Billy Meier i UFO.

Wyższa cywilizacja światłości, to cywilizacja znana nam Królestwa Bożego z religii na płaszczyźnie wiary... UFO jedna z największych zagadek ludzkości, wciąż czeka na całościowe wyjaśnienie... Fikcje, fakty, hipotezy, teorie, analizy, rozważania...

O Billy Meierze i o UFO

Szwajcaria - jedne z największych dowodów na istnienie UFO, w zdjęciach i filmach zrobionych na planecie ziemia w Szwajcarii przez rolnika - Billy Meier. Zdjęcia i filmy przez Meiera były robione między innymi w Bülach, Hinwil i innych okolicznych miejscowościach tego rejonu w Szwajcarii.

Eduard Albert Meier (ur 03 lutego 1937) jest obywatelem Szwajcarii, który jest źródłem wielu kontrowersyjnych fotografii i filmów domniemanych niezidentyfikowanych obiektów latających(UFO), które prezentuje na poparcie swojego twierdzenia, że jest on w kontakcie z pozaziemskimi istotami. Przedstawił też inny materiał kontrowersyjny w 1970, taki jak próbki metalu, nagrań dźwiękowych i materiałów filmowych. Meier zgłasza swój kontakt regularny z istotami pozaziemskimi, nazywają się Plejarianie. Meier twierdzi, że Plejarianie wyglądają podobnie w wyglądzie do ludzi, że planeta Plejaran nazywa się Erra i że znajduje się w wymiarze ułamka sekundy przesuniętym od naszego wymiaru, około 80 lat świetlnych poza Plejadą, gromadą gwiazd w gwiazdozbiorze Byka. Plejaranom dał Meier nazwę Plejadianie w 1995 roku. Telepatycznie kontaktuje się Meier od wielu lat z tymi istotami pozaziemskimi - Plejadianami. Przydomek Billy otrzymał od amerykańskiego przyjaciela. Urodził się w miejscowości Bülach w Szwajcarii niedaleko Zurych, Meier dołączył do francuskiej Legii Cudzoziemskiej w wieku kilkunastu lat, ale mówi, że wkrótce opuścił ją i wrócił do domu. W 1965 roku, stracił lewą rękę w wypadku autobusu w Turcji. W 1966 roku, poznał i poślubił greczynkę, Kalliope Zafiriou, z którą ma troje dzieci. Statki kosmiczne Plejadian widywał już jako pięcioletni chłopiec. Plejadianie poprosili go później kiedy dorósł, aby fotografował i filmował ich statki kosmiczne, jako dowód ich istnienia dla wszystkich innych ziemian. Meier został wybrany jak widać do tej misji przez istoty pozaziemskie o nazwie Plejadianie.

Plejadianie - mieszkańcy gromady Plejad. Plejadianie posiadają różne statki kosmiczne. Często przybywają między innymi na planetę Ziemia...

   Billy Meier i UFO

Billy Meier i UFO

Billy Meier i UFO

Planeta Ziemia dla niego była jakąś żywą istotą, z którą należy i można rozmawiać. Ziemia prawdopodobnie zaatakowana przez człowieka w jego próbach z bronią nuklearną broni się i na tego człowieka zsyła kataklizmy, aby ograniczyć jego niszczycielskie działanie. Planeta nie lubi reaktorów jądrowych takich jakie były w Czarnobylu i Fukushimie. Twierdzi także, że Ziemia wytrzyma lub może wyżywić tylko do 500 milionów ludzi bez szkody dla niej w związku z zanieczyszczeniem. Jest to trudne do uwierzenia. Obecnie na planecie Ziemia żyje około 7 miliardów ludzi. Patrząc z satelity widzimy, że większość to oceany i morza i inne zbiorniki wodne z rzekami. Widać, że ludzkość zajmuje powierzchnie na tej planecie tylko w kilku procentach. Pozostała powierzchnia jest nie zaludniona. Najgorszym było robienie tak wiele prób z bronią jądrową. Próbne wybuchy a było ich kilka tysięcy zniszczyły oraz zaburzyły ekosystemy całej planety Ziemia. To nie zrobiły ufoludki tylko Homo sapiens - Człowiek rozumny, któremu zabrakło wyobraźni i doświadczenia. Za te pieniądze stracone choć w połowie w wybuchach należało rozwijać budowę nowoczesnych oczyszczalni ścieków i nie byłoby teraz z tym problemu. Oraz nie należy wyrzucać do oceanów śmieci z różnych statków pływających. Dalej Billy Meier twierdzi, że dostąpił reinkarnacji na planecie Ziemia z układu Plejad, z planety Erra. Jeżeli tak było to powinien urodzić się jako cudowne dziecko wiedzące wiele z poprzedniego wcielenia, ale tak raczej nie było. Uczył się podobnie jak inne dzieci pisania i czytania, i wszystkich innych czynności poprzez doświadczenie. Czyżby zanikły mu z poprzedniego wcielenia zdolności nabytej wiedzy i musiał się uczyć od nowa wszystkiego. Może reinkarnację należy rozumieć inaczej. Może reinkarnacja dotyczy rozwoju duchowego duch czyli inaczej duszy. O tej swojej reinkarnacji dowiedział się od tych kosmitów, bo mu oni o tym opowiedzieli. Ufolodzy niektórzy z Stanów Zjednoczonych zarzucają Billy Meierowi to, że sam tworzył te modele UFO z pokrywek i talerzy metalowych z stali nierdzewnej oraz z plastikowych elementów i innych, i je następnie fotografował i filmował. Modele były zawieszone na przezroczystej żyłce rybackiej. Potwierdziła to jego była żona greczynka w wywiadzie dla mediów, że próbował budować takie modele. Wiadomo, że jego dzieci rysowały je i, też próbowały budować je w postaci modeli. W jednym z wywiadów mówi, że zrobił zdjęcia, także tym kosmitą a w innym wywiadzie mówi, że oni nie pozwalają sobie robić zdjęć bo w zdjęciach jest jakaś energia ich, i jak by patrzył ktoś na takie zdjęcie to oni by to odczuwali. Przeszkadzało by im to w codziennym życiu. Rozpraszało by ich skupienie na tym co w danej chwili robią lub myślą. Jednak dlatego prawdziwych zdjęć tych kosmitów jakoby nie miał. Pomimo tego ujawnienie się ich, że istnieją poprzez Billy Meiera jest piękną kartą w historii ufologii, pomijając ile w tym jest prawdy a ile zmyślenia, przekręcenia w tym kontakcie telepatycznym. Na pewno wierzył, iż miał z nimi kontakt telepatyczny z wizją ich widzenia. Wierzył w ten kontakt, który dla niego był realnym kontaktem. Wielokrotnie zabierali go na pokład swoich statków kosmicznych a nawet na ich planetę Erra. Chciał bardzo z nimi podzielić się tą wiadomością - wszystkim ludziom, że oni istnieją na innej planecie wśród gromady gwiazd, które nazywają się razem wzięte - Plejada Gwiazd. Brakowało w tym dowodów dla ludzkości. Stały się nimi zdjęcia i filmy o ich statkach promienistych, które światu ukazywał nie wchodząc w to czy one były i które z nich były, i są prawdziwe. Billy Meier osiągnął swój cel bo ta wiadomość obiegła cały świat i wiele milionów już ludzi w nim, i coraz więcej dowiaduje się każdego roku o tych kosmitach o nazwie Plejadianie i o ich statkach kosmicznych - promienistych. My jako dla nich Ziemianie cieszymy się, że też do nas są nastawieni pokojowo jak my do nich. Ponieważ pochodzą z planety Erra to, też możemy na nich mówić Erranie. Billy Meier był badany kilka razy urządzeniem na wykrywanie kłamstw. Urządzenie to potwierdziło jego prawdomówność... Planeta Erra ponoć jest przesunięta w czasie względem naszej Planety Ziemia o około ułamki sekundy. Dlatego ich normalnie nie możemy zobaczyć ani normalnie od nich nie możemy odebrać sygnałów, przykładowo takich jak radiowe czy inne. Zapewne wiąże się to z dużą odległością ich od nas, co powoduje zakrzywienie wielokrotne czasoprzestrzeni na tej drodze. Pozostaje tylko kontakt telepatyczny, taki jaki używa Billy Meier. Kontakt taki może wywoływać różne zniekształcenia w przekazie danych, ale co do podstawy jego będzie prawdziwy. Wynika to przede wszystkim z różnic cywilizacyjnych, które wyrażają się w poziomie skojarzeń i wyobraźni oraz odmiennych doświadczeń, czyli podsumowując w odmiennej świadomości. Filmowany obiekt ruchomy w kształcie spodka nad drzewem i wokół niego przez Billy Meiera spowodował, że to drzewo uschło. Jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, że zdjęcia i filmy zrobione przez Billy Meiera są fałszywe. Billy został wybrany przez Plejadian i odszukany na planecie Ziemia, gdzie swego czasu uległ reinkarnacji z planety Erra, dla misji jaką teraz czyni. Głosi istnienie Pleiadian dla Ziemian..

Podobną relację między innymi mamy z Polski, z miejscowości Pabiedna jeżeli chodzi o drzewo, które uschło. Gdzie małżeństwo podróżując samochodem między miejscowościami Pabiedna a Wolimierz zobaczyło z nad drzew UFO, które przeleciało nad drogą i wyłączyło im samochód oraz poprzepalało różne przewody elektryczne i od chłodzenia silnika. Leciało z lewej strony na prawą, następnie dalej na łące było drzewo. UFO to w kształcie spodka z wieloma światełkami na jego pierścieniu nie ominęło tego drzewa ale przez nie przeleciało, jak to robią duchy. Poleciało jeszcze trochę dalej a następnie znikło. Małżeństwo to uruchomiło samochód ale daleko nie pojechało w kierunku Wolimierza, bo samochód z gaz całkowicie. Kierowca zdzwonił po brata, aby go zaholował do warsztatu. Naprawa samochodu była kosztowna. Dlaczego UFO zniszczyło drzewo i uszkodziło samochód, i naraziło tych państwa na tak duże koszty? Czy UFO miało świadomość tego swojego nieodpowiedzialnego czynu? Czy UFO zrobiło to świadomie, aby zamanifestować swoje istnienie i możliwości?

Wnioski:

Plejadianie i Billy Meier

Plejadianie mieszkają na planecie Erra. Jest to planeta dla nich jak matecznik. Z tej planety dokonują inwazji na inne planety i zasiedlają je. Pochodzą z innego wymiaru względem ziemskiego wymiaru. Inny wymiar to inna fizyka u nich, która występuje ale nie ziemska. Billy twierdzi, że są oni przesunięci o ułamki sekundy względem naszego wszechświata. Ich światopogląd nie widzi Boga osobowego jako stwórcy czyli nad istoty, natomiast w tym miejscu widzi samo kreację czyli dokładniej energię o określonej świadomości, która ciągle stwarza coś bo taka jest jej istota. Stwarzanie dla stwarzania i udoskonalania jako proces ciągły i niekończący się przykładowo w ziemskim pojęciu będzie, to podobne do Matki Natury. Billy Meier został przez Plejadian przeszkolony i uświadomiony, też co do reinkarnacji jako ciągłego wcielania się a tym samym odradzania się. Billy pochodził z rodziny katolickiej i jako chłopiec był osobą praktykującą swoją religię. Wszystko się zaczęło zmieniać w jego światopoglądzie kiedy zaczął mieć kontakty spotkań bliskich z tą inną cywilizacją pozaziemską. Mógł mieć dowody dostarczone od Plejadan dla całej ludzkości, że jego kontakt jest prawdziwy. Dowody to zdjęcia i filmy statków promiennych Plejadian i nich samych. Przybysze z kosmicznego innego wymiaru przyznali, że ingerowali w planetę Ziemia. Prawdopodobnie, też nad morzem Czarnym stworzyli hybrydę plejadiańsko – ziemską było to między około od 8 000 do 10 000 lat temu. Może była, to tylko mutacja przypadkowa wywołana czynnikami naturalnymi jak wiele innych. Urodzony został tam przez matkę chłopiec o blond włosach i niebieskich oczach. Kiedy stał się dojrzały płodził dzieci i w grupie udał się z nad morza Czarnego na północny zachód czyli do krain znacznie zimniejszych ale obfitych w różny pokarm jak między innymi ryby. Związany był i przyszłe jego pokolenia z morzem Bałtyckim. Pleiadianie zapewne popierali taką swoją hybrydyzacje jeżeli jest to prawda, widząc swoje w niej geny a nie tylko ziemskie. Plejadianka kobieta młoda z którą się Billy Meier komunikował miała blond włosy i oczy niebieskie, była szczupła i dość niby wysoka wobec kobiet ziemskich, co na jej zdjęciu tego nie widać. Wcześniej kolor oczu niebieski nie występował na planecie Ziemia. Kolor oczu brązowy wtedy był najbardziej popularny i jego odcienie jaśniejsze lub ciemniejsze. Plejadianie przyznają się do błędów jakie popełnili wobec planety Ziemia i ich mieszkańców. Mówią Meierowi, że był kiedyś jednym z nich na planecie Erra. Teraz urodził się na planecie Ziemia bo jest w misji i oni w to wierzą i dlatego mu pomagają w sposób szczególny. Odnaleźli go na ziemi jako nowe kolejne jego pośmiertne wcielenie. Życie ich na planecie Erra wynosi około do 1000 lat. Ziemię odwiedzają, też inne rasy nie tylko ta, którą poznaliśmy choć w zarysie przez Billyego. Różne rasy różnie ingerowały w życie na planecie Ziemia, bo coś trzeba robić, bo najgorsza jest nuda. Wychodzi z tego wszystkiego jeden wniosek, że przeprowadzają pozaziemskie rasy na rasie ludzkiej ziemskiej różne doświadczenia. Kod genetyczny Homo sapiens był wielokrotnie zmieniany czyli przeprogramowany zapewne poprzez i w hybrydyzacji. Zapytany Meier o duszę czyli życie po śmierci, to w tym aspekcie potwierdził istnienie ducha, który wciela się w kolejne ciała i nabywa coraz większą wiedzę i doświadczenie. Niestety w tym nie widać wiary w Boga osobowego czy, to w wieloosobowego. Czy Plejadianie kiedyś w dalekiej przeszłości wierzyli w Boga osobowego i utracili ten dar? Być może tak było. Może teraz mając taką wielką technologię uważają siebie o wiele wyżej pośród innych istot? Zapewne uważają siebie za nauczycieli w zarysie stwórczym. Twierdzą, że to oni zasiedlili lub przywieźli życie między innymi, też na planetę Ziemia. Przyznają się do szczególnego ingerowania wielokrotnego w procesy życiowe jej mieszkańców, celem osiągnięcia swoich celów. Wracając do kontaktowania się z nimi Billy Meiera, to widzimy u niego wielki negatywny wpływ co do wszystkich religii, które nazywa je sektami. Religie wymyślili ludzie tak zwani pseudo duchowni, aby mieć nad ludem władzę i od niego utrzymanie. Dla niego Boga nie ma takiego jak głoszą religie i nie ma takich Aniołów i Aniołów Stróżów. Istnieje tylko kreacja dla kreacji, która jest sama w sobie i nie zawiera Boga osobowego, czy to jednego czy wielu razem wziętych. Może w tym chodzi o podobieństwo Boga do człowieka lub kosmity jako osoby. Może tu chodzi o to, że Bóg z Boga światłość z światłości. Zapewne im chodzi o to, że Bóg jest światłem, czymś więcej niż znane nam różne osoby. Może chodzi w tym, że Bóg jest miłosierny a nie karzący. Nie uznaje kultu człowieka czyli jako świętego w kulcie publicznym. Kult taki człowiekowi się nie należy. Dalej Plejadianie jak sami twierdzą, to, to, że mają wobec ludzkości czyste zamiary. Posiadają swój plan, co do przyszłości ludzkości czyli jej udoskonalenie. Billy Meier tak bardzo zmienił się poprzez te kontakty z tymi kosmitami z innego wymiaru, że dla wielu stał się dziwakiem a jego żona Greczynka, aż rozwiodła się z nim ponoć dlatego. Po byłej żonie ponoć ma swoją nową towarzyszkę, fankę Plejadian. Zachodzi pytanie jeżeli on miał rentę tak małą z powodu utraty lewej ręki, w wysokości wynoszącej 830 franków szwajcarskich, to z jakich źródeł miał finanse na materiał filmowy i fotograficzny i sprzęt? Chodzi w tym o wiele tysięcy zdjęć i w tym filmów jakie wykonał, które następnie rozdawał nawet swym wrogom. Wrogowie chcieli udowodnić mu, że te filmy i zdjęcia są przez niego z fałszowane, ale to im się nie udało. Czy po cichu dofinansowywali go Plejadianie i w jaki sposób? Sam mówi, że wysokość tej renty, to tylko jedna trzecia potrzeb do wyżywienia całej jego rodziny pięcioosobowej. Plejadianie dali mu płytki z złota, aby je spieniężył ale kiedy udał się do kilku jubilerów, aby je sprzedać pojawili się tam na koniec tajniacy policyjni. Pytali się skąd ma je? Dalej, następnie go aresztowali na krótki czas. Nie mogli mu udowodnić, że je ukradł i w końcu go puścili. Ten sposób pozyskania środków na materiał filmowy i fotograficzny nie wypalił. Billy Meier nie znajduje, także pomocy z strony liderów różnych religii i od tej, w której wzrastał jako katolik. Elity religijne duchowne ułożyły się z elitami politycznymi i biznesowymi zamożnymi i zapomnieli o najbiedniejszych i niepełnosprawnych. Zobaczył w potrzebie prawdę, kto z kim ułożył się na szczycie i ma się dobrze. W tym miejscu upada mit o bogatej socjalnej Szwajcarii i o jej neutralności i niezależności na tle innych państw świata. Upada mit o Szwajcarii hojnej dla osób niepełnosprawnych i ich rodzin w latach siedemdziesiątych dwudziestego wieku. Za, to są odpowiedzialni politycy i inni. Dlatego z takimi politykami UFO nie chce mieć oficjalnego kontaktu, to jest ich prymitywizm. Dotyczy, to nie tylko kraju takiego jak Szwajcaria ale wielu innych rozsianych po całym świecie. Na tym nie koniec bo strzelanie do UFO jest, też kwestią, która wynika z świata polityki. Jak z takimi politykami ma się kontaktować inna cywilizacja pozaziemska i ta z innego wymiaru. Najpierw powinni zakazać strzelania do UFO ale tego nie robią a po drugie zaprzeczają, że istnieje. Pomimo tego są politycy w mniejszości, którzy są innego zdania. Będąc w mniejszości przegrywają głosowania w tej i innych sprawach. Następnym problemem jest wiara Billy Meiera jak i Plejadian w reinkarnację. Zachodzi pytanie, co by miało trzymać duszę czy ducha w ciele poczętego dziecka? Przecież w każdej chwili może dusza opuścić takie ciało. Jeżeli nie wierzą w takiego Boga osobowego jak na ziemi, który jest bardzo doskonalszy ale i trochę podobny człowiekowi, to co trzyma takiego ducha w ciele człowieka? Po wcielaniu się kolejne duszy z poprzedniego wcielenia w nowe ciało dziecka zachodzi pytanie, co tą dusze skleja z ciałem doczesnym. W chwili cierpienia cierpi i dusza czyli duch wcielony i nic nie stoi na przeszkodzie, aby uciec czyli opuścić takie ciało ale tak się nie dzieje. Na to pytanie nie mają spójnej odpowiedzi jak na wiele innych. Może widzą, że po wcieleniu duszy kolejnym w ciało dziecka jest odruch życia a nie ponownej jakby śmierci. Dusza chce być materialną, też postacią i żyć w takiej postaci manifestując się w ten sposób dla innych realnie. Billy Meier odgrodził się od świata i dostęp do niego stał się wręcz niemożliwy dla ludzi, pozostał tylko dla wybranych i to nielicznych. Może powodem tego były zamachy na jego życie w liczbie około kilkunastu. Chcieli zabić go różni ludzie w tym jedna z katoliczek, której Billy burzył jej teologię poprzez głoszenie i ukazywanie pozaziemskiej cywilizacji. Katoliczka ta przyznała, że strzelała do niego z pistoletu a kula przemknęła nad jego głową o włos. Później właśnie jak się do tego przyznała i przeprosiła Meiera, to została jego wizji nawet fanką, to i dlatego od tej pory wierzy, że w kosmosie nie jesteśmy sami. Ludzkość się nie sprawdziła jak z tego wynika, aby zapewnić godne warunki do życia osobą niepełnosprawnym. Wiele się mówi ale za mało się o nich mówi, a oni szczególnie potrzebują nie tylko miłości, ale i wsparcia odpowiedniego finansowego, aby godnie móc żyć...

Typy Statków Kosmicznych Promienistych - Promiennych Plejadian, narysowane przez Billy Meiera

Typy Statków Kosmicznych Promienistych - Promiennych Plejadian, narysowane przez Billy Meiera

Typy Statków Kosmicznych Promienistych - Promiennych Plejadian, narysowane przez Billy Meiera.

Na rysunku tym jest między innymi statek kosmiczny typu dron gdzie pilotem jest robot. Jest to obiekt bezzałogowy. Niedawno temu taki obiekt został zestrzelony nad Syrią przez opozycję umiarkowaną, która nie wiedziała, że to jest obiekt pozaziemski typu UFO. Strzelanie z broni maszynowej w kierunku tego obiektu nic nie dawało bo obiekt ten swoim polem ochronnym dezintegrował takie kule nawet o dużym kalibrze. Dopiero wystrzelenie rakiety przeciwlotniczej spowodowało iż obiekt stracił siłę nośną i zaczął spadać w dół a z dołu i od góry wydobywał się biały jakby dym. Obiekt ten spadł na ziemię i miał średnicę około trzy i pół metra. Plejadianie stracili prawdopodobnie tam tylko taki jeden obiekt przez, który pokazali moc technologiczną jaką posiadają ludzkości. Dla ludzi, to jak czysta magia, której to oni nie mogą pojąć jak to jest możliwe, jak to jest zrobione i jak to działa?...

Reinkarnacja

Reinkarnacja – pogląd, według którego dusza po śmierci ciała może wcielić się w nowy byt fizyczny. Np. dusza jednego człowieka może przejść w ciało nowo narodzonego dziecka lub zwierzęcia czy nawet według niektórych poglądów rośliny. Według badań nauki uniwersyteckiej głównego nurtu, nie stwierdzono empirycznie istnienia reinkarnacji. Dalej według innych ale już niektórych przywódców religijnych nie może być reinkarnacji bo takie nowo narodzone dziecko by nie miało szansy na własną duszę i własną osobowość. Nie moralne byłoby traktowanie nowo narodzonego dziecka jako domu dla obcej jakieś tylko duszy, która nie miałaby nic wspólnego z miłością obu rodziców kobiety i mężczyzny, i ich cechami genetycznymi. Kiedy kochają się rodzice, to Bóg daje dar dziecka a zatem, też duszy o cechach pośrednich więcej lub mniej z każdej strony matki czy ojca. Rodzice jakby dają część swojego ciała i duszy swojemu dziecku, które zostało poczęte i ma się dopiero narodzić. Dzieje się to w obliczu i z udziałem Boga bo rodzice znajdują się w Bogu, a nic nie może istnieć poza Nim. Reinkarnacja zaprzecza temu, że z miłości małżeńskiej powstaje owoc miłości czyli dusza dziecka i pochodzi ona od Boga. Nie może być, to podrzutek jak to robi ptak kukułka, która podrzuca swoje jajka zapłodnione do gniazd innych ptaków do wylęgu i wychowania. Wiemy, że każde dziecko jak się urodzi ma podobieństwo jakieś do rodziców choć geny się wymieszały i tworzą już jakby inną jednostkę osobową. Zwolennicy reinkarnacji boją się śmierci i wymyślili swoje dalsze istnienie w innych wcieleniach razem z karmą i uwolnienie się w końcu od niej. Nie powinni i nie mogą wkraczaj w miłość dwojga ludzi mężczyzny i kobiety, i ich owoc czy owoce czyli ich potomstwo. Taka ingerencja nie jest kulturalna ani moralna jest po prostu prymitywizmem egoistycznym, jak ktoś to powiedział z kaznodziei swego czasu. Nikt by nie chciał w większości, aby w jego dziecku była jakaś obca dusza jakiegoś mężczyzny czy kobiety z przeszłości, niewiadomego pochodzenia. Przypomnieć należy, że po całym świecie jest obecnie za rejestrowanych ruchów wyznaniowych, religijnych w wysokości ponad 5 000. Każdy przywódca takiego ruchu twierdzi, że jego ruch jest tylko prawdziwy i wiara w nim wyznawana. Jak tu jest więc możliwy dialog ekumeniczny? Reinkarnacje promują systemy kastowe przede wszystkim. Utrzymują w ten sposób władzę i panowanie nad tymi, którzy nie urodzili się w zamożnych rodzinach i żyją w biedzie. Ci biedni są robotnikami a nawet niewolnikami. Płaci się im najniższe wynagrodzenie takie, aby pozwoliło im na utrzymanie kondycji fizycznej czyli regenerację biologiczną, aby mogli utrzymać jakoś swoją rodzinę ale nie jest to regułą światową. Religia ich daje im reinkarnację i mówi my urodziliśmy się w zamożnych rodzinach a wy w następnym wcieleniu, też urodzicie się w bogatych rodzinach ale teraz macie być grzeczni i macie służyć nam. Przy tym nie mają żadnego dowodu, że biedni urodzą się po swojej śmierci ponownie ale już w zamożnej rodzinie i ich rola się odwróci. Wykorzystywanie religii, wiary różnorakiej przez władców i zamożnych z nimi związanych jest znane od dawien dawna do uspokojenia nastrojów społecznych ludzi z rodzin biednych, którzy stanowią zdecydowaną zawsze większość robotniczą. Rewolucje nagłe, które wybuchały zawsze dla elit rządzących były tragiczne i krwawe. Dlatego potrzeba jest matką wynalazku. Tu macie źle i cierpicie biedę ale to wasz nie koniec, w nagrodę w przyszłym życiu będziecie żyć wiecznie w Niebie. W Niebie będziecie mieć radość a ziemskiego cierpienia już nie będziecie mieć. Jak widać duchowni dobrze mają się finansowo i służą przeważnie tym, którzy dobrze się, też mają finansowo a dla biednych jest obietnica, że będą mieli dobrze ale nie na tym świecie ale na innym i każą im w to wierzyć, nie mając żadnych dowodów empirycznych na to. Jak w historii duchowni układali się z zamożnymi tego świata to, też mieli dobrze. Jeżeli się układali tylko z biednymi i ich stronę trzymali to, też biedę cierpieli i prześladowanie od zamożnych władców tego świata. Politycy obecnych czasów wykorzystują religię i duchownych do swoich celów a i tego potrzebują duchowni, aby mieć dobre warunki i finanse. Biedny lud czuję się opuszczony przez jednych i drugich i odchodzi od wiary czyli różnych swoich religii a, które praktykował wcześniej. Powstaje masowe coraz większe społeczeństwo nie praktykujące, które nie ma zaufania do bogatych i dobrze się mających duchownych. Zachodzi zatem pytanie, które postawił sobie swego czasu Billy Meier. Czy Bóg istnieje taki jakiego głoszą różne religie. Otrzymał odpowiedź, że taki Bóg czy Bogowie nie istnieją i nie istnieją Jego tacy Anioły czy, też Anioły Stróże i nie ma takiego głoszonego Nieba. Dostał taką odpowiedź od cywilizacji pozaziemskiej z innego wymiaru i uwierzył w to, co mu przekazali. My w to nie musimy wierzyć, natomiast powinniśmy wierzyć, że miłość jest najważniejsza... Pomimo tego jak niektórzy twierdzą reinkarnacja istnieje...

Hybryda

Mieszaniec, krzyżówka, hybryda, hybryd – osobnik powstały w wyniku skrzyżowania dwóch organizmów rodzicielskich należących do innych ras, odmian, podgatunków, gatunków lub rodzajów. Mieszańce uzyskiwane są na drodze rozmnażania, płciowego lub wegetatywnego.

Plejadianie - Plejarianie

Plejadianie nie pochodzą z przyszłości jak to o nich niektórzy piszą. Pochodzą z innego wymiaru jak to rozumieć? Różni różnie to rozumieją ale na pewno są pozaziemskimi istotami. Podobni są do ludzi bo ludzie pochodzą ponoć od nich. Planeta ich bazowa czyli matka, nazywa się Erra. Kolebka ludzkości więc nie pochodzi z Afryki w tym rozważaniu ale z planety Erra. komunikować się nie mogą z wszystkimi ziemianami bo niektórzy z nich są na tak niskim poziomie świadomości, że sprawia to im ból. Taki kontakt ich dołuje bardzo, aż do rozchorowania się. Nie widzą w tym większej wartości bo wszystko skłania się tylko do jedzenia, kopulacji, spania, pracy. Po drugie nie wierzą przeważnie w UFO i istoty pozaziemskie czy świat duchowy. Podobne takie życie co niektórych ziemian jest podobne do życia z świata zwierząt. Pomimo to znajdują indywidualnie ludzi do komunikacji. Mówi się na to, że sobie ich dobierają lub wybierają. Szczególną pozycje ma u nich Billy Meier. Otrzymał od nich kawałek metalu z którego jest zbudowany ich statek kosmiczny. Badający stwierdzili, że nie są w stanie czegoś takiego wyprodukować. Jedynym kierunkiem została zimna fuzja tylko taką metodą można łączyć różne składniki, aby one nie zmieniły swoich właściwości. Kawałek metalu nie pochodzi z ziemi i nie jest wytworem ludzkości. Inni światowi eksperci potwierdzili prawdziwość zdjęć i filmów wykonanych przez Meiera. Zdjęcia kosmitek plejadiańskich wielu pociągają do małżeństw takich kosmicznych czyli im się podobają. Kto wie może jesteśmy świadkami historycznego wielkiego wydarzenia kosmicznego, czyli łączenia się par z różnych wymiarów. Wtedy by nie musiała być kontynuowana hybrydyzacja sztuczna, ale by była naturalna a tym samym lepsza i w miłości dwojga, a miłość jest najważniejsza... Czy Bogiem jest miłość i miłosierdzie? Bóg jest miłością i samym miłosierdziem... Erranie i Ziemianie mają inne pojęcie Boga i inaczej sobie go wyobrażają, choć niby chodzi o to samo. Im wyższy poziom cywilizacyjny tym wyższy poziom wyobrażanego sobie Boga. Im niższy poziom cywilizacyjny tym i Bóg jest wyobrażany na niższym poziomie. Przykładowo taki, co karze potopem a tak nie jest. Potopy sprawia Matka Natura jak to bywa w naturze... Dlaczego Bóg doskonały by miał karać stworzenie, które stworzył jeszcze niedoskonałe. W procesie stwórczym je doskonali poprzez miłość i miłosierdzie a nie poprzez karanie. Kara by tylko oddaliła takie stworzenie od swojego Stwórcy. Stwórca przecież wie, że jeszcze niedoskonałe stworzenie będzie grzeszyć ale to nie jest wina stworzenia. Widocznie inaczej Bóg nie jest w stanie stwarzać takich stworzeń, inaczej jak tylko przez doświadczenie, miłość i miłosierdzie, aby nie stały się robotami. Stwarza tym swoim promieniowaniem istotowym, że promieniuje na wszystkie stworzenia swoją doskonałością i to powinno wystarczyć, bo w tym jest cała Boskość jako pokarm, który daje życie i przemienia w tym procesie stworzenia, jako swoje arcydzieło...

Telepatia - rodzaj komunikowania się natychmiastowego naturalnego, bez względu na odległość między różnymi stworzeniami z świata roślinnego czy zwierzęcego, bez użycia środków technologicznych na płaszczyźnie świadomości zbiorowej w sferze duchowej wiary poprzez miłość... Za pomocą telepatii można się komunikować nie tylko z teraźniejszości ale i z przeszłości a także z przyszłością... Odkrycia empiryczne naukowe dowodzą, iż atomy między sobą się też komunikują na swój sposób i możliwości. Nasłuchują od innych lub nadają do innych informację. Zachodzi pytanie czy stosowne jest, aby dalej można mówić o materii ożywionej i nie ożywionej. Przecież wszystko żyje tylko innym życiem odmiennym. Życie atomu jest inne od życia komórki biologicznej ale jedno i drugie żyje. Komórka taka jest zbudowana z różnych atomów, które żyją i dlatego komórka taka, też żyje. Komórka taka ma w sobie bardzo wiele żyć atomowych, które są uformowane w różne struktury, które pełnią różne funkcje. Wirus choć nie został zaliczony do materii ożywionej, też żyje swoim życiem choć nie spełnia jeszcze definicji materii ożywionej. Białka biologiczne poruszają się i komunikują się z innymi, aby połączyć się w inne określone struktury, bardziej złożone a potrzebne im. Zatem cały wszechświat żyje i się w jakiś sposób z sobą komunikuje, bo ma tą możliwość czyli inaczej istność, bo ma tą cechę, właściwość naturalną...

Dusza lub duch - na płaszczyźnie wiary, wiara, że każda struktura materialna ożywiona czy nie ożywiona posiada swojego ducha, bo żyje taka struktura w świecie wielkiego ducha. W tym wielkim duchu żyją małe duchy, które powstawały z powodu swojego zaistnienia materialnego. Po rozpadzie materialnym takiej struktury istnieje wiara, że taki powstały duch żyje dalej w tym wielkim duchu. Nazwany został ten świat wielkiego ducha i w nim żyjące duchowo wiele duchów, światem duchowym. Wielki duch został nazwany Bogiem. Istnieją wierzenia, że takich wielkich duchów jest wiele i wtedy mówi się o Bogu wieloosobowym lub o wielu wielkich duchach, które są w sobie. Wtedy każdy wielki duch jest w każdym innym wielkim duchu a w nich wszystkich są małe wszystkie duchy, które nazywa się stworzeniami, stworzonymi w świecie materialnym lub duchowym, a jest ich bardzo wiele razem wziętych. Wierzenia różne mówią dalej, że świat materialny stwarza cyklicznie w razie potrzeby wielki duch lub wiele razem wziętych wielu wielkich duchów. W tym dziele mogą pomagać te małe wcześniej wymienione duchy. Im mniejsze są te małe duchy tym więcej ich się zmieści w tym wielkim duchu lub w wielu wielkich duchach. Wielki duch lub wiele wielkich duchów nazywa się z powodu ich istności miłością i miłosierdziem samym. Trudno pojąć małym duchom tak wielkie duchy, dlatego mogą rozważać je tylko poprzez ich przymioty, a najwyższy z nich to jest ich miłość i miłosierdzie... Świat duchowy istniał zawsze dlatego i my mogliśmy zaistnieć w nim kiedyś, to kiedyś dla nas, to właśnie teraz...

Przesłanie Plejadian poprzez Billy Meiera.

Plejadianie przekazali to, że planeta Ziemia jest zagrożona przez istoty z kosmosu określonej rasy, które nie mają dobrych zamiarów i czystych intencji, wobec niej i jej mieszkańców. Był, to rok 1975 kiedy, to przekazała, to ostrzeżenie Billy Meierowi, Plejadianka o imieniu Semjase, która przybyła na Ziemie w statku promiennym ... Świat dziwnie się zachował i się zachowuje na, to ostrzeżenie skierowane do ziemian. Świat jakoby był beztroski na tego typu zagrożenia. Określając dokładniej, to chodzi o elity rządzące, świata. Większość ich jest skierowana na zarabianie i pozyskiwanie dóbr tego świata, a reszta problemów jakoby dla nich nie była istotna a przecież są oni decydentami. Obserwuje się ponoć już te negatywne wpływy, które dotykają zwierzęta w postaci ich okaleczeń. To co mówiła Semjase, to już się dzieje od wielu lat po roku 1975. Jest to rasa kosmitów, którzy dotarli już do planety Ziemia, kilkadziesiąt lat temu. W kosmosie ta rasa ma najmniejsze morale i nie należy do wspólnoty różnych ras kosmicznych... Dosłownie robi ta rasa, to co jej wpadnie na pomysł wobec innych ras. Takie rasy jak żyjące na planecie Ziemia są praktycznie bezsilne wobec nich, bo nie posiadają odpowiednio wysokiej technologii, do ich powstrzymania przed inwazją... Billy Meier najbardziej w czasie komunikował się z Plejadianami o imieniu: Swat, który następnie zmarł w wieku około 1000 lat, następnie z nim kontakt szkoleniowy przejęła kobieta Pasket, i w końcu z nim przejęła kontakt kobieta Semjase... Billy Meier jest kontrowersyjną postacią z względu na swoje poglądy. Ma zwolenników jak i przeciwników pomimo tego, że nie złapano go na oszustwie...

Czego szuka UFO, czego szukają kosmici na naszej planecie? Szukają między innymi ludzi, którzy powtórnie narodzili się na naszej planecie Ziemia. Podobnie było z Billy Meierem, który żył wcześniej na planecie Era wśród Plejadian i był jednym z nich. Po śmierci cielesnej utracili kontakt z nim ale po latach odnaleźli go na planecie Ziemia, i to dlatego mógł po starej znajomości i zażyłości wykonywać takie zdjęcia i filmy bo swojemu pozwolili, aby przez swojego ludzkość poznała Plejadian...