Rodzina Żmijewskich
Chciałbym abyś Czytelniku zrobił sobie chwilę przerwy w odkrywaniu banasiowej historii i spróbował ze mną rozwiązać tajemnicę rodziny Żmijewskich.
Chciałbym abyś Czytelniku zrobił sobie chwilę przerwy w odkrywaniu banasiowej historii i spróbował ze mną rozwiązać tajemnicę rodziny Żmijewskich.
Szukając informacji o rodzicach Marianny, dotarłem do aktu urodzenia jej ojca Józefa, z którego wynika, że początkowo nie nazywał się on Żmijewski. Urodził się w 1816 roku, we wsi Długołęka w parafii pałuckiej, a jego matką była 17-letnia panna pracująca we dworze rodziny Długołęckich - Anna Kowalska. Pięć lat później Anna wyszła za mąż za siostrzeńca dziedzica Długołęki – Pawła Długołęckiego (który również nie miał okazji poznać swojego ojca ponieważ też był nieślubnym dzieckiem). Początkowo małżonkowie mieszkali w Długołęce, a w latach 1831-32 przeprowadzili się do pobliskiego Klonowa. Do 1836 roku urodziło im się czworo dzieci.
Szukając informacji o rodzicach Marianny, dotarłem do aktu urodzenia jej ojca Józefa, z którego wynika, że początkowo nie nazywał się on Żmijewski. Urodził się w 1816 roku, we wsi Długołęka w parafii pałuckiej, a jego matką była 17-letnia panna pracująca we dworze rodziny Długołęckich - Anna Kowalska. Pięć lat później Anna wyszła za mąż za siostrzeńca dziedzica Długołęki – Pawła Długołęckiego (który również nie miał okazji poznać swojego ojca ponieważ też był nieślubnym dzieckiem). Początkowo małżonkowie mieszkali w Długołęce, a w latach 1831-32 przeprowadzili się do pobliskiego Klonowa. Do 1836 roku urodziło im się czworo dzieci.
Kolejną informację o tej rodzinie znalazłem w akcie małżeństwa zawartego w 1849 roku w kościele parafialnym w Krasnem, pomiędzy kawalerem Józefem Kowalskim a panną Magdaleną Wiktorią Obidzińską. Z tego związku, w 1851 roku, we wsi Brzegędy (w tej samej parafii) urodził się syn – Symplicjiusz Kowalski. Przed 1855 rokiem małżonkowie przeprowadzili się do Pałuk, następnie do Przytoki, a w 1861 roku do wsi Łęki. Z tą pierwszą przeprowadzką wiąże się najprawdopodobniej tajemnica, o której na początku napisałem. Otóż jakimś sposobem rodzina zmieniła nazwisko z Kowalski na Żmijewski. Drugie ich dziecko urodzone w Pałukach w 1855 roku – Michał było już synem Józefa Żmijewskiego i jego małżonki Wiktorii z Obidzińskich.
Kolejną informację o tej rodzinie znalazłem w akcie małżeństwa zawartego w 1849 roku w kościele parafialnym w Krasnem, pomiędzy kawalerem Józefem Kowalskim a panną Magdaleną Wiktorią Obidzińską. Z tego związku, w 1851 roku, we wsi Brzegędy (w tej samej parafii) urodził się syn – Symplicjiusz Kowalski. Przed 1855 rokiem małżonkowie przeprowadzili się do Pałuk, następnie do Przytoki, a w 1861 roku do wsi Łęki. Z tą pierwszą przeprowadzką wiąże się najprawdopodobniej tajemnica, o której na początku napisałem. Otóż jakimś sposobem rodzina zmieniła nazwisko z Kowalski na Żmijewski. Drugie ich dziecko urodzone w Pałukach w 1855 roku – Michał było już synem Józefa Żmijewskiego i jego małżonki Wiktorii z Obidzińskich.
Co było powodem zmiany nazwiska? Niestety nie udało mi się rozwiązać tej zagadki, ale w aktach metrykalnych jest jednak ciekawostka, która być może jest rozwiązaniem. Świadkiem na ślubie był sąsiad z Długołęki - Andrzej Żmijewski. Czyżby on miał coś wspólnego z poczęciem Józefa ?
Co było powodem zmiany nazwiska? Niestety nie udało mi się rozwiązać tej zagadki, ale w aktach metrykalnych jest jednak ciekawostka, która być może jest rozwiązaniem. Świadkiem na ślubie był sąsiad z Długołęki - Andrzej Żmijewski. Czyżby on miał coś wspólnego z poczęciem Józefa ?
Idąc tym tropem udało mi się odnaleźć akt zgonu czterdziestopięcioletniego Andrzeja Żmijewskiego - dzierżawcy części dóbr Długołęckich (parafia Pałuki 61/1843) z którego wynika, że był on starszy od Anny Kowalskiej o jakieś 2 lata. Ona 16, on 18 - czyżby taka młodzieńcza chwila zapomnienia ? Jeśli tak, to pojawia się kolejne pytanie - kiedy i w jakich okolicznościach dowiedział się o tym Józef?
Idąc tym tropem udało mi się odnaleźć akt zgonu czterdziestopięcioletniego Andrzeja Żmijewskiego - dzierżawcy części dóbr Długołęckich (parafia Pałuki 61/1843) z którego wynika, że był on starszy od Anny Kowalskiej o jakieś 2 lata. Ona 16, on 18 - czyżby taka młodzieńcza chwila zapomnienia ? Jeśli tak, to pojawia się kolejne pytanie - kiedy i w jakich okolicznościach dowiedział się o tym Józef?
7 lutego 1865 roku Wiktoria zmarła, a Józef został sam z czwórką małych dzieci. Na szczęście nie trwało to długo, gdyż niecałe trzy tygodnie później ożenił się po raz drugi, tym razem z wdową po Antonim Raykowskim – 25-letnią Katarzyną z Pepłowskich. W kolejnych latach urodziły im się dzieci, wśród których była Marianna – późniejsza żona mojego prapradziadka Jana Banasia.
7 lutego 1865 roku Wiktoria zmarła, a Józef został sam z czwórką małych dzieci. Na szczęście nie trwało to długo, gdyż niecałe trzy tygodnie później ożenił się po raz drugi, tym razem z wdową po Antonim Raykowskim – 25-letnią Katarzyną z Pepłowskich. W kolejnych latach urodziły im się dzieci, wśród których była Marianna – późniejsza żona mojego prapradziadka Jana Banasia.
Józef Żmijewski vel Kowalski zmarł w Łękach, w 1898 roku, a osobami, które zgłosiły księdzu w Pałukach o śmierci byli dwaj jego synowie - Symplicjiusz Kowalski i Kazimierz Żmijewski.
Józef Żmijewski vel Kowalski zmarł w Łękach, w 1898 roku, a osobami, które zgłosiły księdzu w Pałukach o śmierci byli dwaj jego synowie - Symplicjiusz Kowalski i Kazimierz Żmijewski.
Chciałbym jeszcze napisać kilka słów o życiu drugiej żony Józefa - Katarzyny. Urodziła się 12 listopada 1840 roku we wsi Łęki, a jej rodzicami byli 33-letni włościanin Franciszek Pepłowski i 32-letnia Katarzyna z Cekałów. W dniu 23 lutego 1862 roku 22-letnia Katarzyna wyszła za mąż za rówieśnika - Antoniego Raykowskiego. Niestety ten związek nie trwał długo, gdyż 21 grudnia tego samego roku Antoni zmarł. W akcie zgonu niestety nie ma żadnej informacji odnośnie przyczyny śmierci. Dwa lata później Katarzyna wyszła drugi raz za mąż, za Józefa Żmijewskiego. Wdowa po Józefie zmarła w Opinogórze Górnej 2 września 1914 roku.
Chciałbym jeszcze napisać kilka słów o życiu drugiej żony Józefa - Katarzyny. Urodziła się 12 listopada 1840 roku we wsi Łęki, a jej rodzicami byli 33-letni włościanin Franciszek Pepłowski i 32-letnia Katarzyna z Cekałów. W dniu 23 lutego 1862 roku 22-letnia Katarzyna wyszła za mąż za rówieśnika - Antoniego Raykowskiego. Niestety ten związek nie trwał długo, gdyż 21 grudnia tego samego roku Antoni zmarł. W akcie zgonu niestety nie ma żadnej informacji odnośnie przyczyny śmierci. Dwa lata później Katarzyna wyszła drugi raz za mąż, za Józefa Żmijewskiego. Wdowa po Józefie zmarła w Opinogórze Górnej 2 września 1914 roku.
1816 - parafia Pałuki - akt urodzenia Józefa Kowalskiego
1821 - parafia Pałuki - akt ślubu Anny Kowalskiej i Pawła Długołęckiego.
1849 - parafia Krasne - akt małżeństwa Józefa Kowalskiego z Magdaleną Wiktorią Obidzińską
1851 - parafia Krasne - akt urodzenia Symplicjiusza Kowalskiego
1855 - parafia Pałuki - akt urodzenia Michała Żmijewskiego
1865 - parafia Pałuki - akt zgonu Wiktorii Żmijewskiej
1865 - parafia Pałuki - akt małżeństwa Józefa Żmijewskiego z Katarzyną Reykowską z Pepłowskich
1898 - parafia Pałuki - akt zgonu Józefa Żmijewskiego vel Kowalskiego
1914 - parafia Opinogóra - akt zgonu Katarzyny z Pepłowskich Żmijewskiej