Myśląc o ulicy Żeromskiego (dawny trakt Lubelski), skupiamy się na krótkim odcinku tego szlaku - pasażu pieszego - leżącego między Placem Corazziego a Placem Konstytucji 3 Maja. To serce miasta tętniące życiem, z pełnymi ogródkami, kawiarniami i restauracjami. Jednakże, aby skutecznie omówić dzisiejsze wyzwania i możliwości związane z ulicą Żeromskiego, należy spojrzeć na nią w szerszym kontekście.
Ulica ta zaczyna się przy rondzie Kazimierza Wielkiego, w pobliżu dawnej Bramy Lubelskiej. Choć obecnie mury miejskie z czasów Króla Kazimierza Wielkiego zostały już rozebrane, ich obecność przypomina nam decyzję ówczesnej Rady Miejskiej Radomia. Wspinając się na wzniesienie, ulica przecina jedną z najbardziej urokliwych osi urbanistycznych - główną aleję Parku Kościuszki, która ma wyraźnie zdefiniowane punkty dominujące.
Na północnym końcu ulicy Żeromskiego znajduje się Pałac Komisji Województwa Sandomierskiego, zaprojektowany przez architekta Antonio Corazziego (od którego nazwę ma Plac Corazziego) w latach 1825-1827 [1]. Z drugiej strony, na południowym końcu, wznosi się Kościół Mariacki, obecnie Katedra pw. Opieki Najświętszej Maryi Panny - Diecezji Radomskiej. Kościół ten został zbudowany dzięki składkom mieszkańców Radomia i jest przywróceniem tradycji Kościoła Mariackiego w mieście, po tym jak jedyny kościół pod tym wezwaniem, w linii średniowiecznych murów miejskich zlokalizowany w dawnej baszcie przy obecnej ul. Reja zlikwidowany przez obecnie kościół Parafii Ewangelicko Augsburskiej. Jego budowę zaprojektował architekt Józef Pius Dziekoński, a konsekracja miała miejsce w 1908 roku. [2]
ŹRÓDŁO: PL.WIKIEPEDIA.ORG
Warto tu wspomnieć o obydwu architektach działających na terenie Radomia. Architekt Antonio Corazzi może poszczycić się licznymi realizacjami w Warszawie, takimi jak Teatr Wielki, Pałac Komisji Rządowej Przychodów i Skarbu, Pałac Mostowskich, Pałac Staszica, Pałac Ministra Skarbu, Gmach Giełdy i Banku Polskiego, oraz innymi znaczącymi budynkami użyteczności publicznej. Natomiast architekt J.P. Dziekoński, twórca Katedry Radomskiej, uważał ją za swój najbardziej udany kościół neogotycki, po wcześniejszych realizacjach takich jak Katedra Warszawsko-Praska i Katedra Białostocka. W Radomiu zaprojektował także Dom Glogierów, znany jako "szara kamienica" (prawdopodobnie najbardziej imponująca kamienica z tamtego okresu), oraz był odpowiedzialny za renowację Radomskiej Fary. Jak widać po powyższych osiągnięciach, naturalne powiązania Radomia z Warszawą wynikają z dążenia do uznania stolicy Polski za główny ośrodek miejski, intelektualny i akademicki, co było i nadal jest celem Warszawy, największym ośrodkiem, najbliżej Radomia.
ŹRÓDŁO: RETROPEDIA.RADOM.PL
W opisanej wcześniej kompozycji urbanistycznej, umiejscowionej na szczycie traktu lubelskiego, symboliczne umieszczenie budynków władzy świeckiej i duchowej, przeciętego główną aleją parku miejskiego, niesie ze sobą znaczącą symbolikę nawet w obecnych czasach. Powracając do ulicy Żeromskiego, jej podstawowym atutem jest unikalna, zabytkowa zabudowa, świadcząca o szybkim i estetycznym rozwoju miasta, pomimo przeżywania trudnego okresu podczas zaborów, szczególnie pod panowaniem rosyjskim. Dlatego też debata na temat ulicy Żeromskiego powinna skupić się na propozycji rewitalizacji tej części miasta, która stanowi najbardziej reprezentatywne miejsce współczesnej historii miasta. Konieczność rewitalizacji wynika z lokalnych problemów, które obrazują zaniedbany charakter tego obszaru. Te problemy nie ograniczają się jedynie do samej ulicy, lecz dotyczą także sąsiednich ulic, które pełnią rolę dojść, dojazdów i ułatwiają dostęp do głównego traktu miejskiego, czyli obecnego traktu Lubelskiego - ulicy Żeromskiego.
Aby skutecznie zmierzyć się z tym problemem, konieczne jest wyznaczenie Śródmieścia Radomia, co stanowi długo oczekiwany krok po upływie 100 lat. Należy ożywić dolną część ulicy, rozwiązać problemy komunikacyjne w centrum poprzez zwiększenie dostępności i atrakcyjności tego miejsca. Konieczne jest także zadbanie o zabytki, poprawa przestrzeni publicznych, udrożnienie ślepych uliczek, zwiększenie oświetlenia (głównie w centralnych obszarach, gdzie obecnie panuje zbyt duża ciemność) oraz budowa niezbędnej infrastruktury technicznej, takiej jak kanalizacja deszczowa. Wprowadzenie tych działań może przyczynić się do rozwiązania problemu podtopień piwnic w kamienicach śródmieścia, których prawdopodobną przyczyną jest woda opadowa, odpowiadająca za około 90% przypadków tego typu zdarzeń.
Pałac Komisji Województwa Sandomierskiego ŹRÓDŁO: RETROPEDIA.RADOM.PL
ŚRÓDMIEŚCIE
Centrum miasta można zdefiniować na różne sposoby: od Miasta Kazimierzowskiego, przez Ul. Żeromskiego, Plac Konstytucji aż po Plac Corazziego. Jednakże Śródmieście obejmuje znacznie większy obszar. Pomijając oczywiście Stare Miasto i Piotrówkę, należy uwzględnić obszar miasta obwarowanego, który dawniej otaczały mury miejskie wraz z osadami średniowiecznymi na przedmieściach, jak osada żydowska przy wale fosy miejskiej (ul.Wałowa) oraz ogrody Bernardyńskiej, które stanowią obecnie teren Szpitala Miejskiego.
Od strony północnej Miasta Kazimierzowskiego, należy również wziąć pod uwagę dawne tereny bagienne, które ciekawie tłumaczą brak bramy i dodatkowych fortyfikacji od strony północnej, oraz odgięcie szlaku w kierunku Kozienic, który prowadził przez Bramę Lubelską od wschodu. Teren dzisiejszego centrum handlowego, położony na północ od rynku, zajmuje miejsce XIX-wiecznej rzeźni, która została oddalona z powodu nieprzyjemnych zapachów oraz stosowania ówczesnej technologii, wymagającej dużych ilości wody i odprowadzania nieoczyszczonych ścieków w kierunku rzeki Mlecznej, zgodnie z jej biegiem na północ. Istniejąca do dziś Rogatka Miejska na skrzyżowaniu ulic Malczewskiego i Struga również określa obszar przynależny do dawnego Miasta Radomia, który obecnie jest intensywnie inwestowany. Ten kwartał stopniowo zmienia swój charakter, stając się coraz bardziej dzielnicą mieszkalną.
KOLOR POMARAŃCZOWY - proponowane granice śródmieścia RadomiaŹRÓDŁO: GOOGLE MAPS
“Rogatki miejskie, posterunki pełniące w XVIII–XIX w. funkcje celno-policyjne, usytuowane na granicach większych miast, u wylotu głównych dróg, przy komorach granicznych i niektórych mostach. Znajdowały się u wylotu głównych ulic Częstochowy, w połowie XIX w. przy rogatkach ustawiono budki strażnicze.” ENCYKLOPEDIA.CZESTOCHOWA.PL [3]
Granice centrum miasta są dobrze określone przez tereny Placu Jagiellońskiego, nie wymagają dodatkowych komentarzy i stanowią solidną granicę śródmieścia. Od strony wschodniej (moim osobistym przekonaniem) granicę śródmieścia można wyznaczyć wzdłuż ulicy 25 czerwca, gdzie uzasadnieniem jest granica XIX-wiecznego miasta, widoczna w formie zakończenia zabudowy tego okresu wzdłuż ulicy Żeromskiego. Jest to szczególnie widoczne na skrzyżowaniu ulic 25 czerwca i Żeromskiego.
Sytuacja wydaje się bardziej złożona od strony południowej, ponieważ tereny inwestycyjne tej części miasta rozwijały się niesymetrycznie. Ulice Sienkiewicza, Mickiewicza, Moniuszki i Piłsudskiego powstały w podobnym okresie i stanowią reprezentacyjną część miasta łączącą ul. Żeromskiego z dworcem kolejowym, który w tamtym czasie był bardziej techniczną częścią miasta - służył głównie za zaplecze dostaw i towarów. Dworzec kolejowy, dziś zaliczany do centrum miasta, początkowo znajdował się w jego sąsiedztwie, zgodnie z doktryną carską, która zakładała umiejscowienie dworców kolejowych na granicach miasta, aby umożliwić szybkie wyładowanie wojska i ekwipunku do dalszego marszu na zbuntowane i ufortyfikowane miasto. Tereny dworca kolejowego oraz obecna ul. Traugutta, będące częścią traktu północ-południe, powinny zostać wyłączone z centrum miasta, razem z terenami kolejowymi.
Dodatkowo, budowa osiedla Planty obok dawnej Fabryki Broni w dwudziestoleciu międzywojennym również wpływa na kształtowanie granic śródmieścia. Granica może być wyznaczona wzdłuż obecnej ulicy Narutowicza, oddzielającej dawne ogrody klasztorne i dzielnicy żydowskiej, od terenów o charakterze wiejskim lub podmiejskim, jak dawniej ul. Limanowskiego z zabudowaniami fabrycznymi, mieszkaniami dla robotników i posiadłościami fabrykantów. Dzielnica fabryczna, oddalona od miasta ze względu na różnorakie uciążliwości dla mieszkańców, taki jak hałas czy zapach, również stanowi element granicy śródmieścia.
KOMUNIKACJA
MAPA UŚREDNIONEGO NATĘŻENIA RUCHU ok. 16:00ŹRÓDŁO: GOOGLE MAPS
Wzdłuż ulicy Żeromskiego w Radomiu można wyznaczyć osnowę miasta (od wschodu do zachodu), która stanowi kluczowy element dla dalszego rozwoju miasta. Jednakże ta oś jest jednocześnie problemem dla wszystkich kierowców w godzinach szczytu. Jak widać na poniższym obrazku, oś ta posiada tylko sześć przejść, które stanowią wąskie gardła w systemie komunikacyjnym miasta. Udrożnienie tych miejsc będzie kluczowe dla poprawy płynności ruchu drogowego w śródmieściu i jego sąsiedztwie. Jak pokazuje warstwa natężenia ruchu na Google Maps, sąsiedztwo to, nawet jeśli odległe, jest ściśle powiązane.
ZIELONE STRZAŁKI - oznaczenie wąskich gardeł przejazdu osi miasta wchód - zachód ŹRÓDŁO: GOOGLE MAPS
Na podstawie danych z GOOGLE MAPS dotyczących natężenia ruchu w okolicach godziny 16:00, zauważalne są korki uliczne na ulicach 25 czerwca, Malczewskiego, Reja i Limanowskiego. Aby złagodzić ten problem, należy rozważyć udrożnienie tych arterii poprzez zmiany w układzie drogowym śródmieścia lub jego bezpośrednim sąsiedztwie. Poniżej przedstawiłem kilka sugestii w formie schematu.
01. Głównu Deptak - Ruch Pieszy; 02. Kwartały miejskie - istniejąca organizacja ruchu w formie ronda; 03. Kwartały miejskie wymagające korekty organizacji ruchu (częściowy jednokierunkowy ruch kołowy ale publiczny); 04. Nowa ulica wg Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego; 05. Propozycja adaptacji rozwiązań z kwartału oznaczonego nr. 2 do kwartałów oznaczonych nr. 3OPRACOWANIE WŁASNE NA PODSTAWIE GOOGLE MAPS
PROPOZYCJA ZMIAN
A. Zmiana organizacji ruchu w sektorze południowo - zachodniej części śródmieścia.
B. Dublowanie rozwiązania ulic Słowackiego X Żeromskiego do Witolda X Żeromskiego.
C. Rozładowanie korków na skrzyżowaniu: 25 czerwca X Żeromskiego.
D. Zwiększenie udziału ulic Krakowskiej i Kanałowej w rozładowaniu korków.
E. Udrożnienie ulic: Grochowa i Warzywna.
F. Udrożnienie ulic: Krakowska i Przyborowskiego
STRZAŁKI FIOLETOWE - ruch dwustronny; STRZAŁKI NIEBIESKIE - ruch jednostronny; BIAŁA LINIA - nowa ulica wg obowiązującego MPZPOPRACOWANIE WŁASNE NA PODSTAWIE GOOGLE MAPS
PRZESTRZEŃ PUBLICZNA
Przestrzeń publiczna powinna być przestrzenią wysokiej jakości. Co to oznacza ? Łatwiej jest to opowiedzieć w odniesieniu do kontrastowej dobrej jakości na przykładzie ulicy Grodzkiej w Krakowie.
MODEL PORÓWNAWCZY - ULICA GRODZKA - KRAKÓWŹRÓDŁO: PL.WIKIEPDIA.ORG
Wysoka jakość to znaczy: jasne podłoże, jasne malowane ściany wewnętrzne, oraz oświetlenie nocne na poziomie do 40lx (obecnie tylko ulica Piłsudskiego osiąga takie wartości). Standardowe oświetlenie uliczne w radomskim śródmieściu wahające się od 1lx do 4lx w nocy nie spełnia tych kryteriów. Wysoka jakość wykonania chodników, krawężników, ogrodzeń, ławek itp., niekoniecznie oznacza wykorzystanie bardzo drogich materiałów. Kluczowa jest raczej staranność wykonania: jednolitość, równość, poziomowanie ułatwiające odpływ deszczowej wody, dbałość o detale, oraz równoważenie walorów użytkowych i estetycznych. Szpilkostrada stanowi tutaj dobry przykład, zwracając uwagę na trudności w swobodnym poruszaniu się dzieci, dorosłych, rolkarzy i rowerzystów po brukowanych chodnikach. Choć bruk ma uzasadnienie historyczne, to czy w dzisiejszych czasach chodnik powinien być jedynie symbolem? Raczej nie. Powinien przede wszystkim służyć pieszym, poprawiać estetykę miasta przy jednoczesnym zapewnieniu odpowiedniego oświetlenie go w nocy. To nie jest trudne do zrozumienia, ale wymaga uwagi i doświadczenia w wyborze odpowiednich rozwiązań. Konieczne jest uwzględnienie priorytetów, a nie tylko estetycznego wyglądu, który powinien być rozważany dopiero na końcowym etapie. Jednakże należy wyraźnie podkreślić, że trakty komunikacyjne dla pojazdów, pieszych i rowerzystów w śródmieściu Radomia wymagają pilnej renowacji i modernizacji. Ich odnowienie powinno być traktowane jako priorytet w skali całego miasta, ponieważ centrum miasta jest wizytówką dla odwiedzających Nas gości.
ZABYTKI
Zabytki w śródmieściu wymagają remontu, ale tego rodzaju prace potrzebują odpowiedniego budżetu. Niestety, kwestia finansowa jest głównym problemem w tej sprawie. Miasto powinno stworzyć specjalny fundusz remontowy dla kamienic w centrum, zapewniając wsparcie finansowe lub projektowe, aby umożliwić skuteczne remonty w ciągu np. 10 lat. Nawet symboliczne rozwiązania, takie jak zwolnienie właścicieli kamienic w Radomiu z podatku gruntowego, mogłyby być pierwszym krokiem w kierunku modernizacji tych obiektów. Centrum miasta stanowi wizytówkę nie tylko dla turystów, ale także dla wszystkich mieszkańców. Dalsze uzasadnienia wydają się być zbędne.
INFRASTRUKTURA
Pisząc o infrastrukturze napomknę tylko skrótowo o problemach zdefiniowanego XIXw. śródmieścia. Brak kanalizacji deszczowej w czasie nawalnych deszczy przy jednoczesny uzupełnieniu kwartałów miejskich nową zabudową (co akurat jest atutem, nie problemem - oczywiście nie mam na myśli jakości nowej zabudowy w odniesieniu do zabytkowej) powoduje podniesienie poziomu wód w gruncie i zalewanie piwnic kamienic przy głównych ulicach. Związane jest to z brakiem izolacji poziomej (stosowano wtedy tylko glinę, która przy obecnym ciśnieniu hydrostatycznym nie wystarcza) ale wprowadzenie masowo izolacji poziomej w celu ratowania zabytków jest zabiegiem znacznie droższym niż wykonanie kanalizacji deszczowej dla całego śródmieścia. Drugim poważnym brakiem jest brak miejskiej sieci ciepłowniczej. Oczywiście dzisiejsze rozwiązania RADPECu nie dają niskoemisyjnej energii cieplnej i są raczej odpowiedzialne za zawyżanie współczynnika zużycia energii pierwotnej [Ep/m2] do powierzchni użytkowej. Ale europejska tendencja wskazuje na renesans rozwiązań miejskiego ciepłownictwa. Jeśli będzie oparte, w przeważającej mierze, na energiach odnawialnych lub niskoemisyjnych.