źródło, przekład: M.M.
Ta historia wydarzyła się podczas Podróży Nocnej (Isra) Proroka Muhammada (pokój I błogosławieństwo Allaha z nim) do Jerozolimy:
Prorok (pokój z nim) poczuł bardzo miły zapach. Zapytał Anioła Gabriela co to za zapach, a on powiedział, że zapach ten pochodzi z grobu kobiety, która miała za zadanie czesać włosy córce Faraona.
Kobieta ta była dobrą i pobożną wierzącą. Pewnego dnia, kiedy czesała włosy córki Faraona, wypadł jej z ręki grzebień. Podnosząc go powiedziała: “Bismillah”.
Córka Faraona spytała ją: - Czy ty masz innego Boga niż mój ojciec?
- Tak, moim Panem i Panem twojego ojca jest Allah – odpowiedziała kobieta.
Córka Faraona opowiedziała ojcu co się stało, a on zażądał, by kobieta ta potępiła i porzuciła, żeby dłużej nie była muzułmanką. Ona jednak odmówiła. Wtedy Faraon zagroził, że zabije jej dzieci.
Przyniósł on wielki kocioł z wodą i rozpalił pod nim ogień. Kiedy woda zawrzała, Faraon przyprowadził jej dzieci i zaczął je wrzucać do tego kotła, jedno po drugim.
Pomimo to kobieta pozostała przy islamie i odmówiła odrzucenia go, nawet kiedy Faraon sięgnął po jej najmłodsze dziecko – małego chłopczyka, który jeszcze był karmiony piersią – choć było jej bardzo przykro.
Wtedy Allah sprawił, że jej mały synek przemówił. Powiedział:
- O mamo, bądź cierpliwa. Cierpienia podczas kary w Życiu Przyszłym są dużo gorsze, niż cierpienie w tym życiu. I nie ociągaj się, ponieważ robisz słusznie.
Na to kobieta poprosiła Faraona, by zebrał jej kości oraz kości jej dzieci i pochował je razem, w tym samym grobie. Faraon obiecał jej to, po czym wrzucił ją do wrzącej wody. Zmarła ona jako męczenniczka. Wydobywający się z jej grobu piękny zapach, który Prorok (pokój z nim) poczuł, wskazywał na jej wysoką pozycję.