Przykładasz telefon do terminala. Biiip. Bierzesz zakupy. Wychodzisz ze sklepu. Coraz więcej osób płaci w ten sposób, więc pora przestać się bać zbliżeniowych płatności telefonem!Smartfony zastąpiły już wiele urządzeń – aparat, konsolę do gier, komputer. Teraz przyszedł czas na odłożenie w kąt wszystkich plastikowych kart płatniczych. Telefon może być elektronicznym portfelem, jednak wielu ludzi jeszcze boi się wykonywać płatnościami mobilne. Czy płacenie zbliżeniowo telefonem jest bezpieczne? Obecne systemy zabezpieczeń potwierdzają, że nie ma się czego bać.
Usługę płatności zbliżeniowych uruchamia się u operatora telefonii komórkowej. Tam otrzymujemy przystosowany telefon i kartę SIM. W trakcie płacenia zbliżeniowo telefonem dane płatności są przesyłane do bezpiecznego obszaru karty SIM. Dlatego nie potrzebujemy już żadnej karty płatniczej – funkcję mikroprocesora karty plastikowej przejmuje karta SIM telefonu.
Kwoty do 50 zł są opłacane zbliżeniowo za pomocą smartfona bez użycia kodu PIN. Dodatkowo użytkownik może zabezpieczyć dostęp do aplikacji płatniczej kodem lub hasłem zawierającym od 4 do 30 znaków. Płatności można dokonać tylko i wyłącznie przy styczności z terminalem, nie ma możliwości włamania się na telefon przez internet i dostania się do pieniędzy.
Dostępne są również aplikacje służące do bezpiecznego płacenia zbliżeniowo, które posiadają tzw. bezpieczny element. Za każdym razem gdy dokonujemy transakcji telefonem, bezpieczny element pomaga wygenerować jednorazowy, losowy kod. Kod ten jest potwierdzany przez bank i dopiero wtedy dochodzi do zapłacenia.
Dodatkowymi zabezpieczeniami są:
Aplikacje do płatności online i mobilnych są dostępne dla użytkowników telefonów Apple, jak i tych z Androidem.
Smartfon jest już postrzegany jako urządzenie niezbędne. Wiele osób poczułoby się źle, gdyby zapomniało o nim wychodząc z domu. Dlatego opcja elektronicznej portmonetki jest bardzo atrakcyjna – wygodna, szybka i bezproblemowa. Należy tylko używać jej odpowiednio, dbając o bezpieczeństwo.