Lekcja 19- 03.06.2020

Witam.

Powtórzenie, sprawdzian i po sprawdzianie. Niedługo koniec roku- nawet się nie obejrzymy.

Gratuluję świetnych ocen ;)

Na wcześniejszych lekcjach wspominaliśmy o rozbiciu dzielnicowym. Dzisiaj trochę więcej na ten temat.

Zapiszcie do zeszytu:

Temat lekcji: Rozbicie dzielnicowe. Krzyżacy nad Bałtykiem.


Pamiętacie pewnie, że książę Bolesław Krzywousty, przed śmiercią postanowił podzielić kraj pomiędzy swoich synów.

Chciał w ten sposób uniknąć bratobójczych walk.

Testament (statut) Krzywoustego określał, że każdy z synów otrzyma jedną dzielnicę państwa.

Uwaga! To ważne.

Najstarszy syn Władysław (tzw. senior) otrzymał Śląsk oraz dzielnicę senioralną z Krakowem. Domyślacie się, że ta dzielnica była najważniejsza.

Bolesław otrzymał Mazowsze.

Mieszko III Wielkopolskę.

Henryk- ziemię sandomierską.

Przypominam, że testament księcia zakładał, że po śmierci najstarszego syna (w tym przypadku Władysława) władzę nad dzielnicą senioralną miał przejąć kolejny, najstarszy wiekiem syn.

Przeczytajcie bardzo uważnie poniższą stronę.

Niestety- najstarszy syn chciał objąć władzę nad całym krajem i odebrać ziemie braciom.

Czujecie już pewnie, że doprowadziło to do kolejnego kryzysu.

(Kłótnie rodzeństwa = samo zło ;))

Młodsi bracia zdołali się obronić i Władysław musiał uciekać z kraju.

Odtąd był nazywany Władysławem Wygnańcem.

W następnych latach bracia walczyli ze sobą o władzę nad dzielnicą senioralną (przypominam- tą najważniejszą). Walkę tę wygrał w 1177 r. (i to jest bardzo ciekawe) najmłodszy syn Bolesława Krzywoustego, który urodził się już po śmierci księcia. Nazywano go Kazimierzem Sprawiedliwym.

Zwróćcie uwagę, że było to złamanie testamentu spisanego przez księcia Bolesława Krzywoustego. Wg jego woli dzielnicą senioralną miał rządzić najstarszy z braci, a nie ten najmłodszy.


Pierwszą próbę zakończenia sporów pomiędzy Piastami podjął syn Kazimierza Sprawiedliwego- Leszek Biały.

Zorganizował on w 1227 r. zjazd w Gąsawie, na którym chciał doprowadzić do pojednawczych rozmów.

Niestety został zamordowany.

To wydarzenie przekreśliło na wiele kolejnych lat możliwość zjednoczenia państwa i prowadziło do kolejnych podziałów ziem.

Kraj w tym okresie był znacznie osłabiony.

Poznajecie?

Tak, tak, to Krzyżacy. Okres rozbicia dzielnicowego jest związany z ich przybyciem do Polski.

Uwaga! To ważne.

Polskie księstwa były narażone na najazdy. Szczególnie groźni byli dla nas pogańscy Prusowie. Bardzo często i w sposób krwawy, bezlitosny atakowali oni rządzone przez Konrada Mazowieckiego- Mazowsze.

Książę Konrad zdecydował się poprosić zakon krzyżacki o pomoc w walce z poganami.

(Był to duży błąd)

W tym celu sprowadził w 1226 r. Krzyżaków do Polski. Nadał im ziemię Chełmińską.

Mieli oni bronić ziem polskich i chrystianizować Prusów.

Wprawieni w walce rycerze- zakonnicy w ciągu kilkudziesięciu lat pokonali pogańskie plemiona, a na terenach podbitych utworzyli swoje pastwo.

Tak obok Polski wyrosła nowa licząca się siła.

Pewnie domyślacie się, że nie było to dobre dla Polski.

I tradycyjnie- to trzeba koniecznie zapamiętać.

Władca Węgier okazał się ostrożniejszy.

Nauka płynąca z tego wydarzenia?

Warto dokładnie przemyśleć ważne decyzje.

Teraz proszę przeczytajcie dokładnie tekst poniżej.

Osłabione, skłócone księstwa piastowskie nie potrafiły utrzymać swoich granic. Straciliśmy wtedy Pomorze Zachodnie, Pomorze Gdańskie, Ziemię Chełmińską.

Dodatkowo na Polskę najechali Mongołowie ( u nas nazywani Tatarami). Doprowadzili oni do zniszczenia dużej części państwa.

Ale- pomimo tego, że czas ten był bardzo trudny dla Polski, nie wszystko było w tym okresie złe ;) Zawsze trzeba wierzyć, że będzie lepiej.

Na ziemiach naszej ojczyzny dochodziło do kolonizacji i powstawały nowe wsie.

Osadników najczęściej sprowadzano z Niemiec.

Stosowali oni nowe metody uprawy- np. trójpolówkę i nowoczesne narzędzia.

Zaczęto tez lokować miasta. W nich rozwijał się handel.


Dzisiaj nie zadaję zadania. Ostatnio było długie powtórzenie i sprawdzian. Proponuję Wam jednak pewną zabawę.

W czasach Piastów nie było nazwisk. Ludziom, obok imienia nadawano przydomek.

Był to wyraz określający jakąś charakterystyczną cechę danej postaci.

Np.

Bolesław Wysoki (bo zapewne był wysoki)

Henryk Pobożny (domyślacie się- był pobożny)

Napiszcie do mnie krótko w mailu Wasze imię i przydomek, który sobie nadacie (może Wasi rodzice Wam go nadadzą?). Starajcie się by była to pozytywna cecha. Nie będę nigdzie publikował Waszych przydomków. Chcę tylko wiedzieć, że zrozumieliście o co chodzi.

Ja np. mógłbym być w czasach Piastów - Rafałem Brodatym ;)

Pozdrawiam.