Mieszkańcy łąki
Poranna gimnastyka:
„Ptaki” – Dzieci poruszają się po pokoju naśladując różne ptaki, na zapowiedź: wróble – wykonują podskoki obunóż, na zapowiedź: jaskółki – biegają po pokoju z ramionami wyciągniętymi w bok, na zapowiedź: bociany – chodzą podnosząc wysoko kolana.
„Łąka” – Dzieci biegają po pokoju naśladując zbieranie kwiatów (skłon prosty do ziemi, lub przysiad)
„Motyle” – Dzieci poruszają się po pokoju, w rytmie dowolnej muzyki, naśladując lot motyla. Na przerwę w muzyce, wykonują przysiad.
„Żabki i bocian” – Dzieci – żabki skaczą po łące. Gdy usłyszą hasło „bocian” – uciekają do stawu – wyznaczonego miejsca w pokoju.
Zabawa logorytmiczna – Dzieci maszerują po obwodzie koła i recytują tekst sylabami. Wykonują na zmianę 2 klaśnięcia w dłonie i 2 uderzenia o uda:
Ślimak, ślimak gdzieś wędruje.
Ślimak, rogi pokazuje.
Poniedziałek
Dziś wrócimy na chwilę do poprzedniej książki. Na jej kartach ukryła się jedna litera (ostatnia!)
Szukamy ilustracji do litery "c".
A to krótkie opowiadanie:
„Zakupy mamy” D. Kossakowska.
Obok domu Celiny i Melki stoi stragan. Jest on własnością pana Zygmunta. Mama dziewczynek często kupuje tam owoce i warzywa. Są świeże i dorodne. Dzisiaj mama wybrała się po zakupy z Celiną. Kupiła dwie cebule i trzy cytryny. Niedaleko straganu jest cukiernia, w której sprzedają przepyszne torty cytrynowe. Celina bardzo je lubi. Chętnie zjada też cukierki owocowe. Mama mówi, że Celina to wielki łasuch, dlatego zbyt często nie zachodzą do cukierni.
Prawda, że w historyjce pojawiło wiele słów z głoską "c"? Jakie to były słowa?
Ułóżcie z nimi swoje zdania. Wykorzystajcie klocki, guziki, kredki... by policzyć ile słów ma dane zdanie.
Postarajcie się teraz wymyślić takie słowa rozpoczynające się głoską "c", które możecie prosto (symbolicznie) narysować na małych, pojedynczych karteczkach. (podpowiedź: cytryna, cebula, całus, cynamon, cukierek, cukiernia, cukierniczka, cena, cement, cysterna, cyrk, cegła.. można tworzyć też liczbę mnogą wybranych przedmiotów).
Gdy pomoc macie gotową słuchajcie Rodziców. Będą Wam wymieniać kilka z nich (najpierw po 3 elementy i stopniowo coraz więcej) a Wy, ułóżcie je w usłyszanej kolejności.
Jak zwykle zachęcam do wyszukiwania przedmiotów z głoską "c" na początku, w środku jak i na końcu swojej nazwy, które możecie znaleźć na ilustracji w książce, lub wymyślić samemu.
wtorek
Posłuchajcie wiersza pt.: „Skąd bierze się miód”
Słodki, złocisty, lepiący,
pyszny na chlebie chrupiącym.
Serek z nim w buzi w mig znika,
dodam go też do piernika.
Herbatkę słodzić nim wolę….
Lecz skąd miód wziął się na stole?
W jakich go robią fabrykach
i kto go zamknął w słoikach?
Gdy pszczoła w piękny dzień lata,
znajduje nektar na kwiatach.
I szybko zebrać go musi,
bo zapach bardzo ją kusi.
Niesie do ula, znów wraca,
na tym polega jej praca.
A w ulu pszczółek niemało,
każdej pracować się chciało.
Zbierały nektar, zbierały
i miód wyprodukowały.
Jak? Tego żadna nie powie,
lecz miód to jest samo zdrowie.
Na pszczoły lepiej uważaj,
o miód zaś pytaj pszczelarza.
On żyje z pszczołami w zgodzie
I dobrze zna się na miodzie.
Powiedzcie:
- Jaki jest miód?
- Do czego używamy miodu?
- Kto produkuje miód?
- Z czego pszczoły robią miód?
- Kto opiekuje się pszczołami?
Czy są wśród Was amatorzy miodu? A wiecie, że miód może mieć różny kolor, zapach i konsystencję. Wszystko zależy z jakich kwiatów zbiera pyłek. By dowiedzieć się więcej o miodzie i pracowitych pszczołach (o które należy dbać, nie zabijamy ich!) zapraszam na bajkę:
Na podstawie obejrzanej bajki, wiersza oraz własnych doświadczeń opowiedzcie, co przedstawiają poszczególne ilustracje
Pomóżcie pszczołom trafić do właściwych kwiatów.
Pszczołom udało nazbierać się wystarczająco nektaru, zakleiły plastry w swoich ramkach. Niestety, widzimy tylko połowę tego plastra, dorysujcie jego symetryczną połowę:
środa
Dziś będziemy tworzyć łąkę. Najpierw wytnijcie z kolorowego papieru kilkanaście kółek (średnica około 6-7 cm).
Przygotujcie sobie zielone kredki, jeżeli macie w kilku odcieniach oraz białą kartkę (A4 lub A3). Słuchając utworu Piotra Czajkowskiego "Walc kwiatów" rysujcie zielonymi kredkami kreski. Wraz z melodią zapełnijcie całą kartkę.
Gdy na łące wyrośnie już trawa - pora na kwiaty. Można je naklejać w różny sposób:
- kółko zgiąć na 4 części, obok siebie nakleić 4 takie pozginane koła - płatki, tworząc kwiat,
- kółko zgiąć na pół, nakleić obok siebie 3 tak ugięte koła (stworzą kwiat podobny to tulipana, krokusa),
- koło zgiąć na pół, nakleić obok siebie 6 tak przygotowanych płatków uformowanych w koło,
- brzegi koła zagiąć do środka pod ukosem, tak, by z jednej strony powstała węższa a z drugiej szersza część, 6 płatków uformować na kształt koła i nakleić;
Im więcej będziecie mieli wyciętych kółek w różnych kolorach, tym Wasza łąka będzie bogatsza.
Jeżeli chcecie, możecie kwiatom dokleić listki i łodygi. Na waszej łące mogą także zamieszkać narysowane i wycięte owady.
6-latki mogą jeszcze poćwiczyć czytanie:
CZWARTEK
Nad łąką latało mnóstwo ptaków, motyli, pszczół i innych owadów. Tak latały, że wszystkie nazwy poobracały! Powiedzcie, jakie słowo kryje się w tych pomieszanych sylabach?
mar - ko ła - pszczo ka - łą ba - ża sa - o cian - bo tyl - mo
Teraz przed wami kilka zagadek:
Lubi siedzieć w stawie,
lub skakać po łące.
Kiedy pada deszcz
i kiedy świeci słońce. (żaba)
Po łące lata od rana,
nektar z kwiatów zbiera.
Będzie z tego miód słodki,
gdy dużo nektaru uzbiera. (pszczoła)
Jest zielony,
skakać lubi.
Swoim graniem
wszystkich budzi. (konik polny)
Nie wiem, czy ktoś go polubi.
Jest mały i bzyczący.
Kiedy na skórze usiądzie,
Zostawi znaczek swędzący. (komar)
Z pewnością jesteście mistrzami zagadek!
Posłuchajcie proszę, „Skąd biorą się motyle?” W czasie sluchania możecie oglądać ilustracje w Waszych książkach
Na liściach i łodygach roślin samice motyla składają jaja, z których wylęgają się gąsienice. Ciało gąsienicy składa się z głowy, z segmentów tułowia i odwłoka. Gąsienice żywią się roślinami. Jedzą dużo i szybko rosną. w pewnym momencie gąsienica przestaje jeść, przyczepia się np. do łodygi, nieruchomieje i stopniowo zmienia się w poczwarkę, która żyje wewnątrz kokonu. po upływie odpowiedniego czasu poczwarka przeobraża się w motyla. Kokon pęka i wydostaje się z niego motyl. Jego skrzydła są miękkie i wilgotne. Motyl rozkłada skrzydła i czeka aż słońce je osuszy. Pokarmem dorosłych motyli jest nektar kwiatów.
Na koniec dla relaksu masażyk, rysujcie rodzicom na plecach to, o czym opowiada wierszyk:
Kiedy słońce świeci nad łąką – rysowanie słońca
Kiedy wieje wiosenny wiatr – dmuchamy w plecy raz mocno raz lekko
Kiedy motyl krąży nad kwiatem – palcami rysujemy drogę motyla
To weselszy staje się świat – rysowanie uśmiechu
Nawet wtedy, gdy deszczyk pada – rysowanie spadających kropel
Ciemne chmury krążą nad nami – rysowanie oburącz chmur
To cieszymy się dniem wesołym – rysowanie uśmiechu
Piękną łąkę dziś oglądamy – przytulamy się
Pora na zmianę ról! :)
piątek
Zapraszam na "Spacer wsród traw". Naśladujcie ruchy i odgłosy tego, co usłyszycie w opowiadaniu:
W taki piękny, wiosenny dzień pora wybrać się na spacer na pobliską łąkę (dzieci poruszają się swobodnie po pokoju w różnych kierunkach). Słońce mocno grzeje, można więc chwilę poopalać się (dzieci kładą się na podłodze i zamykają oczy). Słuchamy odgłosów, które do nas dochodzą. To komary, które krążą nad nami (dzieci naśladują głosy komarów: bzz, bzz, bzz). Musimy wstać, żeby nas nie pogryzły. Spacerujemy po łące i słuchamy jak szumi wiosenny wiatr (dzieci naśladują szum wiatru: szuu, szuu, szuu). Gonimy pszczoły, które latają z kwiatka na kwiatek w poszukiwaniu nektaru (dzieci naśladują lot pszczół). Kucamy w trawach, gdzie siedzą koniki polne i słuchamy ich koncertu (dzieci naśladują głos koników polnych: cyt, cyt, cyt). W sadzawce siedzą zielone żaby i głośno ze sobą rozmawiają (dzieci naśladują dźwięk: kum, kum, kum). w górze słychać głos wróbla (dzieci naśladują dźwięk: ćwir, ćwir, ćwir). A wśród wysokich traw chodzi bocian (dzieci chodzą z wysoko uniesionymi kolanami) i co jakiś czas wesoło klekocze (dzieci naśladują głos bociana: kle, kle, kle). Bocian wzbił się do góry i krąży nad łąką (dzieci naśladują lot bociana). Po kilku okrążeniach wylądował w swoim gnieździe (siad skrzyżny w dowolnym miejscu pokoju).
Popatrzcie na ilustrację łąki i wykonajcie polecenia:
Tupnij prawą nogą tyle razy ile widzisz motyli.
Tupnij lewą nogą tyle razy ile widzisz biedronek.
Podskocz tyle razy ile widzisz żab.
Zrób tyle przysiadów ile widzisz ślimaków.
Podskocz tyle razy ile widzisz pszczół.
Klaśnij tyle razy ile widzisz liści.
Teraz weź kredki, klocki lub inne małe przedmioty, które pomogą Ci w liczeniu.
Policz.
Hania zebrała na łące 4 rumianki i 5 maków. Ile kwiatów zebrała Hania?
Maja zrobiła bukiet dla babci z 5 chabrów i 3 stokrotek. Ile kwiatów dała Maja babci?
Karol miał 10 niezapominajek. 3 kwiaty oddał koleżance. Ile niezapominajek zostało Karolowi?
W wazonie było 8 kwiatów. Niestety 4 z nich zwiędły. Ile kwiatów zostało w wazonie?
Ania zrobiła bukiet z 3 maków i 3 chabrów. Jej koleżanka Ewa zrobiła bukiet z 5 stokrotek i 2 niezapominajek. W którym bukiecie jest więcej kwiatów?
Postarajcie się też sami wymyślić jakieś zadanie do ułożenia. Powodzenia!
Na koniec matematycznej przygody z łąką możecie wykonać ostatnie karty pracy: