W ramach szeroko zakrojonego projektu "Radom w Remoncie" [1] pojawiło się społeczne zapotrzebowanie na opracowanie koncepcji poprawy bezpieczeństwa i estetyki kwartału miejskiego, który według Studium Radomia określany jest jako Śródmieście, a jest tylko zlokalizowany w Strefie Śródmiejskiej. Kwartał ten znajdował się w granicach Miasta Radomia z 1936 roku, a obecnie mieści się w bezpośrednim sąsiedztwie Śródmieścia. Kwartał, o którym mowa, jest ograniczony ulicami: 25 Czerwca, Struga, Zbrowskiego i Wodną. Mieszkańcy osiedla zlokalizowanego w tym obszarze wyraźnie wskazują na potrzebę modernizacji oraz poprawy bezpieczeństwa. Ich oczekiwania są także powiązane z niedawno zmodernizowanym sąsiednim kwartałem, w którym znajduje się Radomskie Centrum Sportu z halą sportową i stadionem. Kwartał sportowy, położony między ulicami Struga, Zbrowskiego, 11 Listopada oraz dr. H. Jordana, znajduje się po drugiej stronie ulicy.
Mieszkańcy Radomia, zbierając tysiąc podpisów w sprawie zmiany na ich osiedlu, zmusili władze miasta do reakcji. W oczekiwaniu na konsultacje społeczne oraz rozwiązanie problemów związanych z bezpieczeństwem, estetyką, brakiem oświetlenia nocnego i złym stanem technicznym infrastruktury miejskiej, postanowili działać za pośrednictwem mediów lokalnych i regionalnych. W ten sposób nawiązaliśmy współpracę. W materiale TVP3 Warszawa pt. "Fala przestępczości w Radomiu. Mieszkańcy biorą sprawy w swoje ręce" mieszkańcy jasno określili swoje oczekiwania wobec miasta oraz zakres prac, które są niezbędne do przeprowadzenia. - Radomska dzielnica, w której mieszka pani Krystyna (...), to kwartał pomiędzy ulicami Struga, Wodną, Filtrową i Zbrowskiego. Ludzie nie czują się tu bezpiecznie. – Wróciłam do Radomia po 50 latach i jest mi bardzo smutno – powiedziała. (...) Domagają się lepszych dróg, chodników, boisk i placów zabaw. Zwłaszcza że na osiedlu powstają cztery nowe bloki. – Jestem sportowcem i i chciałbym mieć boisko. Nie mam gdzie trenować i chciałbym mieć nowy plac – zaznaczył mieszkaniec Radomia. – Ja jako ojciec półtorarocznego dziecka powiem szczerze, że każdego dnia zmagam się z tym, żeby pokonywać trudności, których dostarcza nam tutaj infrastruktura dookoła" - żródło TVP 3 WARSZAWA. [3]
Historia tej części Radomia jest ściśle związana z Centralnym Okręgiem Przemysłowym (COP) II Rzeczypospolitej, utworzonym w 1936 roku. W Radomiu rozwijał się w oparciu o istniejącą już Fabrykę Broni, założoną w 1922 roku i zlokalizowaną w południowo-zachodniej części miasta. W 1936 roku pojawiła się potrzeba budowy nowych zakładów przemysłowych, co doprowadziło do planów lokalizacji fabryki Ericssona na północno-wschodnich obrzeżach miasta. Co ciekawe, podobny schemat lokalizacyjny zastosowano później przy budowie elektrociepłowni w czasach PRL, choć byłY onE znacznie bardziej oddalone od centrum. Po nacjonalizacji w okresie PRL, fabryka Ericssona została przemianowana na Radomskie Zakłady Teleelektroniczne (RWT) i funkcjonowała jako ważny ośrodek przemysłowy w Radomiu w latach 50. XX wieku. Każde miejsce ma swoją historię, a odkrycie jej przed przystąpieniem do prac koncepcyjnych i planistycznych jest niezwykle istotne. Takie podejście wyniosłem z pracy nad projektem koncepcyjnym w Sochaczewie około 15 lat temu, gdy powstawała koncepcja urbanistyczna dla centrum miasta, mająca służyć jako podstawa Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego. Proces rozpoczął się od spotkań z mieszkańcami i lokalnymi społecznikami, którzy opiekowali się ruinami zamku. Szybko okazało się, że historia tego miejsca jest znacznie bogatsza, niż wynikało z dostępnej dokumentacji. Po konsultacjach z miastem do zespołu dołączył historyk, a wspólne badania stały się fascynującą podróżą przez przeszłość, teraźniejszość i przyszłość. Obecnie ten projekt jest realizowany etapami. Dlatego uważam, że każde miejsce ma swoją historię, a prace koncepcyjne, nawet jeśli rozciągają się na wiele lat, przynoszą realne i widoczne efekty, jak w przypadku Sochaczewa.
Na zdjęciach lotniczych z 1944 roku widać obecne ulice: 25 Czerwca, Struga, Zbrowskiego, Wodną oraz Filtrową, a także zaczętek równoległej ulicy, którą można nazwać Filtrową II. Ta ulica, na zdjęciach osiedla wybudowanego w latach wczesnego PRLu, została zrealizowana jedynie fragmentarycznie, jako połączenie sięgaczy. W północno-zachodnim narożniku kwartału można dostrzec cztery budynki zbudowane na potrzeby Centralnego Okręgu Przemysłowego (COP) oraz zalążek nowej dzielnicy przemysłowej, która została zrealizowana w czasach powojennych. Te zmiany są wyraźnie widoczne na zdjęciach z 1973 roku. Obecnie dzielnica mieszkalna, zatrzymana w czasie od lat 80. XX wieku, może uchodzić za ikonę osiedli IIRP. Osiedle to było jeszcze budowane w tradycyjnych technikach ceramicznych, zanim pojawiły się wielkopłytowe prefabrykaty. Standardy wykonania infrastruktury miejskiej pozostały tam praktycznie nieruszone przez ostatnie 50 lat, co w pełni uzasadnia niezadowolenie mieszkańców. Warto podkreślić, że budynki w tym kwartale, mimo upływu lat, są utrzymywane w bardzo dobrej kondycji, zwłaszcza porównując je z sąsiednim osiedlem. Tymczasem dawna dzielnica przemysłowa przechodzi stopniową transformację w obszar mieszkalno-usługowy, jednak proces ten przebiega chaotycznie, bez spójnej koncepcji, miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego i z minimalnym uwzględnieniem kierunków wyznaczonych przez Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego gminy Radom [5], gdzie ten obszar potraktowano jedną „plamą”. Co ciekawe, Studium nosi w tytule nazwę "Gminy Radom", a nie "Miasta Radom", co nie wydaje się zbyt dobrym drogowskazem na przyszłość, jeśli chodzi o kierunki rozwoju przestrzennego. Taka nieścisłość na samym początku może budzić obawy co do spójności i trafności obranych założeń urbanistycznych dla miasta.
PLAN SYTUACYJNY OSIEDLA TOR W RADOMIU, źródło: Archiwum Urzędu Miasta Radomia, zbiory projektów budynków miejskich, budynek ul.Struga 2 - scan z publikacji: Ilustracja 116 - Rozdział 5. Osiedla Mieszkaniowe COP - s.323 - M.Furtak - COP CETRALNY OKRĘG PRZEMYSŁOWY 1936-1939 - Architektura i Urbanistyka - KSIEŻY MŁYN i POLITECHNIKA KRAKOWSKA - Kraków - Łódź 2014 [7]
Po wnikliwej kwerendzie archiwów, w tym Archiwum Państwowego w Radomiu, autor publikacji M. Furtak – "COP Centralny Okręg Przemysłowy 1936-1939. Architektura i Urbanistyka" – odkrywa przed nami fascynujący świat lat 30. XX wieku [7]. Na stronach 322-326, w rozdziale pt. "Radom – Osiedle TOR przy ul. Struga"* (ówczesna ul. Kozienicka), opisano historię osiedla zbudowanego przez Towarzystwo Osiedli Robotniczych. W 1936 roku organizacja ta udzieliła kredytu Zarządowi Miasta Radomia, co mogło dać początek nazwie "Bloki Magistrackie", w skrócie "Magistraty". Pierwszy z czterech planowanych budynków, przy dzisiejszej ul. Struga 1, ukończono jeszcze w tym samym roku. Ostatni budynek doprowadzono do stanu surowego zamkniętego w 1938 roku, jednak prace wykończeniowe zostały wstrzymane dwa lata później. Dnia 18 sierpnia 1939 roku zatwierdzono rozbudowę osiedla o budynki mieszkalne dla pracowników ZUS, które miały powstać w kwartale dzisiejszych ulic Filtrowa, Simiradzkiego i Wodna, na terenie obecnego biurowca Wodociągów Miejskich. Realizację tych planów przerwała wojna, a do dzisiaj projekt nie doczekał się realizacji. W latach 40. XX wieku okupanci niemieccy przebudowali część budynków, przeznaczając je dla niemieckich urzędników. Może warto upamiętnić te plany w formie tablicy informacyjnej lub uwzględnić je w rozszerzonej historii miasta w ostatnich publikacjach? COP odcisnął wyraźne piętno na Radomiu, mimo że jego działalność została przerwana przez II wojnę światową. Po 1945 roku osiedle zostało dokończone przez Zakład Osiedli Robotniczych, co opisuje M. Ziółkowski w swojej książce "Blokowiska Radomia" (str. 220-221) [11].
ELEWACJA PIERWSZEGO DOMU ROBOTNICZEGO, źródło: Archiwum Urzędu Miasta Radomia, zbiory projektów budynków miejskich, budynek ul.Struga 2 - scan z publikacji: Ilustracja 117 - Rozdział 5. Osiedla Mieszkaniowe COP - s.323 - M.Furtak - COP CETRALNY OKRĘG PRZEMYSŁOWY 1936-1939 - Architektura i Urbanistyka - KSIEŻY MŁYN i POLITECHNIKA KRAKOWSKA - Kraków - Łódź 2014 [7]
CZWARTY DOM ROBOTNICZY, źródło: Archiwum Urzędu Miasta Radomia, zbiory projektów budynków miejskich, budynek ul.Filtrowa 7 - scan z publikacji: Ilustracja 120 - Rozdział 5. Osiedla Mieszkaniowe COP - s.325 - M.Furtak - COP CETRALNY OKRĘG PRZEMYSŁOWY 1936-1939 - Architektura i Urbanistyka - KSIEŻY MŁYN i POLITECHNIKA KRAKOWSKA - Kraków - Łódź 2014 [7]
KONCEPCJA ZAGOSPODAROWANIA ŚRÓDMIEŚCIA - MIEJSKA PROCOWANIA URBANISTYCZNA W RADOMIU - PROJEKT i MAKIETA: ARCH. ZDZISŁAW MAJ - 1961r. - scan z publikacji: RADOM W PÓŁWIECZU 1960-2010 ROZWÓJ PRZESTRZENNY - Elżbieta Maj - Radom 2012 [8] - Fot.65 ZDJ.ARCH. s.83
Prezentowana koncepcja, opracowana ponad 60 lat temu, obejmuje obszar zabudowy przedmiotowego kwartału. W prawym górnym rogu (północno-wschodni narożnik) znajduje się stadion Radomiaka, obecnie zlokalizowany w innym miejscu, wraz z halą sportową na sąsiadujących działkach. Koncepcja przedstawia klarowny i czytelny układ drogowy, a liczba rond, uwzględniona w planie komunikacyjnym z lat 60. XX wieku, była wówczas bardzo nowatorska. Dziś takie ronda z pewnością dobrze by się sprawdziły w Radomiu. Jednakże artykuł nie dotyczy koncepcji architekta Zdzisława Maja, więc wracam do opisu omawianego kwartału. Koncepcja przewidywała utworzenie czterech funkcjonalnych kwartałów pomiędzy ulicami: Wodną, 25 Czerwca, Struga i Zbrowskiego. Narożnik ulic Wodna i 25 Czerwca został przeznaczony na teren otwarty, z historycznym budynkiem Stacji Pomp Wodociągów Miejskich. Jak można przeczytać w Wikipedii, budynek ten, zbudowany w latach 1926–1928 według projektu Feliksa Michalskiego, stanowił kluczowy element radomskiej sieci wodociągowej, zachowując swój oryginalny układ wnętrz i wyposażenie, a do dziś pełni swoją pierwotną funkcję. Kwartał przy ulicach 25 Czerwca i Struga miał zostać przeznaczony pod osiedle wielorodzinne z dobrze zaplanowaną infrastrukturą komunikacyjną, której szczegóły omówię przy następnym skanie – powiększonym fragmencie koncepcji. Z kolei obszar przy skrzyżowaniu Struga i Zbrowskiego wyznaczono na strefę przemysłową, kontynuując przedwojenne plany z lat 30. XX wieku, z zielenią izolacyjną oddzielającą go od sąsiadującego kwartału mieszkalno-usługowego. Ostatni kwartał, w narożniku ulic Zbrowskiego i Wodnej, przewidywał symetryczne dojście do budynku usługowego otoczonego zabudową jednorodzinną. Całość układu jest bardzo klarowna i estetyczna – przyznam, że wygląda lepiej niż obecnie.
POWIĘKSZENIE PRZEDMIOTOWEGO KWARTAŁU MIEJSKIEGO - KONCEPCJA ZAGOSPODAROWANIA ŚRÓDMIEŚCIA - MIEJSKA PROCOWANIA URBANISTYCZNA W RADOMIU - PROJEKT i MAKIETA: ARCH. ZDZISŁAW MAJ - 1961r. - scan z publikacji: RADOM W PÓŁWIECZU 1960-201 ROZWÓJ PRZESTRZENNY - Elżbieta Maj - Radom 2012 [8] - Fot.65 ZDJ. ARCH. s.83
Na powiększonym fragmencie planu wyraźniej widać układ komunikacyjny obecnego osiedla i terenów sąsiednich. Przepraszam za niższą jakość powiększenia – wynika ona z ograniczeń oryginalnego formatu książkowego. Warto zwrócić uwagę na logiczne rozcięcie komunikacyjne wszystkich czterech kwartałów – stref funkcjonalnych. Żadna z proponowanych ulic nie jest zaślepiona, a liczba zjazdów na ulicę Struga była znacznie większa niż obecnie. Cały wewnętrzny układ komunikacyjny osiedla spięto w koncentryczny kompleks.
Dlaczego to rozwiązanie jest istotne? W trakcie wizji lokalnej, podczas której oceniałem obecny układ osiedla, pierwszą rzeczą, która rzucała się w oczy, była duża liczba ciasnych, niespójnych przejazdów komunikacyjnych. Dla mieszkańców może być to już niezauważalne, jednak dla osoby z zewnątrz brak klarownego układu dróg był wyraźnie odczuwalny. Dodatkowo sytuację pogarszały gęsta zieleń wysoka (drzewa) i średnio niska (krzewy). Po wizji starałem się, minimalnie ingerując w teren, udrożnić istniejący układ drogowy, a co ciekawe, naturalne rozwiązania, które narzucał układ budynków, były bardzo zbliżone do koncepcji z lat 60. XX wieku. Koncepcja korekty układu drogowego powstał niezależnie od wglądu w pierwotną koncepcję, a mimo to rozwiązania z obu planów spotkały się w podobnym punkcie. To pokazuje, jak niektóre modyfikacje w realizacji projektów, mimo zaawansowanej współczesnej techniki, mogą wpłynąć na obecne poczucie bezpieczeństwa mieszkańców. Dzisiejszy układ drogowy znacznie różni się od tego, który zaproponował architekt Z. Maj 60 lat temu. Prawdopodobnie zmiany zostały wprowadzone na etapie realizacji poszczególnych inwestycji, co zdarzało się w tamtych czasach dość często, w dodatku bez konsultacji z architektem. Brak konsekwencji w realizacji tej koncepcji sprawił, że problem bezpieczeństwa pojawia się dzisiaj. Wystarczyło zrealizować pierwotną koncpecję w pełni, aby uniknąć współcześnie konieczności ingerowania w istniejący, obecnie prawnie skomplikowany układ komunikacyjny.
Fabryka RWT - Radomskiej Fabryki Broni - perspektywa z TELE ECHO wydanie jubileuszowe z okazji 25-lecia ZWAT T-9 w Radomiu; Radom dnia 20 lipca 1963 rok - ekspozycja pisma wystawa: Telefonów z RWT - Miejska Biblioteka Publiczna im. Józefa A. i Andrzeja S. Załuskich w Radomiu Filia No.6 - ul.Kusocińskiego 13, Radom - z zbiorów Sebastiana Pawłowskiego. [9] [Sebastian Pawłowski - Radomianin, od wielu lat aktywnie działa na rzecz miasta, autor licznych projektów poprawiających bezpieczeństwo pieszych, propagator rozwoju infrastruktury rowerowej oraz komunikacji miejskiej i kolejowej. Pomysłodawca kilkunastu zwycięskich projektów w Budżetach Obywatelskich m.in. dotyczącego wprowadzenia kontraruchu rowerowego na ulicach jednokierunkowych w mieście, co odbiło się pozytywnym echem w całej Polsce. Jako społecznik i pasjonat radomskiego przemysłu, przyczynia się również do promowania historii Radomia. Jednym z jego projektów jest szlak Symboli Radomia, który przedstawia odlewy wyrobów przemysłowych wytwarzanych na terenie miasta. Kolekcjoner produktów Radomskiej Wytwórni Telefonów. Obecnie jego zbiór liczy blisko 150 aparatów telefonicznych co czyni jego kolekcję wyrobów RWT największą w Polsce [12]].
BLOKI MIESZKALNE ŚRÓDMIEŚCIA; ze zbiorów Archiwum Państwowego w Radomiu - scan z książki - BLOKOWISKA RADOMIA - autor: Marek Ziółkowski - KSIĘŻY MŁYN - ŁÓDŹ 2023 [11]
Mieszkańcy osiedla zgłosili kilka powodów, które skłoniły ich do zorganizowania inicjatywy społecznej, w wyniku której zebrano ponad tysiąc podpisów pod wnioskiem do Prezydenta Miasta o konieczność rewitalizacji ich przestrzeni mieszkalnej. Główne problemy, na które zwracają uwagę, to brak poczucia bezpieczeństwa, zwłaszcza w czasie wydarzeń sportowych na pobliskim stadionie, oddalonym o 500 metrów od osiedla. Mieszkańcy wskazują również na brak modernizacji miejskiej infrastruktury przez cały okres trwania unijnych dotacji - czyli ponad 20 lat. Mieszkańcy widzą możliwości pozyskania funduszy na realizację kluczowych celów, takich jak: instalacja monitoringu miejskiego, remont dróg i chodników, stworzenie ogrodu z błękitną infrastrukturą na terenie centralnej zieleni oraz nowoczesny plac zabaw dla dzieci, z zachowaniem miejsc parkingowych i zieleni, która obecnie stanowi duże walor osiedla. Budynki są w estetycznym wyglądzie, brak widoczności ubytków czy konieczności interwencji budowlanych. Ogólny stan zabudowy wskazuje na stałe remonty i podejmowanie działań wspólnot na rzecz poprawy estetyki osiedla.
Do powyższych pomysłów mieszkańców, którzy nazwali swoją inicjatywę "Modelowym Osiedlem", można dodać kilka istotnych propozycji: poprawę układu komunikacyjnego, zwiększenie możliwości patrolowania terenu, szczególnie w czasie imprez na stadionie (przed i po), lepsze oświetlenie i większa przejrzystość centralnego parku osiedlowego, dostosowanie miejsc parkingowych do współczesnych przepisów technicznych oraz remont istniejącej infrastruktury miejskiej (dróg, chodników, ławek, latarni itp.). Należy również dokonać korekty zieleni, która w obecnej formie tworzy zielone "ściany", kreując martwe pola widoczności, co w połączeniu z niedostatecznym oświetleniem nocnym potęguje poczucie zagrożenia.
W materiałach prasowych można znaleźć wzmiankę o spotkaniu mieszkańców z przedstawicielkami Rady Miejskiej, które podkreślały konieczność ustalenia własności gruntów – jest to kluczowe, aby móc przystąpić do jakichkolwiek prac koncepcyjnych. Jednak ze względu na ograniczone możliwości dostępu do danych, zadanie to spoczywa na samorządzie. Obecnie wiadomo, że istniejący teren nie jest chroniony przez miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego ani obowiązujące Studium, co oznacza, że w przyszłości może być narażony na zmianę przeznaczenia. Dlatego należy postulować o prawną ochronę wewnętrznej przestrzeni rekreacyjnej, obejmującej plac zabaw oraz istniejący drzewostan. Co również zawiera się w kompetencjach samorządu.
Prezentowane slajdy „STAN OBECNY” i „STAN PROPONOWANY” (zamiast „PROJEKTOWANY”) pokazują szybką modyfikację zdjęć za pomocą narzędzi AI, wykorzystując zdjęcia z serwisu GOOGLE STREET VIEW i GOOGLE EARTH [13]. Ilustrują one, jak „Modelowe Osiedle” mogłoby wyglądać po niewielkim remoncie przestrzeni wspólnych, które prawdopodobnie są w większości przestrzeniami miejskimi. Nawet drobne poprawy nawierzchni oraz remont infrastruktury komunikacyjnej mogłyby zmienić oblicze jednego z najstarszych osiedli w Radomiu, które swoje korzenie posiada w Centralnym Okręgu Przemysłowym z lat 30. XX w., PRL i III RP.
Jeśli ta konieczna interwencja przerodziłaby się w modelową rewitalizację kwartału, mogłaby stanowić wzór dla modernizacji innych osiedli w Radomiu, zwłaszcza tych zbudowanych w technologii wielkopłytowej, takich jak np. Ustronie. Studium przypadku przeprowadzone na niewielkim kwartale w Radomiu mogłoby posłużyć jako podstawa do opracowania wytycznych dla modernizacji osiedli z czasów PRL w Polsce oraz w innych krajach byłego bloku wschodniego, które znajdowały się pod sowiecką okupacją.
Istniejący układ drogowy w tym kwartale nie sprzyja wygodnemu poruszaniu się w poszukiwaniu miejsc parkingowych, dostępności do klatek schodowych czy łatwemu wjazdowi na główne arterie otaczające osiedle. Na podstawie analizy obecnej sieci dróg wewnętrznych oraz archiwalnej dokumentacji można stwierdzić, że układ komunikacyjny jest niekompletny i wymaga poprawek. Obecnie nie pozwala on na wyraźny podział kwartału na cztery funkcjonalne strefy: mieszkalną (północno-zachodni narożnik), usługowo-mieszkalną (północno-wschodni narożnik), usługową (południowo-wschodni narożnik) oraz przemysłową (południowo-zachodni narożnik). Podstawową korektą powinno być rozdzielenie funkcji ulic w sposób umożliwiający płynniejszy ruch i lepszą organizację przestrzeni. Proponuje się poszerzenie ulicy Siemiradzkiego w kierunku ulicy Wodnej, otwarcie ulicy Filtrowej na wewnętrzne tereny prywatne (oczywiście w porozumieniu z właścicielami) oraz wprowadzenie równoległej ulicy od wschodu do Siemiradzkiego. Kolejnym krokiem mogłoby być otwarcie dróg prywatnych dla ruchu publicznego, np. poprzez ustanowienie służebności przejazdu. Idealnym narzędziem do wdrożenia tych zmian byłby Miejscowy Plan Zagospodarowania Przestrzennego, który mógłby zawrzeć te regulacje w formie aktu prawa miejscowego, zapewniając ciągłość realizacji prac.
Oddzielnym problemem pozostaje zagospodarowanie komunikacji osiedlowej i jej modernizacja, aby spełniała współczesne wymagania. Brak miejsc parkingowych to powszechny problem, a standardy dotyczące odległości miejsc postojowych od budynków mieszkalnych często nie są przestrzegane. Należy przemyśleć cały układ na nowo – być może wystarczy wrócić do koncepcji architekta Z. Maja sprzed 60 lat i zwiększyć przepustowość tego układu. Możliwe rozwiązanie to spięcie wewnętrznego układu drogowego w formę "agrafki" poprzez dodanie łącznika od strony zachodniej i wprowadzenie dwóch dodatkowych zjazdów na ulicę Struga, co poprawiłoby połączenie komunikacyjne z siecią miejską. Ze względu na konieczność zachowania odpowiednich odległości parkingów od okien mieszkań (7-10 metrów), jedynym właściwym miejscem na ich lokalizację wydaje się być obrzeże terenów rekreacyjnych, obecnie zajmowanych przez plac zabaw. Plac zabaw musiałby zostać przesunięty bliżej centrum zielonego obszaru, aby spełniać normy odległości od parkingów (min. 10 metrów).
Dodatkowym wyzwaniem stojącym przed inwestorami w tym kwartale jest zmiana funkcji terenów poprzemysłowych na dzielnicę mieszkalno-usługową, co już częściowo ma miejsce. Niestety, jak to często bywa w Polsce, proces ten odbywa się fragmentarycznie i chaotycznie z powodu kosztów inwestycyjnych i braku koordynacji. Inwestorzy nie mają wpływu na działania w sąsiednich terenach, dlatego kluczową rolę powinien odegrać Urząd Miejski w Radomiu, koordynując wszystkie strony zaangażowane w ten proces. Podejście planistyczne powinno obejmować współpracę z właścicielami wszystkich działek w kwartale, najlepiej w ramach grupy roboczej, a nie ograniczać się jedynie do konsultacji społecznych. Wymagana będzie realna partycypacja społeczna, a nie jedynie formalne konsultacje po fakcie, co niestety ostatnio stało się niepokojącym trendem w Radomiu. Przekształcanie dzielnicy poprzemysłowej w tkankę miejską przy rozdrobnionej własności gruntów nie jest łatwe. Choć istnieje w polskim prawie procedura scaleń i podziałów, to czas potrzebny na jej przeprowadzenie może nie być adekwatny do obecnej sytuacji, gdyż zmiany w tej dzielnicy zachodzą teraz, na naszych oczach, a nie za 20 lat. Procedura ta jest rzadko stosowana, dlatego pojawiają się inne specjalne regulacje, mające na celu przezwyciężenie impasu w inwestycjach.
Podsumowując, kluczowym kierunkiem korekty układu drogowego w tym kwartale powinno być otwarcie i przedłużenie istniejących ulic oraz wprowadzenie nowych połączeń z głównymi arteriami, takimi jak ulice Struga, Zbrowskiego i Wodna. Warto również podkreślić, że choć nie wspomniałem o stanie technicznym nawierzchni dróg i chodników, jest oczywiste, że wymagają one natychmiastowego remontu.
Korekta zieleni w przestrzeniach miejskich i osiedlowych – dlaczego jest konieczna?
Zieleń w miastach pełni niezwykle ważne funkcje – nie tylko estetyczne, ale również praktyczne. Wysokie drzewa, krzewy i inne elementy zieleni wpływają na mikroklimat, poprawiają jakość powietrza i regulują temperaturę. Ochrona przed nadmiernym nasłonecznieniem, szczególnie latem, jest jednym z kluczowych zadań zieleni miejskiej. Wysokie drzewa doskonale spełniają tę rolę, zapewniając cień i komfort w upalne dni. Dodatkowo, zieleń wpływa na wilgotność powietrza, filtruje je, wyłapując szkodliwe pyły i zanieczyszczenia. Drzewa liściaste, które są powszechnie stosowane w miastach, mają jeszcze jedną ważną zaletę – dostosowują się do pór roku. Latem, gdy ich korony są pełne liści, dają cień i chłód, a zimą, po zrzuceniu liści, przepuszczają światło, co jest istotne w miejskiej zabudowie. Dzięki temu drzewa współpracują z naturą, dostosowując się do potrzeb człowieka. Jednak w niektórych przypadkach zieleń, zwłaszcza w obszarach o gęstej zabudowie, wymaga korekty i pielęgnacji. Przykładem mogą być żywopłoty, które, jeśli zostaną zaniedbane, mogą urosnąć nawet do dwóch metrów wysokości. W parkach czy dużych przestrzeniach rekreacyjnych taka wysokość może być przydatna, ale w mniejszych osiedlowych przestrzeniach może oddzielać przestrzeń mieszkalną od rekreacyjnej w sposób, który jest niepożądany. Żywopłoty, które są zbyt wysokie, mogą też negatywnie wpływać na poczucie bezpieczeństwa mieszkańców, ponieważ tworzą dodatkowe strefy cienia, ograniczając działanie sztucznego oświetlenia i utrudniając widoczność. Dlatego korekta tych krzewów powinna polegać na przycięciu ich do wysokości około 50 cm. W miejscach, gdzie przestrzeń komunikacyjna znajduje się poniżej poziomu zieleni, krzewy mogą wymagać całkowitego usunięcia lub przesadzenia w mniej eksponowane miejsca. Co więcej, istniejące krzewy można wykorzystać do ukrycia mniej estetycznych elementów infrastruktury, takich jak czerpnie powietrza czy wiaty śmietnikowe. Dzięki temu te elementy nie będą dominować w przestrzeni, a staną się naturalną częścią parku lub osiedla.
Jeśli chodzi o drzewa, warto rozważyć przycinanie ich od dołu do wysokości około 3 metrów. Dzięki temu przestrzeń pod drzewami stanie się bardziej otwarta, co poprawi widoczność i bezpieczeństwo, a także ułatwi korzystanie z terenów zielonych. Decyzję o przycinaniu drzew od góry powinni podjąć specjaliści – dendrolodzy w porozumieniu z mieszkańcami. Ważne jest, aby określić optymalną wysokość drzew, która nie będzie stwarzała zagrożenia dla sąsiadujących budynków - potrzeba konsultacji z projektantami konstrukcji budowlanych, ale jednocześnie nadal pełniła swoje funkcje ochronne i estetyczne. Podsumowując, korekta zieleni jest konieczna, aby dostosować ją do potrzeb mieszkańców, zapewnić bezpieczeństwo i funkcjonalność przestrzeni. Dbanie o odpowiednie przycinanie drzew i krzewów nie tylko poprawia estetykę, ale również wspiera lepsze korzystanie z terenów zielonych i ich integrację z otaczającą zabudową. Oczywiście, wszelkie prace, nawet na etapie koncepcyjnym, muszą być poprzedzone dokładnym rozpoznaniem przyrodniczym oraz inwentaryzacją zieleni, przeprowadzoną w porozumieniu z Miejskim Zarządem Zieleni i Wydziałem Ochrony Środowiska w Radomiu.
Uważam, że remont tego kwartału jest świetnym pomysłem i może posłużyć jako studium przypadku rewitalizacji osiedli z czasów PRL-u w skali całego Radomia. Obecnie te osiedla zaczynają generować problemy społeczne, a wkrótce mogą również techniczne. Nawet spektakularne inwestycje deweloperskie w połączeniu z budownictwem miejskim czy społecznym realizowanym przez administrację centralną, nie zdołają w krótkim czasie zaspokoić potrzeb mieszkaniowych istniejących osiedli. Francuzi, którzy jako pierwsi wdrażali idee Le Corbusiera, również jako pierwsi zaczęli ją wyburzać. Niemcy podjęli próby – z różnym skutkiem – dostosowania wielkopłytowych realizacji do współczesnych standardów. Umożliwiło to zachowanie części tych dużych osiedli. W Polsce problem wydaje się nadal niezauważony, ale obawiam się, że kiedy stanie się oczywisty, koszty szybkiej modernizacji mogą być bardzo wysokie, a w niektórych przypadkach konieczna będzie wymiana całej zabudowy. Rozumiem, że postęp technologiczny, zwłaszcza w kontekście nowoczesnej prefabrykacji budynków, może oferować rozwiązania przyszłych problemów mieszkaniowych. Jednak skala osiedli z czasów PRL-u była ogromna, a zatem problemy, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć jako społeczeństwu, będą równie duże. Dlatego rekomenduję, abyśmy podjęli rewitalizację tego osiedla, które ma ogromne znaczenie dla rozwoju przestrzennego Radomia oraz jego tradycji przemysłowych. Dzięki ambicjom i pomysłom lokalnej społeczności mogłoby ono stać się „Osiedlem Modelowym”. Mieszkańcy wykazują ogromne zaangażowanie w modernizację swojej przestrzeni życiowej, co jest rzadkością we współczesnym społeczeństwie – tym samym zasługują na nasz szacunek oraz wsparcie.
[1] RADOM in REMONT - Playlista na YouTube
[5] STUDIUM UWARUNKOWAŃ i KIERUNKÓW ZAGOSPODAROWANIA PRZESTRZENNEGO GMINY RADOM
[7] COP 1936 - 1939 .... - MARCIN FURTAK - DOM WYD. KSIĘŻY MŁYN - POLITECHNIKA KRAKOWSKA - KRAKÓW - ŁÓDŹ 2024 - WYDANIE I
[8] RADOM W PÓŁWIECZU 1960-2010 ROZWÓJ PRZESTRZENNY - ELŻBIETA MAJ - RADOM 2012 - WYD. NITE - PIB w RADOMIU - RADOM 2012
[9] WYSTAWA TELEFONÓW RWT - MBP Filia No.6 Radom - RADIOPLUS.COM.PL
[10] PRYWATNE ŹRÓDŁA AUTORA
[11] PL.WIKIPEDIA.ORG
[12] BLOKOWISKA RADOMIA - MAREK ZIÓŁKOWSKI - DOM WYD. KSIĘŻY MŁYN - ŁÓDŹ 2023 - WYDANIE I
[13[ WYKORZYSTANO ZDJĘCIA GOOGLE EARTH: GOOGLE STREET VIEW