Nie papuguj, czyli nie kradnij

Papugi zazwyczaj kojarzą się nam z ciepłymi krajami, tropikami i kolonialnymi wyspami. Tymczasem nowozelandzkie papugi Kea, lubią zimny klimat, świetnie czują się na śniegu, po którym ochoczo drepczą. Co jednak ciekawsze, to niezłe rozbujnice i złodziejki. Te okazałe, kolorowe ptaki, w niezwykły sposób upodobały sobie... gumę. Nie pogardzą też plastikiem ani kawałkami syntetycznego materiału. Ich ofiarami padają uszczelki okien samochodów, sprzęt turystyczny, rękawiczki, okulary czy obuwie.

Narciarzom przybywającym na stoki Mount Cook konsekwentnie obrywają wycieraczki samochodowe. Ich psoty obserwowane z boku są przezabawne, choć tym, którzy padną ich ofiara, wcale nie jest do śmiechu. Podobno jednemu turyście Kea zabrała sakiewkę z 2,5 tysiącami dolarów. Poszkodowany zgłosił kradzież na policję, jednak sprawczyni nie udało się ująć. Mnie Kea też nie oszczędziła, choć jej łupem stała się tylko torebka herbaty. Papuga dopadła mój kubek z napojem, zwinnie wyjęła torebkę z fusami, odrzuciła ją na bok, a herbatę wypiła. Naprawdę jej smakowała.