Dwóch turystów z Anglii zatrzymało się w hotelu w Polsce. Otrzymali pokój numer 2. Po rozpakowaniu walizek zadzwonili do recepcji:
-Two tea to room two.
Obsługa pomyślala, że ktoś robi sobie żarty, więc odłożyła słuchawkę. Anglicy zadzwonili ponownie:
-Two tea to room two.
Obsługa zdenerwowana odpowiada:
-Rampampampam