W dniach 18 - 22 listopada 2024r., dziesięcioro uczniów wraz z dwójką opiekunów przebywało w naszej szkole w ramach swojej grupowej mobilności. Mimo trudnej jesienno - listopadowej aury, otworzyliśmy dla nich naszą szkołę, domy i przede wszystkim serca - organizując dla nich ciepłe przyjęcie. Będąc u nich w lutym 2024r. czuliśmy się niezwykle zaopiekowani. Zależało nam aby i Oni tak poczuli sie z nami. Oto jak wyglądał nasz polsko - hiszpański tydzień w I LO Brzozów.
DZIEŃ 1 obfitował przede wszystkim w różnorodne zajęcia na terenie szkoły. Przedstawiliśmy gościom naszą Dyrekcję, która ich ciepło przywitała i wyraziła radość z ich obecności wśród nas, naszych nauczycieli i uczniów. Miłą niespodzianką dla Hiszpanów była wizyta w szkole Pana Starosty, który w imieniu władz Powiatu wręczył naszym gościom pamiątkowe gadżety związane z naszym regionem.
Pierwszy dzień mobilności poświęcony został także zapoznaniu naszych gości z historią naszego kraju oraz z naszą szkołą - jej budynkiem, jego funkcjonalnością i historią. W tym celu przygotowaliśmy dla nich kilka filmików, gier i quizów - a wszystko po to aby nie było nudno i czas upłynął nam z uśmiechem na twarzy.
Następnie zagraliśmy w kahoota a także nasi goście dostali do rozwiązania quiz o szkole. Niekwestionowaną zwyciężczynią naszych zabaw okazała się Irene, do której zwracaliśmy się Irenka ;-)
W nagrodę, Irenka otrzymała zestaw naszych tradycyjnych wedlowskich smakołyków.
W pierwszym dniu pobytu naszych gości w Brzozowie, stworzyliśmy im okazję do spróbowania naszej kuchni narodowej - zabraliśmy ich do lokalnej restauracji gdzie wszyscy zjedliśmy powitalny lunch - pierogi z ziemniakami i kapustą. Ale zanim tam się wybraliśmy, chcieliśmy aby Hiszpanie poznali nasze tradycyjne specjały.
Po zajęciach szkolnych, uczniowie spotykali się w mniejszych grupkach by swobodnie spędzić czas i powspominać naszą grupową mobilność w Hiszpanii.
DZIEŃ 2 to wyjazd do Sanoka i na Solinę. Chcieliśmy pokazać naszym gościom sztukę sakralną regionu oraz jednego z najpopularniejszych artystów XXw. z Ziemi Sanockiej - Zdzisława Beksińskiego. Po wizycie w Muzeum Historycznym w Sanoku wybraliśmy się na Solinę, gdzie planowaliśmy przejazd kolejką gondolową - niestety jednak trudna aura i wiejący wiatr nam to uniemożliwi. Dobrze, że udało nam się wjechać chociaż na wieżę widokową.
No cóz... na tym właśnie polega nasza różnorodność - Hiszpanie mieli okazję poznać warunki pogodowe z jakimi my się musimy tutaj czasem zmierzać. Nie ukrywali, że to równiez było ciekawe doświadczenie.
DZIEŃ 3 ponownie spędziliśmy w szkole. Było bardzo różnorodnie: naukowo, kulturowo i kulinarnie.
Dzień rozpoczęliśmy pod czujnym okiem Pani Joanny Chęć. Wszyscy uczestnicy projektu uczyli się programować przy użyciu Arduino. Mikrokontrolery i sterowanie urządzeniami to tematy, które nie są już dla uczestników tajemnicą. Zajęcia rozpoczęlismy od prezentacji, a następnie przeszliśmy do działań praktycznych.
Kolejnym punktem programu były warsztaty kulinarne. Zajęcia te przeprowadzaliśmy już wcześniej podczas wcześniejszej mobilności Włochów w naszej szkole. Okazały się bardzo wciągające i interesujące dla naszych gości więc postanowiliśmy je powtórzyć.
Uczniowie uczestniczyli w warsztatach, podczas których pod okiem wielozadaniowych polonistek - pani Małgorzaty Kuligi, pani Marzeny Chudzikiewicz i pani Anny Futymy, nie mniej uzdolnionym niż Magda Gessler😎, przygotowywali regionalne prozaiki, podając je następnie na kilka różnych sposobów: jako dania słodkie i wytrawne.
Najedzeni poszliśmy się poruszać - to był już ostatni punkt naszego programu, ale niezwykle ciekawy i angażujący - zwłaszcza dl uczniów z Polski. Mowa oczywiście o warsztatach tanecznych, podczas których my mieliśmy okazję obejrzeć profesjonalny pokaz hiszpańskiego Flamenco, a następnie spróbować podstawowych kroków tego tańca, a uczniowie hiszpańscy nauczyli się Poloneza i Belgijki.
DZIEŃ 4 spędziliśmy w Wieliczce i Krakowie. Oprócz poznania historii dawnej stolicy naszego kraju i zwiedzenia Kopalni Wieliczki, która znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO, nasi goście doświadczyli pierwszych oznak prawdziwie zimy.
DZIEŃ 5 rozpoczęliśmy od rozdania certyfikatów uczestnictwa w mobilności. Dodatkowo, każdy z nas - zarówno uczniowie jak i nauczyciele, otrzymali od mamy Tymona słodkie upominki w postaci mikołajkowych pierników, które Pani Asia własnoręcznie ozdobiła.
Następnym punktem ostatniego dnia mobilności były zajęcia matematyczne, które odbyły sie pod czujnym okiem Pani Katarzyny Rozenbajgier. Było tak angażująco i intensywnie, że nie zdążyliśmy zrobić zdjęć. Przypadkiem powstało tylko jedno ...
Po zajęciach matematycznych udaliśmy się na zajęciach o wartościach Unii Europejskiej, które w ramach odbywanego w naszej szkole Teaching Assignment, odbywał u nas nauczyciel z Hiszpanii - Pan Oscar.
Na zakończenie, udaliśmy się do Starej Wsi gdzie zobaczyliśmy Muzeum Misyjne i liczne pamiątki po św. Janie Pawle II, szopki z całego świata oraz zbiór różnych pisanek.
Każda grupowa mobilność, która wiąże się z pobytem u rodzin to także czas wielu rodzinnych spotkań, integracji, pokazania rówieśnikom z innych krajów jak żyją nastolatkowie w Polsce.