Czesław Śladkowski

W 1940 r. niemieckie biuro pracy skierowało go do Maschinenindustrie - Oddział Stocznia i jako jedynemu branżowemu inżynierowi powierzono z trzech małych warsztatów szkutniczych w Płocku, zorganizować stocznię i przystąpić do remontu barek wiślanych. Cztery lata później w stoczni pracowało już 1000 ludzi. Oczywiście, stocznia pracowała na potrzeby wojska. Praca w stoczni nie była wolna od różnych form zmniejszania wydajności do sabotażu włącznie, za wiedzą i aprobatą Pana Śladkowskiego. Po wojnie został zmuszony powojennymi realiami do wyjazdu z rodziną do Wrocławia. Pierwsze powojenne lata upłynęły na organizowaniu przemysłu stoczniowego i pracy na kierowniczych stanowiskach w Przedsiębiorstwie- Żegluga na Odrze. Między innymi dokonał odbioru technicznego 23 holowników i sprowadził je z Holandii.

W tym również czasie był współorganizatorem Centralnego Zarządu Żeglugi Śródlądowej oraz organizatorem i pierwszym dyrektorem Biura Konstrukcyjnego Taboru Rzecznego we Wrocławiu. Syn Czesława Śladkowskiego wspomina że ojciec stronił od polityki. Z tego też powodu i ze względu na prostolinijność i prezentowaną postawę, w minionym okresie komunistycznym napotykał często na biurokratyczne utrudnienia.

W 1962r. przyjął obowiązki zastępcy dyrektora do spraw pedagogicznych Technikum Żeglugi Śródlądowej odpowiedzialnego za nauczanie przedmiotów zawodowych. Pracował nad pomysłem nowej kotwicy, uwieńczonym sukcesem i patentem wynalazcy. Ze względu na stan zdrowia zrezygnował z funkcji dyrektora i pracował jako wykładowca do lat 70-tych. Po odejściu na emeryturę pracował jednak dalej w Państwowej Komisji Egzaminacyjnej na stopnie oficerskie w Żegludze Śródlądowej.

Od 1959 r. był również ekspertem Państwowej Izby Handlu Zagranicznego w zakresie awarii kadłubowych i maszynowych statków śródlądowych. Inżynier Czesław Śladkowski żył i pracował w takim czasie w Żegludze Śródlądowej, że wiele rzeczy robił jako pierwsze. Projektował i współpracował przy budowie pierwszego doku pływającego, pierwszego dźwigu pływającego, organizował stocznię w Płocku, BKTR we Wrocławiu, współorganizował Żeglugę na Odrze, odbierał i sprowadzał pierwsze holowniki z Holandii, uczył pierwszych absolwentów Technikum Żeglugi Śródlądowej.

Czesław Śladkowski

Urodził się w 1905 roku w Toruniu, w wodniackiej rodzinie, która od wielu pokoleń pływała po Wiśle. Były to czasy kiedy barki żeglowały w dół rzeki samospławem i często pod żaglami. Chciał wstąpić do Szkoły Morskiej, lecz ojciec skierował syna do Poznania do Państwowej Wyższej Szkoły Budowy Maszyn i Elektrotechniki. Po ukończeniu tej uczelni odbył obowiązkową służbę w szkole Podchorążych Rezerwy Marynarki Wojennej i w 1931 r. rozpoczął pracę zawodową w Warsztatach Marynarki Wojennej w Gdyni.

W 1936 r. wrócił do Płocka. Gdzie zajmował się projektowaniem i budową nowych jednostek oraz pływał na barkach motorowych w rodzinnym przedsiębiorstwie transportowym. Potem był powrót do Gdyni i praca w Warsztatach Marynarki Wojennej jako kierownik referatu technicznego, którego zadaniem było opracowywanie warunków technicznych na wszystkie nowobudowane jednostki. Po kapitulacji Gdyni w październiku 1939 r. został ostrzeżony, że Niemcy aresztują pracowników Pogotowia Technicznego Marynarki Wojennej i dla zmylenia Gestapo udał się do Torunia, Płocka, Warszawy wielokrotnie zmieniając miejsce pobytu, unikając aresztowania.

źródło: wywiad z Wojciechem Śladkowskim,

materiały FOMT i artykułu Z. Priebe

Testy Kotwicy dwuramiennej i świadectwo autorskie

Czesław Śladkowski podczas inspekcji holowników odbieranych z holenderskich stoczni.