mąż i żona
Żona do męża:
Kochanie lubisz striptiz?
Tak
To rozbierz choinkę, bo już czas
Z samego rana żona budzi męża:
To wszystko Twoja wina!!
A co ja takiego zrobiłem?
Daj pomyśleć, dopiero się obudziłam
Sąsiad do sąsiada:
Moja zona kupiła sobie nowe buty, brązowe, na szpilkach, z kokardą. Nawet sąsiad sobie nie wyobraża, że to trzy pary różnych butów
Żona pyta męża:
Zygmunt, dlaczego podejrzewasz mnie o zdradę?
Bo nasze dzieci są ładne i mądre
Żona do męża:
Niepotrzebnie kręcisz nosem. Ten bigos jest całkiem dobry
Może i dobry, ale większość ludzi bierze do kina popkorn
Na przyjęciu mąż po raz trzeci wraca z bufetu z kopiastym talerzem. Wreszcie żona nie wytrzymuje i dopytuje:
Nie wstyd Ci? Co ludzie sobie o Tobie pomyślą?
Nic. Mówię im, że to dla Ciebie ...
Mąż do żony:
Wiosna przyszła, taka piękna pogoda, a ty męczysz się z myciem naczyń. Wyszłabyś lepiej na dwór i umyła samochód
Idę żabciu do baru - mówi mąż
Po co do baru? W lodówce masz 24 rodzaje piwa z 12 krajów - odpowiada żona
Wisz rybeńko, ale w barach podają piwo w zmrożonych kuflach - mówi zakłopotany mąż
Ach wisz mój kochany, specjalnie kupiłam na
Żona wybiega zadowolona z łazienki i krzyczy:
Jurek!!! Udało mi się zrzucić dwa kilogramy
Tylko nie zapomnij spuścić wody
Wraca mąż do domu i id progu woła do żony:
Rozbieraj się i do łóżka
Żona nieco zdziwiona, 20 lat pożyci i nigdy tak się nie zachowywał...
Zaciekawiona szybko wyskoczyła z ciuchów i hop do wyrka.
Mąż też bardzo szybko się rozebrał, wskoczył do łóżka, nakrył siebie i żonę kołdrą razem z głowami i pokazuje:
Patrz zegarek kupiłem, fluorescencyjna tarcza!
Wraca żona do domu. Po przeczytaniu wiadomości na kartce przyczepionej do drzwi:
"Sprzedam żonę za 360 złotych"
Mówi do męża:
Zwariowałeś? Chcesz mnie sprzedać za 360 zeta? Skąd ta cena?
No wiesz, 80 kilo wagi razy 2 zeta za kilo żywca, plus 200 zeta za obrączkę, to właśnie tyle wyjdzie
Na drugi dzień mąż wraca do domu. Zauważył kartkę przyczepioną do drzwi:
"Sprzedam męża za 1,10 zeta"
Mówi do żony:
Pogięło Ciebie? Co Ci strzeliło do głowy?
Żona na to:
2 jajka po 30 groszy i rurka bez kremy za 50 groszy