Niezależnie od tego, w jakim stadium rozwoju mamy swoje drzewko, efekt naszej pracy zasługujący na miano BONSAI sprowadza się do:
Usuwania pewnych partii drzewa i zmuszania w ten sposób rośliny do przyrostów w miejscu oczekiwanym i zamierzonym przez twórcę bonsai.
Zamierzonych działań w celu uzyskania różnych kształtów pni, konarów i drobnych gałęzi.
Codziennej i okresowej pielęgnacji.
Aby nadać drzewu zaplanowany wygląd, prawie zawsze trzeba wykonać cięcia podstawowe a później korygujące. Jest duża szansa, że ze śpiących oczek roślina wypuści pędy i rozwijać się będzie w pożądany sposób.
Pamiętać trzeba o sukcesywnych cięciach tegorocznych przyrostów, zostawiając jeden, dwa lub tyle pąków, aby zachować nadaną formę.
Niektóre drzewa (dąb, grab, kasztanowiec, klon, jawor) mają liście zbyt duże w stosunku do wysokości, przez co zakłócają jego harmonijny wygląd. W takiej sytuacji, przeważnie w III dekadzie czerwca (kiedy liście są w pełni rozwinięte), można je obciąć – wszystkie jednocześnie. Liście, które wyrosną w ciągu trzech, czterech tygodni będą mniejsze, a tym samym poprawią zachowanie proporcji drzewka bonsai.
Aby uzyskać zamierzone kształty pni i konarów niezastąpiony jest drut dający się łatwo giąć, a jednocześnie spełniający swoją rolę, tzn. po nawinięciu na konar i zgięciu konara w pożądany kształt zachowa tę zmianę. Średnica drutu zależna jest od grubości konarów i gałęzi.
Jest wiele przyrządów służących do kształtowania zwłaszcza grubych Konarów. Można do tego celu zastosować odciągi, ale są one mniej skuteczne. Pamiętać trzeba, aby kontrolować, czy elementy wykorzystane do kształtowania nie wrastają w korę i szybko je usunąć, gdy takie zjawisko ma miejsce. Niektóre drzewa bardzo długo pozbywają się powstałych blizn.
Bez wody nasze drzewko przestanie żyć, dlatego codzienna pielęgnacja jest niezbędna. Zaopatrzenie w wodę wśród rodzimych gatunków jest bardzo zróżnicowane, w dużej mierze zależy też od ilości podłoża, w którym rośnie drzewo oraz miejsca (słoneczne, cień lub półcień). Ważne, aby bonsai podlewać wtedy, gdy wierzchnia warstwa podłoża jest lekko przeschnięta.
W niewielkiej ilości podłoża mała jest ilość składników pokarmowych, dlatego trzeba je sukcesywnie uzupełniać. Okres nawożenia trwa od rozpoczęcia wegetacji do sierpnia. Nawozy znajdujące się w handlu są w różnej postaci, ważne aby składniki odżywcze uwalniały się powoli. Przy zakupie nawozu trzeba zwrócić uwagę na skład NPK i chociaż azot jest niezbędnym składnikiem we wzroście roślin, nie należy z nim przesadzać.
W zależności od wieku bonsai przesadzamy je co dwa do czterech lat przycinając przy tym ok. 1/3 systemu korzeniowego oraz wymieniamy podłoże. Skuteczne formowanie bonsai w dużej mierze zależy od naszych predyspozycji twórczych, poczucia piękna, wyobraźni, obserwacji natury. Wszyscy mamy te cechy w sobie, po prostu trzeba je odkryć i pokierować nimi, aby móc czerpać radość, zadowolenie i satysfakcję z zajmowania się bonsai.
Lasek bonsai
Wykonanie lasu bonsai uwarunkowane jest:
materiałem roślinnym, jakim dysponujemy
doniczką lub skałą, na której ma być wyeksponowany lasek
Najlepiej, jeżeli drzewka tworzące las są tego samego gatunku, a różnice dotyczą tylko wysokości drzewek oraz wieku. Front ekspozycji zajmuje najstarsze drzewko lasu, tył coraz mniejsze drzewka – tworzy się złudzenie perspektywy. Ilość drzewek powinna być nieparzysta, jednak jeżeli na kompozycję składa się duża liczba drzewek, ta zasada ma mniejsze znaczenie. Ziemia użyta to 1 część ziemi darniowej, 1 część torfu, 1 część piasku i 1 część grubego żwiru. Do kompozycji potrzebny będzie jeszcze drut stalowy f3mm (najlepiej ze stali nierdzewnej), drut miedziany lub aluminiowy f1,5mm. Potrzebny też będzie mech rosnący na skałach – ogranicza parowanie wody i jest wytrzymały na niedostatki wilgoci. Kiedy zgromadzimy wszystkie materiały, przystępujemy do dzieła.
Przygotowujemy donicę lub skałę, na której będzie rósł nasz las. W prezentowanym przypadku jest to płaski kamień – wiele takich przywędrowało do nas wraz z lodowcem i głazami narzutowymi, aczkolwiek trudno jest je znaleźć. Można się pokusić, jeżeli kamień ma budowę warstwową, o rozszczepienie go na płaskie części – ja tak zrobiłem.
W zależności od kształtu skały, jaką dysponujemy, wiercimy 6 do10 otworów f3mm na jej obrzeżu . W otworach tych mocujemy trwale pręt fi 3mm tak, aby ponad skałę wystawały 2,5cm. Następnie te wystające pręty łączymy prętem tej samej średnicy, tworząc mini balustradę na obrzeżu skały. Łączenie można wykonać poprzez spawanie lub lutowanie.
Na powierzchni płaskiej skały wiercimy także otwory fi 3mm, w których mocujemy druty 1,5mm do zamocowania korzeni sadzonych drzew – ich liczba zależy od liczby drzewek.
Druty mocujemy trwale przez klinowanie.
Przestrzeń pod „balustradą” wypełniamy grubym żwirem, który w przyszłości uniemożliwi wypłukiwanie podłoża w czasie podlewania.
Teraz przygotowujemy drzewka (brzozy – Betula pendula) przycinając korzenie i tworzymy kompozycję – kiedy uznamy, że w takim właśnie rozstawieniu drzewka mają rosnąć, drutami mocujemy korzenie drzewek w przeznaczonych miejscach. Przestrzeń między korzeniami wypełniamy przygotowaną glebą, ubijając dokładnie.
Teraz podłoże przykrywamy uprzednio przygotowanym i namoczonym mchem i żwirem w części centralnej, co ułatwi podlewanie.
Lasek tworzy 7 drzewek
Wysokość ekspozycji 54 cm ze skałą. Waga 7 kg. Wiek drzewek: mniejsze siewki 5 lat, największe 15 lat pozyskane z natury.
Poniżej inny egzemplarz lasku brzozowego z 11 drzewek.
Wysokość 59 cm ze skałą. Waga 10 kg . Wiek drzewek: mniejsze siewki 6 lat największe 16 lat pozyskane z natury.
Ważne jest mocowanie korzeni do skały – chociaż nie ma potrzeby, to całość w obu przypadkach można podnieść za najstarsze drzewko.
Siewki użyte na tworzenie lasku były wcześniej przygotowywane poprzez przycinanie korzeni, aby były zwarte przy pniu. Natomiast drzewa starsze pozyskane z natury przez 4 lata tworzyły zwarty system korzeniowy w doniczkach.
A oto brzozowe laski w maju 2012r.