Wystawa „ Jak żech  chodził do bieńkowickiej  szkoły…”

Historia życiem malowana…

W dniach 4 i 5 10 br.  w świetlicy przy Zespole Szkól Ogólnokształcących w Bieńkowicach można było zobaczyć niezwykle interesującą  wystawę. Została ona zatytułowana  „ Jak żech  chodził do bieńkowickiej  szkoły…”

Jej pomysłodawcami i autorami , byli zaprzyjaźnieni  kolekcjonerzy pamiątek i widokówek z dawnych lat p. Josef Drobny i p. Bernadetta Czech. Oboje pasjonują się historią Górnego Śląska. Część materiałów otrzymali też  od p. Franciszka Korczoka.

Na swojej wystawie zgromadzili  oni  dokumenty i zdjęcia pochodzące z  drugiej  polowy połowy  XIX i pierwszej  XX wieku. Wszystkie one  dotyczyły historii okolicznych wsi (zwłaszcza Bieńkowic) oraz ich mieszkańców.  Mogliśmy  zapoznać się z życiorysami pisanymi przez jakże młodych,  14-letnich ludzi, pochodziły one z roku 1876!  Ważne podkreślenia jest to, że napisane zostały w języku  niemieckim, pięknym, kaligraficznym pismem.   Większość autorów tychże życiorysów  mimo tak młodego wieku  miała już sprecyzowane cele na przyszłość i wiedziała w jaki sposób chce „ uczciwie na swój chleb zarabiać”.  Wśród zgromadzonych eksponatów nie zabrakło też zdjęć.  Na fotografiach mogliśmy oglądać dawne, często nie istniejące już zabudowania oraz dzieci, których los był wpisany w historię z tamtych lat. W innej części sali goście mieli możliwość podziwiać stare widokówki  przedstawiające krajobrazy różnych miejsc należących do terenu Gminy Krzyżanowice.

W czasie wystawy p. Josef zorganizował warsztaty dla naszych gimnazjalistów z klas Ii i III. W ramach tych zajęć uczniowie prezentowali napisane przez siebie w języku polskim i  niemieckim życiorysy. Zostały one  potem zawieszone i goście ekspozycji mogli się z nimi zapoznać w trakcie zwiedzania. Osobną cześć wystawy stanowiła historia poczty w Bieńkowicach. Tu też zgromadzono wiele zdjęć starych kopert, a także pokaźną kolekcję znaczków.

Wystawa cieszyła się sporym zainteresowaniem wśród uczniów, dorosłych mieszkańców naszej  gminy oraz osób z różnych  względów związanych z tym  terenem . Wszyscy,  niezależnie od wieku, mogli w wśród tych pamiątek odnaleźć fragment  historii swojej lub znanych sobie osób.

W sobotę wystawę  odwiedził Wójt  Gminy Krzyżanowice pan Grzegorz Utracki. Wspólnie z Dyrektorem Szkoły w Bieńkowicach wręczył obojgu kolekcjonerom upominki, w podziękowaniu za trud włożony w zorganizowanie wspomnianej wystawy. W milej atmosferze, przy kawie i kołaczu  można było powspominać,  porozmawiać,  a także poznać wiele ciekawych informacji  z historii naszej okolicy.  Wśród zwiedzających znalazły się kolejne osoby, które mają podobne jak pan Josef i pani Bernadetta historyczne zacięcie i są posiadaczami wielu cennych pamiątek . Może jest nadzieja, że za jakiś czas obejrzymy  kolejną wystawę?