Hologram a UFO.

Wyższa cywilizacja światłości, to cywilizacja znana nam Królestwa Bożego z religii na płaszczyźnie wiary...

UFO jedna z największych zagadek ludzkości, wciąż czeka na całościowe wyjaśnienie...

Fikcje, fakty, hipotezy, teorie, analizy, rozważania...

Obecnie zawrotną karierę robią projektory holograficzne, ale te hologramy wyświetlane nie umieją robić kręgów zbożowych. UFO niedoścignione i nie pojęte góruje w kosmosie na niebie planety Ziemia i jej wodach a nawet w jej podziemiach. Osoby, które potrafią duchowo podróżować po wszechświecie poprzez opuszczanie swego ciała czy to na płaszczyźnie świadomości ich wędrującej widzą coś dziwnego i niepojętego. Kiedy znajdą się obok naszego wszechświata i widzą go jako o kształcie dyskowym, to obok widzą w oddali potężny statek kosmiczny, który wysyła w kierunku jego jakiś niepojęty promień nie ziemski, który tworzy lub utrzymuje go w hologramie określonym czy raczej jakiś ramach z góry ustalonych. Wrażenie ich jest takie, że ten statek wysyła tworzy nasz wszechświat. Dookoła niego są mniejsze statki kosmiczne, pomocnicze, które go przede wszystkim zabezpieczają. Jeżeli by ktoś chciał zobaczyć to miejsce gdzie stoją te statki kosmiczne są zawieszone, to nie zobaczy ich bo mają włączoną niewidzialność i ten promień, też jest nie widoczny. Widzą takie zjawisko obraz niektórzy podróżnicy duchowi w astralu będąc jak twierdzą poza ciałem, choć ich wiąże jakaś nić duchowa z swoim ciałem. Być może niektórzy wtedy podróżują poprzez przemieszczanie się swojej świadomości w przestrzeni i czasie. Podobne zjawisko jest znane jako dar bilokacji...

Obecnie o UFO wiedzą najwięcej ufolodzy amatorzy, którzy zajmują się tą tematyką z zamiłowania a nie z rozkazu. Kilka milionów bardzo aktywnych tych ufologów zebrało z całego świata prawie w sumie kilkaset milionów relacji od osób, które miały jakikolwiek kontakt z UFO. Niedługo można spodziewać się, że w sumie zostanie zebranych 1000 miliona takich relacji, czyli jeden miliard...

Opowiadanie: UFO i chłopiec.

Opowiadanie: UFO i chłopiec.

Opowiadanie: UFO i chłopiec.

Rysunek przedstawia UFO wśród gwiazd nieba. Co jest w środku takiego UFO? Może tam są jakieś przyrządy urządzenia? Niestety nie ma tam takich urządzeń, o, których myślisz takie, jakie znasz z swojej planety Ziemia. Nawet tam nie ma silnika takiego, o, którym myślisz. Więc co to jest? Całość stanowi byt, istotę o innej formie istnienia odmienną od tej, jaką znasz z planety Ziemia. Może ten byt przybierać różną formę w swym kształcie. Może znikać i pojawiać się. Może być nad tobą nad twoją głową i nie zorientujesz się, że on tak blisko ciebie jest. Może na ciebie wpływać w wszystkich aspektach, jakie możesz sobie wyobrazić. Dobrze to, to rozumie, ale co jest w tej części niewidocznej? Dalej w części niewidocznej są części tego bytu, które widzisz nieraz, jako kule różnokolorowe. To niektóre z nich tworzą w połączeniu z całością piktogramy w zbożu. Gdzie mieszka UFO? UFO mieszka tam gdzie chce, ale pochodzi z swojego świata. Świat ten możesz nazywać światem UFO. Czy podobam ci się w kształcie cygara czy spodka? Podobasz mi się, jako cygaro i jako spodek. Czy podobam ci się, jako duże UFO czy małe? Podobasz mi się, jako duże i jako małe, i jako średnie. Chcę abyś mnie zabrało na wycieczkę po różnych światach. Odważny jesteś, ale czy nie boisz się wejść do mojego wnętrza, Nie boję się. Po twojemu, to jakbyś wszedł do żołądka mojego. Przecież mnie nie zjesz. Pewnie, że ciebie nie zjem, bo nie żywię się takimi jak ty. Więc co jesz? Delektuje się miłością, to mój pokarm. Oczywiście określoną miłością. Jestem gotów, na tą wycieczkę z tobą. To wchodź we mnie w to światło, które widzisz dalej poprowadzę ciebie. Wchodzę. Masz uznanie za twoją odwagę. Co widzisz we mnie? Widzę pomieszczenie a w nim okienka, o widzę przez jedno z nich mój domek z kominem. Czy ci na ziemi nas teraz widzą, bo chciałbym im pomachać? W tej chwili nas nie widzą. Zapomniałem zostawić mamie wiadomość, że wyruszam na wycieczkę. Nie martw się wycieczka będzie krótka i zaraz ciebie odstawie pod twój dom. To ruszamy w podróż. Zobaczyłem błysk a tera widzę jakiś świat. Właśnie ten świat, to nasz świat UFO. O jak tu jest pięknie i bajecznie jak dorosnę to mnie zabierzesz na stałe do tego świata. Czyżby twój świat ziemski ci się tak nie podobał. Chcę tu, czy mogę zabrać mamę i tatę, i siostrę? Zobaczymy, kiedy przyjdzie na to czas. Z czego ten świat jest zbudowany? Świat ten jest zbudowany z określonej miłości. Czy to jest jakaś energia? Tak ogólnie można ją nazwać, jako energia określonej miłości. To jesteś zbudowana z takiego czegoś. Wyobraź sobie, że tak. Co to są te kule na powierzchni tej bajecznej planety UFO z tyloma różnokolorowymi światełkami? Kule te są naszymi domami, a tam jakby na wzgórzu jest taka wielka kula, co to za kula? W tej kuli jest taka wielka jakby sala tam się spotykamy po waszemu na obradach. Tam wymieniamy między sobą doświadczenie i dzielimy się wiedzą między sobą. Wlecimy do tej ogromnej kuli, to ją zobaczysz jak wygląda od wewnątrz. Już widzę, ale to jakaś inna sala niż u nas na Ziemi. W środku jest kulisty jakby monitor a dookoła niego kule dalszy rząd, to następne kule i jest ich coraz więcej w rzędach wyższych i coraz wyższych. Do czego służą te kule? Po waszemu to fotele, krzesła u nas są kuliste, bo nasza postać jest kulista. Widzę, że wpływają tu słoneczka kuliste. Tak to nasza społeczność, tak się dzieje, bo odbędą się za chwilę obrady. Odstawię ciebie już na planetę Ziemia, bo będę uczestniczyła w tych obradach. Tak dziękuje i tak dużo już widziałem. Tak chcę do domu, bo mama i tata i siostra zaczną się martwić o mnie gdzie jestem? Nastąpił znów błysk. Znalazłem się obok swojego domu na ziemi. Spojrzałem w górę i zobaczyłem UFO a w nim słoneczko, które świeciła na mnie swymi ciepłymi promieniami. Powiedziało: Do zobaczenia bądź grzeczny. UFO znikło udałem się do domu. Mama ucieszyła się jak mnie zobaczyła. Powiedziała: siadaj do stołu, do kolacji, bo ci wystygnie herbata. Mijał tak ten przedziwny dzień, w, którym tak wiele widziałem i tak wiele się dowiedziałem…

UfO i chłopiec. Z kanału użytkownika: Faustynka100 - YouTube

Wnioski do: UFO Wylatowo - Jerzy Szpulecki.

UFO, które jest widziane na planecie Ziemia i w kosmosie ma wygląd holograficzny. W tym wszystkim jest zasadnicza różnica. Różnica ta polega na tym, że ono ma moc działania i zmienia struktury atomowe od środka. Czy ktoś widział, że człowiek posiada urządzenie, które by działało tylko na kolanka łodyg pszenicy lub jęczmienia, które znajdują się na około 1 centymetra od ziemi? Kolanka różnią się w swej wysokości od ziemi o milimetry. Kolanka te są pierwszymi od ziemi, dalej są następne wyżej. Czy potraficie w przeciągu 3 sekund zrobić taki piktogram. Jeszcze na dodatek musicie wszystkie łodygi równo układać w ruchy wirowym i to każdą z nich z osobna? Musicie je układać powyżej pierwszych kolanek od ziemi, całą dalszą część w górę największą przecież jeżeli chodzi o długość. Musicie przy tym nie wymłócić nawet jednego ziarna z wszystkich kłosów, które tworzą krąg ten w zbożu. Czy ma ktoś takie urządzenie? Nikt nie ma, bo takiego urządzenia ludzkość nie posiada, więc robi to UFO w porze nocnej. Czy macie takie urządzenie, które by w bazie samochodowej w ciągu trzech sekund w błysku rozładowało wszystkie akumulatory do zera? Nie macie takiego urządzenia, które by działało na odległość na te akumulatory bez ich dotykania. Zdarzenia takie i inne miały miejsce i zaistniały w miejscowości Wylatowo, w Polsce. Świętej pamięci Pan Jerzy Szpulecki jako jeden z nielicznych na świecie widział osobiście co i jak tworzy takie piktogramy w zbożu. Było piętnaście mint po północy. Budował dom i był w momencie wykładania wewnętrznych ścian styropianem. Było to ocieplenie tych ścian, co powodowało szczególnie w zimie wyższą temperaturę w pomieszczeniach. Przekładało się to na mniejsze zużycie energii a co za tym idzie na mniejsze wydatki na ogrzewanie tych pomieszczeń. Wewnątrz Pan Jerzy miał zapalone światło wyżej nad sobą. One oświetlał tą ścianę na, której układał ten styropian. W pewnym momencie światło to jego zgasło. Był na drabinie wtedy podczas tej pracy. Zobaczył wtedy inne światło na zewnątrz było to światło czerwone. Zszedł z drabiny i udał się z części parterowej budowanego domu na zewnątrz niego. Na zewnątrz na wysokości około kilku metrów zobaczył czerwoną kulę. Co to jest za kula, to światło. Po kilku sekundach ta sama kula zmieniła kolor i zapaliła się w kolorze żółtym jak małe słoneczko. Promienie wyszły z niej i oświetlały ten cały teren ale i ten obiekt. Teraz można było go widzieć w całej pełni. Był w kształcie cygara miał kolor jakby metalu ciemnego, ale o takiej barwie nie spotykanego na ziemi. Cały ten obiekt czyli statek kosmiczny płynął na tym świetle żółtym. W pobliżu przechodziła i przechodzi dalej linia napowietrzna energetyczna. Obiekt ten przeleciał pomiędzy dwoma słupami, które miały u góry między sobą druty energetyczne w, których płynął prąd. Pan Jerzy obawiał się, że ten statek kosmiczny zahaczy o te druty. Wyglądało to przejście jakby zapalić papierosa, płynnie i nie zahaczył o te druty.. Obiekt był w kształcie cygara. Udał się jeszcze dalej za te druty o kilkadziesiąt metrów. Zatrzymał się nad ziemią nad zbożem na wysokości kilku metrów. Z tego słoneczka czyli światła żółtego wyszły inne światła o kolorze białym w kształcie kul. Ułożyły się w wzór. Jedno z nich, które było w środku zaczęło szybko wirować z ogromną prędkością. Pojawiła się przy tym jakby mgła. Pozostałe kule światła też zaczęły wirować i ułożyły się na kształt macek. Zjawisko to obniżyło się do ziemi i nastąpiło zwarcie takie jak przy spawaniu metali prądem elektrycznym. Trwało to krótko z kilka sekundy. Światła te kule w tym wzorze uniosły się w górę i wzór ten zmienił się na inny. Wzór układu tych kul i ich kształtu. Zjawisko to przeniosło się o kilkanaście metrów dalej. Cały cykl się powtórzył jak przy powstałym pierwszego piktogramu. Zjawisko to osiadło na zbożu a następnie doszło do samej ziemi, z tym zbożem położonym w tym wirze. Trwało to kilka sekund. Kule te światła następnie w tym połączeniu uniosły się w górę a następnie zostały wciągnięte w to główne światło, które było na przodzie tego obiektu o kolorze żółtym. Po powrocie tych kul światła białego, obiekt ten następnie wzniósł się nieco wyżej i odleciał w kierunku tym z, którego przyleciał czyli w kierunku Poznania. Wylatowo, Mogilno, Polska. W roku 2000 przed żniwami w Wylatowie na polu upraw Pana Tadeusza Filipczaka powstają pierwsze dwa piktogramy, na tym terenie. Świadkiem powstania ich był Pan Jerzy Szpulecki jak w opisie powyżej.

UFO Wylatowo - Jerzy Szpulecki. Z kanału użytkownika: Mikołaj Podolski - YouTube Opis zdarzenia powyżej umieszczonego linku do filmu: UFO Wylatowo - Jerzy Szpulecki.

Wielki Wybuch – Stworzenie Wszechświata lub pojawianie się jego cykliczne.

Jest jakieś centrum, które, też nazwiemy Bogiem lub siłą sprawczą albo naturą. To centrum sprawcze promieniowania, promieniuje od środka kuliście w wszystkich kierunkach. Sfera ta jest w innym wymiarze niż my obecnie. Gdybyśmy mieli taką możliwość spojrzenia na to centrum, to byśmy jego nie zobaczyli bo jest w innym wymiarze czasoprzestrzeni. Natomiast gdybyśmy byli niedaleko tego centrum i pochodzili z tego wymiaru, co to centrum, to byśmy zobaczyli to centrum. Z tego centrum wyszedł mały punkt kulisty, który powiększał się i był już w innym wymiarze co to centrum, był w innej czasoprzestrzeni. Coraz bardziej się on powiększał i coraz bardziej, a następowało to bardzo szybko. Kula ta była tak gorąca, że, aż trudno to sobie wyobrazić. Nie było słychać głosu wybuchu a wtedy nawet tam powietrza nie było. Było to zjawisko powiększania, rozrastania się czegoś jakby z próżni ale my wiemy, że ta próżnia i początek tego zjawiska gdzie była. Ta kula rozrosła się i powiększyła tak szybko, że trudno nam sobie to wyobrazić. Zaczęły pojawiać się pierwsze cząstki elementarne. Wszystko stawało się jakby w jakimś niepojętym programie, który sterował tym procesem. Wystąpił w końcu efekt splątania kwantowego. Wszystko było splątane z sobą. Powstawały coraz to nowe cząstki i w końcu zaczęły powstawać nam znane pierwiastki ale nie od razu. Pierwsze pierwiastki były proste a następne dochodziły do nich bardziej złożone masywniejsze. Wszechświat ten choć mały jeszcze, to zapłonął już światłem, które jakby się jeszcze nie paliło w nam znany sposób. Pojawiały się stopniowo w skutek powstawania pierwiastków masywniejszych skupiska grawitacyjne takiej materii. Powodowało to powstawanie różnych obiektów. Pojawiły się pierwsze gwiazdy a wraz z nimi znane nam światło widzialne. Skupiska te wchodziły w złożone układy między sobą co tworzyło ich gromady a następnie galaktyki. Wszechświat pędzi w wszystkich kierunkach od tego centrum ale jego nie można zobaczyć, bo jest w innej czasoprzestrzeni czyli innym wymiarze. Ten punkt został nazwany dlatego ‘’Osobliwością’. Wszechświat rozszerza się coraz szybciej a nie spowalnia, ale to nie stoi na przeszkodzie, żeby zaczął się kurczyć z powrotem do punktu zwanego ‘Osobliwością’ i był procesem cyklicznym, od niepamiętnych czasów. Świat duchowy to ten pierwotny w innym wymiarze, ten wymiar powstał i może ale nie musi być procesem cyklicznym. Ten wymiar powstały czy jednorazowo, czy cyklicznie czy w razie potrzeb nazwany został wszechświatem materialnym i jest badany materialnie empirycznie. Natomiast ten wszechświat pierwotny, który zawsze jest został nazwany duchowym i nie może być badany empirycznie tylko duchowo. W tym badaniu duchowym zachodzi trudność bo jego duchowość jest przesunięta w czasie. Dlatego jest słabo widzialny duchowo, i robi wrażenie jakby był za jakąś zasłoną… Różnica między tymi wszechświatami polega, też na ich innej istności na innym programie jakby holograficznym o określonych cechach fraktalnych. Siła tego programu przez wielu jest nazywana jako Matka Natura i ma cechy fraktalne. Źródłem tego programu jest to centrum tego odwiecznego wszechświata pierwotnego. Centrum jest to stwórcze. Taki wszechświat pochodny czyli nasz o możliwościach cyklicznych, który powstawał w procesie z osobliwości może dostarczać do niej sferę duchową, tym samym powiększa poprzez swoje owoce wszechświat ten pierwotny, odwieczny, duchowy. Może powiększać go o istności duchowe i to różnorakie przykładowo znane nam jako dusze. Jeżeli założymy, że taki wszechświat jest tylko skupiany w swej energii a następnie rozszerzany cyklicznie, i tylko jest jego taka natura - istność, to w nim nie byłoby Boga. Bogiem by była Natura – Matka Natura. Kontakt z taką Matką Naturą wtedy by był wirtualny wytworzony przez istoty w sobie, w swoim wnętrzu. Wspólny zbiorowy kontakt ku czci Matki Natury by był nazwany religią – religiami z racji wielu zbiorowości rozproszonych w takim świecie, co do miejsca ich bytu… Na początku ten wszechświat był silnie splątany kwantowo później ta siła malała na rzecz siły grawitacji, która się powiększała i powiększa. Wszechświat przyspiesza a, grawitacja czarnych dziur ściąga do środka wszystko po kolei co jest najbliżej jej. Galaktyki mają w środku czarną dziurę, która poprzez swoją silną grawitację ściąga wszystko co jest dookoła niej. Rozrywa taka czarna dziura atomy, co daje cząstki elementarne. Rozbija materie jak w mikserze, co powoduje, że jej grawitacja spada a rośnie siła splątania kwantowego, która skupia te cząstki. Nie ma tam już pojęcia atomowego bo atomy tam już nie istnieją. Tym samym jest prawdopodobieństwo, że ten wszechświat znów się za jakiś czas odrodzi w Wielkim Wybuchu bez dźwiękowym… Wracając do początku tego zdarzenia, to mamy punkt nazwany ''Osobliwością''. Wszystkie byty, które istnieją w tym pierwotnym, odwiecznym wszechświecie skupiają się na tym punkcie centralnym, który jest w środku tego wszechświata. Nazwiemy ten wszechświat, wszechświatem duchowym. Zakładamy, że w tym i ten punkt tworzy istota Boska jakby ten wybuch ostatecznie nowego wszechświata zatwierdza i uwalnia program powstania go. Uwalnia niesamowitą energię w postaci fali o innej wibracji, częstotliwości czyli innej struktury. Jak widać w tym akcie stwórczym biorą udział wszystkie istoty z tą najwyższą. Następuje w Sercu tym Boskim transformacja tej energii miłości, która została skupiona w inną z dołożonym zapisem czyli programem jej działania. Programem rozrostu, formowania się, zasad fizycznych różnych w różnym czasie ekspansji i kurczenia się tego wszechświata, czyli powrotu do stanu pierwotnego. Po takim wszechświecie pochodnym okresowym co może zostać? Może po nim pozostać doświadczenie formowanie się dusz na tak zwane słoneczka czyli Aniołki. Rodzenie i powstawanie się tych dusz, i ich doskonalenie następuje w okropnych warunkach gdzie działa nieprzychylna, i kapryśna, i niezrozumiała Matka Natura. Dalszym celem jest powstanie doskonałych na wzór Boży słoneczek z dusz, czyli pierwotnej postaci i podstawowej, którą posiadają Anioły. Anioły jak i Bóg mogą przybierać różne postacie i kształty jak na przykład ''Drzewa Życia''. Drzewo życia jest dość znane i opisane już na różne sposoby... Zakładamy, że wszechświat pierwotny ten odwieczny, z którego wyrósł ten wszechświat jest całkiem inny i nie posiada planet tylko miejsca różne i na nim żyjące różne UFO. UFO to istnieje w innej formie wiecznej i posiada w stosunku do tego wszechświata niepojętą energię, która nas zadziwia podczas ich nam manifestacji. Wszechświat ten pierwotny posiada jakieś niepojęte wiekuiste centrum w swoim środku. Nasz wszechświat posiada w środku czarną dziurę i każda galaktyka posiada taką czarną dziurę w środku i innych miejscach swoich, które jakby dzielą Galaktykę od wewnątrz. Dzielenie, to galaktyk przez jej czarne dziury jakby chciało przyspieszyć unicestwienie wszystkiego dookoła. W galaktyce jest wiele czarnych dziur, które zaczną się w końcu pochłaniać nawzajem. Czy ta w środku galaktyki pochłonie pozostałe wszystkie inne? Powstały cyklicznie ten pochodny wszechświat rozrasta się po to, aby zapadać się w czarnych dziurach i tylko dlatego, aby za jakiś czas powstać z powrotem. Wygląda to jak eksperyment hodowlany, w którym z materii biologicznej jej formy powstają dusze wszechświata pierwotnego duchowego. Dusze te powstają w wszechświecie pochodnym czyli cyklicznym tylko dlatego bo są zanurzone w wszechświecie pierwotnym duchowym. Przypomina to z ciasta rozwałkowanego na płasko wycinanie poprzez różne foremki, płaskich ciasteczek do wypieku. Kiedy ciasteczka ulegną pieczeniu i się upieką, to wtedy wędrują z tego miejsca do innego czyli w naszym rozważaniu z wszechświata pochodnego do pierwotnego. Zakończony został w ten sposób kolejny wszechświat cykliczny, pochodny. I znów może on powstać w razie potrzeby. Potrzeba jest Matką wynalazku i natury…

Obiekt UFO z obiektami towarzyszącymi wyświetla holograficzny ten wszechświat. Jest, to jedna z hipotez, która jest lansowana na szeroką skalę.

Obiekt UFO z obiektami towarzyszącymi wyświetla holograficzny ten wszechświat. Jest, to jedna z hipotez, która jest lansowana na szeroką skalę.