Brave New World

film katastroficzny, PAL 18 min.


pisze Nosotros

Do Stanów, do pierwszego lepszego z nich, do którego bądź miasta tych Stanów: Trwajcie przy swoim, zbądźcie posłuchu,

Raz ślepo posłuchacie, już popadacie w niewolę,

Raz popadłszy w niewolę - żaden naród czy państwo, czy miasto na ziemi nigdy nie odzyska wolności.

Walt Whitman


Jako że wszystko, co chwytasz w dłoń - to wiatr jeno

Jako że wszystko jest ruiną i rozpaczą,

Pomyśl: nie ma tego, co jest

A to, czego, jak mówią, nie ma - jest!

Omar Chajjam



1. Wojenna propaganda.

11 września 2001 roku światowe media, bezzwłocznie przystępując do jednej z największych operacji propagandowych w dziejach, jęły ze sobą rywalizować o palmę pierwszeństwa w amatorstwie, łatwowierności i fanatyzmie, wieszcząc terrorystyczną apokalipsę.

Wystarczyło kilka godzin, żeby wszędzie dotarł nakaz ujawnienia nazwiska podejrzanego numer jeden, za pretekst posłużyły ekstrawaganckie dokumenty rzekomo pozostawione przez jednego z kamikadze na lotniskowym parkingu. Osama ben Laden i jego mgławicowa organizacja radykalnych islamistów zostali przedstawieni jako Zło Absolutne, demoniczny Nieprzyjaciel, którego szaleństwo należy zwalczać za pomocą wszelkich, nawet najbardziej brutalnych środków.

Oblicze Emmanuela Goldsteina, Wroga Ludu, ukazało się jak zwykle na ekranie (...)Program Dwóch Minut Nienawiści zmieniał się z dnia na dzień, ale Goldstein zawsze odgrywał w nim główną rolę. Był największym zdrajcą. (...) Żył gdzieś, w jakimś nieznanym miejscu, obmyślając kolejne spiski. Być może schronił się za morzami pod opieką obcych mocodawców. Być może, czasem dochodziły takie pogłoski, ukrywał się w samej Oceanii

George Orwell, Rok 1984

Wyobrażenie ben Ladena-Goldsteina zlewa się tutaj z figurą innego monstrum, zamieszkującego czeluście piekielne, z Antychrystem, Księciem Ciemności, Szatanem. Za pośrednictwem powszechnego bombardowania ideologicznego, które nosi kilka nowoczesnych znamion, po raz kolejny triumfuje starodawny apokaliptyczny manicheizm, który legł u korzeni zarówno islamu, jak i chrześcijaństwa; triumfuje on jako religia schyłkowej epoki, epoki nieszczęścia, ignorancji, zniewolenia i dekadencji - tym razem w skali ogólnoświatowej. Na naszych oczach rozplenili się pseudo-prorocy i fałszywi mesjasze, którzy wzajemnie się oskarżają o najcięższe zbrodnie i domagają się eksterminacji swoich rywali; w tym samym czasie przywódcy, godni potomkowie Króla Ubu, ogłaszają się obrońcami szczęścia tych, których uciskają.

Nasz naród został wybrany przez Boga, żeby służyć za wzór.

George W. Bush, 28 sierpnia 2000

Straszliwy dramat Końca Świata nie wydawał się chimerą, czymś, co wydarzy się w odległej, nieokreślonej przyszłości; była to niezawodna przepowiednia, ludzie przeczuwali, że lada moment się urzeczywistni.

Norman Cohn, The fanatics of the Apocalypse.

2. Terroryzm zintegrowany.

Terroryści kamikadze, podobnie jak demony, które nawiedzały wyobraźnię ludzi średniowiecza, są tak zwanymi "modelami integracji". Ażeby wypełnić swoją misję, musieli się wtopić w amerykańskie społeczeństwo, dzielić jego codzienność, zajęcia, rozrywki, styl życia; innymi słowy, mieli się stać dobrymi, patriotycznymi i pracowitymi Amerykanami. Mimo to, byli niewątpliwie namierzani przez tajne służby Stanów Zjednoczonych; na tym właśnie polega funkcja tych służb, ponadto służby państw sojuszniczych od dawna informowały o zamiarach terrorystów. Zresztą w świecie nadzorowanym przez Echelon i jego liczne klony, na terenie, który był doskonale przygotowany przez półwiekową tajną wojnę z tzw. komunistycznym zagrożeniem - istnienie niewidzialnej siatki fanatycznych spiskowców, wymykających się służbom, które, początkowo, umożliwiły im zaistnienie, jest nie tylko logicznym absurdem, ale również praktycznym niepodobieństwem. Tak więc darzyć jakimkolwiek zaufaniem kulawy scenariusz, opracowany przez cynicznych kłamców w celu omamienia potulnych i otępionych widzów - to nic innego jak dać świadectwo wiary.

Świętoszki udają niewiedzę, a głupcy rzeczywiście nie wiedzą tego, że spisek przeciw państwu jest sprawą nazbyt poważną, by powierzać ją nieprzyjaciołom państwa - a fortiori jeśli spisek ten jest zakrojony na taką skalę, z jaką mieliśmy do czynienia 11 września.

Te tygrysy mają dusze owieczek, głowy wypełnione wiatrem; wystarczy znać ich język, by wkraść się do ich szeregów.

Maurice Joly, Dialogue aux enfers entre Machiavel et Montesquieu

Islamiści należący do takiej siatki jak al Kaida musieli ślepo słuchać rozkazów swoich dowódców, którzy z kolei musieli być szkoleni i finansowani przez służby jakichś państw, chociaż mogli być równocześnie przeświadczeni, za sprawą jakiejś osobliwie schizofrenicznej mentalności, że działają w ten sposób na rzecz własnych wynaturzonych celów. To właśnie w taki sposób dobrzy saudyjscy pracowici patrioci zamienili się w terrorystów kamikadze.

3. Komu zbrodnia przynosi korzyść?

Wspomniana fuzja jest tylko pozornie czymś niezwykłym; przede wszystkim jest ona wynikiem rzeczywistej zbieżności interesów czysto ekonomicznych, w których podstawową rolę odgrywa ropa. Akcje odwetowe wymierzone w Afganistan, zaplanowane na kilka miesięcy przed casus belli z 11 września, miały na celu poprawienie wizerunku centralnej władzy afgańskiej, żeby móc z nią bezpieczniej negocjować w sprawie budowy amerykańsko-saudyjskiego rurociągu, którym uzbeckie i turkmeńskie czarne złoto popłynie do Pakistanu; bezpieczniej, tzn. przerywając nieudane doświadczenie z Talibami, dręczycielami kobiet i pozbywając się Massuda. Zyski, których niektórzy oczekują po eksploatacji ostatnich wielkich złóż naftowych, są nieporównywalnie większe od pobocznych zysków, które inni, lub ci sami, osiągnęli po 11 września, dzięki podejrzanym, lecz banalnym, transakcjom giełdowym.

Główna korzyść polityczna jest równie czytelna: administracja Stanów Zjednoczonych, która doszła do władzy dzięki pierwszej w historii tego kraju zwycięskiej nie-elekcji, zdobyła narodową i międzynarodową legitymizację, inscenizując burleskowe przedstawienie, w którym główną rolę odgrywa małpa z wesołego miasteczka, przebrana za wojennego dowódcę i stająca na czele ogólnoświatowej krucjaty. Umocniona w ten sposób administracja mogła zacząć wdrażać jak najwięcej punktów swojego programu - ultra-liberalnego w sferze gospodarki i ultra-represyjnego w zakresie swobód obywatelskich - w jak najkrótszym czasie, nie wahając się zakneblować kongres, ostatni karykaturalny bastion demokracji w tym kraju, za pomocą psychozy wąglika.

Przywódcy innych państw, którzy utworzyli zwarty obóz wokół swoich amerykańskich odpowiedników, skorzystali natychmiast z okazji, by przeforsować lokalnie akceptowalne maksimum tego samego programu, niektórzy z nich zaimportowali w tym celu wspomnianą psychozę wąglika (Francja, Niemcy), lub opracowali jakiś narodowy wariant (samobójcza ciężarówka-widmo we Włoszech). Wszyscy się spieszą, żeby zapewnić sobie środki pozwalające zdławić szeroki ruchu sprzeciwu, który tak bardzo ich niepokoi, a który, od Seattle do Teheranu, od Pretorii do Tizi-Ouzou, poszukuje swoich środków i celów; wszyscy się spieszą, żeby rozkoszować się swoim efemerycznym tryumfem.

Ten chór cynicznej radości wyraża międzynarodową solidarność tej klasy, w pełni uświadamiającej sobie zakres swojego panowania, panowania stanowiącego ów naczelny skandal, który ma być wszędzie przemilczany i zatajany.

Tajemnica rządzi tym światem i to przede wszystkim jako tajemnica panowania.

Guy Debord, Uwagi o społeczeństwie spektaklu

4. Spiskowe teorie.

Wydarzenia wskazują na istnienie gigantycznego spisku; żeby zachować społeczną bierność, wystarczy uniemożliwić ludziom rozeznanie się w tym, kto, w rzeczywistości, spiskuje przeciwko komu. Spontanicznie pojawiają się rozmaite scenariusze, które mają przystosować tezę oficjalną, to jest "teorię" konspiracji islamistów, dla potrzeb zróżnicowanej publiczności, różnorako uwarunkowanej. Islamiści mogą więc wierzyć, że to chrześcijanie spiskują przeciw muzułmańskiemu światu, a raczej poprzestać na starej "teorii" żydowskiego spisku. Radykalna lewica może rozwijać "teorie" faszystowskiej konspiracji lub spisku CIA - chociaż winna się starać ujmować wydarzenia w ich rozwoju i w sposób całościowy.

Te wszystkie chwiejne konstrukcje opierają się na wykorzystaniu, czasem subtelnym, prawd częściowych. Jest rzeczą bardzo prawdopodobną, że niektóre frakcje licznych tajnych służb amerykańskich, saudyjskich i pakistańskich, a może również służb specjalnych kilku przedsiębiorstw naftowych, stały za zamordowaniem Massuda i zamachem z 11 września; nie zmienia to jednak faktu, że zmanipulowani islamiści odegrali w obu tych przypadkach istotną rolę. Podobnie też, jest całkiem możliwe, że faszystowskie ugrupowania przyczyniły się do wywołania psychozy wąglika w Stanach Zjednoczonych. Jednakże z tych trujących oparów wyłania się wyraźnie fundamentalna wspólnota interesów, która zespala w sposób organiczny wszystkich tych, którzy skorzystali na masakrze.

Poszczególne teorie spiskowe rozbijają prawdę na części, po czym integrują tak uzyskane cząsteczki w utkaną z topornych błędów i paranoicznych kłamstw pseudo-ogólność, która obraca się w proch, gdy tylko zestawimy ją z prawdą. Następnie te teorie spiskowe wykorzystywane są w różnych środowiskach do tego, by odrzucić natychmiast - opatrując ją tym właśnie mianem - wszelką autentyczną krytykę, której nie zdołały unicestwić rozmaite agendy zorganizowanego milczenia. Pewnego dnia, na przykład, jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie można oznajmić, że ten film jest przejawem spiskowej teorii, albo, co wychodzi na jedno, groteskowej paranoi.

5. Nowa epoka

Żeby zrozumieć zamachy z 11 września należy je umieścić w przedłużeniu złożonego procesu transformacji, który rozpoczął się na szeroką skalę jakieś dziesięć lat temu. Rok 1991 został publicznie naznaczony wojną w Zatoce Perskiej i rozpadem Związku Radzieckiego, które to wydarzenia narzuciły światu militarną i gospodarczą hegemonię Stanów Zjednoczonych. Rok ten został naznaczony, skrycie, początkiem brudnej wojny w Algierii - państwie laboratorium, w którym prowadzony był eksperyment nad islamskim wariantem nowoczesnego państwowego terroryzmu, zanim został on wdrożony gdzie indziej. Ten eksperyment odmłodził technikę sprawowania władzy, która po raz pierwszy została zastosowana we Włoszech po 68 roku, a następnie utrwaliła się na całym świecie.

To ci sami ludzie, mimo drobnych zmian pokoleniowych, rządzą dziś w Stanach Zjednoczonych, Algierii, Włoszech i wszędzie indziej. Ale nauczyli się czegoś przez ostatnie dziesięć lat sprawowania władzy: zrozumieli, że dla osiągnięcia większych korzyści powinni zaprowadzić światowy system terroru i zacofania; obecnie lepiej rozumieją, co ich wzbogaca i wzmacnia; wiedzą, jak lepiej wykorzystać środki, które zdobyli; zdają sobie sprawę, w co mogą uwierzyć i jak wiele mogą znieść społeczeństwa utrzymywane w stanie hipnozy.

Prowokacja z 11 września zapoczątkowała XXI wiek, który będzie ją przypominać: będzie to katastroficzny film, nakręcony przez idiotów, pełen obskuranckiego hałasu i terrorystycznej wściekłości, pozbawiony jakiegokolwiek sensu.

Październik 2001

Nosotros,

(Cette traduction polonaise figure sur le site "po prostu" : http://wiadomosci.poprostu.pl/?act=flt&id=1012771483 )

Retour page d'accueil