Poznać przeszłość...

STAROŻYTNOŚĆ

Pierwsze zapiski i Egipt

Pierwsze informacje na temat zielarstwa pochodzą z 6000 r.p.n.e.

W Egipcie powstał Papirus Ebersa (XIV w.p.n.e.) zawierał on spis kilkuset roślin i ziół leczniczych (jakie na ten czas im znano) wraz ze sposobem ich zastosowania.

Babilonia, Asyria i handel

W Asyrii i Babilonii także rozwijało się zielarstwo. Król Hammurabi kładł duży nacisk na tę dziedzinę nauki jaką jest zielarstwo.

W czasach starożytnych rozwijał się prężnie handel, który z czasem objął wszelkie rośliny - zioła. W tym odłamie handlu dominowali Egipcjanie, Fenicjanie, Syryjczycy i Persowie.

Z czasem coraz więcej myślicieli tamtych czasów zaczęło interesować się zielarstwem.

Chiny

W Chinach początki zielarstwa sięgają końca III tysiąclecia p.n.e.

Za ojca zielarstwa w Chinach uważa się cesarza Shen Nunga ("Boski Rolnik").

Nazywany jest ojcem chińskiej medycyny oraz rolnictwa.

Wprowadził on wiele nowych roślin uprawnych (m.in. ryż, jęczmień, pszenica, proso) oraz pogłębił wiedzę na temat roślin leczniczych.

Około 2700 r.p.n.e. wydał zielnik, który obejmował 365 leków - głównie roślinnych (także zwierzęce i mineralne).

Często także przypisuje mu się wynalezienia sposobu parzenia herbaty.

Grecja i Rzym

Hipokrates z Kos [ok. 460 r.p.n.e. (wyspa Kos) - ok. 370 r.p.n.e. (Larisa)] - grecki lekarz.

Swoją wiedzę i zawód zdobył od swojego ojca Heraklidesa. Podróżował on do m.in. Egiptu, Azji Mniejszej, zwiedził Tesalię, Ateny.

Uznaje się go za twórcę ksiąg dot. anatomii, patologii, chirurgii, położnictwa i innych zabiegów lekarskich. Dopiero w 1525 roku w Wenecji jego dzieła zostały przetłumaczone i wydrukowane.

Jego pomaganie chorym polegało przede wszystkim na obserwacji oraz doświadczeniach z przeszłości, które prowadziły do stworzenia diagnozy i ustalenia odpowiedniego sposobu leczenia.

Uważał, że lekarz jest jedynie pomocnikiem natury, a właśnie to sama natura leczy chorych, tylko trzeba ją czasami wspomagać. Kierował się dwoma ważnymi założeniami:

  • Salus aegroti suprema lex” - zdrowie chorego najwyższym prawem

  • Primum non nocere” - po pierwsze nie szkodzić

Wprowadził do codziennego życia środki profilaktyczne (higienę, dietę), które miały zapobiegać chorobom. Zwalczał wszelkie nieracjonalne zabobony i przesądy na tematy chorób. Twierdził, że klimat i środowisko wpływa na stan zdrowia i kondycję człowieka. Do dziś określenie twarz Hipokratesa jest uznawane za oznakę zbliżającej się śmierci. Nazywa się go Ojcem Medycyny.

Stworzył wiele pojęć, które do dziś są używane:

  • rak

  • diagnosis (rozpoznanie)

  • prognosis (rokowanie)

  • therapia (leczenie)

  • epidemia

Wyróżnił on w organizmie człowieka cztery soki (“humory”, płyny):

  • żółć

  • krew

  • czarną żółć

  • śluz zwierzęcy

Jeśli zaburzyła się między nimi równowaga dochodziło do tzw. patologii humoralnej. Miała być ona wtedy przyczyną określonego typu temperamentu: przewaga żółci - choleryczny, przewaga krwi - sangwiniczny, przewaga czarnej żółci - melancholiczny, przewaga śluzu zwierzęcego - flegmatyczny.

Stworzy przysięgę, którą muszą składać lekarze do dzisiejszych czasów, nazywa się ona dlatego Przysięgą Hipokratesa - [Świstoklik]

Teofrast z Eresos (ok. 370 r.p.n.e. - ok. 287 r.p.n.e.) - grecki filozof i uczony.

Stworzył on podział roślin (który utrzymał się do XVI w.) na 4 grupy - opisał ok. 500 gatunków roślin, podał sposoby ich użytkowania w różnych dziedzinach życia oraz sposoby ich rozmnażania. Wyodrębnił korzeń, łodygę i liście w budowie roślin. Opisał pobudliwość roślin.

Wyznaczył różnicę między światem zwierząt i roślin.

Jego dzieła dotyczące botaniki:

  • Historia plantarum” - 9 ksiąg

  • De causis plantarum” - 6 ksiąg

Jest nazywany Ojcem Botaniki, natomiast wraz z Arystotelesem zwany Ojcem Biologii. Uznaje się go za prekursora geografii roślin i ekologii.

Pedanius Dioskurydes [ok. 40 r.n.e. (Anazarbus) - ok. 90 r. n.e. (Cylicja)] - grecki farmakolog, botanik i lekarz, lecz pracujący w Rzymie (czasy cesarza Nerona).

Poszukiwał on leków, podczas podróży po całym Basenie Morza Śródziemnego.

Stworzył bardzo ważne dla historii zielarstwa i ziołolecznictwa dzieło o tytule “De Materia Medica” - 5 tomów. Zawierało ono informacje na temat ziół - 500 różnych gatunków i rodzajów. Dzieło to zawierało informacje o znaczeniu i stosowaniu roślin leczniczych w czasach starożytnych, były w nim zawarte nazwy roślin w językach wymarłych - trackim i dackim. Dzieło pozostało w użyciu aż do XVII wieku.

Scribonius Largus - lekarz rzymski

Napisał dzieło "De compositione medicamentorum" - "O sporządzaniu leków". Niestety pozostały z niego jedynie fragmenty. Sporządzi on listę 271 recept (compositiones) na prośbę Gajusza Juliusza Kallistusa.

By towarzyszem Klaudiusza podczas wyprawy do Brytanii (43 r.n.e.).

Galen z Pergamonu wł. Claudius Galenus [ok. 130 r.n.e. (Pergamon) - ok. 200 r.n.e. (prawdopodobnie Rzym)] - rzymski lekarz, pisarz, anatom, badacz, z pochodzenia Grek.

Podzielił on substancje na maści, kremy, papki i płyny. Wprowadził kosmetykę do świata medycyny.

Sposoby opracowania i podawania leków stworzone przez Galena obowiązywały w Europie jeszcze 1500 lat po jego śmierci. Na jego cześć leki apteczne do dziś nazywane są lekami galenowymi.

Kontynuował idee Hipokratesa o czterech sokach w organizmie człowieka.

Opisał dodatki wpływ ćwiczeń fizycznych na rozwój ciała.

Opisał 7 nerwów czaszkowych, zastawki serca oraz różnice między tętnicami i żyłami ; między innymi wykazał, że tętnicami płynie krew, a nie powietrze, jak sądzono dotychczas.

ŚREDNIOWIECZE i RENESANS

W średniowieczu doszło do zacofania i odstąpienia od poglądów wyznawanych w czasach starożytnych. Wszystko było podporządkowane Bogu. Zielarstwo mimo zastojów w naukach w owym czasie, było jedną z niewielu dziedzin, która i tak się rozwijała mimo powolnego tempa. W tamtych czasach często w medycynie rządziły zabobony i mity na temat chorób. Zielarstwem w tym czasie zajmowały się głównie znachorki i babcie - zielarki, które to swoją wiedzę przekazywały z pokolenia na pokolenie (ustnie).

Zielarstwo najlepiej rozwijało się głównie w klasztorach, głównie Benedyktynów. Zakonnicy przepisywali starożytne manuskrypty, uprawiali zioła w przyklasztornych szklarniach i wirydarzach. Sporządzali oni odwary, maści i wyciągi. Byli także jedynymi wykwalifikowanymi lekarzami w czasach wielkich zaraz i "morowego powietrza".

W czasie późnego średniowiecza do Europy przybyła dżuma. Była ona niezmiernie okrutna dla zwykłej ludności i tylko nieliczne rejony starego kontynentu (m.in. okolice Krakowa - funkcjonuje tam do dzisiejszych czasów Opactwo Benedyktynów w Tyńcu) zdołały jej uniknąć.

Opat Gosbert sporządził w IX wieku plan klasztornego kompleksu, w którym znajdowała się m.in. ogród zielarski, szpital, mieszkanie dla lekarza oraz specjalne miejsce do przechowywania ziół.

W X - XI wieku zostało stworzone przez Benedyktynów z Salerno (Włochy) największe dzieło zielarskie okresu średniowiecza - "Regimen Sanitatis Salernitanorum".

Zawierało ono cenne informacje na temat ziół leczniczych, a także przepisy dietetyczne.

Konsekwencją było przeniknięcie do "strefy chłopskiej" informacji na temat ziół i zmniejszyła się liczba zabobonów wraz z nabyciem wiedzy o pewnych ziołach.

Awicenna z Buchary (980 r. - 1037 r.) - perski uczony, lekarz i filozof.

Stworzył 450 książek z zakresu medycyny i filozofii (najbardziej znany "Kanon Medycyny"). Nazywany był często "ojcem nowoczesnej medycyny".

Nieco później Al-Beithar opisał ok. 1400 roślin leczniczych przy czym większość z nich zbadał osobiście.

W dobie renesansu zielarstwo zaczęło rozwijać się szybciej i przestało być głównie domeną zakonników. Pojawiać się zaczęli różnego typu osoby jak: aptekarze, "łowcy ziół", olejkarze, lekarze - botanicy. Wśród lekarzy - botaników popularni byli Polacy m.in. Marcin z Urzędowa, Jan Stańko i Szymon Syreński.

Czas renesansu to także czas wielkich odkryć kontynentalnych i kolonizacji. Wyprawy Hiszpanów i Portugalczyków (a później także Francuzów i Anglików) przyczyniły się do odkrycia nowych gatunków roślin na świecie, a także nowej wiedzy botaniczno - medycznej.

ZNACHORZY

W czasach średniowiecza znachorzy zdobyli niewiarygodnie dużą popularność wśród miejscowej ludności. Było to głównie spowodowane brakami w profesjonalnej medycynie, nikt nie znał wtedy chociażby podstaw medycyny i pojawiło się wtedy dużo pseudo - lekarzy, którzy powoływali się na swoje rzekomo magiczne umiejętności. Ich sposoby "leczenia" przekazywane były z pokolenia na pokolenie.

Znachorzy w owych czasach zajmowali się dosłownie wszystkim od doradzania chłopom, poprzez wytwarzanie mikstur leczniczych, a kończąc na najzwyklejszym leczeniu.

Zatem można pomyśleć jakim cudem wiedza o ziołolecznictwie przetrwała, otóż dzięki zakonnikom, którzy skrupulatnie ją spisywali dotrwała do dziś. Oni też jako jedyni w miarę profesjonalni lekarze prowadzili szpitale, które patrząc na ówczesne czasy nie były wcale sterylne, ludzie nie zdawali sobie sprawy z istnienia bakterii, a co dopiero do chorób przenoszonych przez krew, więc o zakażenie nie było trudno. Najczęściej do szpitali trafiały osoby już w naprawdę ciężkim stanie. Szpitale w tych czasach były swoistymi "przedsionkami śmierci".

Mimo całej krytyki znachorów dokonali oni dość dobrej rzeczy, mianowicie podczas swojej pracy oznaczali oni rośliny odpowiednimi symbolami. Owe oznakowanie symbolami polega na przypisaniu danego koloru czy też kształtu rośliny do dobroczynnego działania na daną dolegliwość (np. kwiaty o żółtej barwie przeciwdziałają żółtej cerze, jeśli ktoś cierpi na żółtaczkę; czerwone liście lub korzenie stosowane są na leczenie ran i innych dolegliwości związanych z krwawieniem; fioletowe płatki roślin dobrze działają na stłuczenia oczywiście w formie okładów; liście w kształcie serca dobrze działają na serce; łodyga aloesu na żyły i ich udrażnianie).

OD ODRODZENIA DO WSPÓŁCZESNOŚCI

Po średniowieczu rozwój zielarstwa gwałtownie zwiększył tempo swojego rozwoju m. in. dzięki wynalezieniu druku z czym wiązało się spopularyzowanie zielników, recept leczniczych itp.

Karol Linneusz [05.1707 r. (Råshult) - 10.01.1778 r. (Uppsala)] - szwedzki przyrodnik, profesor i lekarz.

Stworzył on klasyfikację zwierząt i roślin. Ugrupował rośliny biorąc pod uwagę ich pokrewne cechy, oraz nadał im nazwy łacińskie (skrótowo: „L.” bądź w epitetach w taksonach wielu roślin i zwierząt).

Ważniejsze dzieła:

  • 1735 r. - 1770 r. -"Systema Naturae"

  • 1737 r. - "Flora Lapponica"

  • 1737 r. - " Genera Plantarum"

  • 1753 r. - "Species Plantarum"

W tym czasie dochodziło również do kolejnych wielkich odkryć geograficznych. Niektóre z nich były związane z poszukiwaniem regionu nazywanego "terra Australis"(Australię). Odkryto ją po raz pierwszy w XVI wieku i dokonali tego Portugalczycy, następnie Holendrzy w XVII wieku i dopiero w James Cook w 1768 r. odkrył jej tereny wschodnie. Na początku XIX wieku otrzymała dzisiejszą nam znaną nazwę, odkrycie Australii pozwoliło na zbadanie wielu nowych roślin, znajdujących się na tych obszarach.

W XIX wieku wielki rozwój w naukach przyrodniczych spowodował duży zwrot w zielarstwie, a było to konsekwencją odkrycia składów chemicznych roślin leczniczych, których używali w przeszłości nasi przodkowie oraz przez rozwój badań fitochemicznych, które zapoczątkowały proces wyodrębniania z ziół substancji czynnych.

Jedną z wielkich prób w przeszłości, była próba izolacji materiału zawierającego związki chemiczne z właściwościami leczniczymi. Pierwszą z osób, które się tego podjęły był aptekarz Carl Scheele.

Carl Scheele [09.12.1742 r. (Stralsund) - 21.05.1786 r. (Köping)] - niemiecko - szwedzki chemik i aptekarz.

Jego odkrycia:

  • 1771 r. - odkrycie tlenu i fluorku krzemu;

  • 1774 r. - odkrycie tlenku baru i manganu, chloru;

  • 1778 r. - odkrycie molibdenu;

  • 1781 r. - odkrycie wolframu;

  • 1783 r. - odkrycie gliceryny;

  • odkrył wiele kwasów organicznych m.in. szczawiowy, cytrynowy, winowy, mlekowy, jabłkowy

Polacy w tym okresie wcale nie byli gorsi. W połowie XIX wieku niejaki Napoleon Ignacy Rafał Czerwiakowski (lekarz i botanik) wyróżnił się w popularyzacji roślin leczniczych. Wydał on książkę "Botanika lekarska do wykładów oraz dla użycia lekarzy i aptekarzy", który w jego czasach uważano za wspaniały podręcznik do ziołolecznictwa.

W XX wieku, dalszy rozwój chemii i nowe odkrycia (m.in. wynalezienie antybiotyków), doprowadził do spadku zainteresowania ziołolecznictwem. Praktykowanie ziołolecznictwa uważano wtedy wręcz za objaw zacofania. Na szczęście ta sytuacja nie trwała długo, u schyłku XX wieku ziołolecznictwo wróciło do łask.