W przypadku tak postawionego pytania odpowiadamy twierdząco - oczywiście, posiadamy w ofercie szczotki na kiju 70 cm, mamy nie tylko szczotki, prezentujemy w swojej ofercie do dyspozycji niemal wszystko, katalog ponad 30 tyś pozycji asortymentowych gotowych aby je zapakować i dostarczyć,  jednak nie wszystko jesteśmy w stanie zapakować i nie wszystko jesteśmy w stanie dostarczyć od zaraz i zawsze dostarczyć w/g naszego hasła przewodniego - SKUTECZNIE i TANIEJ.  Ogranicza nas strategia - 100% obrotu, to wysyłka. W przypadku usług, które świadczymy, (profesjonalne zaopatrzenie firm w tzw. niezbędniki) wiele zależy (czy to My dostarczymy) od strony pytającej, czy strona pytająca sama chce kupić TANIEJ i czy ma świadomość, że może kupić TANIEJ ale nie wie jak ZREALIZOWAĆ ZAKUP aby zakup zrealizowany był w danej chwili TANIEJ, czyli od strony popytowej zależy, jak ODBIORCA zinterpretuje nasze usługi?  Jak podejdzie do takich usług, czy właściwie zrozumie sens współpracy w oparciu o tak zaprojektowane usługi w Grupie?

Dlatego zanim zaproponujemy wejście do Grupy i współpracę w Grupie, przedstawiamy tę oto krótką historię z życia wziętą. 

Zadajemy pytanie naszemu ODBIORCY?

Właścicielu firmy, czy dbasz należycie o źródło i o własny portfel zakupów? 

Czy czasami nie jest tak, że walczysz o grosze, a w tym czasie Twoi pracownicy odpowiedzialni za zakupy w firmie bez należytej wiedzy, bez motywacji wspartej postawą tracą np. ciężko wypracowane przez firmę tysiące.

Wielu Włascicieli firm pozostaje nieugiętych w oddawaniu w zarządzanie swój portfel z zakupami zewnętrznej firmie. 

W 100 przypadkach aż 99 Właścicieli firm oddaje kwestie zakupowe już zatrudnionym pracownikom jako dodatkowe zajęcie, jako dodatkowy obowiązek.

Pracownicy (najczęściej) nie przygotowani merytorycznie, nie kompetentni, czasowo ubezwłasnowolnieni , wszystko co kupią, kupują na zasadzie dodatkowych obowiązków, które nie pozwalają na właściwą, wdrożoną w życie firmy strategię zakupową.

Czy takie osoby skutecznie zadbają o interes zakupowy firmy?

Z naszego doświadczenia wynika, że absolutnie NIE!!!

Powierzanie zakupów pracownikom na zasadzie  - dodatkowych obowiązków to bardzo kosztowny błąd każdego pracodawcy.

Dlaczego zakupy kosztują więcej i czy mogą kosztować zdecydowanie mniej? 

Zakupy dla firmy niezbędników to istotny element jej funkcjonowania, często w samej istocie rzeczy, niemalże w każdym ze znanych nam przypadków, zakup, to istotny element dla poprawnego funkcjonowania firmy,  jest to element w życiu firmy pochłaniający znaczącą część wypracowanego budżetu (zakupy z zysku). 

Zła polityka zakupowa, brak strategii zakupowej, pracownik nieprzygotowany aby kupił, źle dobrana grupa zakupowa, zbyt duże zaufanie do często w ogóle nie przygotowanych tzw. specjalistów od zakupów, to nie do odzyskania przez firmę finansowe starty, a  im dłużej proceder funkcjonuje, powstające straty są potęgowane, często i co raz częściej utratą płynności, czyli są i zagrażają firmie w uzyskaniu dodatniego wyniku.

Czy toksyczne zakupy są lub mogą być powodem zachwiania płynności finansowej firmy - decydowanie tak!!!

Dlaczego warto sprawdzać - jaki jest zakup, ile kupujemy, kto dostarcza, jak często dostarcza, czy są alternatywne źródła zakupu, czy są sposoby aby obniżyć koszt zakupu choćby poprzez niwelowanie kosztu dostawy?

Często spotykamy w firmach, szczególnie tych dużych wręcz niebezpieczne procedery. Gdy chcemy dotrzeć ze swoją ofertą do Zarządu, pracownicy gdy zauważą duże różnice w cenach, z premedytacją chronią Szefostwo przed prawdą, jak wiele kwoty tracą, przepłacają w codziennych zakupach.

Dlatego z taką dużą niechęcią komunikują się z nami i tak niechętnie otwierają nam drogę abyśmy to My realizowali choć część zaopatrzenia - dlaczego tak się dzieje?

Tak dzieje się w firmach, gdzie nie ma odpowiedniego nadzoru ze strony Zarządu, czy ze strony Właściciela firmy. Często trafiamy do Własciela, jednak ten od razu kieruje nas do pracownika odpowiedzialnego za zakupy. Otóź w przypadku naszych usług to błąd z założenia. 

W tym czasie gdy nadzoru brak, tworzą się w firmach pracownicze grupy interesu. Są to grupy działające po cichu, gdyż w istocie ich działania jest ukryta strategia ukierunkowana na cichy dochód, dochód własny, działający na szkodę firmy. Grupy te działają przeciwko własnemu chlebodawcy ukrywając prawdę o cenie zakupu. Grupa interesu to pracownik i tzw. cichy dostawca lub Grupa cichych dostawców, zawsze zwartych i gotowych udowodnić, że gdy nadejdzie konieczność są przygotowani przedstawić alternatywę w postaci kontroferty. Taka kontroferta byłaby niczym innym jak dowodem na to, że pracownik kupuje najtaniej, a zaprezentowana oferta i firma dostarczy najtaniej, co jest nieprawdą, gdyż nikt nie zagwarantuje Właścicielowi że kontroferta jest ofertą najtańszą bo zazwyczaj jest równie drogą jak ta poprzednia jedynie kilka pozycji tańsza. 

Pracownicy podstawiają tzw. swoich DOSTAWCÓW bo gdy trzeba informują ich, po jakiej cenie w danej chwili mają przedstawić swoją ofertę  - oferując nie najniższą cenę a jedynie niższą i to nieznacznie od kontroferty.

Jakie z tej krótkiej historii płyną wnioski?

Często My właściciele staramy się oszczędzać grosze bo dbamy o interes własnej firmy, a z braku należytej ochrony własnych interesów przepuszczamy poprzez pracowników bokiem tysiące bezsensownie wydanych pieniędzy. Nasza propozycja jest oczywista, uczciwa, właściwa, przetestujcie Państwo nasze możliwości zakupowe a udowodnimy Wam, że warto z nami współpracować nie przez miesiąc, kwartał, rok a przez lata.