaczyć takie UFO w swoim życiu ale nie zobaczył. Atmosfera była szczególna i unikalna. Wyglądało, to wszystko jak skanowanie laserowe jednocześnie o wielu promieniach rurkowatych, podobnych do światłowodów i różnych ich długościach, które nagle się kończyły i były otwarte. Wychodziły z nich następne promienie wewnętrzne, niosące informacje prawdopodobnie w dwóch kierunkach. Kolor obiekt, tu był ciemny a był na wysokości w tym miejscu około 1 metra nad jeziorem a może niżej. Podczas całego wydarzenia powierzchnia jeziora nie drgnęła i nie było podmuchu powietrza. Obiekt prawdopodobnie skręcił błyskawicznie o około 90 stopni i ruszył, chwilowo wtedy jakby zniknął. Nastąpiło jakby zawirowanie w umyśle obserwatora. Widać było tylko jakby jego smugę jasną cień przejścia, kanał, korytarz przezroczysty. Co się stało? Kiedy zmniejszył prędkość stał się ponownie widocznym? Manewr ten wykonał w ułamku sekundy. Pokonał w ten sposób około 150 metrów. Wzbijał się w górę, aby nie uderzyć o drzewa. Oświetlał sobie teren tym swoim nie pojętym światłem i zarazem nim widział i czuł wszystko dookoła. Kolor jego, tu ciemny. Za drzewami w oddali przestał być widocznym. Pójście tam gdzie był ostatni raz widziany bo może tam się dalej zatrzymał, nie było większą trudnością. Po przybyciu prawie na, to miejsce bo, żeby dotrzeć dokładnie trzeba by było się przeprawiać przez rzekę. Rzeka w tym miejscu jest wąska ale mulista, co jest dużym ryzykiem, aby wybrać nocną przeprawę. Oświetlony, dlatego tylko został teren po drugiej stronie rzeki i dookoła, latarką dużej mocy, ale jego tam, też już nie było widać. Wyłączył może światło i wszedł w stan niewidzialności, albo na niskim pułapie poleciał dalej. Prawdopodobnie mógł się zanurzać pod wodą, czyli tak jak obiekty typu USO. Gdyby był z materii znanej nam, to przewaga jego technologiczna byłaby fenomenalna. Takiego obiektu z znanej nam materii nie można zbudować. Robił wrażenie obiektu nie ziemskiego, nie z tego świata. Prawdopodobnie jeden taki obiekt pokonał by cały świat w trzy pierwsze sekundy, oczywiście gdyby tego chciał. Idealny obiekt istnieje a wrażenie obserwatora jest jednoznaczne na ten temat. Ludzkość nie osiągnie nigdy takiej technologii, aby coś podobnego wyprodukować bo, to jest niemożliwe. Przewaga tego obiektu nad wszystkim jest tak wielka, że budzi zdziwienie. Dlatego nie ma co się dziwić naszym praprzodkom, że prawdopodobnie odprawiali kult do tego obiektu jako do Boga Słońca. Boga Stwórcy Wszystkiego. Obserwator właśnie patrząc na tą istotę czyli to światło czerwone, dostał telepatycznie takie słowo, które było słowem przedstawienia się, że jest Atom. Widzieć Boga, który czcił faraon Echnaton i jego żona Nefertiti z rodziną królewską i ludem egipskim, to zapewne przeżycie niesamowite jak się to po czasie uświadomi. Prawdopodobnie ten sam obiekt był czczony na ziemi Egipskiej jako Bóg Słońce lub Bóg Dysku Słonecznego i w wielu rejonach świata. Nastało, to szczególnie za czasów faraona Echnatona i jego żony Nefertiti. Echnaton w Egipcie właśnie wprowadził kult jedynego Boga Atona - Aton - Atom. Podobny Bóg był czczony przez Izraelitów. Swoimi promieniami Bóg Dysku Słonecznego z dużym prawdopodobieństwem pomagał w Egipcie i w innych miejscach po świecie w wznoszeniu różnych obiektów z dużych głazów kamiennych. Wiadomo obecnie, że te nieziemskie promienie o innej fizyce z łatwością obrabiają skały tworząc elementy budowlane. Okazuje się, że nasi przodkowie nie byli tacy prymitywni a mieli już wtedy wielki rozum. Odkryty niedawno Gen Boga lub Gen Boży ma zapewne między innymi związek z tym obiektem niepojętym a zarazem i żywym. Oko świecące w piramidzie wysoko na jedno dolarowym banknocie, to widok prawdopodobnie tego obiektu z przodu. Wpływ tego obiektu na świat mógł być nawet kluczowy. Miejsce, to spotkania z tym obiektem UFO, wygląda niby jak wiele innych podobnych miejsc w Polsce i niczym niby nie wyróżnia się, poza jego historyczną w przeszłości rolą. Rola ta wyróżniająca, to miejsce, to pradawny występujący tu kult. Miejsce spotkania tego z UFO, to wsie Rybiny, Chalno, jezioro Chalińskie Głębokie, które znajdują się w gminie Topólka, powiat Radziejowski, region Kujawy, województwo Kujawsko - Pomorskie, miasto wojewódzkie Bydgoszcz, kraj Polska, (Poland). Podobne UFO, NOL widziano w odległości około 50 kilometrów od tego miejsca, w Wylatowie w roku 2000 i po całym świecie. Link do mapy terenu Chalno, Rybiny, jezioro Chalińskie Głębokie... W tej okolicy częściej jest obserwowane UFO. Okoliczne niektóre miasteczka i miejscowości oraz wsie, to: Topólka, Bytoń, Witowo, Głuszynek, Osięciny, Radziejów, Stary Radziejów, Płowce, Czarnocice, Dąbrówka, Świerczyn, Piotrków Kujawski, Mąkoszyn, Orle, Pamiątka, Lubsin, Zaryń, Bycz, Lubraniec, Brześć Kujawski, Błenna, Żydowo, Rabinowo, Izbica Kujawska, Brdów, Kamieniec, Sarnowo, Gaj Stolarski, Wietrzychowice, Czamanin, Lubotyń, Mąkolno, Świerczyn, Sompolno, Stary Licheń, Skulsk, Orchowo, Goplana, Noć, Rzepiska, Kruszwica, Inowrocław, Wiktorowo, Zgłowiączka i inne, aż po Gniezno... Z powyższego opisu wynika, że najpierw obserwator widział jakiś obiekt na niebie zawieszony nieruchomy i pomyślał najpierw, że to chyba jakiś sztuczny satelita ziemi. Sztuczny satelita, to nie mógł być bo one są na wysokości o wiele większej. Lornetka dopiero z 30 krotnym przybliżeniem umożliwia ich widzenie. Obiekt ten był zawieszony nieruchomo na niebie i prawdopodobnie skanował teren poniżej. Wysokość na niebie takich zawieszonych obiektów waha się do około 2 kilometrów nad ziemią. Obiekt natomiast ten nisko nad jeziorem mógł być tym samym obiektem, co widziany był najpierw na niebie. Obiekt był realny a zarazem tajemniczy, w swojej budowie unikalny. Prawdopodobnie nad jeziorem na niebie nastąpiło przejście obiektu z innego świata do tego. Wtedy, pora i czas się zgadza, tworzenia piktogramów w zbożu. Być może ten obiekt UFO chciał, też pokazać jak tworzy znaki w zbożu. Może i tak by było, ale obserwator wysłał z latarki sygnały pokojowe, czyli pozdrowienie do obiektu. Były one odruchowe i może lekko zaskoczyły ten obiekt albo i nie. Obserwator jak twierdzi nie wysłałby tych sygnałów świetlnych do obiektu ziemskiego ludzkiego, bo i po co. Po czasie nastały wątpliwości, ale czas rozwiał te wątpliwości i dlatego możliwa była ta publikacja. Kujawy, to nazwa regionalna tych terenów, która wywodzi się z nazwy od wiatru zachodnio północnego, który tam wieje na południe wschodnie Polski. Rzadkie zjawisko UFO występuje w całej Polsce i po całym świecie. UFO jak się twierdzi wybrało sobie niektóre miejsca szczególnie. Jedno z nich, to właśnie, to, które zostało opisane powyżej. Obok jest Sarnowo i Wietrzychowice i Gaj Stolarski gdzie znajdują się groby megalityczne kujawskie z przed ponad 5500 lat. Po drugiej stronie jeziora na prawo w Chalnie przy drugim jeziorze znajdował się tam jeden z pierwszych kościołów na tej ziemi kujawskiej pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. Tereny są to prahistoryczne i dużo tam było kiedyś ryb, że łapano je nawet rękoma. Kształt tego obiektu z przodu był widziany jako spodek dwuwypukły, z boku jako cygaro. Przednia część przezroczysta z aktywnym kulistym światłem o różnych kolorach widzialnym i niewidzialnym. Była to prawdopodobnie nieziemska istota dawniej nazywana - Bóg Słońce. W nocy UFO przeważnie widoczne jest jako dwuwypukły spodek, to jest przód tego obiektu. W nocy radary przeważnie nie widzą tego obiektu. W dzień widoczne przeważnie jest jako cygaro, czyli to jest bok tego obiektu. W dzień przeważnie te obiekty są widoczne na radarach. Wyżej wymieniony obiekt typu UFO prawdopodobnie kierował się w kierunku miejscowości Wylatowo, które jest odległe o około 50 kilometrów.

Po lewej stronie u góry do jeziora wpływa rzeka Zgłowiączka, a po prawej stronie jeziora u góry wypływa z niego i płynie, aż do miasta Włocławka i tam wpływa do rzeki Wisły. Spotkanie, to powyższe w opisie nastąpiło nie z kosmitą, którego przedstawia świat z dużą głową. Świat oczekuje ufoludków z dużą głową. Duża głowa może zastąpić kilka ziemskich głów. Świat przedstawia statki kosmiczne z dyszami ognia odrzutu a tu nic z tych rzeczy. Czyżby świat ludzki nie mógł sobie wyobrazić prawdziwych kosmitów. Zapewne nie wyobraża sobie ani statków kosmitów ani samych kosmitów. Czyni ich na filmach i rysunkach, też prymitywnymi podobnymi do ludzi. W religii świat przedstawia Aniołów z skrzydłami co czyni ich podobnych do ptaków. Człowiek jest w tym względzie ograniczony i prymitywny. Przecież nie wyobrażał sobie kosmity jako małego słoneczka, które może być widoczne lub nie. Kosmita taki może wysyłać różnokolorowe światło w postaci promieni za pomocą, których zmienia struktury atomowe i łączy je budując prosty organizm żyjący a jak zajdzie potrzeba, to i skomplikowany. Może zmieniać kod genetyczny DNA. Stworzył wszechświat a teraz czyni korekty w swoim stworzeniu. Czy użyjemy pojęcia Bóg Słońce, Kosmita Słońce zawsze o jednego chodzi tego najważniejszego i najwyższego a on naprawdę istnieje. Istnieje, to coś tak wielu mówi, bo nie jest w ogóle podobne do człowieka. To coś może być Bogiem ale i tak nie podobne w ogóle do człowieka. Podobne jest do Słońca. Istnieje więc, to coś czy komu się podoba czy nie. Pokojowo jest nastawione tak więc nie ma obawy ani paniki bo zawsze, to coś było. Istnieje tak więc cywilizacja wyższa słoneczna. Cywilizacja niższa ludzka podchodzi od tej słonecznej. Cywilizację wyższą słoneczną niektórzy nazywają Bogiem lub z niej tylko niektóre byty najwyższe. Pozostałe byty tej cywilizacji nazywają Aniołami. Wyjaśnić może, to dlaczego żadna religia nie wygrała i nie wygra w rozważaniu, która z nich jest lepsza. Religie mówią nieudolnie, że coś nad ludźmi istnieje wyższego. Religii jest po świecie około ponad 5 000. Wojny religijne, to nieporozumienie. W tym nie chodzi o religię jakąś tylko o kontakt bezpośredni z istnością najwyższą w formie duchowej. Światłość od niej powinna spłynąć na nieszczęśnika czyli na każde stworzenie, które potrzebuje pomocy. Samo pomyślenie, o tej Światłości Najwyższej powinno przynieść już ulgę. Ludzkość oczekuję przybycia kosmitów lub kontaktu z nimi, ale ma na myśli ich przybycie z tego świata. Oczekuje ich przybycia z planety podobnej planecie Ziemia. Oficjalne różne czynniki naukowe mówią, że nie ma dowodów naukowych na takie spotkanie, że ono nastąpiło w formie bliskiego spotkania czy kontaktu radiowego. Świat natomiast inny dla nauki obecnie nie istnieje. Przykładowo dla nauki głównego nurtu inny świat duchowy znany nam z religii dla nauki nie istnieje, bo go nie można udowodnić naukowo. Nauka natomiast w swojej hipotezie dopuszcza możliwość istnienia innych światów, w tym równoległych o różnych wymiarach. Przypomnieć należy, że jest, to tylko hipoteza. W czasie wiele hipotez stało się faktami naukowymi. Dla nauki relacje, zdjęcia czy filmy o UFO, które jest nie uchwytne nie może stanowić dowodów naukowy. Dla wielu różnych naukowców z różnych krajów potrzebny jest statek kosmiczny, cały lub rozbity lub kosmita żywy lub martwy ale nie ma obecnie świat nauki takich statków czy kosmitów. Dlatego świat nauki czeka na takie dowody...

Analiza końcowa: widziany obiekt jest podobny do Boga Egipskiego o nazwie Aton lub Atom. Obserwator skojarzył słowo najczęściej używane, które jest w Polsce jako Atom a prawie w ogóle nie jest używane słowo Aton. Aton jest Bogiem Dysku Słonecznego i był czczony w kulcie Bożym w Egipcie. Analizując Jego czczenie, to był czczony nie tylko w Egipcie ale i po całym świecie. Gdy się teraz gdzieś pojawi, w tych czasach kojarzy się Jego z UFO. Jak widać Egipcjanie i inni nie wymyślili sobie tego Boga w umyśle i wyobrażeniach. On istnieje dalej i jest realny i ma moc wpływania na aspekty tego świata...

Koniec opisu spotkania z UFO nad jeziorem.

1. Powyższy obiekt typu UFO ma wielkie zasługi dla planety Ziemia. Rozbił meteor nad Czelabińskiem na wiele drobnych kawałków a wielkość jego przed rozbiciem była jak pięciopiętrowy blok mieszkalny o masie około 10 000 ton. Meteor nadleciał od strony Słońca dlatego był wcześniej niewidoczny.

2. Wysłano wiadomość, że ludzkość istnieje z radioteleskopu w Portoryko, w Arecibo, wysłano ją w kosmos do cywilizacji pozaziemskich. Treść tej wiadomości ułożył Carl Sagan. Obiekt ten powyższy UFO był przekaźnikiem informacji od cywilizacji pozaziemskiej, którą to ona odebrała. Obiekt ten UFO w Wielkiej Brytanii obok dużego radioteleskopu w Chilbolton dał odpowiedź poprzez wykonanie piktogramów ale z kilkoma zmianami, które wynikały z różnic między naszą a ich cywilizacją. Odpowiedź przyszła po 27 latach. Obiekt ten UFO w kształcie cygara pośredniczył w tym kontakcie między naszą i inną cywilizacją pozaziemską, która oddalona jest od naszej o około 27 lat świetlnych. Cywilizacja ta prawdopodobnie nie posiada jeszcze nadajników dużej mocy takich, abyśmy mogli ją odebrać...

3. Powyższy obiekt jest bardzo aktywny w tworzeniu po całym świecie piktogramów. Ma największą moc w działaniu oraz odbiera myśli ludzkie bez względu na odległość.

4. Powyższy obiekt ma możliwości tworzenia życia i przekształcanie jego poprzez szczególnie kod DNA. Możliwości jego są dla nas jak magia i są dla nas nie zrozumiałe.

5. Obiekt był widziany wielokrotnie nad bazami wojskowymi, szczególnie nad tymi, które posiadają broń jądrową masowego rażenia. Kiedy wysyłano samoloty przechwytujące w jego kierunku, to obiekt ten znikał lub odlatywał z ogromną prędkością. Obiekty takie potrafią wyłączyć cały arsenał broni jądrowej, rakietowej danej bazy wojskowej...

6. W roku 2003 podobny obiekt UFO lub dwa takie obiekty próbowały uratować prom kosmiczny Columbia z dwóch stron jednocześnie, ale to im się nie udało. Prom kosmiczny Columbia rozpadł się i tak na wiele części. Przyczyną było uszkodzenie skrzydła wahadłowca, ponieważ przy starcie odpadło część płytek osłony termicznej zbiornika paliwa jego i uszkodziła poszycie jednego z skrzydeł. Rozszczelnienie to skrzydła i jego poszycia, i miejsca gdzie brakowało płytek miało znaczenie przy powrocie z kosmosu na Ziemię. Wahadłowiec dlatego został rozerwany na wiele części z powodu za wysokiej temperatury w jego niektórych obszarach. W pierwszej kolejności odpadło skrzydło. Prom zaczął się kręcic dookoła swojej osi. Rozpadał się na wiele części i przy tym pojawiła się kula ognia związana z zapaleniem się zbiornika z paliwem, który został rozerwany. Szczątki wahadłowca spadły na ziemię w różnych od siebie odległościach. Załoga w liczbie siedmiu astronautów zginęła, dwie kobiety i pięciu mężczyzn. Program wahadłowców od tej pory wstrzymano a następnie w końcu zrezygnowano z ich produkcji. Później po kilku latach odbyły się ostatnie loty wahadłowca i ten pożegnalny ostatni...

7. W przedniej części obiektu w kabinie nie ma humanoidy - ufoludka, a jest inna forma bytu nie z tego świata. Jest ona widzialna lub nie a kształt jej jest kuli czerwonej lub małego słoneczka. Może przechodzić w różne barwy kolory. Zarazem wydaje się iż ona porusza w swej woli całym obiektem i nim steruje. Decyduje czy ma on być dla ludzi widzialny czy nie. Byt ten może rozszczepiać się na wiele części, które to one wylatują z kabiny i tworzą znaki, piktogramy w roślinności. Najczęściej wykonuje je w zbożu, w pszenicy i jęczmieniu. Dawniej nazywano ich Bogami, którzy przybyli do ludzi w odwiedziny. Teraz ogólnie ludzkość na nie mów, że to jest UFO, kiedyś tak nie było. Dla ludzi byli oni Bogami. Dlatego UFO lubi tamte czasy i miejsca dawnego swojego kultu. Po całym świecie dawniej UFO było czczone jako stwórczy czynnik czyli jako Bóg, Bogowie...

Czy niektóre obiekty typu UFO są wynikiem splątania kwantowego ponadczasowego? Może rozważamy inną cywilizację, którą możemy nazwać: Cywilizacją Kręgów Zbożowych? Przecież może istnieć wiele różnych innych cywilizacji poza cywilizacją ludzką. Może od dawna przygląda nam się Cywilizacja Solarna, której nie możemy zrozumieć?

UFO - obiekty, które nie zostały zbudowane przez ludzkość - obiekty innej cywilizacji, a także zjawiska podobne ale jeszcze nieznane. Obiekty z innych wszechświatów, które znajdują się w innych wymiarach niż nasz wszechświat nam znany...

UFO - Duchowe - Naturalne. Dusza jak dawniej wierzono, to małe słoneczko kuliste o barwie białej, ale też o innych barwach, takich między innymi jak żółto czerwona z przewagą barwy żółtej. Dusza może przybierać różne kształty i znikać. Może przybrać postać statku kosmicznego w różnej formie i w nim podróżować. Bóg jest największym Słoneczkiem i w nim mieszkają, żyją i poruszają się te słoneczka. Dusze mogą być dobre i złośliwe - Dusze dobre podróżują i żyją w Bogu zgodnie z Wolą Bożą. Bóg tym dobrym może dawać duże siły duchowe. Dusze ludzi z Ziemi choć będąc słoneczkami, mogą pojawiać się w postaci ludzkiej, ale już w doskonalszym swoim obliczu. Byty duchowe, anioły mogą przekazywać informacje ludziom w czasie snu. Wpływać mogą na duszę, umysł człowieka a także przekazywać różne dary, w tym dar uzdrowienia, i uzdrawiania.

UFO - Materialne - Naturalne. Przybysze z innych planet, światów materialnych, tego wszechświata czyli kosmici lub ich sondy bezzałogowe. Jeżeli przybędą, to będą musieli posiadać niesamowitą technologię aby pokonać tak wielkie kosmiczne odległości. Czy już się zdarzyły odwiedziny ich, w historii planety Ziemia?

UFO - Sztuczne, mylone najczęściej z dronami (inteligentne maszyny). Obiekty latające powietrzne, bezzałogowe przeważnie o małych wymiarach. Obiekty, które zbudowała cywilizacja ludzka do różnych celów. Od modeli latających pierwszej generacji do obecnej najnowszej formy. Unoszą się nad ziemią, nawet wysoko i mogą być zawieszone nieruchomo. Przeważnie te proste wykonują filmy, zdjęcia z góry danego terenu. Mają światła i podobne są bardzo do obiektów UFO ale nie mają takiej prędkości i zwinności. Nowoczesne drony, właśnie powstały przede wszystkim, z chwilą wynalezienia systemów mikroprocesorowych, zdalnie i autonomicznie sterowane.

Koniec pierwszego spotkania z UFO...

Drugie spotkanie z UFO ale już w mieście Łodzi, w roku 2019, w miesiącu kwietniu. Spotkanie trzeciego stopnia. Polska...

UFO - Łódź - kwiecień 2019 rok - drugie spotkanie.

W Polsce nad miastem Łodzią pojawiło się UFO, 18 kwietnia 2019 roku wieczorem o godzinie około 22:00. UFO miało kształt cygara z światłem na przodzie jego i było widziane w śródmieściu miasta - Łódź. Z wysokiego nieba UFO zleciało w dół z prędkością około, co najmniej 3 000 kilometrów na godzinę. Leciało następnie między największymi blokami mieszkalnymi, tym przy ulicy Piłsudskiego 7, który ma 23 piętra plus dwa i obok tego 24 piętrowego plus dwa piętra, który stoi przy ulicy Piotrkowskiej 182. Doleciało UFO następnie do szyby jednego z mieszkań na 10 piętrze, bloku mieszkalnego 10 piętrowego przy ulicy Al. Kościuszki z czterech, które tam stoją obok siebie. Była to akurat kuchnia a okno było zamknięte. W kuchni był mężczyzna z pewną osobą, którzy przyszli tam do niej bo coś ich tam jakby przywołało i spojrzeli na zewnątrz. Wcześniej mężczyzna opowiadał i zachwalał UFO, które widział nad jeziorem Chalińskim Głębokim między wsiami Rybiny a Chalno. Po tym właśnie udali się razem do kuchni i spojrzeli na zewnątrz poprzez okno kuchenne. Zobaczyli: UFO, które zleciało z nieba wysokiego z kosmosu z ogromną prędkością, było widać ślad na niebie jakby przelotowy kanałowy a pod UFO jakby, też ślad podobny do złotej ścieżki wąskiej. UFO doleciało do szyby okna w kuchni i wysłało w kierunku obserwatorów promień światła białego szerokiego. Światło, to nie ziemskie przeniknęło obserwatorów i stali się bieli. Poczuli istotę nadludzką, która dotknęła ich głowy szczególnie tym światłem. Światłem, którego promienia nie można przerwać i pochodzi ono z wszechświata, który jest w innym wymiarze. Poczuli na chwilę, że, też są nadludzcy. Obserwatorzy tak świecili kilka sekund, około 10. W momencie kulminacyjnym w niektórych miejscach światło, to zrobiło się twarde, to, które prowadziło do ich głów. Źródła światła nie można było dopatrzeć się tak było intensywne, można było wyczuć, że po drugiej stronie jest jakaś istota nadludzka a wręcz Boska. Było widać tylko białe silne światło jak mleko. UFO następnie wyłączyło te promienie i oddaliło się z ogromną prędkością i znikło. W ogóle nie bali się tego spotkania z UFO. UFO pobrało od nich informację ale i, też im przekazało informację oraz ich uleczyło. UFO to robi wrażenie opiekuńczego, między innymi planety Ziemia i jest najważniejsze. Ten promień, promienie szerokie są typu roboczego o rożnych funkcjach takich jak wciąganie kosmitów na pokład statku kosmicznego od spodu w innych typach UFO lub dezintegracja, rozbicie przykładowo meteoru. Trwało, to dosłownie wszystko do około 20 sekund, trudno określić im czas rzeczywisty tego całego wydarzenia. W ich odczuciu trwało to krótko w czasie ale jak było naprawdę nie wiadomo. Zaraz po czasie tego wydarzenia na zewnątrz zobaczyli domy bez świateł w oknach, co by wskazywało godzinę daleko po północy, było wszystko dookoła jakby opustoszałe. Panowała dookoła dziwna cisza. Za niedługą chwilę wszystko doszło do normy i w oknach domów na zewnątrz paliły się już światła i wszystko dookoła już nie było opustoszałe i ciche. UFO nie wyrządziło żadnej szkody a wręcz miało działanie pozytywne, lecznicze. Przed wydarzeniem tym wcześniej rozmawiał z tą osobą towarzyszącą o UFO w kształcie cygara i zachwalał jego możliwości. Opowiadał o UFO, które widział nad małym jeziorem między wsiami Rybiny i Chalno w gminie Topólka w roku około 1985. Osoba towarzysząca zapytała się trzy razy czy na pewno widział UFO, odpowiadał, że tak. Osoba ta, też chciała zobaczyć UFO. UFO usłyszało, to z dalekiej oddali i przybyło do nich z kosmosu, aby ich uściskać i tą osobę a odbyło się to w blasku tych nieziemskich białych promieni. Obserwator twierdzi, że to UFO było takie samo jak to, które rozbiło nad Czelabińskiem, meteor o wadze około 10 tysięcy ton w dniu 15 lutego 2013 roku, który pędził do ziemi z prędkością 19 kilometrów na sekundę. Było takie samo jak to, które rozbiło asteroidę, planetoidę tunguską 30 czerwca 1908 roku o wadze od około 100 tysięcy ton do około 1 miliona ton, która pędziła do Ziemi z prędkością około 19 kilometrów na sekundę. Było takie samo jak to, które przeleciało nad uszkodzoną Elektrownią Atomową Fukushima, która uległa awarii 11 marca 2011 roku w wyniku zalania falą tsunami. Było takie samo jak to, które widział śp. Jerzy Szpulecki w Wylatowie, w lipcu, w roku 2000. Wykonało wtedy dwa piktogramy w zbożu. Było takie samo jak w opisie na tej stronie czyli nad Chalnem i Rybinami nad jeziorem Chalińskim Głębokim w gminie Topólka, w roku około 1985, przy tym nie widział w życiu szybszego obiektu od tego UFO. Było takie samo jak to, które zrobiło piktogram w Wólce Orchowskiej w gminie Orchowo w Polsce, w czerwcu 2019 roku. Było takie samo jak widziano w nocy podczas wybuchu, awarii elektrowni atomowej w Czarnobylu. Było to w miasteczku Prypeć w roku 1986 o godzinie 1:23 dnia 26 kwietnia. Elektrownia ta służyła przede wszystkim do wzbogacania uranu. Wtedy wysłało promienie o kolorze malinowym, które zmniejszyły promieniowanie radioaktywne. Ten obiekt UFO, też odpowiedział na sygnał wysłany 27 lat wcześniej z radioteleskopu w Arecibo z Portoryko, ale już pod innym radioteleskopem w Anglii w Chilbolton w formie piktogramów dwóch. Wysłany został sygnał w kierunku gromady gwiazd M13 w dniu 16 listopada 1974 roku z radioteleskopu w Arecibo. Sygnał, który był wysłany z radioteleskopu w Arecibo był opracowany przez astrofizyka Carla Sagana i wysłany 27 lat wcześniej z Portoryko. Był to sygnał zakodowany w zerach i jedynkach czyli w kodzie binarnym. To UFO pośredniczyło w komunikacji z kosmitami i przyspieszyło tą komunikacje. Odpowiedź w formie dwóch piktogramów została zgłoszona i zauważona w dniu 21 sierpnia 2001 roku pod tym radioteleskopem w Anglii. Normalnie trzeba by było czekać na odpowiedź tą jeszcze bardzo długo. Było to drugie już spotkanie z UFO w kształcie cygara w życiu obserwatora a osoby towarzyszącej pierwsze. Po raz pierwszy widział UFO sam a teraz, to samo z osobą towarzyszącą. Obie te osoby w ogóle nie bały się tego UFO i były nastawione do niego pokojowo. Teraz wysłało inne światło niż wtedy w roku około 1985, światło nie z tego wszechświata a z innego, który jest w innym wymiarze. Obserwator chce dalej pozostać anonimowy tak jak kiedy zobaczył po raz pierwszy UFO. To drugie spotkanie czyli, to teraz miało większą siłę niż, to pierwsze. Swego czasu wystąpił poprzez biuro poselskie, poprzez Posła na Sejm RP do Sejmu RP, aby wprowadził zakaz strzelania do UFO. Podczas spotkania z UFO obserwatorów, UFO nie tylko pobiera informację i skanuje ich ale, też przekazuje im informacje a nawet ich leczy. Obserwatorzy nie są w stanie określić brakującego czasu, czyli inaczej z angielskiego missing time, bo nie zwrócili na to uwagi. Było to ich przeżycie spontaniczne. Takich podobnych spotkań z UFO z tymi promieniami lub promieniem jest tysiące po całym świecie, szczególnie kiedy ono unieruchamia samochody. Jest, to więc klasyczne spotkanie z UFO, to w Łodzi. Bliskie, to spotkanie III stopnia choć krótkie i już drugie w życiu obserwatora, nastąpiło w tym byłym mieście włókienniczym bo wiemy, że ten tam przemysł upadł. Łódź, Polska, 18.04.2019.

Koniec drugiego spotkania z UFO...

Inne relacje o UFO z Polski i świata. Wylatowo.

Więcej informacji znajduje się na tej witrynie na stronie "Jerzy Szpulecki". Link: https://sites.google.com/site/ufousonol/jerzy-szpulecki

Z kanału użytkownika: Wylatowo archiwum - YouTube - Link do filmów: https://www.youtube.com/channel/UCqotW4MqlzwbRAg20yKzfSQ/videos

Poniżej piktogramy, znaki w zbożu zrobione przez UFO w Wólce Orchowskiej, gminie Orchowo, w powiecie Słupca, w województwie wielkopolskim, w Polsce, w roku 2014 i 2019. Wólka Orchowska, gmina Orchowo, powiat Słupca, województwo wielkopolskie, Polska...

Piktogram pierwszy czyli znak zrobiony przez UFO w roku 2014 na polu zboża w Wólce Orchowskiej. Po latach nawet prześwituje poprzez kolejne zasiewy zboża... Wólka Orchowska, Orchowo, Polska... Dwa piktogramy zrobione przez UFO w roku 2014 i drugi w roku 2019 w Wólce Orchowskiej są w tym samym miejscu. Pierwszy wskazuje na głowę człowieka na wysokim stanowisku decyzyjnym (w liczbie mnogiej). Uwydatnione są w nim uszy. UFO, które ma postać nie ludzką przekazuje telepatycznie informację do uszu tego człowieka. Nie wolno robić próbnych wybuchów jądrowych, bo zniszczysz siebie i środowisko i skazisz teren. Nie zmieniaj wirusów poprzez ich edycję bo nie wiesz do końca jakie będą tego negatywne skutki. Może dojść do tragedii w całym świecie dla całej ludzkości. I tak dalej... UFO mówi ale ten człowiek nie chce słuchać i robi i tak wszystko po swojemu. UFO ostrzegało ludzkość i ostrzega przed samozagładą. Czas jest bliski... Drugi piktogram czyli znak, który został zrobiony w zbożu przez UFO w czerwcu w roku 2019. Powstał na polu z rosnącym zbożem w Wólce Orchowskiej w gminie Orchowo w Polsce. Co oznacza ten znak? Jin - Jang | Yin - Yang. Znak równowagi. Jest to starochiński symbol oznaczający wieczny dualizm rzeczywistości. Jakby odwrócona litera "S" oddziela część lewą: czarną z białym punktem od prawej, w przeciwnej kolejności barw. W filozofii taoistycznej barwa czarna oznacza in - żeńskość, pasywny aspekt rzeczywistości, barwa biała zaś to jang - męskość, aspekt dominujący. Inne tłumaczenie wskazuje na zacieranie się różnicy pomiędzy dobrem a złem, bielą z czernią. Yin-Yang jest symbolem, który oznacza równowagę między siłami przeciwstawnymi: negatywnymi i pozytywnymi, pole białe/pole czarne, dobro/zło. Dobro i zło jest tym samym, jedynie są wibracje wysokie i niskie. Na zdjęciu piktogramu z Wólki Orchowskiej obok tego znaku jest widoczne UFO, które widzi przyszłość. Odcień w tym kole pokazuje klepsydrę, czyli czas jest bliski. W środku dużego koła czyli głównego piktogramu znaku starochińskiego dobra i zła widać jak z ciemnej strony wyszedł koronawirus na stronę jasną czyli na stronę dobra i ma, też znak klepsydry w swoim kole jest on w rzeczywistości sferyczny. Czas jest krótki. Koronawirus przyszły, który się pojawi w Chinach w Wuhan w listopadzie tego samego roku, to jest jego widok. Wirus wkroczył z ciemnej strony do jasnej i walczy z dobrem, chce dobro zniszczyć. Jest to obraz globalnej, czyli światowej pandemii jaka trwa. Znak jest to starochiński i z Chin wyszedł koronawirus SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19. UFO daje znak, że coś jest związane z Chinami, czyli coś złego dla Chin i całego świata i czas jest bliski. Ludzkość będzie walczyć cała z złem, aby ocalić dobro. Uwaga, patrzcie na Chiny... W filmie są zdjęcia podejrzanych o koronawirusa są nimi: nietoperze i zwierzątka o nazwie łuskowce. Dalej jest zdjęcie siedziby głównej Narodowego Laboratorium Wirusologicznego Chin w Wuhan. Jest, to jedno z najnowocześniejszych tego typu laboratoriów na świecie. W tym laboratorium można dokonywać cudów, bo jest wykorzystywana rewolucyjna metoda do edycjo RNA i DNA typu CRISPR-Cas9. Rośnie liczba ofiar jak i zakażonych osób. Świat objęły kwarantanny narodowe. Końca tego zjawiska nie widać... Analiza kilkudziesięciu tysięcy przypadków zakażeń w Chinach pokazuje, że ponad 80% ludzi ma objawy łagodnej choroby, kilkanaście procent przechodzi ciężką infekcję, a od 2 do 3 procent umiera. Należy podkreślić, że przypadki śmiertelne dotyczą prawie osób starszych. Od 2 procent do 3 umiera, tak wynika z doświadczenia Chin z puli zakażonych. Przy zastosowaniu opóźnionej kwarantanny. Jeżeli by policzyć ile może umrzeć w Polsce osób, to nie można tego obecnie dokładnie wyliczyć bo wszyscy nie mają robionych testów. Obecnie z puli wykrytych osób zakażonych, to będzie jak w Chinach od 2 do 3 procent. Dlatego izolacja ludzi jest słuszna pod hasłem nie wychodź bez koniecznej potrzeby z domu... Informacje te zebrane zostały i pochodzą z internetu w większości i są analizowane. (4 kwietnia 2020 rok) Fikcje, fakty hipotezy, teorie, rozważania, prognozy, analizy… Link do strony Faustynka100, gdzie znajduje się na samym dole jej, więcej wiadomości na ten temat: https://sites.google.com/view/faustyn...

UFO wylądowało na jego polu. Rolnik z pod Orchowa z Wólki Orchowskiej jest, zachwycony! Marek Szalaty (45 lat), rolnik spod Słupcy (woj. wielkopolskie) nie ma wątpliwości – jego pole odwiedziło UFO i zostawiło w zbożu piktogramy. Ostatni raz byli u mnie dwa lata temu, ale zawsze to były małe kręgi, więc nikomu o tym nie mówiłem. Tym razem to naprawdę coś imponującego, mówi. Kosmiczna niespodzianka bardzo mu się podoba. Mimo że przez UFO mam straty w zbożu, to cieszę się z tych nietypowych odwiedzin, dodaje mężczyzna. Pan Marek to rolnik z dziada pradziada, a gospodarstwo to całe jego życie. Właśnie przygotowuje się do żniw, więc pracy ma dużo. Ale na polu, na którym rośnie mu pszenżyto pan Marek na razie nie popracuje. Wszystko przez tajemnicze kręgi, które UFO zostawiło w zbożu. Krąg przypomina chiński symbol Yin-Yang, który oznacza równowagę między przeciwstawnymi siłami i dualizm rzeczywistości. Tajemnicze piktogramy mają średnicę kilkudziesięciu metrów. Miałem już podobne kręgi kilka lat wcześniej, ale tym razem to naprawdę coś dużego, cieszy się pan Marek. Teraz na pole rolnika badać tajemnicze kręgi przyjeżdżają ufolodzy z całej Polski. I chociaż piktogramy to dla rolnika strata rzędu tysiąca złotych, to dla nauki nie będzie nikomu bronił dostępu do pola. Tego zboża i tak już przecież nie uratuję, mówi. Będę tam wjeżdżał kombajnem za tydzień, ale póki co nacieszę się jeszcze odwiedzinami z innej galaktyki, mówi pan Marek…

Więcej informacji znajduje się na ten temat na stronie: https://sites.google.com/view/faustynka100/ i na stronie: https://sites.google.com/site/ufousonol/kregi-zbozowe

Informacje na temat koronawirusa SARS-2 czyli SARS-CoV-2, który wywołuje chorobę COVID-19 znajdują się pod tym linkiem: https://sites.google.com/site/genetykaogolna/ Można tam znaleźć wszelkie narzędzia do rozpracowania i analizy i edycji genomu SARS-CoV-2. W historii ludzkości, ludzkość ratowały przeważnie wybitne jednostki, które doznawały "Boskiego Olśnienia" w różnych sprawach. Spróbuj i ty swoich możliwości w pokonaniu koronawirusa w skrócie SARS-2...

Powrót do początku strony.