Czym jest coching a czym nie jest...

Post date: Oct 15, 2009 2:59:48 PM

Coaching to towarzyszenie w zmianie.

Oparty jest na paradygmacie psychologii pozytywnej, w którym nie skupiamy się na szukaniu i naprawianiu tego co w nas niezadowalające, a raczej na wzmacnianiu tego co w nas dobre i może być jeszcze lepsze.

Martin Seligman, jeden z twórców psychologii pozytywnej, mówi, że dotychczas psychologia zajmowała się sprowadzaniem osoby ze stanu ujemnego na neutralny. A psychologia pozytywna zajmuje się wprowadzaniem człowieka ze stanu neutralnego w stan dodatni. Szukamy w sobie naszych mocnych stron i wzmacniamy je.

Coaching zakłada, że osoba funkcjonuje prawidłowo i posiada w sobie wszystkie zasoby i całą wiedzę potrzebną jej, aby osiągnąć to, co sobie zamierzy. Rolą coacha jest, aby poprzez zadawanie pytań, rozmowę oraz stosowanie narzędzi coachingowych do pracy z klientem, pomóc mu wykorzystać swoją wiedzę i zasoby.

Coach nie powinien doradzać. Nie jest także mentorem. Coach również nie jest psychoterapeutą. Zadaje pytania „po co?”i "w jakim celu?” a nie „dlaczego?”. Uwaga coacha i klienta powinna być zwrócona na teraźniejszość oraz na przyszłość klienta.

Jeśli w trakcie procesu coachingowego okaże się, że osoba powinna poddać się psychoterapii, coach powinien osobę o tym poinformować. W zależności od stopnia nasilenia zaburzeń funkcjonowania klienta i jego problemów, proces coachingowy powinien być zawieszony do czasu zakończenia terapii lub może być kontynuowany. Jednak coach nie powinien podejmować się prowadzenia terapii z klientem, nawet jeśli jest psychoterapeutą. Tu ważna jest stałość roli, w jakiej coach występuje wobec klienta. Nie można tej roli zmienić. W takiej sytuacji coach powinien polecić klientowi inną osobę do prowadzenia z nim psychoterapii. Dla dobra klienta. A samo podjęcie psychoterapii przez klienta może stanowić jego cel coachingowy.

Dla coacha ważny powinien być cel klienta. I musi cały czas pamiętać, że jest to cel klienta a nie jego. To klient powinien dążyć do osiągnięcia swojego celu. Coach może towarzyszyć klientowi na drodze do celu, iść obok niego, czasem leciutko go nakierować w odpowiednią stronę, czasem pokazać wiele możliwości i pozwolić mu wybrać to, co dla niego najlepsze. Ale nie może przejść tej drogi za klienta, ani nie może klienta na tej drodze nieść.

Coach nie może być dyrektywny. Nie może brać na siebie odpowiedzialności za klienta i ani za jego cel. Jeśli klient nie zmierza do swojego celu lub go sabotuje, dla coacha jest to okazja by omówić z klientem tę sytuację i pomóc mu zrozumieć jaki jest jego prawdziwy cel, cel serca, do którego na prawdę chce dążyć. Bardzo często klienci deklarują, jako swój cel, coś czego tak na prawdę wcale nie chcą osiągnąć. Czego osiągnięcie im się nie opłaca, a nawet jest wbrew ich interesom. Mogą sobie z tego nie zdawać sprawy na poziomie świadomości. Wówczas rolą coacha jest pomóc klientowi w zrozumieniu tego co się dzieje i przedefiniowaniu celu.

Charakterystycznym elementem sesji coachingowej jest uzgodnienie pracy domowej. Prawdziwa praca klienta bowiem odbywa się między sesjami. Coach nie może narzucić klientowi pracy domowej. Najlepiej jeśli klient sam wyznaczy sobie zadania do wykonania między sesjami. I uzgodni z coachem w jaki sposób powiadomi go o wykonaniu tej pracy. Jeśli klient zadań domowych nie realizuje, jest to okazja by to z nim omówić. Bo być może praca w danym kierunku nie leży w głęboko pojętym, nieświadomie przez niego rozumianym, interesie klienta.

Współpraca coachingowa między klientem a coachem ma charakter krótkotrwały. Może obejmować kilka spotkań. Ich liczba jest uzgadniana między coachem a klientem na samym początku kontraktu. Zakłada się, że po odbyciu umówionej liczby spotkań, cel powinien być osiągnięty a kontrakt coachingowy będzie można zamknąć.

Pomiędzy coachem a klientem powstaje specyficzna relacja. Oboje są równi i oboje są specjalistami. To relacja równowagi. Coach jest specjalistą w dziedzinie swojego rzemiosła - coachingu i narzędzi jakie stosuje. Klient jest specjalistą od samego siebie. Nikt, lepiej niż on, nie zna siebie, nie rozumie siebie i nie wie co dla niego jest najlepsze. Klient może sobie nie uświadamiać zakresu i głębokości swojej wiedzy ani nie znać swoich wszystkich zasobów. Rolą coacha jest pomóc klientowi w zrozumieniu siebie, uświadomieniu sobie swoich potrzeb i znalezieniu w sobie wszystkich zasobów potrzebnych, aby funkcjonować w sposób dla siebie samego najbardziej optymalny.

Jeśli państwo mają chęć by funkcjonować lepiej w jakimś obszarze życia, zapraszam na sesje coachingu.

Powrót do Moje artykuły...