blondynka
Blondynka dzwoni do warsztatu samochodowego:
Coś mi spod auta kapie, takie ciemne, gęste
Mechanik odpowiada:
To olej
Ok, olewam
Atrakcyjna, seksowna blondynka przychodzi do psychiatry:
Mam problem, panie doktorze, jak wypiję tylko trochę alkoholu, to wariuję na widok mężczyzny
Proszę się uspokoić, odprężyć. Zaraz przyniosę pani odrobinę koniaku
Przychodzi blondynka do kiosku:
Poproszę bilet za złotówkę
Proszę bardzo
Dziękuję, ile płacę?
Blondynka wraca z randki z płaczem.
Mama pyta:
Co się stało?
On mnie rzucił - mówi blondynka - i stwierdził, że nie umiem tego, czego on ode mnie oczekuje.
Na to mama pokiwała głową i zaczęła córce opowiadać o ptaszkach, pieskach i o tym, co i jak one ze sobą mogą robić.
Nie, mamo - mówi córka - pieprzyć się i obciągać to ja umiem koncertowo! Jemu chodzi o to, że nie umiem gotować!!!
Przychodzi blondynka do fryzjera i mówi:
Proszę mnie ostrzyc, ale nie może mi pan ściągnąć walkmana, bo umrę.
Fryzjer strzyże, ale w pewnym momencie trąca słuchawki, które spadają.
Blondynka umiera. Fryzjer podnosi strącone słuchawki i słyszy:
Wdech, wydech, wdech, wydech...
Po czym poznać, że faks został wysłany przez blondynkę?
Jest na nim znaczek pocztowy.
Blondynka wchodzi do sklepu i prosi o dwa sznurowadła.
Jakie?
Jedno lewe, drugie prawe!
Dlaczego blondynka okrąża wannę?
Bo nie może znaleźć wejścia.
Dlaczego blondynka nie była zadowolona ze swej podróży do Londynu?
Dowiedziała się, że Big Ben to tylko zegar.
Czemu blondynka cieszy się, że ułożyła układankę puzzle w 4 miesiące?
Ponieważ na pudełku napisano: "Od 2 do 5 lat"!
Blondynka pyta się na ulicy:
Przepraszam, która jest godzina?
Za piętnaście siódma - odpowiada zagadnięty mężczyzna. Na to blondynka:
Ja się nie pytam, która będzie za piętnaście minut tylko która jest teraz, baranie!!!
Podchodzi blondynka do Informacji PKP:
Przepraszam, jak długo jedzie pociąg z Krakowa do Warszawy?
Chwileczkę....
Dziękuję!!!
Stoją dwie blondynki na przystanku i czekają na autobus. Autobus podjeżdża, a one podchodzą do drzwi kierowcy i jedna się pyta:
Dojadę tym autobusem do Centrum?
Nie - odpowiada kierowca.
A ja?- pyta druga.
Wpada blondynka do Pizzerii z gównem w ręku i mówi:
Patrzcie, prawie bym wdepnęła.
Co robi blondynka z zamkniętymi oczami przed lustrem?
Chce zobaczyć, jak wygląda kiedy śpi.
Święta. Dwie blondynki jada po choinkę. Wjeżdżają do lasu, wychodzą z samochodu. Po kilku godzinach brnięcia w śniegu jedna z nich mówi:
Wiesz co? Zimno mi... Może weźmy pierwsza lepsza choinkę, nawet jeśli będzie bez bombek.
Przychodzi blondynka do sex-shopu:
Chciałam zwrócić ten wibrator, który u was kupiłam.
Czemu? Co jest nie tak?
Powybijał mi wszystkie zęby.
Co zrobiła blondynka, jak się dowiedziała, że przez dwa tygodnie nie będzie ciepłej wody?
Nałapała jej 20 wiader
Egzamin na prawo jazdy. Komisja przepytuje blondynkę:
Proszę opisać pracę silnika
Czy mogę opisać własnymi słowami?
Oczywiście!
Brymm, brymm, brymm