Mitologię każdy zna
A..., B-oreasz...
Druga część alfabetu mitologicznego, tylko tym razem o Boreaszu.
Boreasz
Uchodził za syna tytana Astrajosa i tytanidy Eos. Bóg wiatru północnego posiadał 3 braci: Zefira, Notosa i Eurosa. Kult jego został rozpowszechniony m.in. przez żeglarzy i rolników. Kiedyś Boreasz porwał Orejtyję, księżniczkę ateńską, córkę króla Erechteusa. Napotkawszy ją, gdy tańczyła nad strumieniem, spowił ją w chmurę i uprowadził do swojej siedziby. Miał z nią dwóch synów, Kalaisa i Zetesa.
Boreasz przedstawiany był jako brodaty stary mężczyzna, czasami o dwóch twarzach. Czczony był w Attyce jako „szwagier” Ateńczyków. Wierzono, że to on spowodował szkody wyrządzone flocie najeźdźców perskich w latach 492 i 480 p.n.e. i to był główny powód jego szerokiego kultu. Był ojcem nieśmiertelnych koni bojowych Achillesa, Ksantosa i Baliosa, które galopowały z prędkością wiatru. Za ojczyznę Boreasza uważano Trację, krainę na północ od Morza Egejskiego. W przeciwieństwie do Zefira Boreasz był z natury gwałtowny i nieokiełznany, zdolny wyrządzać wielkie szkody.
Adam Czesak
źródło: wikipedia