Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą. A gdy spadnie śnieg? Nie ma mowy! Wystarczy górka niedaleko szkoły, trochę białego puchu, coś do zjeżdżania, paru kolegów i- świetna zabawa gwarantowana! 


Tak było i tym razem. W środę podczas lekcji wychowania fizycznego uczniowie klasy 3b i 3c w pełni wykorzystali zimową aurę i jeździli na sankach, ślizgaczach i jabłuszkach. Było aktywnie, cudownie i nikt nawet nie pisnął, że mu zimno. Tylko  szkoda, że lekcja trwa jedynie 45 minut i trzeba było wracać do szkoły.

Była to nasza pierwsza tegoroczna wyprawa na sanki, ale z pewnością nie ostatnia, bo zima dopiero się zacznie i mamy nadzieję, że pozwoli nam jeszcze trochę skorzystać ze swoich uroków. My się zimy nie boimy i zachęcamy wszystkich do zabaw na śniegu. 

Pamiętajcie tylko o jednym: zabawa jest udana, kiedy jest bezpieczna.