opowieści niesamowite
Aktualizowana bardzo nieregularnie strona z zabawami na temat klasycznych opowiadań z dreszczykiem.
Miłego czytania.
Takich włosów się nie zapomina. Gęste, gładkie i ciemne, między kasztanem a czernią. Przyjemne w dotyku, jak sprężysta trawa, gęsty mech, szczotka z borsuczej sierści.
Stara, zardzewiała furtka ani drgnęła, nawet gdy naparła na nią ramieniem.
– Trzeba pociągnąć klamkę do góry i kopnąć – głos znad żywopłotu był niski i chrapliwy.
„Od kiedy nauczyłem się alfabetu Morse’a, deszcz mówi mi, żebym uciekał.”
Niezłe. Jak na losowy wpis znaleziony w internecie, nawet bardzo dobre.
Pierwszą siostrę zbudowała na swoje siódme urodziny. Gdy ciocie i dziadkowie już sobie poszli, wszystkie prezenty zostały rozpakowane i ustawione na półkach...
– Nie bał się pan przyjść?
– Nie. Powinienem?
– Dla wielu moich klientów to trudna decyzja. Nie wiedzą, czego się spodziewać. Boją się.
Zeszłej nocy śniłem sny o lataniu.
Pogrzeb przebiegł zaskakująco bezproblemowo. Padało, ale nie bardzo.
Czy namówię Cię do podzielenia się wrażeniami z lektury? Będę zachwycony, jeśli wyślesz mi maila.