Polecane linki
0. Najważniejsze
Jonathan Ramsey i Szymon Malinowski, Można panikować – jeśli jesteś klimatycznym szurem (negacjonistą) lub laikiem i lubisz formę filmu, to możesz poświęcić godzinkę.
Dariusz Hoffmann, Krótki film o prawdzie i fałszu – jako maruda miałem uwagi, ale nie znam lepszego ABC argumentacji i „ochrony przed czarną magią”; klasyczna Erystyka Schopenhauera jest o czymś trochę innym.
Thou shalt not commit logical fallacies (ang.) – inne ABC logiki argumentacji, erystyki i myślenia krytycznego. Jest też wersja polska.
1. Kanały edukacyjne na YouTube
Polskie – fizyka i Kosmos
Polskie – inne
Anglojęzyczne – matematyka
Anglojęzyczne – fizyka i Kosmos
Anglojęzyczne – inne
2. Grupy dyskusyjne na Facebooku
Jak będzie w funkcji dzeta Riemanna? (Dzetawka) – matematyka, fizyka i astronomia
Galaktykawka – Kosmos, futurologia i science-fiction
Konspiracyjny Wydział Amatorów Naukowych Treści (KWANT) – grupa bloga kwantowo.pl
Miodożery Nauki – grupa Dawida Myśliwca, autora kanałów jutubowych „Uwaga! Naukowy bełkot”, „Wyłącznie naukowy bełkot” i „Nauka bez fikcji”
Pogrzebaczawka – grupa filozoficzna, w dużym stopniu studencka.
Na polskim Facebooku widziałem też kilka grup o astronomii, ale mało o nich wiem.
3. Inne strony
Z większości z nich czerpię wiedzę, przez co jestem im dłużny co najmniej reklamę.
Polskojęzyczne
Szymon Wąsowicz, blog „Być matematykiem”
Adam Adamczyk, blog „Kwantowo”
Mateusz Wielgosz, blog „Węglowy szowinista” – przez lata myślałem, że nazwa pochodzi ze starań o odwęglenie (dekarbonizację) gospodarki, ale można też poczytać o astrobiologii.
Blog „Doskonale szare” – inny klasyk klimatyczny.
Sylwester Kalinowski, e-fizyka.pl
Wakacyjne Warsztaty Wielodyscyplinarne – brałem udział w latach 2009–12 i pomagałem w organizacji edycji 2018.
Moja strona na Facebooku promująca nową literę w polskim alfabecie.
Anglojęzyczne
ProofWiki – mają białe kruki, które trudno znaleźć gdzie indziej, nawet w druku, jak dowód reguły znaków Kartezjusza; niektóre teksty są wręcz twórczo-badawcze jak te o odwrotnej i silnej zgodności relacji z działaniem;
MathOnline – inna encyklopedia nieformalna i osobista, ale chyba nie amatorska, bo autor podaje, że ma dyplom licencjacki.
Timothy Gowers – autor to medalista Fieldsa pisujący też o dydaktyce podstaw, np. teorii grup.
Terry Tao – jeden z wiodących matematyków pisujący też o dydaktyce podstaw, np. o korzyściach z wielości perspektyw, o nauczaniu zdolnej młodzieży i o zagrożeniach ze strony Trumpa.
John Baez – cenne notatki i z matematyki, i z fizyki, np. o teorii grup i szczególnej teorii względności. Jego Crackpot Index to klasyk.
Gerard ’t Hooft – nobliści też blogują; chyba klasykiem są jego poradniki – jak być złym i dobrym fizykiem teoretykiem.
Sean Carroll, blog „Preposterous Universe”; jeden z moich ulubionych wpisów to ten o filozofii i jej szkalowaniu.
Peter Woit, blog „Not even wrong” – dla teorii strun jestem mniej surowy, ale dobrze, że ktoś studzi entuzjazm rozpalany przez część strunowców i zarażone tym media. Dobrze też, że ktoś szuka nowych połączeń między awangardami fizyki fundamentalnej i matematyki.
John Cook, blog „Skeptical Science” – klasyk popularyzacji klimatologii, być może inspiracja dla polskiej „Nauki o klimacie”; jest też wersja polska.
Peter Adamson, History of Philosophy without any gaps – gigantyczna seria nagrań, porównywalna objętością i szczegółowością chyba tylko do wielotomowej historii filozofii Coplestone’a.
RationalWiki – bardziej lewicowe ode mnie, ale ma niezłe materiały o pseudonaukach, logice i argumentacji. Czasem mi brakuje polskiego odpowiednika; taka „Rozumpedia” nagłaśniałaby typowo polskie problemy jak działalność Jerzego Zięby i polskie odsłony negacjonizmu klimatycznego, pandemicznego czy kreacjonizmu biologicznego.
xkcd – klasyka, choć nie umiem wskazać jakiegoś hitu, który bym chętnie przytaczał.
PhD Comics – inna klasyka; mój ulubiony odcinek to ten o spadku ambicji – może to i dobrze, że nie miałem sukcesów w olimpiadach przedmiotowych, a w liceum miałem przeciętne oceny, bo to mogło mi pomóc; z przerostu ambicji wyleczyłem się w dużym stopniu w wieku 17 lat, a jak ktoś jest ciekaw szczegółów, to odsyłam do kontaktu ze mną; kiedyś odeślę do autobiografii.
Nie ma linku do bloga Luboša Motla, bo blog zdechł i może to dobrze – autor nie tylko obrażał ludzi, ale ponoć robił proste błędy merytoryczne, przynajmniej według Scotta Aaronsona.